-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1099
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać330
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaAkcja pod Arsenałem czyli akcja zbrojna Grup Szturmowych Szarych Szeregów o kryptonimie „Meksyk II” przeprowadzona 26 marca 1943 w Warszawie w pobliżu Arsenału u zbiegu ulic Bielańskiej, Długiej i Nalewek w celu uwolnienia jednego z towarzyszy broni. Dowódcą akcji był właśnie autor monografii Stanisław Broniewski ps. Orsza. Bardzo cenna publikacja i jak najbardziej polecana szczególnie młodemu pokoleniu Polaków. Pamięć o tych ludziach nie może zaginąć.
Akcja pod Arsenałem czyli akcja zbrojna Grup Szturmowych Szarych Szeregów o kryptonimie „Meksyk II” przeprowadzona 26 marca 1943 w Warszawie w pobliżu Arsenału u zbiegu ulic Bielańskiej, Długiej i Nalewek w celu uwolnienia jednego z towarzyszy broni. Dowódcą akcji był właśnie autor monografii Stanisław Broniewski ps. Orsza. Bardzo cenna publikacja i jak najbardziej polecana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDoskonała lektura lecz oczywiście nie wyczerpuje tematu postaci legendarnego generała Władysława Andersa. Z książki wyłania się nie tyle subiektywny obraz generała, co widziany oczami jego podwładnych, dla których był równym największym bohaterom narodowym i w istocie tak było. Wszyscy oni przyznawali, że poszliby za generałem w ogień. Dla nich generał Anders był mężem opatrznościowym, który uratował ponad sto tysięcy Polaków wyrywając ich z piekła sowieckich łagrów. Na nic więc wszelkie podejmowane współcześnie próby odbrązawiania postaci generała. Książka napisana w taki sposób, że czyta się jakby słuchało się rozmowy, opowieści o generale Andersie. Bardzo polecana lektura i informacja na marginesie, że autorka Ewa Berberyusz ps. Pietrek walczyła w Powstaniu Warszawskim jako łączniczka w Pasiece – Komendzie Głównej Szarych Szeregów. Miała wówczas 15 lat!
Doskonała lektura lecz oczywiście nie wyczerpuje tematu postaci legendarnego generała Władysława Andersa. Z książki wyłania się nie tyle subiektywny obraz generała, co widziany oczami jego podwładnych, dla których był równym największym bohaterom narodowym i w istocie tak było. Wszyscy oni przyznawali, że poszliby za generałem w ogień. Dla nich generał Anders był mężem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Najpełniejsza monografia batalionu „Zośka” napisana przez łączniczkę dowódcy 2. kompanii „Rudy” batalionu „Zośka” – Andrzeja Romockiego „Morro”, a po wojnie historyk, doktor nauk humanistycznych Annę Borkiewicz-Celińską ps. „Hanka Skrzynkowa” (zmarła 25 kwietnia 2019 r.). - Jej ojciec płk. Adam Borkiewicz, członek Komendy Głównej Armii Krajowej i historyk wojskowości jest autorem innej cennej publikacji: „Powstanie Warszawskie 1944. Zarys działań natury wojskowej".
Monografia podzielona jest na pięć rozdziałów: I. Korzenie, II. Droga do oddziału, III.Grupy Szturmowe 3.11.1942 - 21.8.1943, IV. Batalion "Zośka" w dywersji (1.9.43 - 31.7.44) i V. Szlak powstańczy batalionu.
Rozdział pierwszy przedstawia tło historyczne wydarzeń, drugi wyjaśnia w jakich okolicznościach powstał oddział, w trzecim rozdziale opisane są losy oddziału do śmierci przyszłego patrona batalionu - Tadeusza Zawadzkiego „Zośki" i w czwartym akcje dywersyjne od śmierci „Zośki" do Powstania. Natomiast w rozdziale piątym i najważniejszym z punktu widzenia tego opracowania przedstawiony jest szlak bojowy „Zośki", od cmentarzy na Woli poprzez obronę Starówki do walki o przyczółek Czerniakowski.
Na końcu książki jest spis żołnierzy batalionu i zdjęcia większości z nich. Dodatkowym atutem książki jest 481 archiwalnych zdjęć, głównie portretowych. Wyborna lektura i 10 gwiazdek to mało, bowiem to kustosz pamięci narodowej.
