Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak jak poprzednią, czyta się jednym tchem.
Nie jest wybitna ani ponadczasowa, ale po prostu wciąga. Bohaterowie, ich poglądy, a także opis miejsc, kuchni czy architektury przyciąga. Poza ma się wrażenie, że bije z niej prawda, to nie jest sci-fi, co to to nie;)
Zakończenie sprawia, że chce się więcej mimo że zapewne za rok o niej zupełnie zapomnę.

Tak jak poprzednią, czyta się jednym tchem.
Nie jest wybitna ani ponadczasowa, ale po prostu wciąga. Bohaterowie, ich poglądy, a także opis miejsc, kuchni czy architektury przyciąga. Poza ma się wrażenie, że bije z niej prawda, to nie jest sci-fi, co to to nie;)
Zakończenie sprawia, że chce się więcej mimo że zapewne za rok o niej zupełnie zapomnę.

Prosta, niewymagająca i nieco banalna historia. Co z tego skoro wciąga niemal od pierwszej strony a gdy się ją zakończy od razu sięga się po kolejną część?
Nie będę opisywać fabuły - sprawdźcie sami :)
Nie jest to pozycja, która przyprawi Was o dreszcze, czy zostanie w Waszej pamięci na dłużej ale podejrzewam, że wciągnie w swój świat i umili wieczór.

Prosta, niewymagająca i nieco banalna historia. Co z tego skoro wciąga niemal od pierwszej strony a gdy się ją zakończy od razu sięga się po kolejną część?
Nie będę opisywać fabuły - sprawdźcie sami :)
Nie jest to pozycja, która przyprawi Was o dreszcze, czy zostanie w Waszej pamięci na dłużej ale podejrzewam, że wciągnie w swój świat i umili wieczór.

Świetna obyczajówka!
Kiedy po nią sięgnęłam, a było to w bibliotece i zdecydowałam się na książkę nieznanej mi autorki, nie miałam dużych wymagań ani oczekiwań.
Okazało się, że książkę pochłonęłam w dwa dni i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Historia wciąga od samego początku, jest niezwykle wielowątkowa i osadzona w różnych ramach czasowych opisuje losy kobiet jednego rodu. Do tego nutka historii, odrobina fantastyki oraz urokliwe miejsca i tajemniczość. Bywa schematyczna, ale jest tak spójna, że odkładając ją od razu wyruszyłam po kolejny tom!
Dobra , na prawdę porządna saga rodzinna

Świetna obyczajówka!
Kiedy po nią sięgnęłam, a było to w bibliotece i zdecydowałam się na książkę nieznanej mi autorki, nie miałam dużych wymagań ani oczekiwań.
Okazało się, że książkę pochłonęłam w dwa dni i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Historia wciąga od samego początku, jest niezwykle wielowątkowa i osadzona w różnych ramach czasowych opisuje losy kobiet jednego...

Czyta się bardzo szybko, jednak nie jest to historia o której się pamięta.
Przyznam szczerze, że dla mnie bohaterowie, jak i cała historia, są po prostu przeciętne. Chyba zamknięcie historii w 1 książce spowodowało, że wątki został potraktowane 'po macoszemu'.
Myślę, że osobom, które nie miały do czynienia z autorką, książka może przypaść do gustu, a fani po prostu wiedzą, że stać ją 'na więcej'. Ot przeciętna historia miłosna.

Czyta się bardzo szybko, jednak nie jest to historia o której się pamięta.
Przyznam szczerze, że dla mnie bohaterowie, jak i cała historia, są po prostu przeciętne. Chyba zamknięcie historii w 1 książce spowodowało, że wątki został potraktowane 'po macoszemu'.
Myślę, że osobom, które nie miały do czynienia z autorką, książka może przypaść do gustu, a fani po prostu wiedzą,...

