-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2021-11-20
2023-01-05
,,Miłość jest najsilniejszą i najpiękniejszą rzeczą, jaką możemy obdarzyć drugą osobę”.
Powiedz, że mnie chcesz to drugi tom z serii o braciach Hennington, w której poznajemy losy Wyatt’a i Angie. Te dwójkę połączyły dwie cudowne noce, które miały być przelotne, ale okazało się inaczej za sprawą pewnego cudu, ale łatwo im nie będzie, bo czeka ich piekło, które przezwyciężą tylko jeśli uwierzą w swoją miłość oraz, że razem są silniejsi.
Autorka w tej powieści pokazuje jak ciężko nam się pogodzić, że stratą, która rozrywa nasze serce i duszę jednocześnie od środa. W tym czasie bardzo ważne jest wsparcie najbliższych. Nie możemy ich od siebie odizolować, razem będzie łatwiej przetrwać, bo z taką stratą da się pogodzić, na pewno będzie wymagało to czasu, ale tylko razem jako partnerzy pokonacie ból, który tylko wy rozumiecie.
Historia pełna cierpienia, smutku, straty, żalu, łez, żałoby, drugich szans, budowaniu zaufania, walki, wybaczania, przyjaźni, miłości oraz nadziei na lepsze jutro.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę opowieść, która pozbawiła mnie hektolitra łez i poruszyła moje serduszko, zdecydowanie zapadnie w mojej pamięci na dłużej. Bo każdy ma szansę na miłość wystarczy tylko dać jej szansę i o nią powalczyć!
Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali 💙
,,Miłość jest najsilniejszą i najpiękniejszą rzeczą, jaką możemy obdarzyć drugą osobę”.
Powiedz, że mnie chcesz to drugi tom z serii o braciach Hennington, w której poznajemy losy Wyatt’a i Angie. Te dwójkę połączyły dwie cudowne noce, które miały być przelotne, ale okazało się inaczej za sprawą pewnego cudu, ale łatwo im nie będzie, bo czeka ich piekło, które przezwyciężą...
„Na plecach nosiłam ślady pożaru, który niespodziewanie zdefiniował całe moje życie. Pięć minut. Tyle wystarczyło, by odmienić bieg wydarzeń, by pozwolić się uratować. Tyle, by odnaleźć swoje największe szczęście”.
Bez powietrza to drugi tom z serii Cztery żywioły, który ukazuje dalsze losy Rafała i Marty, którzy skradli moje serduszko w poprzednim tomie, który zakończył się w takim momencie, że zabrakło mi tchu i czekałam z niecierpliwością na tę kontynuacje, żeby móc w końcu złapać ten upragniony oddech.
Autorka zabrała nas do świata pełnego walki z samym z sobą, z losem i jego przeciwnościami. I przede wszystkim z demonami przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć i uderzają z potężną siłą w naszego głównego bohatera. Skrywany sekret Rafała wychodzi na jaw i rozpoczyna się walka o życie najbliższych mu osób.
Miłość Rafała i Marty zrodziła się z płomieni i jest to uczucie tak piękne i silne, że nie jest w stanie nic ani nikt ich rozdzielić. Bo dla takiej miłości jaka połączyła tę dwóję warto jest zrobić wszystko. Nie kiedy nie będzie łatwo, ale czy właśnie życie takie nie jest... co rusz rzuca nam kłody pod nogi, testuje naszą relację i wystawia ją na próbę pokazując nam, że jeśli wygramy każdą bitwę, to znaczy, że to uczucie jest najczystsze i najszczersze.
Historia naszych bohaterów, która zaczęła się od pierwszego tomu W płomieniach a kończąc w Bez powietrza dała mi ogromną dawkę emocji, niespodziewanych zwrotów akcji i intryg. Obydwa tomy chłonęłam niczym gąbka wodę, przewracając strony zapartym tchem. Pokazała mi jak wielki trud i silną przychikę muszą mieć strażacy, bo to co, na co dzień widzą, nie raz może męczyć po nocach. Należy im się ogromny szacunek. Druga rzecz jaka jest też cenna to przyjaciele jakich mają bohaterowie, mogą na nich liczyć w każdej sytuacji, są dla nich największym wsparciem i podporą. Taką przyjaźń także należy doceniać i pielęgnować.