Najpełniejsza monografia batalionu „Zośka” napisana przez łączniczkę dowódcy 2. kompanii „Rudy” batalionu „Zośka” – Andrzeja Romockiego „Morro”, a po wojnie historyk, doktor nauk humanistycznych Annę Borkiewicz-Celińską ps. „Hanka Skrzynkowa” (zmarła 25 kwietnia 2019 r.). - Jej ojciec płk. Adam Borkiewicz, członek Komendy Głównej Armii Krajowej i historyk wojskowości jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Tej książki nie powinno się oceniać, bo w obliczu wielkości postaci Generała nie stoi, ale przydzielam 10 gwiazdek, aby szczerze zachęcić do lektury. W "Bez ostatniego rozdziału" generał Anders, polski bohater narodowy, kreśli opowieść swojego życia.
Wspomnienia generała zabiorą nas w jego lata spędzone w wojsku od 1919 roku, studia we Francji, działalność w dwudziestoleciu międzywojennym, czas przewrotu majowego w 1926 roku, wybuch II wojny światowej, próby przedarcia się na Węgry, dostania się w niewolę bolszewicką, okres więzień w Lwowie i Łubianki, wyjście z Sowieckiej Rosji, Bliski Wschód, Front Włoski i w końcu świat powojenny. Fenomenalna lektura i bardzo polecam, bo naprawdę warto przeczytać opowieść generała o jego życiu, o życiu polskiego bohatera narodowego choćby w imię hołdu złożonemu generałowi od nas współczesnych w dowód wdzięczności za wierność sprawie Polski.
Tej książki nie powinno się oceniać, bo w obliczu wielkości postaci Generała nie stoi, ale przydzielam 10 gwiazdek, aby szczerze zachęcić do lektury. W "Bez ostatniego rozdziału" generał Anders, polski bohater narodowy, kreśli opowieść swojego życia.
Wspomnienia generała zabiorą nas w jego lata spędzone w wojsku od 1919 roku, studia we Francji, działalność w dwudziestoleciu...
10 gwiazdek to mało, bo "Bitwa o Monte Cassino" niezapomnianego Melchiora Wańkowicza to ikona wojennego bohaterstwa Polaków. Książka powinna być w kanonie lektur szkolnych. Czytałem 3-4 razy, na różnych etapach swojego życia, zawsze z równym zainteresowaniem i z pewnością sięgnę po raz kolejny, bo do takich publikacji wraca się.
10 gwiazdek to mało, bo "Bitwa o Monte Cassino" niezapomnianego Melchiora Wańkowicza to ikona wojennego bohaterstwa Polaków. Książka powinna być w kanonie lektur szkolnych. Czytałem 3-4 razy, na różnych etapach swojego życia, zawsze z równym zainteresowaniem i z pewnością sięgnę po raz kolejny, bo do takich publikacji wraca się.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Piękna i zmuszająca do refleksji książka w której pisarka polskiego losu kreśli sylwetki kobiet walczących w Powstaniu Warszawskim.
Każda publikacja Barbary Wachowicz to ważne wydarzenie a ta szczególnie, bo przywraca pamięć o polskich bohaterkach niestety już zapomnianych i nieznanych młodemu pokoleniu a szkoda, bo ich biografie mają ogromny potencjał, aby inspirować właśnie młode pokolenia, aby nie uległy wpływowi cynicznej pogardy dla heroicznego etosu polskiego patriotyzmu jaką lansują antypolskie media.
Barbara Wachowicz nie kreśli portretów swoich bohaterek w oderwaniu lecz wspomina także ich rodziny, rodziców, koleżanki, kolegów i w ten sposób przedstawia czytelnikowi bardzo wierny i prawdziwy obraz tamtych pokoleń, tamtych ludzi, ich motywacji i wartości jakie ich kształtowały. W książce m.in. biografia Krystyny Krahelskiej, która „użyczyła” twarzy Syrenie warszawskiej. Doskonała lektura.
Piękna i zmuszająca do refleksji książka w której pisarka polskiego losu kreśli sylwetki kobiet walczących w Powstaniu Warszawskim.
Każda publikacja Barbary Wachowicz to ważne wydarzenie a ta szczególnie, bo przywraca pamięć o polskich bohaterkach niestety już zapomnianych i nieznanych młodemu pokoleniu a szkoda, bo ich biografie mają ogromny potencjał, aby inspirować...