Wciąga. Czyta się szybko i przyjemnie, ale na pewno nie pozostanie na długo w pamięci. Nie jest też szczególnie zaskakująca, no ale to nie ten gatunek. Jedyny minus to główna bohaterka, która zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka, ale przecież takie panny też istnieją i nie zawsze musimy tych głównych bohaterów lubić.
Ogólnie nieco sztampowa, ale chętnie sięgnę po drugą część:)

Wciąga. Czyta się szybko i przyjemnie, ale na pewno nie pozostanie na długo w pamięci. Nie jest też szczególnie zaskakująca, no ale to nie ten gatunek. Jedyny minus to główna bohaterka, która zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka, ale przecież takie panny też istnieją i nie zawsze musimy tych głównych bohaterów lubić.
Ogólnie nieco sztampowa, ale chętnie sięgnę po...

Książkę czyta się tak szybo jak dwie poprzednie części. Wciąga niemalże od pierwszej strony. Może dlatego że uwielbiam główną bohaterkę? Jest irytująca i naiwna - ale co z tego?! Czuję, że z Lou moglibyśmy się przyjaźnić na dobre i złe.
Nie mogę powiedzieć, że jest to historia odkrywcza albo niebanalna, jednak w sam raz na zimowe wieczory.

Książkę czyta się tak szybo jak dwie poprzednie części. Wciąga niemalże od pierwszej strony. Może dlatego że uwielbiam główną bohaterkę? Jest irytująca i naiwna - ale co z tego?! Czuję, że z Lou moglibyśmy się przyjaźnić na dobre i złe.
Nie mogę powiedzieć, że jest to historia odkrywcza albo niebanalna, jednak w sam raz na zimowe wieczory.

Historia wciąga od samego początku. Jest zaskakująca i niebanalna, a cała fabuła na wskroś tajemnicza. Poboczne wątki są interesujące, wnoszą wiele psychologicznych 'smaczków'. Momentami jednak książka dłużyła mi się, mimo to chęć dowiedzenia się co kryje zakończenie była silniejsza.
A owo zakończenie? Na pewno bardzo zaskakujące, choć mnie zawiodło.
Ogólnie książkę polecam, ale nie jest to pozycja która zapada w pamięć. Moim zdaniem miała potencjał na lepsze rozwinięcie.

Historia wciąga od samego początku. Jest zaskakująca i niebanalna, a cała fabuła na wskroś tajemnicza. Poboczne wątki są interesujące, wnoszą wiele psychologicznych 'smaczków'. Momentami jednak książka dłużyła mi się, mimo to chęć dowiedzenia się co kryje zakończenie była silniejsza.
A owo zakończenie? Na pewno bardzo zaskakujące, choć mnie zawiodło.
Ogólnie książkę...

Książkę wręcz pochłonęłam! Nie jest to gatunek po który często sięgam, ale wciągnęłam się niemalże od samego początku.
Momentami książka jest przewidywalna, ale bohaterowie bardzo ciekawi i wyraziści, co sprawia, że całą historię czyta się niezwykle szybko.
Życiowa i po prostu fajna.

Książkę wręcz pochłonęłam! Nie jest to gatunek po który często sięgam, ale wciągnęłam się niemalże od samego początku.
Momentami książka jest przewidywalna, ale bohaterowie bardzo ciekawi i wyraziści, co sprawia, że całą historię czyta się niezwykle szybko.
Życiowa i po prostu fajna.

Moje pierwsze spotkanie z autorką uważam za niezwykle udane. Thriller jaki lubię. Nieco pogmatwany, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością i patrzymy na historię z kilku punktów widzenia. Wartka akcja, niedomówienia, zmiany tropów gdy nie wiemy czy ofiara to prześladowca.
Fajna, na prawdę fajna wielowymiarowa historia która wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do ostatnich stron.

Polecam!!

Moje pierwsze spotkanie z autorką uważam za niezwykle udane. Thriller jaki lubię. Nieco pogmatwany, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością i patrzymy na historię z kilku punktów widzenia. Wartka akcja, niedomówienia, zmiany tropów gdy nie wiemy czy ofiara to prześladowca.
Fajna, na prawdę fajna wielowymiarowa historia która wciąga od samego początku i trzyma w...

