-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2018-07
2018-04
Ta książka jest faktycznie na te TRUDNIEJSZE CHWILE W ŻYCIU. Napisana w sposób bardzo przystępny a krótka forma każdej z lekcji nadaje jej lekkości, nie męczy i czytelnik nie gubi się w poruszanym temacie. Sam fakt że opisane zdarzenia są prawdziwe, wynikają z różnych doświadczeń samej autorki oraz jej bliskich sprawia że książka jest bardzo autentyczna, przemawiająca i przekonywująca, że po prostu DA SIĘ przetrwać to czy tamto, DA się zrobić to czy tamto. Oczywiście autorka nie daje 100% pewności ale zachęca aby uwierzyć, a to nie przynosi szkód.
Podzieliłam te 50 lekcji na 3 grupy:
1 - świetne lekcje, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie i będę do nich na pewno wracać
2 - hymm...ciekawe, interesujące, nigdy na daną sprawę w ten sposób nie patrzyłam/nie myślałam w ten sposób, dobrze że to przeczytałam
3 - lekcje typu przeczytać i zapomnieć, dla mnie nic nie wnoszące
Najwięcej lekcji było tych z 2 grupy, najmniej z tej ostatniej. Te perełki z 1 grupy sprawiają natomiast że ta książka ma dla mnie na prawdę dużą wartość.
Wiele osób krytykuje autorkę że zbyt często odnosi się do religii. Mi osobiście w ogóle to nie przeszkadzało w czytaniu a same odwołania do Pisma Świętego nie są tak częste, raz na jakiś czas można przeczytać jakieś krótkie przemyślenia autorki w tej sprawie, ale nie jest to inwazyjne
Dołączam do mojej kolekcji książek EVER... :)
Ta książka jest faktycznie na te TRUDNIEJSZE CHWILE W ŻYCIU. Napisana w sposób bardzo przystępny a krótka forma każdej z lekcji nadaje jej lekkości, nie męczy i czytelnik nie gubi się w poruszanym temacie. Sam fakt że opisane zdarzenia są prawdziwe, wynikają z różnych doświadczeń samej autorki oraz jej bliskich sprawia że książka jest bardzo autentyczna, przemawiająca i...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04
2018-03-10
2004
Niezwykła książka od której rozpoczęła się moja przygoda z czytaniem "bo chcę" a nie z czytaniem "bo muszę" więc ma ona dla mnie podwójne znaczenie i wartość. Tolkien nie wątpliwe geniuszem literackim był. Chapeau bas dla jego niezwykłej wyobraźni. Stworzenie całej historii Śródziemia,jego wyjątkowych i jakże różnorodnych mieszkańców oraz języka elfów, krasnoludów....nie każdy byłby w stanie coś takiego stworzyć. Dzieło osadzone w nierealnym świecie jednakże tematyka tam poruszana (przyjaźń, walka dobra ze złem) jest niezwykle aktualna w naszym świecie.
Książka klasyk
Niezwykła książka od której rozpoczęła się moja przygoda z czytaniem "bo chcę" a nie z czytaniem "bo muszę" więc ma ona dla mnie podwójne znaczenie i wartość. Tolkien nie wątpliwe geniuszem literackim był. Chapeau bas dla jego niezwykłej wyobraźni. Stworzenie całej historii Śródziemia,jego wyjątkowych i jakże różnorodnych mieszkańców oraz języka elfów, krasnoludów....nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2011
2011
2011
2018-01
SUNDAY TIMES napisał o tej książce "ZNIEWALAJĄCO PIĘKNA POWIEŚĆ". Tak !! Powiedziałabym nawet że zniewalająco-cudowna powieść. Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. Napisana niezwykle plastycznym językiem który zmienia się w zależności od od otoczenia i okoliczności. Kiedy autor opisuje spotkania głównego bohatera Dorrigo Evans z jego największą miłością Amy, używa pięknych słów, wręcz pisze w sposób poetycki aby zaraz potem przenieść czytelnika do strasznego obozu jenieckiego w Birmie w którym każdego dnia australijscy jeńcy walczą ze śmiercią. Flanagan z wielką dokładnością i brutalnością opisuje cierpienie i dramaty tamtych ludzi. Zawarty realizm jest niezwykle przemawiający i momentami wręcz przytłaczający.
Bardzo dużym atutem powieści jest fakt że autor pokazuje różne punkty widzenia bohaterów - wojna widziana oczami australijskich, schwytanych żołnierzy oraz z perspektywy przeciwników czyli Japończyków (2 całkowicie przeciwstawne idee).