1986
“Całym życiem. Szare Szeregi w relacji naczelnika” to historia Szarych Szeregów opisana przez dowódcę akcji pod Arsenałem Stanisława Broniewskiego ps. "Orsza". Przepiękna karta historii Polski. To dokument bardzo poruszający i choć takie publikacje nie są arcydziełami sensu stricto nie potrafię ich oceniać mniej niż 10 gwiazdkami, bo dokumentują heroizm narodu polskiego i tym samym zasługują na najwyższe uznanie.
“Całym życiem. Szare Szeregi w relacji naczelnika” to historia Szarych Szeregów opisana przez dowódcę akcji pod Arsenałem Stanisława Broniewskiego ps. "Orsza". Przepiękna karta historii Polski. To dokument bardzo poruszający i choć takie publikacje nie są arcydziełami sensu stricto nie potrafię ich oceniać mniej niż 10 gwiazdkami, bo dokumentują heroizm narodu polskiego i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dywizja Lwów – Wspomnienia żołnierskie z ZSRR i z Iraku to przepiękna księga wspomnień z życia 6.Dywizji Lwów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie od czasu jej powstania w ZSRR w sierpniu 1941 roku aż do chwili jej rozformowania w Iraku w 1943 roku. To praca zbiorowa zawierająca artykuły, utwory literackie, poetyckie i graficzne żołnierzy Dywizji Lwów. To kolejny kustosz historii narodowej. Ta księga jest niczym kronika dywizji, której pamiątkowa odznaka została zaprojektowana w oparciu o herb miasta Lwowa, miasta do którego Polakom już nigdy nie było dane powrócić. Książka bardzo cenna i jako świadek męstwa polskiego żołnierza i jako świadek tragicznych losów Polski w czasie II wojny światowej. Ponad 300 stron pasjonującej lektury, która przenosi nas w tak nieodległą a zarazem tak zaniedbaną i nieznaną Polakom przeszłość, bo iluż Polaków choć słyszało o 6.Dywizji Lwów skoro przez dekady Polski Ludowej i PRL Armia Andersa skazana była na zapomnienie. Gorąco polecam.
P.s. Polskie wydanie z roku 1991 jest przedrukiem z egzemplarza będącego własnością żołnierza 6.Dywizji Lwów wydanego staraniem Komitetu redakcyjnego jednodniówki "Dywizja Lwów" w 1944 r.
Dywizja Lwów – Wspomnienia żołnierskie z ZSRR i z Iraku to przepiękna księga wspomnień z życia 6.Dywizji Lwów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie od czasu jej powstania w ZSRR w sierpniu 1941 roku aż do chwili jej rozformowania w Iraku w 1943 roku. To praca zbiorowa zawierająca artykuły, utwory literackie, poetyckie i graficzne żołnierzy Dywizji Lwów. To kolejny kustosz...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo lektury twórczości Melchiora Wańkowicza wracam od czasu do czasu, w zależności od nastroju i potrzeb duchowych. Długie lata temu, za poradą a może namową ojca, jeszcze jako uczeń szkoły średniej zaczynałem od "Bitwy o Monte Cassino", a później przyszły kolejne publikacje. Za każdym razem zdaje się, że odkrywam coś nowego. Szczególne wrażenia zawsze pozostawia lektura "Reportaże z Wołynia", fragment większej i nigdy nieukończonej całości. Wańkowicz gromadził dokumentację dotyczącą ludobójstwa na Kresach. Zbierał imienne relacje świadków i żal, że nie zrealizował swych planów, bo z pewnością powstałaby książka wybitna. Szczerze polecam choć myślę, że Wańkowicza chyba nikomu polecać Wańkowicza nie muszę...