I na sam koniec tylko jeszcze dodam, że autorka otwiera nam kolejny rozdział historii w postaci Igi i Olka z czego bardzo się cieszę, bo bardzo polubiłam tę dwóję. To co zaczyna się dziać pomiędzy nimi to istne tornado, już nie mogę się doczekać kolejnego tomu pt. Pod wodą, gdzie mam nadzieję, że właśnie oni będą grali główne role.
Jeśli jeszcze nie czytaliście pierwszego tomu W płomieniach i zastanawiacie się czy sięgnąć po serię Cztery Żywioły, to nie zwlekajcie i zabierajcie się za czytanie, bo oba tomy są przepiękne, wartościowe oraz bardzo emocjonujące. Zabierają dech w piersiach, a z każdą stroną walczycie razem z bohaterami o powietrze, które jest tak ważne w naszym życiu, bo bez niego nie ma nas. Polecam wam z całego serduszka.
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
„Na plecach nosiłam ślady pożaru, który niespodziewanie zdefiniował całe moje życie. Pięć minut. Tyle wystarczyło, by odmienić bieg wydarzeń, by pozwolić się uratować. Tyle, by odnaleźć swoje największe szczęście”.
Bez powietrza to drugi tom z serii Cztery żywioły, który ukazuje dalsze losy Rafała i Marty, którzy skradli moje serduszko w poprzednim tomie, który zakończył...
2023-01-03
„Nie przestajesz kogoś kochać tylko dlatego, że już go nie widujesz”.
Powiedz, że zostaniesz to pierwszy tom z serii o braciach Hennington, którą rozpoczyna Zach, który podejmując jedną decyzje, żałuję jej przez całe swoje życie, bo zranił kobietę, którą kocha całym swoim sercem. Po latach dziewczyna pojawia się ponownie w jego życiu i będzie miał szansę odbudować z nią relację oraz zawalczyć o jej wybaczenie i miłość. Jednak Presley przeszła w swoim życiu bardzo wiele i już nie jest tą samą osobą, co była kiedyś, więc odbudowanie zaufania nie będzie takie łatwe.
Autorka w tej powieści pokazuje jak życie potrafi nam zadawać bolesne ciosy z których musimy się podnosić, a kiedy już myślimy, że wszystko sobie ułożyliśmy dostajemy kolejny bat, z którym musimy sobie poradzić. Najpierw bohaterka straciła miłość swojego życia, a następnie drugi mężczyzna, któremu zaufała i myślała, że zna go dobrze okazał się kimś zupełnie innym zostawiając ją rozbitą z ogromami długami.
Historia pełna cierpienia, smutku, straty, kłamstw, błędnych decyzji, drugich szans, budowaniu zaufania, niedopowiedzeń, upadków oraz wzlotów, przeznaczenia, przyjaźni i miłości.
Znajdziemy w niej piękny sielski klimat oraz moc prawdziwej miłości, która przetrwa wszystko, a lata rozłąki wcale nie zgasiły płomienia, który się tlił i czekał aż rozpali się ponownie w gorący wielki płomień.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę opowieść, która jest emocjonalna, wzruszająca i dająca nadzieje na lepszego jutro, bo to, co się przytrafiło naszym bohaterom, mogło się zdarzyć każdemu z nas.
Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali 🤗
„Nie przestajesz kogoś kochać tylko dlatego, że już go nie widujesz”.
Powiedz, że zostaniesz to pierwszy tom z serii o braciach Hennington, którą rozpoczyna Zach, który podejmując jedną decyzje, żałuję jej przez całe swoje życie, bo zranił kobietę, którą kocha całym swoim sercem. Po latach dziewczyna pojawia się ponownie w jego życiu i będzie miał szansę odbudować z nią...
2022-12-30
„Ciemność przestaję być taka straszna, kiedy ma się przewodnika, który oświetla drogę”.