Podsumowując, książka jest niezwykle smutna ale też niezwykle prawdziwa i dająca dużo do myślenia...aby zastanowić się czym jest prawdziwa miłość, przyjaźń i co tak na prawdę w życiu się liczy
SUNDAY TIMES napisał o tej książce "ZNIEWALAJĄCO PIĘKNA POWIEŚĆ". Tak !! Powiedziałabym nawet że zniewalająco-cudowna powieść. Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. Napisana niezwykle plastycznym językiem który zmienia się w zależności od od otoczenia i okoliczności. Kiedy autor opisuje spotkania głównego bohatera Dorrigo Evans z jego największą miłością...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12
2017-11
Ponieważ jestem fanką Muminków (ah ten smak dzieciństwa), skusiłam się również na książkę dla dorosłych. Jednak muszę przyznać że się zawiodłam...Książka miała kilka mocnych elementów, m.in 2 główne bohaterki, Sophie oraz jej babcię (a raczej BABKĘ). 2 wyraźne i odmienne charaktery które na przemian budziły moją sympatię oraz niechęć. Jednak było to dla mnie niewystarczające. Książka momentami była po prostu nużąca. Mimo, że autorka starała się zawrzeć kilka życiowych prawd, jak dla mnie było to wszystko zbyt powierzchowne
Ponieważ jestem fanką Muminków (ah ten smak dzieciństwa), skusiłam się również na książkę dla dorosłych. Jednak muszę przyznać że się zawiodłam...Książka miała kilka mocnych elementów, m.in 2 główne bohaterki, Sophie oraz jej babcię (a raczej BABKĘ). 2 wyraźne i odmienne charaktery które na przemian budziły moją sympatię oraz niechęć. Jednak było to dla mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-11
Dawno żadna książka nie zrobiła na mnie tak piorunującego wrażenia. Dlaczego? Bo otwiera wreszcie oczy na wiele spraw których się nie dostrzega bądź nie chce się dostrzec w relacji z partnerem. Autor udziela nie tylko bardzo konkretnych rad jak postępować z osobą cierpiąca na tą zaskakującą fobię ale również przedstawia co dzieję się w głowie samej osoby zmagającej się z tą fobią. Szkodą że trafiłam na tą książkę dopiero teraz ale... lepiej późno niż wcale.
Dawno żadna książka nie zrobiła na mnie tak piorunującego wrażenia. Dlaczego? Bo otwiera wreszcie oczy na wiele spraw których się nie dostrzega bądź nie chce się dostrzec w relacji z partnerem. Autor udziela nie tylko bardzo konkretnych rad jak postępować z osobą cierpiąca na tą zaskakującą fobię ale również przedstawia co dzieję się w głowie samej osoby zmagającej się z tą...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-11
Książka jak dla mnie bardzo niecodzienna,pozytywnie nastawiająca do życia. Za każdym razem gdy po nią sięgałam, poprawiał mi się humor i stawałam się pełna motywacji i siły. Fakt że z powtarzających się treści robiło się czasem "masło maślane" jednak był to chyba celowy zabieg...aby przekonać czytelnika do nowego toku myślenia, aby zapamiętał raz a dobrze :) Ciekawa, czytelnicza przygoda ! Teraz pozostaje mi tylko...sekretowanie :)!
Książka jak dla mnie bardzo niecodzienna,pozytywnie nastawiająca do życia. Za każdym razem gdy po nią sięgałam, poprawiał mi się humor i stawałam się pełna motywacji i siły. Fakt że z powtarzających się treści robiło się czasem "masło maślane" jednak był to chyba celowy zabieg...aby przekonać czytelnika do nowego toku myślenia, aby zapamiętał raz a dobrze :) Ciekawa,...
więcej mniej Pokaż mimo to2011
2017-09
Książka kupiona totalnie przez przypadek. Spiesząc sie na lotnisko przypomniałam sobie że przydałaby mi się jakaś książka do poczytania na plaży. Główne wytyczne:aby była wciągająca i aby nie ważyła zbyt wiele bo w w walizce liczy się każdy gram :D, padło na OFIARĘ POLIKSENY (nie dość że była lekka to kupiłam ją za śmieszne 4,99 zł :D). Czy książka była wciągająca ? TAK, ciekawie skonstruowana intryga, zwroty akcji, niepokój, wszystko co trzeba :) fakt, że sięgam bardzo rzadko po ten gatunek literacki więc moje wymagania nie były tez bardzo wyszukane, ale książka warta uwagi. Główny bohater raz bawił, raz budził sympatię, innym razem nawet żal a czasami...bardzo mnie denerwował !! ale to dzieki niemu w głownej mierze było interesująco. Duży plus dla autorki za opisy dotyczące panujących tam warunków klimatycznych. Nacik na to że było tam tak bardzo gorąco, momentami aż nie do zniesienia był tak wielki iż sama momentami czułam ciepło tego tureckiego słońca :)
Książka kupiona totalnie przez przypadek. Spiesząc sie na lotnisko przypomniałam sobie że przydałaby mi się jakaś książka do poczytania na plaży. Główne wytyczne:aby była wciągająca i aby nie ważyła zbyt wiele bo w w walizce liczy się każdy gram :D, padło na OFIARĘ POLIKSENY (nie dość że była lekka to kupiłam ją za śmieszne 4,99 zł :D). Czy książka była wciągająca ? TAK,...
