-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać311
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński19
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-10-08
2018-09
Przeczytane już drugi raz, w nowej odsłonie. I może ludzie patrzyli się na mnie dziwnie, bo dlaczego dorosła kobieta, czyta książki z ozdobnikami kartek, ale co tam! Przygoda jak zawsze nie zawodzi, a teraz czas zabrać się za drugą część, w końcu to jeszcze nie koniec historii.
Polecam przede wszystkim dla młodszych czytelników, ale wszelkim starszym marzycielom, romantykom i miłośnikom futurystycznych przygód powinno się spodobać, ale bierzcie to raczej jako coś lekkiego, a nie ambitnego.
Przeczytane już drugi raz, w nowej odsłonie. I może ludzie patrzyli się na mnie dziwnie, bo dlaczego dorosła kobieta, czyta książki z ozdobnikami kartek, ale co tam! Przygoda jak zawsze nie zawodzi, a teraz czas zabrać się za drugą część, w końcu to jeszcze nie koniec historii.
Polecam przede wszystkim dla młodszych czytelników, ale wszelkim starszym marzycielom,...
Drugi tom to po prostu cudo. To było po prostu cudowne <3 Nie spodziewacie się tego. Jestem pewna!
Drugi tom to po prostu cudo. To było po prostu cudowne <3 Nie spodziewacie się tego. Jestem pewna!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-11
Są takie książki, o których coś powiedzieć można dopiero po dobrze przespanej nocy. Dobrze przespałam noc, a mimo to wciąż nie jestem w stanie (przynajmniej w mojej głowie) wyrazić wszystkiego, co chciałabym tutaj napisać.
Rozpocznę mówiąc: Tak! Musicie to przeczytać!
Nie za bardzo chcę wchodzić w dokładną historię i co się w naszym świecie Fae dzieje, bo chyba jedyne do czego jestem skłonna to spojlerowanie - więc. Przede wszystkim książka Maas mnie naturalnie nie zwiodła. Co prawda jestem skłonna powiedzieć, że mimo wszystko tom drugi wypadł nieco lepiej, niż finał (albo nie finał, bo tyle wątków zostało niedokończonych oraz są chyba jeszcze w planach i nowelki i jeszcze kolejne książki cyklu - uhu!), ALE NIE JESTEM ZAWIEDZIONA (no może tylko w 1%, bo autorka jednak nie zabiła mnie tak mocno, jak się spodziewałam - chociaż gdyby ktoś z moich ukochanych bohaterów skończył inaczej, niż skończył to chyba powyrywałabym sobie włosy z głowy xD, nie wspominając o zakatowaniu Maas!).
W tej części w końcu poznajemy trochę bliżej władców innych dworów, oglądamy nowe miejsca. Gdzieś w końcu rozwija się wątek Tamlina, Luciena <3 (tylko szkoda, że naszego rudzielca mamy tylko do połowy książki - może zginął, może nie xD). No nie ma co się oszukiwać, w tej części bohaterowie przyszykowują się do wojny, szukają sojuszników, wsparcia, wymyślają plany, ataki, wściekają się na siebie, kochają, tęsknią, kłamią, oszukują, szachrują i stają przed wyborami, podejmują decyzje. Czyli działań macie do wyboru do koloru xD
Wydaje mi się, że z dwoma wątkami autorka poszła trochę na skróty, elegancko się prześlizgnęła w rozwiązaniu ich i nie do końca usatysfakcjonowała mnie, ale jak najbardziej nie zabrało mi to przyjemności z czytania.
Książka mnie kilkukrotnie wzruszyła (autentycznie w 1. połowie ostatnich 100 stron - płakałam z cztery razy - i sama do końca nie wiem, czy to było z radości, smutku, czy też wewnętrznego załamania.
Jak widać moja opinia jest bez ładu i składu, może więc skończę tak, jak powinnam to zrobić od samego początku - TAK! Czytajcie i nawet nie ma co zwlekać.
Są takie książki, o których coś powiedzieć można dopiero po dobrze przespanej nocy. Dobrze przespałam noc, a mimo to wciąż nie jestem w stanie (przynajmniej w mojej głowie) wyrazić wszystkiego, co chciałabym tutaj napisać.
Rozpocznę mówiąc: Tak! Musicie to przeczytać!
Nie za bardzo chcę wchodzić w dokładną historię i co się w naszym świecie Fae dzieje, bo chyba jedyne...