Zatracony w tobie to trzeci tom serii „Zatraceni”, którą możecie czytać bez znajomości poprzednich tomów, ale myślę, że warto po nie sięgnąć, ja osobiście pierwszy tom mam za sobą i strasznie mi się podobał. Tym razem wkraczamy do niebezpiecznego świata Takashiego, który musi podnieś się po złamanym sercu i zacząć nowe życie.
Autorka w tej powieści poruszyła temat handlu żywym towarem, który nie jest wcale łatwy, to bardzo straszna i okropna wręcz brutalna strona człowieczeństwa. Nie wiem jak można być tak brutalnym, żeby podjąć się takiej rzeczy jak sprzedawanie czyjegoś życia. Od razu takich powinno się powiesić za jaja i niech zdycha w męczarniach.
Klimat jaki stworzyła pisarka jest niesamowity, to jak nam przybliżyła Kraj Kwitnącej Wiśni, wszystkie zwyczaje i wierzenia Japończyków mnie mega zachwyciły. Czułam się jakbym tam była i przechadzała się tymi uliczkami z każdej kartki czerpałam miłość autorki do kultury japońskiej.
Historia pełna tajemnic, intryg, walki, politycznych układów, niebezpieczeństwa, cierpienia, zdrady, bezwzględności, honoru, obsesji, adrenaliny, przyjaźni, miłości oraz zaskakujących zwrotów akcji.
Polecam wam sięgnąć po tę książkę, która oczaruje was pięknym orientalnym japońskim klimatem, ale także przyprawi o ciarki na ciele za sprawą tej ciemnej i mrocznej strony medalu. Ja nie mogłam się oderwać, więc zdecydowanie warto.
Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali 💙🤗
„Ciemność przestaję być taka straszna, kiedy ma się przewodnika, który oświetla drogę”.
Zatracony w tobie to trzeci tom serii „Zatraceni”, którą możecie czytać bez znajomości poprzednich tomów, ale myślę, że warto po nie sięgnąć, ja osobiście pierwszy tom mam za sobą i strasznie mi się podobał. Tym razem wkraczamy do niebezpiecznego świata Takashiego, który musi podnieś...
2022-12-03
„Każdego dnia stajemy się lepsi. Silniejsi. Uczymy się kochać świadomie”.
Żyć jest lepiej to historia młodej dziewczyny zmagającej się, że swoimi demonami w jej przypadku jest to anoreksja z którą zmaga się już od dłuższego czasu. Kiedy przeprowadza się do Wrocławia na jej drodze staje chłopak, który ma swoje własne lęki i zmaga się z nimi każdego dnia - jest do depresja związana wydarzeniem z przeszłości.
Autorka w tej powieści porusza bardzo ważne tematy jakim są zaburzenia odżywiania i depresja. Ludzka psychika potrafi być bardzo krucha niczym szkło, wystarczy mocniejszy cios albo podmuch wiaterku żeby rozsypała się w drobny mak. I w takim momencie bardzo ważne jest wsparcie najbliższych bez nich będzie nam strasznie ciężko, nie raz może to nawet doprowadzić do tragedii. Nigdy więc nie powinniśmy oceniać drugiego człowieka po okładce, jeśli nie znamy jego historii, bo możemy jednym słowem spowodować u kogoś poważne załamanie.
Historia pełna ważnych kwestii, niskiej samooceny, próby zmierzenia się z dawnymi wyborami, zaburzeń psychicznych wśród młodego pokolenia, rodzącego się uczucia, pomocy bliskich, zaufania, wzlotów i upadków ale także nadziei na lepsze jutro.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę przepiękną, ale i bolesną historie, która wzruszy i poruszy każde serduszko. Ukazuje kruchość życia i to, że mamy je tylko jedno i trzeba walczyć z każdymi przeciwnościami, bo dla każdego wyjdzie w końcu promyk słońca, wystarczy go chwycić i podążyć za nim.
Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali 😉
„Każdego dnia stajemy się lepsi. Silniejsi. Uczymy się kochać świadomie”.