Do lektury twórczości Melchiora Wańkowicza wracam od czasu do czasu, w zależności od nastroju i potrzeb duchowych. Długie lata temu, za poradą a może namową ojca, jeszcze jako uczeń szkoły średniej zaczynałem od "Bitwy o Monte Cassino", a później przyszły kolejne publikacje. Za każdym razem zdaje się, że odkrywam coś nowego. Szczególne wrażenia zawsze pozostawia lektura...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka potrzebna także po to, aby przywracać pamięć o zakłamywanym przez dekady Powstaniu Warszawskim, aby nie pozwolić macherom tzw. „pedagogiki wstydu” szydzić z Powstania Warszawskiego i nie pozwalać umniejszać jego wagi.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie i o tym trzeba mówić młodym pokoleniom, aby miały powód do dumy, że są Polakami, narodem szlachetnym, który nigdy nie kolaborował ze swoimi okupantami i dla którego Ojczyzna i wolność to wartości nadrzędne. „Do powstania poszłabym raz jeszcze.” – wyznała jedna z bohaterek książki Krystyna Sierpińska i niech to będzie kolejnym potwierdzeniem, że Polacy o wolność nie żebrzą, lecz o nią walczą.
Książka potrzebna także po to, aby przywracać pamięć o zakłamywanym przez dekady Powstaniu Warszawskim, aby nie pozwolić macherom tzw. „pedagogiki wstydu” szydzić z Powstania Warszawskiego i nie pozwalać umniejszać jego wagi.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie i o tym trzeba mówić młodym pokoleniom, aby miały...
2014
2018
Monografia wojennych dziejów warszawskiej Elektrowni na Powiślu obejmująca okres od agresji niemieckiej we wrześniu 1939 do czasu Powstania Warszawskiego i upadku Powiśla.
Książka historyczna z ogromną ilością faktów, ale napisana językiem bardzo przystępnym i czyta się niemal jak gawędę o wydarzeniach tamtych lat.
Autor szczegółowo opisał zdobycie Elektrowni przez Powstańców, walki w jej obronie i upadek we wrześniu 1944, a także losy Powstańców po upadku Powiśla. Książka zawiera listę pracowników Elektrowni poległych i zamordowanych w latach okupacji niemieckiej, oraz listę odznaczonych Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych.
Bardzo cenna pozycja i w pełni zasługuje na miano kustosza pamięci narodowej.
Monografia wojennych dziejów warszawskiej Elektrowni na Powiślu obejmująca okres od agresji niemieckiej we wrześniu 1939 do czasu Powstania Warszawskiego i upadku Powiśla.
Książka historyczna z ogromną ilością faktów, ale napisana językiem bardzo przystępnym i czyta się niemal jak gawędę o wydarzeniach tamtych lat.
Autor szczegółowo opisał zdobycie Elektrowni przez...
Wyjątkowy cenny album w którym zobaczymy większość z fotografii jakie Jerzy Tomaszewski wykonał w czasie Powstania Warszawskiego. Fotografie zmuszają do refleksji i nierzadko poruszają. Ten album to dokument. To kustosz pamięci narodowej.
Wyjątkowy cenny album w którym zobaczymy większość z fotografii jakie Jerzy Tomaszewski wykonał w czasie Powstania Warszawskiego. Fotografie zmuszają do refleksji i nierzadko poruszają. Ten album to dokument. To kustosz pamięci narodowej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie sposób inaczej ocenić tę bardzo potrzebną publikację aniżeli przyznając 10 gwiazdek. W książce Autorzy przybliżają osoby ks. kard. Stefana Wyszyńskiego ps. "Radwan III", ks. Jana Zieja ps. "Rybak" kapelana pułku "Baszta", ks. Stefana Kowalczuka ps. "Biblia", ks. Stanisława Tworkowskiego ps. "Jacek", ks. prof. Jana Salamuchy ps. "Jan", sióstr sakramentek z klasztoru przy Rynku Nowego Miasta, bł. o. Michała Czartoryskiego ps. "Ojciec Michał", bł. ks. Józefa Stanka ps. "Rudy" i pastora luterańskiego ks. biskupa Zygmunta Michelisa. Tam gdzie to możliwe portrety zilustrowane są tekstami lub relacjami samych bohaterów. Na końcu książki znajduje się lista kapelanów oddziałów powstańczych.
Wyjątkowo cenna pozycja polecana nie tylko osobom szukającym informacji o wymienionych kapelanach, ale wszystkim aby zrozumieć, że oprócz walki z bronią w ręku był jeszcze ten właśnie bardzo ważny ale często okryty milczeniem aspekt duchowy Powstania Warszawskiego.