Książkę przeczytałam jednym tchem i bardzo ją polecam. Porusza wiele trudnych tematów, takich jak alkoholizm, żałoba, skrajne ubóstwo i wyalienowanie, przy czym jest pełna ciepła i nadziei. Warto sięgnąć po tę pozycję by oderwać się od szarej rzeczywistości i być może docenić to, co się w danej chwili ma.
UWAGA! po tej pozycji można zamarzyć o życiu na wsi!

Książkę przeczytałam jednym tchem i bardzo ją polecam. Porusza wiele trudnych tematów, takich jak alkoholizm, żałoba, skrajne ubóstwo i wyalienowanie, przy czym jest pełna ciepła i nadziei. Warto sięgnąć po tę pozycję by oderwać się od szarej rzeczywistości i być może docenić to, co się w danej chwili ma.
UWAGA! po tej pozycji można zamarzyć o życiu na wsi!

To moje trzecie spotkanie z tą autorką. Bardzo udane, bardziej niż poprzednie.
Historia ciekawa, niesztampowa. Dużo wątków pobocznych, sporo tajemnic, mroku, który wypełza powoli. Przeczytałam książkę niemal jednym tchem! Owszem, nie jest to pozycja do której się wraca, jednak oceniam wysoko, gdyż bardzo mnie wciągnęła a zakończenie nie zawiodło. Wszystko tu współgra,

To moje trzecie spotkanie z tą autorką. Bardzo udane, bardziej niż poprzednie.
Historia ciekawa, niesztampowa. Dużo wątków pobocznych, sporo tajemnic, mroku, który wypełza powoli. Przeczytałam książkę niemal jednym tchem! Owszem, nie jest to pozycja do której się wraca, jednak oceniam wysoko, gdyż bardzo mnie wciągnęła a zakończenie nie zawiodło. Wszystko tu współgra,

Świetna książka, po takie zakończenie trylogii warto sięgnąć. Raczej nie dla tych, którzy poprzednich części nie czytali, ale tym którym dwie pierwsze przypadły do gustu, ta na pewno się spodoba!

Z zupełnie innej perspektywy poznajemy Lukasa. Tego, który pierwszym tomie wydawał się na wskroś zły, tego który w drugiej książce ukazał nieco inne oblicze. Czy szef mafii, morderca, przestępca, nierzadko bezduszny i brutalny człowiek ma sumienie? A może miał je nawet w mrocznej przeszłości? Słyszałam, że nie wszystko o co się go oskarża było jego winą....

Sięgnijcie po historię Lukasa i dowiedzcie się ciekawych faktów i smaczków z jego przeszłości oraz tego, co obecnie dzieje się u reszty naszych ulubieńców.

Świetna książka, po takie zakończenie trylogii warto sięgnąć. Raczej nie dla tych, którzy poprzednich części nie czytali, ale tym którym dwie pierwsze przypadły do gustu, ta na pewno się spodoba!

Z zupełnie innej perspektywy poznajemy Lukasa. Tego, który pierwszym tomie wydawał się na wskroś zły, tego który w drugiej książce ukazał nieco inne oblicze. Czy szef mafii,...

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie pozostanie jednak w pamięci, bo jest bardzo sztampowa.
Ona 18 letnia dziewczyna, córka burmistrza, on - starszy, przystojny motocyklista....historia jakich wiele. Nic mnie w niej nie zaskoczyło /a szkoda!!/, ale pochłonęłam w dwa dni i nie żałuję. Nie wyzwoli w Was większych emocji czy wzruszeń, ale wciągnie na pewno!

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie pozostanie jednak w pamięci, bo jest bardzo sztampowa.
Ona 18 letnia dziewczyna, córka burmistrza, on - starszy, przystojny motocyklista....historia jakich wiele. Nic mnie w niej nie zaskoczyło /a szkoda!!/, ale pochłonęłam w dwa dni i nie żałuję. Nie wyzwoli w Was większych emocji czy wzruszeń, ale wciągnie na pewno!

