Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Spodziewałem się odkrycia. Niestety powieść nie miała w sobie aż takiej mocy, żeby wywołać u mnie dreszcz ekscytacji, jaki odczuwam w kontakcie z naprawdę dobrą literaturą.

Spodziewałem się odkrycia. Niestety powieść nie miała w sobie aż takiej mocy, żeby wywołać u mnie dreszcz ekscytacji, jaki odczuwam w kontakcie z naprawdę dobrą literaturą.

Pokaż mimo to

Okładka książki Życie seksualne rodziców. Jak budować długoterminowe związki partnerskie Natalia Fiedorczuk, Zofia Rzepecka, Dawid Rzepecki
Ocena 7,3
Życie seksualn... Natalia Fiedorczuk,...

Na półkach: , ,

Zaskakująco dobra rzecz. Mądrze poprowadzona, pełna wartościowych treści na temat tego, o czym nie wszyscy chcemy mowić, a jednak każdego z nas to dotyczy.

Zaskakująco dobra rzecz. Mądrze poprowadzona, pełna wartościowych treści na temat tego, o czym nie wszyscy chcemy mowić, a jednak każdego z nas to dotyczy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wybitna powieść. Doskonale demaskuje naturę znudzonych elit, których i dzisiaj nie brakuje. Zdecydowanie warto się tym zainteresować.

Wybitna powieść. Doskonale demaskuje naturę znudzonych elit, których i dzisiaj nie brakuje. Zdecydowanie warto się tym zainteresować.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Masłowska jest dobra w byciu Masłowską, ale totalnie zawodzi jako pisarka. To, co stanowi o powieści, same podstawy sztuki opowiadania, wypadły żenująco słabo. Brak warsztatu. Brak pokory. Dobrze, że to chociaż krótkie i kontakt z tym rozczarowaniem nie boili tak bardzo.

Masłowska jest dobra w byciu Masłowską, ale totalnie zawodzi jako pisarka. To, co stanowi o powieści, same podstawy sztuki opowiadania, wypadły żenująco słabo. Brak warsztatu. Brak pokory. Dobrze, że to chociaż krótkie i kontakt z tym rozczarowaniem nie boili tak bardzo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ależ to przedziwna książka. Taka specyficzna. Trochę rząglerka motywami, konwencjami i emocjami na tle krajobrazów spod naszej wschodniej granicy. Bywa groteskowo i absurdalnie, ale nie brakuje też bardziej poetyckich momentów. Rzeczywiście emanuje to obrazami Petera Bruegela, jak ktoś już gdzieś zauważył. Nie to, że się znam na malarstwie, ale w internecie można sobie pooglądać Bruegela i wyczuć klimat. Taki swojski portret zbiorowy z domieszką ironicznej satyry. Wszystko wydaje się być w tej powieści zmieszane ze sobą w dobrych proporcjach, choć po drodze zastanawiałem się, o czym autor chce mi tak naprawdę opowiedzieć. Chyba głównie o rozkładzie. Jak tak teraz sobie myślę, to rozkładu jest tu całkiem sporo. Takiego zwierzęcego, jak i moralnego na gruncie rodziny, Kościoła czy poszukiwania sprawiedliwości. Ciekawa rzecz, nawet bardzo, ale chyba jednak niewybitna. Niemniej myślę, że mogę ją z czystym sumieniem polecić zwłaszcza tym, którzy mają ochotę na coś oryginalnego.

Ależ to przedziwna książka. Taka specyficzna. Trochę rząglerka motywami, konwencjami i emocjami na tle krajobrazów spod naszej wschodniej granicy. Bywa groteskowo i absurdalnie, ale nie brakuje też bardziej poetyckich momentów. Rzeczywiście emanuje to obrazami Petera Bruegela, jak ktoś już gdzieś zauważył. Nie to, że się znam na malarstwie, ale w internecie można sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zaskakująco ujmującą zdolność ma Potaczała do tego, aby na każdym kroku wciąż od nowa wynajdywać wartość prawdy o człowieku i jego miejscu na ziemi. Ten reportaż jest właśnie o tym. Świetnie skonstruowany, pozbawiony bałaganu portret zbiorowy ludzi prostych jak kawałek kija, ale bardziej ludzkich, bogatszych niż wszyscy bohaterowie Kuba Wojewódzki Show razem wzięci.

