-
ArtykułyHeather Morris pozdrawia polskich czytelnikówLubimyCzytać1
-
ArtykułyTajemnice Wenecji. Wokół „Kochanka bez stałego adresu” Carla Fruttera i Franca LucentiniegoLubimyCzytać2
-
ArtykułyA.J. Finn po 6 latach powraca z nową książką – rozmowa z autorem o „Końcu opowieści”Anna Sierant1
-
ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
2021-03-31
2020-12-17
Hurt/Comfort 8/10
Ocena tej książki była trudna.
Niby to jest lepsze od niektórych 7 ale nie do końca 8. I nie wiem.
Historia Artura i Janka mnie zauroczyła. Byli ciekawie wykreowanymi postaciami, a polskiej rzeczywistości co mi się spodobało (w końcu polska autorka). Ich relacja była naprawdę ciekawa. Styl pisania też fajny, zadziwiające że debiut.
No ale. Miałam wrażenie (tak gdzieś w połowie), że czytam bardzo, ale to bardzo dobre FanFiction. I to mi się średnio spodobało.
Ale i tak fajne, polecam może na początki z takim typem książek (nie ustaje do końca pewna). Fajne czytadło.
Hurt/Comfort 8/10
Ocena tej książki była trudna.
Niby to jest lepsze od niektórych 7 ale nie do końca 8. I nie wiem.
Historia Artura i Janka mnie zauroczyła. Byli ciekawie wykreowanymi postaciami, a polskiej rzeczywistości co mi się spodobało (w końcu polska autorka). Ich relacja była naprawdę ciekawa. Styl pisania też fajny, zadziwiające że debiut.
No ale. Miałam...
Red, White & Royal Blue 10/10:heart:
Jeden z nielicznych romansów, które na prawdę pokochałam całym serduszkiem. Bałam się, że nie sprosta oczekiwaniom, ale na szczęście nie rozczarowałam się.
Historia jest wciągająca, tło polityczne dopracowane. Język bardzo młodzieżowy, co niektórym może przeszkadzać, ale ja jako że używam takie języka, jeszcze bardziej się wczułam. Tylko tłumaczenie było średnie, ale ilość żartów i postacie przewyższały to.
Red, White & Royal Blue 10/10:heart:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeden z nielicznych romansów, które na prawdę pokochałam całym serduszkiem. Bałam się, że nie sprosta oczekiwaniom, ale na szczęście nie rozczarowałam się.
Historia jest wciągająca, tło polityczne dopracowane. Język bardzo młodzieżowy, co niektórym może przeszkadzać, ale ja jako że używam takie języka, jeszcze bardziej się wczułam....