Pochłonęłam w dwa dni. A nastolatką dawno już nie jestem - to na pewno działa na plus tej powieści o młodzieńczej miłości.
Może i książka jest przewidywalna, można ją nazwać naiwną i pojawiają się wątki dobrze nam znane, jednak pani Lingas-Łoniewska nakreśliła historię w taki sposób, że czyta się jednym tchem. Nie jest to opowieść do której się wraca, mimo to polecam bo czyta się super :)

Pochłonęłam w dwa dni. A nastolatką dawno już nie jestem - to na pewno działa na plus tej powieści o młodzieńczej miłości.
Może i książka jest przewidywalna, można ją nazwać naiwną i pojawiają się wątki dobrze nam znane, jednak pani Lingas-Łoniewska nakreśliła historię w taki sposób, że czyta się jednym tchem. Nie jest to opowieść do której się wraca, mimo to polecam bo...

Uwielbiam Rudnicką i bardzo chętnie sięgnęłam po kolejną pozycję. Nie zwiodłam się!
Świetna książka, historia wciąga od samego początku. Jest to czego szukałam . A mianowicie humor, intryga, niejedna zawiłość i niebanalni bohaterowie. No i zakończenie - nie takie jak zazwyczaj:)
Polecam na długie jesienne wieczory i nie tylko!

Uwielbiam Rudnicką i bardzo chętnie sięgnęłam po kolejną pozycję. Nie zwiodłam się!
Świetna książka, historia wciąga od samego początku. Jest to czego szukałam . A mianowicie humor, intryga, niejedna zawiłość i niebanalni bohaterowie. No i zakończenie - nie takie jak zazwyczaj:)
Polecam na długie jesienne wieczory i nie tylko!

Przeciętna
Historia jakich wiele. Tessa, szara myszka poznaje badboy'a Hardina. Iskrzy od samego początku. Oczywiście życie dziewczyny jak i ona sama zmienia się nie do poznania....blablabla...gdzieś już to słyszeliśmy, prawda?
Dla mnie wieje nudą, bo cała historia jest na wskroś przewidywalna.
Kłótnie, dziecinne sprzeczki, namiętny seks. Gdyby nie to ostatnie napisałabym, że to książka dla nastolatek.
Dla mnie po prostu przeciętna. Nie wiem jak Wy ale ja nie sięgnę po kolejną część, ponieważ mnie ta historia najzwyczajniej nie wciągnęła.

Przeciętna
Historia jakich wiele. Tessa, szara myszka poznaje badboy'a Hardina. Iskrzy od samego początku. Oczywiście życie dziewczyny jak i ona sama zmienia się nie do poznania....blablabla...gdzieś już to słyszeliśmy, prawda?
Dla mnie wieje nudą, bo cała historia jest na wskroś przewidywalna.
Kłótnie, dziecinne sprzeczki, namiętny seks. Gdyby nie to ostatnie napisałabym,...

Ostatnio łapię się za ebooki, co kiedyś nie było w moim stylu.
Ostatnio wybieram książki, które dawno nie są w moim stylu.

"Gra w kłamstwa' też nie jest wyjątkiem.
Czyta się ją jednak szybko. Taka młodzieżówka kryminalna.
Widziałam kila odcinków serialu i postanowiłam sprawdzić oryginał. Zdziwienie wielkie, ponieważ rozbieżności nadają książce/serialowi zupełnie innego wymiaru. Więcej tu różnic niż podobieństw. Czy to źle? Dla kogoś kto widział serial na pewno dobrze, bo może czytać pierwowzór z zaciekawieniem. Ja pochłonęłam książkę dość szybko i chyba zabiorę się za kolejną część. Jednak nie ukrywajmy - nie jest to książka 'najwyższych lotów', raczej dla młodzieży niż dorosłych. Ale skoro ja - fanka kryminałów i thrillerów przy niej nie ziewałam, można sięgnąć;)

Kto przeżyje tytułową Grę w kłamstwa?