Żyć jest lepiej to historia młodej dziewczyny zmagającej się, że swoimi demonami w jej przypadku jest to anoreksja z którą zmaga się już od dłuższego czasu. Kiedy przeprowadza się do Wrocławia na jej drodze staje chłopak, który ma swoje własne lęki i zmaga się z nimi każdego dnia - jest do depresja...
2022-08-19
„Człowiek był taką kruchą istotą. Nie trzeba było wiele, żeby go zniszczyć”.
Potwory pod moją skórą to historia pokazująca życie dziewczyny, która stoczyła się po śmierci siostry tracąc nadzieję, że jeszcze będzie dobrze. Poznajemy także tajemniczego modela, który ma w sobie więcej mroku niż można się spodziewać. Oboje muszą zmierzyć walkę ze swoimi demonami, tylko je pokonując odnajdą w sobie światło i nadzieję na lepsze jutro.
Autorka w tej powieści pokazuje nam jak strata bliskiej nam osoby i brak wsparcia najbliższych może spowodować, że będziemy się powoli staczać, a naszym jednym przyjacielem stanie się alkohol. A demony będą przejmować naszą duszę, będą wpływać na nasze decyzje, które w skutkach okażą się złe, bolesne, trzeba znaleźć w sobie siłę, która pokona wszystko, wystarczy nam wsparcie jednej osoby, nawet tak samo poranionej jak nasza żeby wyjść z mroku.
Historia pełna bólu, cierpienia, tajemnic, mroku, tajemniczości, morderstw, problemu z alkoholem, zagadek, walki z własnymi słabościami, wzlotów i upadków, trudnych wyborów, oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która pokazuje nam ludzi noszących maski, pod którymi skrywają swoje prawdziwe twarze. Każdy z nas skrywa w sobie swój własny mrok, z którym musi zmierzyć się sam, musi podjąć odważną decyzję zdjęcia maski, obnażenia się przed kimś, a to nie jest łatwe.
Wielbiciele thrillerów psychologicznych zdecydowanie będą usatysfakcjonowani, więc koniecznie musicie przeczytać, udany debiut.
Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali.
„Człowiek był taką kruchą istotą. Nie trzeba było wiele, żeby go zniszczyć”.
Potwory pod moją skórą to historia pokazująca życie dziewczyny, która stoczyła się po śmierci siostry tracąc nadzieję, że jeszcze będzie dobrze. Poznajemy także tajemniczego modela, który ma w sobie więcej mroku niż można się spodziewać. Oboje muszą zmierzyć walkę ze swoimi demonami, tylko je...
2021-04-05
„Nie potrafiłabym żyć bez niego. Był moim bohaterem, moim strażakiem, moim światłem, które rozjaśniło mrok przeszłości”.
W płomieniach to powieść, która skradła moje serduszko od pierwszej strony po ostatnią i zostanie w mojej pamięci na długo. Opowiadająca o przezwyciężaniu swoich słabości i stawianiu czoła swoim lękom, demonom przeszłości oraz próbie poukładania swojego życia na nowo i cieszenia się z drobnych rzeczy. Daniu sobie szansy na miłość i szczęście.
Magdalena Szponar stworzyła historię, która mnie zaskoczyła i rozbudziła moje zmysły. Jestem zachwycona tym jak autorka przybliżyła nam pracę strażaków oraz pokazuje, że nie jest to wcale łatwy zawód ma wiele wyrzeczeń. Codzienne ryzyko i poświęcenie jakie nosi na barakach człowiek, który chroni ludzi narażając swoje własne życie.
Człowiek czytając tę książkę uświadamia sobie jakimi bohaterami są dla nas ludzie, którzy stoją na czele naszego bezpieczeństwa. Powinniśmy ich bardziej doceniać! Bo nawet nie zdajemy sobie sprawy z czym mogą się zmagać w głębi siebie, bo nie zawsze to co widzimy na pierwszy rzut oka jest tym co w rzeczywistości.
