-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-02
2024-03-02
Niezła intryga, trochę przerażająca, jednak trochę przydługawa.
Niezła intryga, trochę przerażająca, jednak trochę przydługawa.
Pokaż mimo to2023-11-24
2023-10-24
2023-10-20
Intratna posada niani w luksusowym, wiktoriańskim choć odosobnionym domu w Szkocji, wydaje się spełnieniem marzeń dla młodej pracującej w żłobku dziewczyny. Akcja rozkręca się powoli, choć od początku wiemy, że zginęło dziecko. Krnąbrne dzieci, dziwne wydarzenia w domu, alarmy, trujący ogród a akcja dopiero zaczyna się rozkręcać. Na koniec nic nie jest takie jakie się wydaje, a rozwiązanie zagadki wbija w fotel.
Intratna posada niani w luksusowym, wiktoriańskim choć odosobnionym domu w Szkocji, wydaje się spełnieniem marzeń dla młodej pracującej w żłobku dziewczyny. Akcja rozkręca się powoli, choć od początku wiemy, że zginęło dziecko. Krnąbrne dzieci, dziwne wydarzenia w domu, alarmy, trujący ogród a akcja dopiero zaczyna się rozkręcać. Na koniec nic nie jest takie jakie się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-25
Nie zachwyciła mnie ta pozycja. Długo i nudnie się rozwija, motyw się powiela, wszyscy chcą odzyskać zaginione pieniądze a akcja kręci się wkoło własnej osi. Zakończenie ciekawe i trochę z przymrużeniem oka. A zdanie umieszczone na okładce książki "Zbrodnia, od której się robi zimno w najbardziej upalny dzień" zupełnie nie ma odzwierciedlenia w treści.
Nie zachwyciła mnie ta pozycja. Długo i nudnie się rozwija, motyw się powiela, wszyscy chcą odzyskać zaginione pieniądze a akcja kręci się wkoło własnej osi. Zakończenie ciekawe i trochę z przymrużeniem oka. A zdanie umieszczone na okładce książki "Zbrodnia, od której się robi zimno w najbardziej upalny dzień" zupełnie nie ma odzwierciedlenia w treści.
Pokaż mimo to2023-08-14
Czytało się dobrze, jednak za dużo komplikacji w relacjach głównych bohaterów. Nużące rozważania typu co on, ona miał na myśli, a czego nie powiedział, kocha, czy nienawidzi itp. Wątki osobiste wyraźnie zdominowały niezłą swoją drogą intrygę sensacyjną.
Czytało się dobrze, jednak za dużo komplikacji w relacjach głównych bohaterów. Nużące rozważania typu co on, ona miał na myśli, a czego nie powiedział, kocha, czy nienawidzi itp. Wątki osobiste wyraźnie zdominowały niezłą swoją drogą intrygę sensacyjną.
Pokaż mimo to2023-05-16
Całą dobrą zabawę niszczy brak zakończenia książki. Taki kompletnie niezrozumiały zabieg pseudoliteracki to moim zdaniem lekceważenie czytelnika.
Całą dobrą zabawę niszczy brak zakończenia książki. Taki kompletnie niezrozumiały zabieg pseudoliteracki to moim zdaniem lekceważenie czytelnika.
Pokaż mimo to2023-05-06
2023-04-21
Może to nie jest literatura wysokich lotów, ale przy wszystkich książkach Olgi Rudnickiej dobrze się bawię. Przy tej również.
Może to nie jest literatura wysokich lotów, ale przy wszystkich książkach Olgi Rudnickiej dobrze się bawię. Przy tej również.
Pokaż mimo to2023-04-18
Zgrabnie napisana komedia kryminalna w stylu Joanny Chmielewskiej. Wartka akcja, dużo humoru, dobra zabawa. Główna bohaterka ze swoim słowotokiem jest rewelacyjna. Polecam jeśli ktoś szuka dobrej rozrywki.
Zgrabnie napisana komedia kryminalna w stylu Joanny Chmielewskiej. Wartka akcja, dużo humoru, dobra zabawa. Główna bohaterka ze swoim słowotokiem jest rewelacyjna. Polecam jeśli ktoś szuka dobrej rozrywki.
Pokaż mimo to2023-04-15
Komedia kryminalna w stylu retro. Miło się słuchało, rozrywka dobra w czasie świątecznych przygotowań.
Komedia kryminalna w stylu retro. Miło się słuchało, rozrywka dobra w czasie świątecznych przygotowań.