Nasz przygoda z historią dwóch rozdzielonych bliźniaczek rozpoczyna się, gdy Emma, jedna z nich, dowiaduje się o istnieniu tej drugiej. Z racji, iż jej życie rodzinne /rodziny zastępcze, jedna gorsza od drugiej/ nie jest wzorcowe, bez wahania odpowiada na wiadomość siostry i wyrusza na jej spotkanie. Niedługo później dowiaduje się, Sutton - druga z bliźniaczek, jest już potej 'drugiej stronie' życia.

Emma, chcąc nie chcąc, stara się rozwikłać zagadkę śmierci siostry. I również chcąc nie chcąc, przyjmuje jej tożsamość.
<Swoją drogą dziwi mnie to, iż udało jej się oszukać najbliższych dziewczyny. Na prawdę rodzinka nie zorientowała się, że ich córka/siostra/dziewczyna/przyjaciółka jest po prostu inną osobą? - no ale dzięki temu jest książka...>

A więc kto przeżyje tytułową Grę w kłamstwa?

Let's play!

Ostatnio łapię się za ebooki, co kiedyś nie było w moim stylu.
Ostatnio wybieram książki, które dawno nie są w moim stylu.

"Gra w kłamstwa' też nie jest wyjątkiem.
Czyta się ją jednak szybko. Taka młodzieżówka kryminalna.
Widziałam kila odcinków serialu i postanowiłam sprawdzić oryginał. Zdziwienie wielkie, ponieważ rozbieżności nadają książce/serialowi zupełnie innego...

"Następczyni" to czwarty tom cyklu "Selekcja".
Akcja nadal dzieje się w Pałacu, jednak 20 lat później - tyle minęło już od czasu selekcji. Maxon i America, którzy doczekali się potomków, od lat władają Illeą. Niestety społeczeństwo - choć już nie podzielone na klasy - nadal aktywnie wyraża niezadowolenie z życia...
Eadlyn, najstarsza z rodzeństwa uczy się jak być dobrą królową, w końcu to ona obejmie tron. Nie myśli jednak o mężu, nie czuje potrzeby znalezienia sobie osoby, która stanie po jej boku.
Podobnie, jak to było w przypadku jej mamy i Eadlyn zostaje wciągnięta w Eliminacje. Tylko, że teraz to o jej względy zabiegać będzie 35 młodzieńców. Początkowo niechętna i kapryśna, powoli zaczyna przekonywać się do kandydatów. Dziwi się reakcjami własnego ciała i ...serca. Czy coś Wam to przypomina?

Poznajemy kandydatów oraz powolną przemianę głównej bohaterki - książka kończy się w takim momencie, że można tylko krzyknąć 'dlaczego?!'. Nam pozostaje jedynie czekać na kolejną część....

Następczyni, podobnie jak pierwsze tomy - wciąga pomimo tego, iż nie jest książką, którą nazwalibyśmy ' z górnej półki'. Choć jest kilka nieścisłości, czyta się ją jednak szybko i przyjemnie. Nie wiem jak pozostałych czytelników, ale mnie w dalszym ciągu urzeka swoją baśniowością i pozwala mi się oderwać od codzienności.
Obowiązkowa lektura dla czytelników pierwszych części!
Musicie się dowiedzieć co się dzieje w pałacu 20 lat później!

"Następczyni" to czwarty tom cyklu "Selekcja".
Akcja nadal dzieje się w Pałacu, jednak 20 lat później - tyle minęło już od czasu selekcji. Maxon i America, którzy doczekali się potomków, od lat władają Illeą. Niestety społeczeństwo - choć już nie podzielone na klasy - nadal aktywnie wyraża niezadowolenie z życia...
Eadlyn, najstarsza z rodzeństwa uczy się jak być dobrą...

Magda Jabłczyńska, tytułowa gruba, to dwudziestoośmioletnia graficzka agencji reklamowej. Można powiedzieć, że jest kobietą sukcesu, w końcu jest zadowolona ze swojej pracy, bardzo dobrze zarabia, niedługo wyfrunie z domowego gniazda. Jej największym problemem jest waga - 100 kg przekroczyła ładne kilkanaście kilogramów temu. Nic dziwnego, że nie czuje się dobrze sama z sobą, ani w towarzystwie innych. Ludzie wyśmiewająca ją mniej lub bardziej otwarcie, ale czasem wystarczy jedno spojrzenie....
Magda, jak większość 'grubasek' ukazywanych w książkach czy filmach jest otwarta, radosna i mimo tuszy optymistycznie nastawiona do rzeczywistości.
Czy podejmie walkę o swój wygląd, a przede wszystkim zdrowie?
Czy podoła przeciwnością losu i nieprzychylnym ludziom?

