Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak kilka osób wcześniej wspomniało. Bardzo dobrze się zapowiada jako seria... ale kontynuacji brak.

Jak kilka osób wcześniej wspomniało. Bardzo dobrze się zapowiada jako seria... ale kontynuacji brak.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny wątek z Eriksona zamknięty. Tym razem mowa o Segulech i Dassemie. Zastanawiam się na ile I.C. Esslemont ma za zadanie wyjaśnić wątpliwości pozostałe po Malazańskiej Księdze poległych. Sama książka bardzo dobra. Esslemont coraz bardziej mi odpowiada. Pomimo wykańczania kolejnych watków.

Kolejny wątek z Eriksona zamknięty. Tym razem mowa o Segulech i Dassemie. Zastanawiam się na ile I.C. Esslemont ma za zadanie wyjaśnić wątpliwości pozostałe po Malazańskiej Księdze poległych. Sama książka bardzo dobra. Esslemont coraz bardziej mi odpowiada. Pomimo wykańczania kolejnych watków.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W porównaniu z "Nocą Noży", a zwłaszcza z "Powrotem Karmazynowej Gwardii" ta pozycja wydaje się nieco bardziej zbliżona do stylu Eriksona. Kolejny watek zamknięty. Książką przyzwoita. Zwłaszcza dla ludzi, których wciągnął świat imperium malazańskiego.

W porównaniu z "Nocą Noży", a zwłaszcza z "Powrotem Karmazynowej Gwardii" ta pozycja wydaje się nieco bardziej zbliżona do stylu Eriksona. Kolejny watek zamknięty. Książką przyzwoita. Zwłaszcza dla ludzi, których wciągnął świat imperium malazańskiego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Masterton trafił do mnie przypadkiem. Głównie czytam fantasy, a akurat nic pod ręka nie miałem. Bezsenni są świetną książką. Brutalną. Miejscami obsceniczną. Książka z gatunku gore. Ale jednocześnie fascynująca. Od pierwszej do ostatniej strony.

Masterton trafił do mnie przypadkiem. Głównie czytam fantasy, a akurat nic pod ręka nie miałem. Bezsenni są świetną książką. Brutalną. Miejscami obsceniczną. Książka z gatunku gore. Ale jednocześnie fascynująca. Od pierwszej do ostatniej strony.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Diuna. Ród Atrydów Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,3
Diuna. Ród Atr... Kevin J. Anderson, ...

Na półkach:

wbrew powszechnej opinii, uważam, że "Rody" nie odstają od oryginalnego cyklu Dune. Są nawet miejscami lepsze od kilku książek z serii. Nie tak metafizycznie i refleksyjne.

wbrew powszechnej opinii, uważam, że "Rody" nie odstają od oryginalnego cyklu Dune. Są nawet miejscami lepsze od kilku książek z serii. Nie tak metafizycznie i refleksyjne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem Diunę przypadkiem. W szpitalu po korekcie przegrody nosowej. Z zawężonym polem widzenia. Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem. Nie będę tutaj opisywał fabuły. Jest powszechnie znana i komentowana. Melanż, czerwie, freemeni itd. Ważniejsze chyba będzie dla mnie pewne spostrzeżenie co do tej książki. Żadna inna chyba nie działała tak na wyobraźnię. Później poszło już kaskadowo. Przeczytałem całą serię. Do tego wszelkie prequele i kontynuacje. Plus film. Oczywiście ten Lynch-a ze Stingiem - Harkonnenem.
Seria jest specyficzna i nie wszystkich wciąga. Ale jak już zadziała, to zabiera cały wolny czas... do momentu uporania się z kompletną serią.

Przeczytałem Diunę przypadkiem. W szpitalu po korekcie przegrody nosowej. Z zawężonym polem widzenia. Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem. Nie będę tutaj opisywał fabuły. Jest powszechnie znana i komentowana. Melanż, czerwie, freemeni itd. Ważniejsze chyba będzie dla mnie pewne spostrzeżenie co do tej książki. Żadna inna chyba nie działała tak na wyobraźnię....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

tom trzeci to już faktyczna woja i polityka. Nie jest to poziom Martina z "Pieśni Ognia i Lodu", ale i tak warto poczytać. Ta seria przynajmniej (podobno, bo pisząc te słowa wgryzałem się w czwarty tom) jest ukończona... Solidna średniowieczna fantasy.

tom trzeci to już faktyczna woja i polityka. Nie jest to poziom Martina z "Pieśni Ognia i Lodu", ale i tak warto poczytać. Ta seria przynajmniej (podobno, bo pisząc te słowa wgryzałem się w czwarty tom) jest ukończona... Solidna średniowieczna fantasy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szerzej skomentowałem pierwszy tom. Drugi również trzyma poziom.

Szerzej skomentowałem pierwszy tom. Drugi również trzyma poziom.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W myśl zasady, że utwory warte przeczytania mają minimum trzy tomy zabrałem się za Boże Monarchie. Pozytywnie mnie zaskoczyły. Sprawna charakterystyka wojen religijnych w okresie średniowiecza. Do tego zmiennokształtni i polityka. Nie znajdziemy tu rozmachu Malazańskiej Ksiegi Poległych czy zaskakujących zwrotów akcji typowych dla Piesni Ognia i Lodu, ale zdecydowanie nie dyskwalifikuje to tej pozycji. Wprost przeciwnie. Boże Monarchie są warte przeczytania. Zwłaszcza miłośnicy dłuższych cykli powinni się zainteresować.

