-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2021-05-05
Uwielbiam Harlana. Dawno nie czytałam i powrót do kryminałów jest bardzo udany. Tradycyjnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw aczkolwiek coś w głowie świtało 😉 ale samo zakończenie- całkowite zaskoczenie. Polecam.
Uwielbiam Harlana. Dawno nie czytałam i powrót do kryminałów jest bardzo udany. Tradycyjnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw aczkolwiek coś w głowie świtało 😉 ale samo zakończenie- całkowite zaskoczenie. Polecam.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia. Nawet nie wiem od czego zacząć. Nie lubię polskich autorów. Czasem trafi się jakaś super książka. Zawsze chciałam spróbować K. Bondy i R. Mroza. Bonda nie podeszła, teraz miałam okazję poznać Mroza. Zaczęłam od Forsta, przerwałam niemal na początku bo irytował mnie główny bohater. Koleżanka bardzo zachwalała tą książkę. Ok. Przerwałam po 1/3 ale obiecałam sobie skończyć. Uff udało się. Ruszyły mnie tylko opisy znęcania się. I w sumie zakończenie, lecz nie na tyle bym miała jakiś mega efekt wow. Po prostu taka myśl o nie spodziewałam się. Bez refleksji. Zdecydowanie Pan Mróz nie dla mnie.
Mam mieszane uczucia. Nawet nie wiem od czego zacząć. Nie lubię polskich autorów. Czasem trafi się jakaś super książka. Zawsze chciałam spróbować K. Bondy i R. Mroza. Bonda nie podeszła, teraz miałam okazję poznać Mroza. Zaczęłam od Forsta, przerwałam niemal na początku bo irytował mnie główny bohater. Koleżanka bardzo zachwalała tą książkę. Ok. Przerwałam po...
więcej mniej Pokaż mimo toMam mieszane uczucia. Z jednej strony mi się podobała. Ale z czasem zaczęła mnie denerwować i czekałam na koniec. Głupie było to, że jednym z głównych bohaterów był policjant, a właściwie komisarz, który nie zorientował się, że coś w jego domu jest nie tak. Dobrze, na początku rozumiem. Ale potem już było to wszystko dość grubymi nićmi szyte. Jak to ktoś napisał, 90% książki można wyrzucić.
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony mi się podobała. Ale z czasem zaczęła mnie denerwować i czekałam na koniec. Głupie było to, że jednym z głównych bohaterów był policjant, a właściwie komisarz, który nie zorientował się, że coś w jego domu jest nie tak. Dobrze, na początku rozumiem. Ale potem już było to wszystko dość grubymi nićmi szyte. Jak to ktoś napisał, ...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-02
Książka sama w sobie jest świetna. Czułam, że będzie bardzo emocjonalna czy tragiczna, ponieważ jestem po przeczytaniu "Ukryta róża" tej autorki. Niestety, w moim przypadku męczyłam ją dość długo- kilka miesięcy. Może denerwowała mnie pewna naiwność głównej bohaterki, chociaż... kto z nas nie był zakochany bez pamięci? Nie jedna osoba była ostrzegana przed partnerem na zasadzie :uważaj on dużo pije". "uważaj, on jest leniem, nie widzisz że go sponsorujesz?" i inne takie. Oczywiście niejedna osoba machała ręką i ostatecznie rozstawała się z daną osobą gdy wydarzyło się coś, co przelało szalę goryczy. W tym przypadku jest tak, że bohaterka nie miała szans uciec przed toksycznym partnerem, co więcej... naraziła siebie i własną rodzinę na hm nazwijmy to delikatnie by nie zdradzać fabuły "nieprzyjemności". Aż mnie serce boli gdy piszę ten wyraz.
Książka nie zakończyła się tak, jak tego oczekiwałam, jest to otwarte zakończenie których nie znoszę. Lubię jak książka ma zakończenie konkretne, które mogę zostawić, przetrawić. A tutaj hm... nie podoba mi się to.
Książka sama w sobie warta przeczytania. Mimo, że dałam niższą notę, polecam.