Przeczytajcie sami. Historia Grubej wciąga i jednocześnie bawi.
Nie jest to książka skupiająca się na chorobie, jaką jest otyłość, traktuje o niej z tzw. przymrużeniem oka. Można więc przeczytać dla relaksu.

Magda Jabłczyńska, tytułowa gruba, to dwudziestoośmioletnia graficzka agencji reklamowej. Można powiedzieć, że jest kobietą sukcesu, w końcu jest zadowolona ze swojej pracy, bardzo dobrze zarabia, niedługo wyfrunie z domowego gniazda. Jej największym problemem jest waga - 100 kg przekroczyła ładne kilkanaście kilogramów temu. Nic dziwnego, że nie czuje się dobrze sama z...

Zadziwiłam sama siebie, że w ogóle sięgnęłam po tę pozycję.
Zadziwiłam, gdy uznałam, że jestem pochłonięta tą historią.
Zadziwiłam, bo mam kilkanaście lat za dużo, jak na książkę 'tego typu'.
Ale najbardziej zdziwiło mnie to, że tak szybko ją skończyłam i sięgnę po kolejne części.

Czy w świecie wszyscy są sobie równi?! Nic bardziej mylnego - społeczeństwo podzielone jest na Kasty - zaczynając od arystokratów Jedynek, kończąc na Ósemkach - tych, których społeczeństwo traktuje jsk zbędnych podludzi.
Rzecz dzieje się w Iléi, państewku dawnego USA, nad którym pieczę zajmuje rodzina królewska. Nie jest łatwo być najuboższym w państwie i należeć do ostatnich Kast, ale nie jest łatwo być też w elicie rządzących. Maxon, młody książe nie ma czasu na miłość. Nie ma jednak potrzeby szukania jej poza murami pałacu.
SELEKCJA - 35 kandydatek, wylosowanych spośród tysiąca, będzie oto walczyć o przychylność księcia. Każda chce zostać jego żoną. Każda zrobi wszystko by zostać zauważoną. No może prócz jednej...
America Singer wywodząca się z kasty artystów ma inne plany co do swojej przyszłości. Jej serce jest już zajęte. Jak to jednak bywa z planami - zmieniają się one w najmniej oczekiwanym momencie.
Dziewczyna wysyła swoje zgłoszenie do selekcji, jest jednak zaskoczona i poważnie zaniepokojona tym, iż została wybrana i zamieszka z rodziną królewską. Ona przecież nie ma zamiaru walczyć księcia ani o koronę!
America trafia jednak do pałacu i odtąd wraz z trzydziestoma czterema innymi kandydatkami startuje w 'wyścigu o serce Manxona....


Nie wiem, na prawdę nie wiem co "Rywalki" mają w sobie, ale 25 latka została wciągnięta w magiczny, bajkowy świat.

Nic ambitnego.
Nic poruszającego najodleglejsze zakątki umysłu.
Nic, co zostanie wryte w naszą pamięć.
Mimo to POLECAM.
Dla relaksu
Dla zabicia czasu
Poczujmy się jak księżniczki i zapomnijmy o troskach dnia codziennego.

Zadziwiłam sama siebie, że w ogóle sięgnęłam po tę pozycję.
Zadziwiłam, gdy uznałam, że jestem pochłonięta tą historią.
Zadziwiłam, bo mam kilkanaście lat za dużo, jak na książkę 'tego typu'.
Ale najbardziej zdziwiło mnie to, że tak szybko ją skończyłam i sięgnę po kolejne części.

Czy w świecie wszyscy są sobie równi?! Nic bardziej mylnego - społeczeństwo podzielone jest...