Ten tom był tomem, który mi powiedział, że ta seria będzie jedną z moich ulubionych. Jeżeli ktoś nie był zadowolony z dotychczasowych partnerów C., teraz będzie <3
Ten tom był tomem, który mi powiedział, że ta seria będzie jedną z moich ulubionych. Jeżeli ktoś nie był zadowolony z dotychczasowych partnerów C., teraz będzie <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChyba jedna z moich ulubionych młodzieżówek! Dla tej pozycji zawsze znajduję czas. Zawsze i wszędzie! Polecam serdecznie. <3
Chyba jedna z moich ulubionych młodzieżówek! Dla tej pozycji zawsze znajduję czas. Zawsze i wszędzie! Polecam serdecznie. <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08
Czytając Gusa, hurtem przeczytałam także Franco, no i nie ma co się oszukiwać, że wpadłam w trans i z jednego kaca książkowego wyleczyła mnie Kim Holden i zaraz po skończeniu otrzymałam kolejnego. Więc nie ma co myśleć, a brać się zwyczajnie za tą trylogię ^^
Czytając Gusa, hurtem przeczytałam także Franco, no i nie ma co się oszukiwać, że wpadłam w trans i z jednego kaca książkowego wyleczyła mnie Kim Holden i zaraz po skończeniu otrzymałam kolejnego. Więc nie ma co myśleć, a brać się zwyczajnie za tą trylogię ^^
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08
Nie wiem jak to się stało, że uwielbiam tą autorkę. Z jednej strony nie za bardzo podoba mi się konstrukcja tej trylogii (trochę jak dziennik) i czytam ją z chęcią i niechęcią, ale z drugiej strony poradziła ona sobie z moim kacem książkowym w sekundę i pochłonęłam ją po prostu w moment. I mi się podoba i to bardzo, mimo że historia nie jest zbytnio zobowiązująca, to mam ochotę ją czytać w kółko i kółko. Więc polecam, ale nie zapomnijcie o Promyczku :D
Nie wiem jak to się stało, że uwielbiam tą autorkę. Z jednej strony nie za bardzo podoba mi się konstrukcja tej trylogii (trochę jak dziennik) i czytam ją z chęcią i niechęcią, ale z drugiej strony poradziła ona sobie z moim kacem książkowym w sekundę i pochłonęłam ją po prostu w moment. I mi się podoba i to bardzo, mimo że historia nie jest zbytnio zobowiązująca, to mam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-10
Ta seria. To wszystko. To jakiś żart. Nie wiem jak można pisać w taki sposób, aby pierwsze 100 stron było istną katorgą w czytaniu, a kolejne 500 zabierało w nieistniejącą rzeczywistość, która nie może istnieć, a jednak zaistniała.
Tak naprawdę co trzeba wiedzieć o tej serii to, to że nie należy jej ufać. A jeżeli coś jest to wiedźcie, że takie nie jest. Nie ważne co widzicie, ja Wam mówię, że to kłamstwo! Za każdym razem! I kropka!
Zachwycająca, cudna, przeboska i nie ma słów, które by opisały jak dobra jest ta seria. Ja sięgnęłam po tą historię 6 lat po premierze ostatniego tomu i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Nie popełnijcie tego błędu.
Chciałabym nakreślić nieco zarys, chciałabym przedstawić bohaterów i ocenić ich kreację, chciałabym powiedzieć więcej o tym cudownym wykreowanym świecie, ale żadne słowa nie oddadzą tej genialności, to po prostu trzeba przeczytać.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to trudność w przyswajaniu stylu Kristoffa (lub zbyt wysublimowane tłumaczenie). Jakkolwiek trudne będzie tego czytanie, powiem jedno jak się nie poddacie to nie pożałujecie.
Ta seria. To wszystko. To jakiś żart. Nie wiem jak można pisać w taki sposób, aby pierwsze 100 stron było istną katorgą w czytaniu, a kolejne 500 zabierało w nieistniejącą rzeczywistość, która nie może istnieć, a jednak zaistniała.
Tak naprawdę co trzeba wiedzieć o tej serii to, to że nie należy jej ufać. A jeżeli coś jest to wiedźcie, że takie nie jest. Nie ważne co...
Kac trzymał 2 tygodnie. To co się tutaj dzieje, to po prostu magia.
P.s.: Przed przeczytaniem tomu polecam zabrać się za opowiadania.
Kac trzymał 2 tygodnie. To co się tutaj dzieje, to po prostu magia.
P.s.: Przed przeczytaniem tomu polecam zabrać się za opowiadania.
Mam wrażenie, że ta ocena to po prostu sympatia do Magnusa, a nie zadowolenie z książki <3
Mam wrażenie, że ta ocena to po prostu sympatia do Magnusa, a nie zadowolenie z książki <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest czymś co warto poznać. Na sam charakter i zwyczajnie z powodu Varena <3
Jest czymś co warto poznać. Na sam charakter i zwyczajnie z powodu Varena <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka skończyła się dramatycznie i zarazem cudownie. Jest to na pewno zakończenie, którego często się nie spotyka (nie jestem w stanie stwierdzić, czy słusznie, czy nie słusznie). Co na pewno warte powiedzenia, to to, że tutaj jakby kończy nam się historia bohaterów, a kolejne części zaczynają się ileś tam setek lat później, więc można powiedzieć, że to zakończenie trylogii i co ważne bardzo dobre zakończenie trylogii. Przez książkę płynęłam szybciutki i pochłaniałam z jej każde słowo i zauważyłam coś ciekawego: otóż autor ma pewien sposób na wprowadzanie istotnych elementów. Miałam wrażenie, że wskazuje nam każdą istotną rzecz dosłownie wskazującym palcem, jednak podczas czytania mnie te sygnały jakoś omijały i zauważałam je dopiero po ujawnieniu i rozwiązaniu całego wątku i co śmieszne one naprawdę były wyraźne. Więc za to wielki plus i jak najbardziej wezmę się za kolejne tomy, ale najpierw muszę przetrawić ten, by nie okazało się nagle, że kolejne są gorsze.
Książka skończyła się dramatycznie i zarazem cudownie. Jest to na pewno zakończenie, którego często się nie spotyka (nie jestem w stanie stwierdzić, czy słusznie, czy nie słusznie). Co na pewno warte powiedzenia, to to, że tutaj jakby kończy nam się historia bohaterów, a kolejne części zaczynają się ileś tam setek lat później, więc można powiedzieć, że to zakończenie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to