Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Klementyna Sołonowicz-Olbrychska
![Klementyna Sołonowicz-Olbrychska](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/36332/720138-140x200.jpg)
Źródło: http://www.drohiczyn.pl/art,744,patronka-biblioteki.html
18
6,4/10
Urodzona: 16.09.1909Zmarła: 04.02.1995
Polska pisarka, autorka utworów dla młodzieży i słuchowisk radiowych.
Studiowała na WSD w Warszawie. Debiutowała w 1935 na łamach dziennika „Czas” jako reportażystka. W latach 1946–1956 pracowała jako nauczycielka w Drohiczynie. Od 1955 była współpracowniczką Polskiego Radia. W 1979 otrzymała nagrodę Prezesa Rady Ministrów.
Była żoną dziennikarza i publicysty Franciszka Olbrychskiego oraz matką aktora Daniela Olbrychskiego.
W 2007 ukazała się biografia Słoneczna dziewczyna. Opowieść o Klementynie Sołonowicz-Olbrychskiej autorstwa Ewy Bagłaj (Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, Warszawa 2007).
Studiowała na WSD w Warszawie. Debiutowała w 1935 na łamach dziennika „Czas” jako reportażystka. W latach 1946–1956 pracowała jako nauczycielka w Drohiczynie. Od 1955 była współpracowniczką Polskiego Radia. W 1979 otrzymała nagrodę Prezesa Rady Ministrów.
Była żoną dziennikarza i publicysty Franciszka Olbrychskiego oraz matką aktora Daniela Olbrychskiego.
W 2007 ukazała się biografia Słoneczna dziewczyna. Opowieść o Klementynie Sołonowicz-Olbrychskiej autorstwa Ewy Bagłaj (Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, Warszawa 2007).
6,4/10średnia ocena książek autora
315 przeczytało książki autora
178 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Oddajemy bestie do hotelu Klementyna Sołonowicz-Olbrychska ![Oddajemy bestie do hotelu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/90000/90775/742830-352x500.jpg)
5,3
![Oddajemy bestie do hotelu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/90000/90775/742830-352x500.jpg)
Biblioteka Błękitnych Tarcz 26/62
Wspaniała i wzruszająca książka mówiąca o szacunku do zwierząt.
Rzecz dzieje się na wsi. Marcin dostał zadanie - utopić kotkę. Przecież na wsiach tak się robi, a kotka to kłopot, bo tylko urodzi kolejne koty, więc kolejne problemy. Na szczęście Marcin ma dobre serce i nie ma zamiaru zwierzęcia zabijać. Chce je wypuścić do zagajnika, ale kotka wraca do niego i się tuli. Idzie więc Marcin do sąsiedniej wsi, gdzie spotyka Antka, kolegę. Antek płacze, bo jacyś kretyni przywiązali sznurami psa do krzaków przy torach tak, że pies siedział na szynach. Pewna śmierć pod kołami pociągu. Chłopcy w ostatniej chwili ratują psinę. Mają teraz dwa bezpańskie zwierzaki. Antkowi przypomina się odległy o 5 kilometrów dom opieki nad zwierzętami. To prywatna inicjatywa, starsza, samotna pani opiekuje się kilkudziesięcioma psami i kotami.
Gdy prowadzą tam psa i kota, kobieta przyjmuje ich z wściekłością i krzykiem. Oskarża ich, że to właśnie chłopcy tacy jak oni biją, zabijają i okaleczają zwierzęta. Ostatecznie opowiadają kobiecie o akcji uwolnienia kundelka od śmierci, i ta zmienia nastawienie. Przyjmuje do siebie oba zwierzaki. Chłopcy obiecują jej pomóc przy opiece nad zwierzętami i przy domu.
Historia uczy szacunku do zwierząt, o tym, jak ważna jest nasza opieka, zwłaszcza nad bezdomnymi kotami i psami, których w okolicy jest pełno. Uczy nas odpowiedzialności za inne istoty, zwłaszcza słabsze i uzależnione od nas.
Życzę ci dobrej drogi Edmund Niziurski ![Życzę ci dobrej drogi](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/62000/62996/886175-352x500.jpg)
6,3
![Życzę ci dobrej drogi](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/62000/62996/886175-352x500.jpg)
Bardzo niedzisiejsza książka. Dziś już nie istnieje moralność do której odnoszą się autorzy. Opowiadania o harcerzach są dość nierówne, lepsze i gorsze. Ale moje i starsze pokolenia zapewne chętnie przeniosą się w przeszłość z tą lekturą. Do świata, gdzie wyznawało się zapomniane już wartości. W końcu bycie harcerzem zobowiązywało...