Zakończenie sprawiło, że moje serce na chwilę zamarło, nie dowierzając temu jak to się skończyło i dlaczego autorka zostawia nas w takim dramatycznym momencie?! Nie mogę się pozbierać po ostatnich stronach i jak najszybciej potrzebuje drugiego tomu żeby móc złapać głęboki oddech.
Jeśli się zastanawiacie czy sięgnąć po pierwszy tom serii Cztery Żywioły, to nie zwlekajcie i zabierajcie się za czytanie, bo książka jest przepiękna, wartościowa oraz bardzo emocjonująca. Ma w sobie wszystko czego potrzebuje dobra powieść. Zabiera dech w piersi przez całą powieść, żeby sprowadzić nas na sam koniec, gdzie świat się nagle zatrzymuję! Polecam gorąco! Jak dla mnie jedna z lepszych!
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali :)
„Nie potrafiłabym żyć bez niego. Był moim bohaterem, moim strażakiem, moim światłem, które rozjaśniło mrok przeszłości”.
W płomieniach to powieść, która skradła moje serduszko od pierwszej strony po ostatnią i zostanie w mojej pamięci na długo. Opowiadająca o przezwyciężaniu swoich słabości i stawianiu czoła swoim lękom, demonom przeszłości oraz próbie poukładania swojego...
2021-05-29
„[...] łatwo jest znaleźć w sobie zło, trudnej odnaleźć światło, a właśnie tego teraz potrzebujemy. Światełka nadziei, które nas poprowadzi i wskaże drogę”.
Dopóki starczy mi wiary to kontynuacja losów Zoli, która poruszy nawet najtwardsze serce i złamie je na kawałki, żeby na sam koniec posklejać je na nowo. Po pierwszym tomie byłam roztrzaskana emocjonalnie i wszystkie wydarzenia mocno zakorzeniły się w mojej pamięci i ten tom był zdecydowanie jeszcze bardziej poruszający, ja przepłakałam większość książki wylewając hektolitry łez. Zdecydowanie ta powieść zostanie w moim serduszku na bardzo długo jak i nie na zawsze.
Historia Zoli rozdziera serce, wywołuje wiele emocji i zabiera dech w piersi i trzeba uważać żeby nie zabrakło nam oddechu. Nie jest to łatwa a tym bardziej miła i przyjemna lektura, to jest ta z tych trudnych powieści, która pokazuje nam tę ciemną stronę życia zabierając nas w otchłań, gdzie musimy zmierzyć się z samotnością, niepewnością, strachem, lękiem, agresją, stratą, depresją i jej konsekwencjami, siłą bezradności, smutku, żalu to wszystko przygniatało ją niszcząc kawałek po kawałku.
Powieść ta ma także w sobie światełko nadziei na lepsze jutro, bo kiedy mamy wiarę to jest jeszcze nadzieja, że wszystko może wskoczyć na właściwy tor. Taką siłę na pewno dają przyjaciele, którzy wspierają cię na każdym kroku, kiedy jest źle a także zrozumienie przez innych i przede wszystkim chęć przegonienia mroku i zastąpienia go światłem.
Autorka w swojej powieści przekazuje nam bardzo wiele uświadamiając nam, że ważna jest pomoc innych, gdy czujemy, że spadamy na same dno. Kiedy zauważymy w naszym otoczeniu osobę, która potrzebuje pomocy a nie prosi o nią, to nie możemy przejść obojętnie koło takiej osoby, bo one przeważnie na zewnątrz ukrywają się pod maskami, udając że wszytko jest w porządku, ale w środku rozpadają się na miliony kawałeczków, i wystarczy jeden dobry anioł żeby móc jeszcze uchronić taką osobę od ostatecznego upadku, po którym już nigdy by się nie podniosła.
Gorąco polecam zapoznać się z pierwszym tomem ,,Dopóki starczy mi sił'', jak i z ,,Dopóki starczy mi wiary” bo to naprawdę dojrzała, wartościowa powieść o walce z samym sobą, z własnymi lękami oraz przeszłością.