W myśl zasady, że utwory warte przeczytania mają minimum trzy tomy zabrałem się za Boże Monarchie. Pozytywnie mnie zaskoczyły. Sprawna charakterystyka wojen religijnych w okresie średniowiecza. Do tego zmiennokształtni i polityka. Nie znajdziemy tu rozmachu Malazańskiej Ksiegi Poległych czy zaskakujących zwrotów akcji typowych dla Piesni Ognia i Lodu, ale zdecydowanie nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Mrok" był genialny. "Wojownik" również. "Myśl" miała być dla mnie pełną 10, ale to zakończenie... Zostaje mały niedosyt i jedynie z tego powodu ocena to 8. Pomijając powyższe, cały cykl to dzieło sztuki. Bogate opisy, szeroko nakreślony świat, sam pomysł. Świetna książka.

"Mrok" był genialny. "Wojownik" również. "Myśl" miała być dla mnie pełną 10, ale to zakończenie... Zostaje mały niedosyt i jedynie z tego powodu ocena to 8. Pomijając powyższe, cały cykl to dzieło sztuki. Bogate opisy, szeroko nakreślony świat, sam pomysł. Świetna książka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mrok był fantastyczny. wojownik-Prorok trzyma poziom. Napięcie cały czas rośnie, a wątki się komplikują. Warto przeczytać.

Mrok był fantastyczny. wojownik-Prorok trzyma poziom. Napięcie cały czas rośnie, a wątki się komplikują. Warto przeczytać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Co tu dużo mówić... Fantastyczny poczatek trylogii. Narracja ciekawa, przypomina wg mnie miejscami Cooka. Mroczna i działająca na wyobraźnię książka. No i te nazwy. Golgotterath !

Co tu dużo mówić... Fantastyczny poczatek trylogii. Narracja ciekawa, przypomina wg mnie miejscami Cooka. Mroczna i działająca na wyobraźnię książka. No i te nazwy. Golgotterath !

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Plus za fakt, ze Elryk nie jest typowym bohaterem. Czytelnik nie do końca wie czy to postac pozytywna czy negatywna. Książka ciekawa, ale nieco zbyt krótka. Osobiście jestem fanem opasłych tomisk... skusił mnie fakt, że to początek cyklu. Na chwilę obecna nieco odstaje od Martina, Eriksona czy Cook'a. Ale kto od nich nie odstaje ?

Plus za fakt, ze Elryk nie jest typowym bohaterem. Czytelnik nie do końca wie czy to postac pozytywna czy negatywna. Książka ciekawa, ale nieco zbyt krótka. Osobiście jestem fanem opasłych tomisk... skusił mnie fakt, że to początek cyklu. Na chwilę obecna nieco odstaje od Martina, Eriksona czy Cook'a. Ale kto od nich nie odstaje ?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

hmm... Ocenię praktycznie razem z drugim tomem. wg mnie temat nieco zapomniany w Malazanskiej Księdze Poległych. Jeżeli ktoś przeczytał Malazańską to powinien też kontynuować cykl. Jednak nie jest to już ten poziom suspensu. Wątki są nieco bardziej liniowe i wszystkie praktycznie kończą się happy endem. Osobiście nieco mnie to rozczarowało. Może dopada mnie takie wrażenie bo nie da się uniknąć tutaj porównań z dziesięcioma tysiącami stron napisanymi przez Eriksona. Ta książka zbyt szybko dla mnie się kończy. Solidne 7/10, bo ewidentnie przeczytać warto. Ale np RR Martin mniej (a raczej wcale) oszczędza bohaterów.

hmm... Ocenię praktycznie razem z drugim tomem. wg mnie temat nieco zapomniany w Malazanskiej Księdze Poległych. Jeżeli ktoś przeczytał Malazańską to powinien też kontynuować cykl. Jednak nie jest to już ten poziom suspensu. Wątki są nieco bardziej liniowe i wszystkie praktycznie kończą się happy endem. Osobiście nieco mnie to rozczarowało. Może dopada mnie takie wrażenie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem czy nie lepsza od Władcy Pierścieni. Jeżeli ktoś lubi czytać mitologię.

Nie wiem czy nie lepsza od Władcy Pierścieni. Jeżeli ktoś lubi czytać mitologię.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

10/10 To bardziej political fiction niż fantasy. Autor absolutnie nie jest przewidywalny. Rozpacz człowieka ogarnia na myśl o tym, że kolejni (wydawałoby się, że główni) bohaterowie giną... Ale zawsze zastępują ich nowi. Karuzela się kręci, głowy spadają. Ktoś kto dobrnie do "Dance with dragons" będzie w grubym szoku. Jest jednak jedna fundamentalna wada...Saga nie jest zakończona. Mam czasem wrażenie, że tempo wydawania kolejnych tomów spada odwrotnie proporcjonalnie do zainteresowania. Jedyna nadzieja w HBO. Serial ma publikę. Może paradoksalnie to telewizja wspomoże czytelników i nieco popędzi autora kontraktem. Zakończona czy nie - jest niesamowita. Winter is coming...

10/10 To bardziej political fiction niż fantasy. Autor absolutnie nie jest przewidywalny. Rozpacz człowieka ogarnia na myśl o tym, że kolejni (wydawałoby się, że główni) bohaterowie giną... Ale zawsze zastępują ich nowi. Karuzela się kręci, głowy spadają. Ktoś kto dobrnie do "Dance with dragons" będzie w grubym szoku. Jest jednak jedna fundamentalna wada...Saga nie jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy pomysł. Książka może nie dla wielbicieli rozbudowanych cykli (Malazan book of the fallen to nie jest), ale książka nie jest do końca przewidywalna i czyta się ją z zainteresowaniem do samego końca.

Ciekawy pomysł. Książka może nie dla wielbicieli rozbudowanych cykli (Malazan book of the fallen to nie jest), ale książka nie jest do końca przewidywalna i czyta się ją z zainteresowaniem do samego końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek najlepszego cyklu jaki czytałem...

Początek najlepszego cyklu jaki czytałem...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to