Nie sposób inaczej ocenić tę bardzo potrzebną publikację aniżeli przyznając 10 gwiazdek. W książce Autorzy przybliżają osoby ks. kard. Stefana Wyszyńskiego ps. "Radwan III", ks. Jana Zieja ps. "Rybak" kapelana pułku "Baszta", ks. Stefana Kowalczuka ps. "Biblia", ks. Stanisława Tworkowskiego ps. "Jacek", ks. prof. Jana Salamuchy ps. "Jan", sióstr sakramentek z klasztoru przy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Autor Włodzimierz Rosłoniec ps. “Karski”, kapral podchorąży był żołnierzem konspiracyjnego ugrupowania “Unia”, które w Powstaniu Warszawskim stanowiło trzon Grupy Bojowej “Krybar” a niniejsza publikacja jest pierwszą monografią walk toczonych na Powiślu przez oddziały "Krybara", powstańczą jednostkę utworzoną w pierwszych dniach Powstania pod dowództwem kpt. Cypriana Odorkiewicza „Krybara”.
W pierwszej części autor przedstawia skrótowy aczkolwiek wielce interesujący rodowód "Krybara", oraz działalność konspiracyjną na Powiślu. W drugiej części natomiast opisuje przygotowania do Powstania na Powiślu i następnie dzień po dniu, od 1 sierpnia od 6 września walki toczone w tej dzielnicy, w tym m.in. zdobycie Elektrowni.
Oprócz samych walk wspomina autor też o władzach cywilnych, nastrojach i zachowaniach ludności cywilnej. Poza tym w książce: 200 zdjęć portretowych, zdjęcia z Powstania, fotokopie dokumentów z Powstania, gazety powstańczej “Barykada Powiśla”, mapki i szkice.
Z przekonaniem 10 gwiazdek, bo to bardzo rzetelne opracowanie w oparciu o różnorodne materiały źródłowe i publikacje, a także wspomnienia i relacje bezpośrednich uczestników i własne przeżycia autora. Dobrze oddaje obraz walk na Powiślu i w pełni zasługuje na miano kustosza pamięci.
Autor Włodzimierz Rosłoniec ps. “Karski”, kapral podchorąży był żołnierzem konspiracyjnego ugrupowania “Unia”, które w Powstaniu Warszawskim stanowiło trzon Grupy Bojowej “Krybar” a niniejsza publikacja jest pierwszą monografią walk toczonych na Powiślu przez oddziały "Krybara", powstańczą jednostkę utworzoną w pierwszych dniach Powstania pod dowództwem kpt. Cypriana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Jądro ciemności" czyli opowieść o drzemiących w człowieku słabościach i okrucieństwie z których wyzwala jedynie śmierć. Przesłanie bardzo uniwersalne i nie dziwi łatwość z jaką Coppola przeniósł fabułę w realia wojny w Wietnamie ukazaną w wyśmienitym filmie "Czas Apokalipsy".
Powszechnie ocenia się, że jest to jedno z najlepszych dzieł nie tyle w literaturze angielskiej, ale światowej. Czyta się dobrze, bo Korzeniowski choć kiepsko mówił po angielsku bardzo sprawnie posługiwał się językiem angielskim w piśmie, ale odbiór zależy od jakości przekładu i jeżeli ktoś ocenia na mniej niż 10 gwiazdek wnioskiem tego czytał kiepski przekład. Wbrew pozorom to opowiadanie dla dojrzałego czytelnika. Warto przeczytać w oryginale.
"Jądro ciemności" czyli opowieść o drzemiących w człowieku słabościach i okrucieństwie z których wyzwala jedynie śmierć. Przesłanie bardzo uniwersalne i nie dziwi łatwość z jaką Coppola przeniósł fabułę w realia wojny w Wietnamie ukazaną w wyśmienitym filmie "Czas Apokalipsy".
Powszechnie ocenia się, że jest to jedno z najlepszych dzieł nie tyle w literaturze angielskiej,...
Niemal 140 stron pasjonującej opowieści snutej przez żołnierza zgrupowania „Róg” Zdzisława Umińskiego ps. „Hamlet” o walkach w czasie Powstania Warszawskiego w obronie kościoła i klasztoru Panien Kanoniczek przy Placu Teatralnym.
Zmarły w 2004 roku Zdzisława Umiński, po wojnie znany prozaik i publicysta, bardzo sprawnym piórem odtwarza nie tylko same wydarzenia o charakterze starć zbrojnych, ale przede wszystkim sylwetki uczestników tamtych wydarzeń przywracając im ze wszech miar należną pamięć.