Zaskakująco ujmującą zdolność ma Potaczała do tego, aby na każdym kroku wciąż od nowa wynajdywać wartość prawdy o człowieku i jego miejscu na ziemi. Ten reportaż jest właśnie o tym. Świetnie skonstruowany, pozbawiony bałaganu portret zbiorowy ludzi prostych jak kawałek kija, ale bardziej ludzkich, bogatszych niż wszyscy bohaterowie Kuba Wojewódzki Show razem wzięci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć mentalność byłych agentów KGB, którzy wspięli się na najwyższe kolumny władzy,

Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć mentalność byłych agentów KGB, którzy wspięli się na najwyższe kolumny władzy,

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Doceniam uznanie dla (niezwykłej) zwyczajności doznań dnia codziennego, ale niestety wartość literacka jest tu raczej znikoma. Opowieść, nie-opowieść. Styl prosty, lecz nie wytrawny. Wszystko ulotne i nietrwałe.

Doceniam uznanie dla (niezwykłej) zwyczajności doznań dnia codziennego, ale niestety wartość literacka jest tu raczej znikoma. Opowieść, nie-opowieść. Styl prosty, lecz nie wytrawny. Wszystko ulotne i nietrwałe.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Za dużo detali. Gdyby nie to, byłby gatunkowy ideał.

Za dużo detali. Gdyby nie to, byłby gatunkowy ideał.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wyśmienity hołd dla kultury amerykańskiej. Mistrzostwo języka i brawura opowiadania w dość obszernej paczce, fakt, ale czyta się to przepięknie. To jest jak jazda na nartach czy swobodny rejs żaglówką przy korzystnym wietrze. Nagroda Pulitzera nie dziwi.

Wyśmienity hołd dla kultury amerykańskiej. Mistrzostwo języka i brawura opowiadania w dość obszernej paczce, fakt, ale czyta się to przepięknie. To jest jak jazda na nartach czy swobodny rejs żaglówką przy korzystnym wietrze. Nagroda Pulitzera nie dziwi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nie dokończyłem. Pierwsza od lat pozycja, której nie miałem siły dokończyć. A to dramat przecież, krótki, owszem, ale jakże naciągany i sztuczny! Miałem spore oczekiwania, jednak Stasiuk tak bardzo przekombinował z absurdem i groteską, że aż mnie odtrąciło. Zdecydowanie przerysowany pomysł na przerysowanie i tak już dość mocno przerysowanej rzeczywistości.

Nie dokończyłem. Pierwsza od lat pozycja, której nie miałem siły dokończyć. A to dramat przecież, krótki, owszem, ale jakże naciągany i sztuczny! Miałem spore oczekiwania, jednak Stasiuk tak bardzo przekombinował z absurdem i groteską, że aż mnie odtrąciło. Zdecydowanie przerysowany pomysł na przerysowanie i tak już dość mocno przerysowanej rzeczywistości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Może i gadam pod wpływem chwilowego zachwytu, ale ta powieść ma swoje miejsce w kanonie kultury światowej. Powinna zostać przetłumaczona na wszystkie języki i ruszyć w podróż do wieczności.

Może i gadam pod wpływem chwilowego zachwytu, ale ta powieść ma swoje miejsce w kanonie kultury światowej. Powinna zostać przetłumaczona na wszystkie języki i ruszyć w podróż do wieczności.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsze i jednocześnie najlepsze (jak dotąd) dzieło Stasiuka.

Pierwsze i jednocześnie najlepsze (jak dotąd) dzieło Stasiuka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Między tym, a "Ziemią obiecaną" jest tak wielka różnica, że to chyba nie ten sam Obama pisał. Coś w tym musi być na rzeczy, prezydentura z pewnością zmienia człowieka. Ale nie da się też ukryć, że "Odwaga nadziei" jest tak do przesady wyredagowana, że aż oczy pękają przy czytaniu.