Książka sama w sobie jest świetna. Czułam, że będzie bardzo emocjonalna czy tragiczna, ponieważ jestem po przeczytaniu "Ukryta róża" tej autorki. Niestety, w moim przypadku męczyłam ją dość długo- kilka miesięcy. Może denerwowała mnie pewna naiwność głównej bohaterki, chociaż... kto z nas nie był zakochany bez pamięci? Nie jedna osoba była ostrzegana przed partnerem na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciągająca. Zaskakująca. Tego szukałam i oczekiwałam. Do pewnego momentu zwykła detektywistyczna powieść, krok po kroku. I nagle buch- zaskoczenie. Uwielbiam to w Cobenie. Nie zawiodłam się. Polecam.
Wciągająca. Zaskakująca. Tego szukałam i oczekiwałam. Do pewnego momentu zwykła detektywistyczna powieść, krok po kroku. I nagle buch- zaskoczenie. Uwielbiam to w Cobenie. Nie zawiodłam się. Polecam.
Pokaż mimo toUcieszyłam się, gdy zobaczyłam, że jeden z moich ulubionych filmów został zekranizowany na podstawie książki. Od razu na nią zapolowałam. Niestety okazało się, że wyjątkowo film jest niebo lepszy od książki. Pierwszą próbę przeczytania jej podjęłam jakieś dwa lata temu- ledwo dobrnęłam do połowy. Nie wiem jak to się stało, że właśnie teraz podjęłam wyzwanie przeczytania tej pozycji. Trwało to kilka długich tygodni ale się udało. Bywało trudno ale w ostateczności stwierdziłam, że nie jest taka tragiczna. Z czasem się nudzi ale można przetrwać. Czytałam gorsze. Ale gdyby ktoś miałby mnie pytać o nią to...nie polecam :)
Ucieszyłam się, gdy zobaczyłam, że jeden z moich ulubionych filmów został zekranizowany na podstawie książki. Od razu na nią zapolowałam. Niestety okazało się, że wyjątkowo film jest niebo lepszy od książki. Pierwszą próbę przeczytania jej podjęłam jakieś dwa lata temu- ledwo dobrnęłam do połowy. Nie wiem jak to się stało, że właśnie teraz podjęłam wyzwanie...
więcej mniej Pokaż mimo toOgólnie uważam, że książka jest świetna. Dobrze poprowadzone śledztwo, odkrywanie każdego elementu układanki wprowadzało zamęt. Pomyślałam nawet, że pan Coben by z przyjemnością to przeczytał. Lecz mi osobiście się bardzo dłużyła ta książka, ponieważ nastawiłam się na zupełnie coś innego. Dokładniej na obyczajówkę z elementami fantasy typu anioły czy inne duchy jak to miało miejsce w innych książkach. Jednakże uważam, że warta polecenia.
Ogólnie uważam, że książka jest świetna. Dobrze poprowadzone śledztwo, odkrywanie każdego elementu układanki wprowadzało zamęt. Pomyślałam nawet, że pan Coben by z przyjemnością to przeczytał. Lecz mi osobiście się bardzo dłużyła ta książka, ponieważ nastawiłam się na zupełnie coś innego. Dokładniej na obyczajówkę z elementami fantasy typu anioły czy inne duchy jak...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niektóre książki potrzebuję przeczytać dwa razy. Na razie jeden raz za mną, ale muszę spokojnie powtórzyć. Ogólnie bardzo ciężko mi się czytało, nużyła mnie niesamowicie. Dopiero w drugiej połowie szybko poszło. I że względu na to, że znam już sytuację, będę mogła się spokojnie skupić na tych poszukiwaniach grobowców. Niecierpliwiłam się bardzo, nudziły mnie wątki egipskie mimo iż wiedziałam że o tym będzie powieść. Ryzyko ostateczne się opłaciło :D uwielbiam Jodi i to moja pierwsza książka, którą mi się ciężko czytało. Mimo wszystko polecam.
Niektóre książki potrzebuję przeczytać dwa razy. Na razie jeden raz za mną, ale muszę spokojnie powtórzyć. Ogólnie bardzo ciężko mi się czytało, nużyła mnie niesamowicie. Dopiero w drugiej połowie szybko poszło. I że względu na to, że znam już sytuację, będę mogła się spokojnie skupić na tych poszukiwaniach grobowców. Niecierpliwiłam się bardzo, nudziły mnie wątki egipskie...
więcej Pokaż mimo to