Swoją opowieść Umiński snuje w oparciu o własne wspomnienia, jak i pozostałych osób, które walczyły w obronie klasztoru i tak przykładowo w IV rozdziale przypomina sylwetkę niezwykle bohaterskiego porucznika „Nałęcza” który zasłynął odparciem natarcia zbirów Dirlewangera.
Obrona klasztoru Panien kanoniczek to epizod całkowicie pominięty w literaturze tematu, wręcz nieznany i tym bardziej warto sięgnąć do tej publikacji. To dokument, świadek tamtych wydarzeń.
W książce także 38 archiwalnych zdjęć, głównie są to zdjęcia portretowe uczestników obrony klasztoru.
P.S. W roku 2016 użytkownik paweł opublikował jakoby swoją opinię ewidentnie tej książki nie czytając lecz kopiując kilka lakonicznych zdań z opisu wydawcy książki. Tak nie wolno.
Niemal 140 stron pasjonującej opowieści snutej przez żołnierza zgrupowania „Róg” Zdzisława Umińskiego ps. „Hamlet” o walkach w czasie Powstania Warszawskiego w obronie kościoła i klasztoru Panien Kanoniczek przy Placu Teatralnym.
Zmarły w 2004 roku Zdzisława Umiński, po wojnie znany prozaik i publicysta, bardzo sprawnym piórem odtwarza nie tylko same wydarzenia o...
Książka niezwykła. Kustosz pamięci narodowej. Przywraca należną pamięć o pomordowanych w Katyniu najlepszych synach Polski.
Książka niezwykła. Kustosz pamięci narodowej. Przywraca należną pamięć o pomordowanych w Katyniu najlepszych synach Polski.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ta skromna, jak na udział Narodowych Sił Zbrojnych w Powstaniu Warszawskim, publikacja zawiera krótką genezę powstania oddziału, skład osobowy kompanii, opis toczonych walk w czasie Powstania Warszawskiego , relacje żołnierzy "Warszawianki", wspomnienie o rtm. Witoldzie Pileckim, zastępcy dowódcy kompanii i jednym z największych polskich bohaterów drugiej wojny światowej, a także listę poległych.
Bardzo cenna i potrzebna publikacja. Potrzebna, bo o chwalebnym udziale NSZ w Powstaniu Warszawskim praktycznie nie mówi się, a w czasach Polski Ludowej i PRL komunistyczni macherzy dezinformacji z uporem maniaka dorabiali Narodowym Siłom Zbrojnym gębę faszystów i oskarżali o zdradę.
Ta skromna, jak na udział Narodowych Sił Zbrojnych w Powstaniu Warszawskim, publikacja zawiera krótką genezę powstania oddziału, skład osobowy kompanii, opis toczonych walk w czasie Powstania Warszawskiego , relacje żołnierzy "Warszawianki", wspomnienie o rtm. Witoldzie Pileckim, zastępcy dowódcy kompanii i jednym z największych polskich bohaterów drugiej wojny światowej, a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jest pamiętnikiem Stanisława Lipskiego ps. “Staszek”, po wojnie artysty rzeźbiarza, który jako żołnierz kompanii B-3 pułku "Baszta" walczył w czasie Powstania Warszawskiego na Mokotowie.
Wspomnienia napisane bardzo sprawnie barwnym i sugestywnym językiem. Autor wspomina Powstanie Warszawskie z wielu stron a nie tylko walk. Lektura wciąga każdą kolejną stroną i szczerze polecam każdemu, bo pamiętnik “Staszka” jest wręcz bezcennym źródłem wiedzy o powstańczej codzienności.
Polecam też dostępne w sieci wspomnienia Stanisława Lipskiego w Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.
Książka jest pamiętnikiem Stanisława Lipskiego ps. “Staszek”, po wojnie artysty rzeźbiarza, który jako żołnierz kompanii B-3 pułku "Baszta" walczył w czasie Powstania Warszawskiego na Mokotowie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWspomnienia napisane bardzo sprawnie barwnym i sugestywnym językiem. Autor wspomina Powstanie Warszawskie z wielu stron a nie tylko walk. Lektura wciąga każdą kolejną stroną i...