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
„[...] łatwo jest znaleźć w sobie zło, trudnej odnaleźć światło, a właśnie tego teraz potrzebujemy. Światełka nadziei, które nas poprowadzi i wskaże drogę”.
Dopóki starczy mi wiary to kontynuacja losów Zoli, która poruszy nawet najtwardsze serce i złamie je na kawałki, żeby na sam koniec posklejać je na nowo. Po pierwszym tomie byłam roztrzaskana emocjonalnie i wszystkie...
„Bez względu na to, jaką etykietkę nam nałożą, jaką rolę przypiszą, wewnątrz nas będzie prawda ukryta w ciszy”.
Autorka znowu to zrobiła roztrzaskała mnie emocjonalnie, sprawiając, że nie mogłam się pozbierać po historii jaką mi zaserwowała. Wszystkie wydarzenia mocno zakorzeniły się w mojej pamięci i trafiły w najczulsze kawałki duszy. Zdecydowanie ta powieść zostanie w moim serduszku na bardzo długo i raczej jej nie zapomnę. Pochłonęłam ją jednym tchem zarywając nockę i całe szczęście, że nikt nie widział jak łzy lały się strumieniami, więc przygotujcie sobie chusteczki, bo to przejmująca historia.
Ukryte w ciszy to wartościowa powieść, która skłania do refleksji, pokazuje nam jak bardzo człowiek potrzebuje drugiego człowieka, żeby poradzić sobie z własnymi słabościami, żeby poczuć akceptację, zrozumienie i bezpieczeństwo. Nasi bohaterowie potrzebowali siebie nawzajem ona tłumiła w sobie uczucia, ukrywając się za maską pozornej nastolatki, a on - chłopak, który odczuwał za bardzo wszystkie emocje.
Historia Felicji i Nikodema nie jest łatwa, jest przepełniona ogromnym bólem i stratą najbliższych osób, przez co nie mogą poradzić sobie z życiem. Z każdym dniem popadali w czarną otchłań nie zdając sobie tak do końca z tego sprawy, aż nie napotkali światełka w tunelu, którym byli dla siebie. Dwie poranione dusze, które odnalazły drogę do siebie, dając nadzieję na lepsze jutro. Jednak to nie będzie łatwa droga ku dobremu zakończeniu.
Książka ma w sobie ogromny ładunek emocjonalny i powinni po nią sięgnąć naprawdę wszyscy niezależnie od wieku. Bo to co ma do przekazania nam autorka, jest naprawdę bardzo ważne i każdy odbierze to na swój sposób, ale na pewno wyniesie coś dla siebie. Może akurat ktoś boryka się z tym przerażającym uczuciem jakim jest odrzucenie, mimo tego, że wokół jest masa ludzi, ale nikt nie zauważa wołania o pomoc... Czasami jedna osoba potrafi przywrócić nam nadzieje, ale też trzeba dać jej na to szansę. Więc otwórzmy oczy na drugiego człowieka, bo to może właśnie TY będziesz jego nadzieją.
Polecam wam całym sercem sięgnąć po książkę, bo najgłośniej wołają te osoby, które są ukryte w ciszy...
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
„Bez względu na to, jaką etykietkę nam nałożą, jaką rolę przypiszą, wewnątrz nas będzie prawda ukryta w ciszy”.
Autorka znowu to zrobiła roztrzaskała mnie emocjonalnie, sprawiając, że nie mogłam się pozbierać po historii jaką mi zaserwowała. Wszystkie wydarzenia mocno zakorzeniły się w mojej pamięci i trafiły w najczulsze kawałki duszy. Zdecydowanie ta powieść zostanie w...
„Chcę powiedzieć, że nie każdą walkę można wygrać”.
Speedlove to powieść, która skradła moje motoryzacyjne serduszko. Adrenalina, szybkie motocykle, zabójcza prędkość, przyjaźń, uczucie, które rodzi się niespodziewanie, tajemnice chcące wyjść na jaw, niebezpieczeństwo, akcja, która z każdą przeczytaną stroną nabiera tępa i zwalnia tylko na chwilę, żebyśmy mogli nabrać oddechu na zakręcie, by wyjść na prostą i dodać gazu, ruszając w szaleńszym tempie do mety. A zakończenie jest takie wzruszające i zarazem piękne, że łzy w oczach się pojawiają. Jestem totalnie oczarowana.