Pokaż mimo to2023-04-06
Wymęczyłam się niemiłosiernie. Za dużo tu nie tyle okrucieństwa, co opisów flaków, tortur, lejącej się krwi. Za dużo nic nie znaczących i nieskończonych wątków, niewyjaśnionych zgonów świadków, czy oskarżonych. Za dużo postaci, imion, nazwisk, osób, które nic nie wnoszą do fabuły. Za dużo opisów biura, korytarza, krzesła, ściany itd. Cokolwiek dzieje się to przez pierwsze i ostatnie 50 stron, reszta to strata czasu. Szkoda bo pierwsza część mnie wciągnęła, tylko żal, że autor nie zamknął opowieści w pierwszym tomie. Dalej nie zamierzam.
Wymęczyłam się niemiłosiernie. Za dużo tu nie tyle okrucieństwa, co opisów flaków, tortur, lejącej się krwi. Za dużo nic nie znaczących i nieskończonych wątków, niewyjaśnionych zgonów świadków, czy oskarżonych. Za dużo postaci, imion, nazwisk, osób, które nic nie wnoszą do fabuły. Za dużo opisów biura, korytarza, krzesła, ściany itd. Cokolwiek dzieje się to przez pierwsze i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-22
Nagle trup w toalecie siedziby wydawnictwa, śledztwo wśród ekscentrycznych pracowników, kłamstwa, mataczenia, półprawdy. Ogólnie zabawnie i wesoło ale kryminalnie. Dobra zabawa i tyle.
Nagle trup w toalecie siedziby wydawnictwa, śledztwo wśród ekscentrycznych pracowników, kłamstwa, mataczenia, półprawdy. Ogólnie zabawnie i wesoło ale kryminalnie. Dobra zabawa i tyle.
Pokaż mimo to2023-02-21
Nieźle się przy tej książce ubawiłam, dziewczyny niesamowite i nieokiełzane. Zabawne sytuacje i błyskotliwe dialogi. Jednak dzieciaki najlepsze .
Nieźle się przy tej książce ubawiłam, dziewczyny niesamowite i nieokiełzane. Zabawne sytuacje i błyskotliwe dialogi. Jednak dzieciaki najlepsze .
Pokaż mimo to2023-01-30
Sam pomysł na kryminał ciekawy, jednak bardzo rozwlekła fabuła. Zaczyna się coś dziać dopiero w kilku ostatnich rozdziałach. Bohaterowie nie wzbudzają emocji, za to ogromne emocje wzbudza tłumaczenie. Pozostawienie na każdej ze stron kilku francuskich słów nie tylko utrudnia czytanie ale jest najdelikatniej mówiąc denerwujące.
Sam pomysł na kryminał ciekawy, jednak bardzo rozwlekła fabuła. Zaczyna się coś dziać dopiero w kilku ostatnich rozdziałach. Bohaterowie nie wzbudzają emocji, za to ogromne emocje wzbudza tłumaczenie. Pozostawienie na każdej ze stron kilku francuskich słów nie tylko utrudnia czytanie ale jest najdelikatniej mówiąc denerwujące.
Pokaż mimo to2023-01-22
Bardzo długo się rozkręca, opisy miasta Aix są urocze, ale w nadmiarze denerwujące, to kryminał a nie przewodnik. Sama fabuła ciekawa, choć bohaterowie troszkę płascy, papierowi. Samo tłumaczenie też denerwujące, pozostawione francuskie zwroty, powiedzenia bardzo rozpraszają w czasie czytania. Procureur to prokurator, juge d'instruction to sędzia śledczy itd. Pisownia francuskich nazwisk raz z apostrofem a raz spolszczone tez nie ułatwiają czytania.
Bardzo długo się rozkręca, opisy miasta Aix są urocze, ale w nadmiarze denerwujące, to kryminał a nie przewodnik. Sama fabuła ciekawa, choć bohaterowie troszkę płascy, papierowi. Samo tłumaczenie też denerwujące, pozostawione francuskie zwroty, powiedzenia bardzo rozpraszają w czasie czytania. Procureur to prokurator, juge d'instruction to sędzia śledczy itd. Pisownia...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-22
2022-12-20
2022-12-18
Trochę inna powieść Magdaleny Witkiewicz, sensacyjna zagadka dotycząca bardzo aktualnych obecnie problemów. Permanentna inwigilacja w sieci, na którą się czasem zgadzamy, inna dzieje się poza naszą świadomością. Zagrożenia wynikające z nieuważnego korzystania z mediów społecznościowych. Wątek sensacyjny dość przewidywalny, niemniej ciekawy.
Trochę inna powieść Magdaleny Witkiewicz, sensacyjna zagadka dotycząca bardzo aktualnych obecnie problemów. Permanentna inwigilacja w sieci, na którą się czasem zgadzamy, inna dzieje się poza naszą świadomością. Zagrożenia wynikające z nieuważnego korzystania z mediów społecznościowych. Wątek sensacyjny dość przewidywalny, niemniej ciekawy.
Pokaż mimo to