Między tym, a "Ziemią obiecaną" jest tak wielka różnica, że to chyba nie ten sam Obama pisał. Coś w tym musi być na rzeczy, prezydentura z pewnością zmienia człowieka. Ale nie da się też ukryć, że "Odwaga nadziei" jest tak do przesady wyredagowana, że aż oczy pękają przy czytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Literatura z najwyższej półki.

Literatura z najwyższej półki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Trzeba być człowiekiem wybitnym, żeby z tak nudnych tematów upleść tak znakomitą książkę.

Trzeba być człowiekiem wybitnym, żeby z tak nudnych tematów upleść tak znakomitą książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powieść bardzo dobra, ale do tego audiobooka wrzucili głos Macieja Stuhra i to była pomyłka. Ten aktor, choć go sobie cenię, nie wpasował się w styl Twardocha. Parokrotnie się zastanawiałem, czy nie porzucić formy audialnej i nie kupić papieru, ale ostatecznie dosłuchałem do końca. Następnym razem nie popełnię już tego błędu.

Powieść bardzo dobra, ale do tego audiobooka wrzucili głos Macieja Stuhra i to była pomyłka. Ten aktor, choć go sobie cenię, nie wpasował się w styl Twardocha. Parokrotnie się zastanawiałem, czy nie porzucić formy audialnej i nie kupić papieru, ale ostatecznie dosłuchałem do końca. Następnym razem nie popełnię już tego błędu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Cieszę się, że przeczytałem tę książkę, bo teraz już wiem, że po Mroza nie ma już co sięgać. Jego wyjątkowo słabe SF nie było przypadkiem. Jedna rzecz mnie zdumiewa natomiast, że ten facet wyskrobał już ponad 40 książek, ale nic, dosłownie nic z tego doświadczenia nie widać. W moim słowniku jest na to tylko jedno określenie: chałtura.

Cieszę się, że przeczytałem tę książkę, bo teraz już wiem, że po Mroza nie ma już co sięgać. Jego wyjątkowo słabe SF nie było przypadkiem. Jedna rzecz mnie zdumiewa natomiast, że ten facet wyskrobał już ponad 40 książek, ale nic, dosłownie nic z tego doświadczenia nie widać. W moim słowniku jest na to tylko jedno określenie: chałtura.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powrót do twórczości Vonneguta jest przeżyciem, jak zawsze, wyjątkowym. A „Syreny z Tytana” to dzieło przeznaczone na wieczność - nigdy się nie zestarzeje.

Powrót do twórczości Vonneguta jest przeżyciem, jak zawsze, wyjątkowym. A „Syreny z Tytana” to dzieło przeznaczone na wieczność - nigdy się nie zestarzeje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mniej więcej raz co dwa, trzy lata sięgam za "Pana Tadeusza" i za każdym podejściem, bez wyjątków, jestem tą książką zafascynowany. No bo jak lepiej oddać hołd narodowi, jeśli nie poprzez bezwarunkowe umiłowanie jego kultury i języka? Zwłaszcza dzisiaj "Pan Tadeusz" ma wydźwięk szczególny. Ludzie przestają wierzyć w ten kraj, nie widzą jego przyszłości. Język zaś przepełniony jest wulgarnością i skrótami, będącymi oznaką tandeciarstwa i pośpiechu. A jakby tego było mało, zamiast do fryzjera mój syn preferuje udać się do barbera...

Mniej więcej raz co dwa, trzy lata sięgam za "Pana Tadeusza" i za każdym podejściem, bez wyjątków, jestem tą książką zafascynowany. No bo jak lepiej oddać hołd narodowi, jeśli nie poprzez bezwarunkowe umiłowanie jego kultury i języka? Zwłaszcza dzisiaj "Pan Tadeusz" ma wydźwięk szczególny. Ludzie przestają wierzyć w ten kraj, nie widzą jego przyszłości. Język zaś...

więcej Pokaż mimo to