Autorka postanowiła, przenieść nas do ekscytującego świata wyścigów i oddała ich całe piękno. To jak zostały przedstawione tutaj wyścigi i ta cała otoczka, była tak realistycznie pokazana, że razem z bohaterką czułam te emocje dotyczące wyścigom. Jestem pod ogromnym wrażeniem i cieszę się ze autorka podeszła profesjonalnie to tematu. Nigdy jakoś za specjalnie nie przepadałam za MOTO GP, bardziej jestem oddana Formule 1 ale zostałam wciągnięta w ten świat motorów i przepadłam.
Historia Alex pokazuje nam także, że nie kiedy stoimy w życiu przed trudnymi decyzjami, które musimy podjąć, czy tego chcemy czy też nie. Musimy znaleźć w sobie siłę, bo każda podjęta decyzja może wpłynąć niekiedy na czyjeś życie. Wszystko zależy od sytuacji jakiej się człowiek znalazł w obecnej sytuacji.
Gwarantuję wam niezapomnianą jazdę bez trzymanki, przy której wasze serca przyśpieszą a tętno wzrośnie. Książka jest obowiązkowa dla wszystkich! Polecam całym sercem.
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
„Chcę powiedzieć, że nie każdą walkę można wygrać”.
Speedlove to powieść, która skradła moje motoryzacyjne serduszko. Adrenalina, szybkie motocykle, zabójcza prędkość, przyjaźń, uczucie, które rodzi się niespodziewanie, tajemnice chcące wyjść na jaw, niebezpieczeństwo, akcja, która z każdą przeczytaną stroną nabiera tępa i zwalnia tylko na chwilę, żebyśmy mogli nabrać...
„Słowa niewypowiedziane są kwiatami ciszy”.
Zatraceni w sobie to pierwszy tom rozpoczynający trylogię „Zatraceni”, który przedstawia historię Idalii Piaseckiej i Konrada Cardeckiego, prezesa firmy Cardecki Investment. Ich drogi krzyżują się po raz pierwszy w momencie, gdy India przemierzając miasto na rowerze z zamiarem dostarczenia jedzenia niespodziewanie uderza w otwierające się drzwi jego samochodu.
Bardzo mi się podobało to, że autorka zabiera nas na wycieczkę do Japonii, razem z bohaterką zwiedzamy Tokio, poznając kulturę i wierzenia Japończyków. Bardzo fajnie było to przestawione czułam jakbym tam była.
Autorka też pokazała jak jedno zdarzenie potrafi odmienić całe nasze życie. Budząc się rano możemy mieć wszystko a po południu możemy nie mieć już nic. W sytuacjach kiedy potrzebujemy pomocy, możemy się dowiedzieć, kto tak naprawdę jest naszym przyjacielem, który będzie przy nas trwał mimo wszystko i nie pozwoli nam się poddać.
Lekka, zabawna, pełna rozmaitych emocji historia, która zabiera nas w świat korporacji, intryg,tajemnic i zwrotów akcji ale też miłosnych rozterek. A zakończenie zaskakuje, a epilog naprowadza nas na to, co się może wydarzyć w kolejnym tomie na który czekam.
Polecam zapoznać się z tą lekturą, która jest mieszanką romansu biurowego z sensacją i niebezpieczeństwem oraz orientalnym japońskim klimatem.
Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
„Słowa niewypowiedziane są kwiatami ciszy”.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZatraceni w sobie to pierwszy tom rozpoczynający trylogię „Zatraceni”, który przedstawia historię Idalii Piaseckiej i Konrada Cardeckiego, prezesa firmy Cardecki Investment. Ich drogi krzyżują się po raz pierwszy w momencie, gdy India przemierzając miasto na rowerze z zamiarem dostarczenia jedzenia niespodziewanie uderza w...