więcej mniej Pokaż mimo to2009
2010
2011
Książka emanująca optymizmem i pokazująca że "po każdej burzy przychodzi słońce", historia "ku pokrzepieniu" serc, tych kobiecych serc ;)
Ksiażka może nie jest wielkim łaaał pod względem literackim, ale czyta się ją przyjemnie. To co mi najbardziej przypadło do gustu to bardzo fajny podział na 3 części zupełnie od siebie różne, dzięki temu czytelnik się nie nudzi ;) choć przyznam że cześć druga w Indiach trochę mnie zmęczyła i w pewnym momencie zaczęła demotywować, ale 3 część znów przywróciła tą lekkość w czytaniu
Sam tytuł książki szalenie trafny :)
Książka emanująca optymizmem i pokazująca że "po każdej burzy przychodzi słońce", historia "ku pokrzepieniu" serc, tych kobiecych serc ;)
Ksiażka może nie jest wielkim łaaał pod względem literackim, ale czyta się ją przyjemnie. To co mi najbardziej przypadło do gustu to bardzo fajny podział na 3 części zupełnie od siebie różne, dzięki temu czytelnik się nie nudzi ;) choć...
2017-08
Gdyby nie moja koleżanka, raczej nie sięgnęłabym sama z siebie po tego typu książkę. Otrzymałam ją w momencie gdy w moim życiu pojawiło się wiele zakrętów, więc to był dobry moment na taką książkę bo wtedy jest się zdecydowanie bardziej wrażliwszym na rożne aspekty życia. Pomimo tego, początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Jednakże z każdą stroną zaczęłam być nią co raz bardziej zaciekawiona czasami wręcz zafascynowana. Za każdym razem gdy po nią sięgałam, trzymałam również ołówek obok siebie aby zaznaczać fragmenty które najbardziej mnie urzekły i stały się dla inspiracją. Myślę że będę jeszcze do niej wiele razy powracać.
Fakt, w książce pojawiały sie również fragmenty które dla mnie były zbyt "idealistyczne", zbyt przerysowane a momentami wręcz kontrowersyjne i raczej nie powiem że ta książka już zmieniła moje życie ale mam nadzieję że z czasem uda mi się wcielić z niej choć maleńkie pozytywne ziarenko
Ogólnie rzecz biorac książka bardzo pozytywnie nastawiająca do życia
Gdyby nie moja koleżanka, raczej nie sięgnęłabym sama z siebie po tego typu książkę. Otrzymałam ją w momencie gdy w moim życiu pojawiło się wiele zakrętów, więc to był dobry moment na taką książkę bo wtedy jest się zdecydowanie bardziej wrażliwszym na rożne aspekty życia. Pomimo tego, początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Jednakże z każdą stroną zaczęłam...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo ciekawie i przystępnie wydana książka. Już same fotografie koktajli zachęcają do ich przyrządzenia. Niesamowite nasycenie barw...aż ślinka leci na sam widok. Ze względu na moją restrykcyjną dietę musiałam poszukać różnych zamienników, które będą w dodatku smaczne. Koktajle bardzo urozmaiciły moją dietę a książka ta jest świetną kopalnią inspiracji.
Książka dla każdego, a może szczególnie dla tych którzy nigdy koktajli nie robili (a nawet nie pili ?!), pochłonie was, ostrzegam ;) !
Bardzo ciekawie i przystępnie wydana książka. Już same fotografie koktajli zachęcają do ich przyrządzenia. Niesamowite nasycenie barw...aż ślinka leci na sam widok. Ze względu na moją restrykcyjną dietę musiałam poszukać różnych zamienników, które będą w dodatku smaczne. Koktajle bardzo urozmaiciły moją dietę a książka ta jest świetną kopalnią inspiracji.
Książka dla...
Nie znałam wcześniej rodzeństwa Niżyńskich a tym bardziej nie wiedziałam nic o ich genialnym talencie. Mimo że tańczyłam zupełnie inny taniec przez kilka lat i nie miał on nic wspólnego z baletem, książka niezwykle mnie porwała bo mimo wszystko taniec to taniec. Towarzyszyły mi podobne odczucia jak bohaterce książki więc może i dlatego książka tak mnie oczarowała.
Historia toczy się dosyć powoli do momentu ukończenia przez Bronisławę szkoły baletowej w Petersburgu. Potem akcja bardzo nabiera tempa, staje się bardziej kolorowa, pełna zwrotów akcji. Książka nie tylko obrazuje życie Niżyńskiej ale również jej genialnego brata Wacława, jego taneczne rozterki a także niekiedy trudne relacje siostra-brat a raczej genialny brat tancerz kontra młodsza siostra tancerka. Bronisława wciela się w różne postaci jako baletnica ale najtrudniejsze role odgrywa przede wszystkim w życiu które ją wielokrotnie ciężko doświadcza. Książka miała dla mnie 3 rożne odcienie:
1. Dzieciństwo - wielkie nadzieje na przyszłość i radosne oczekiwanie na zdobycie sławy w świecie baletu
2. Cudowne lata w Baletach Rosyjskich - szczyt sławy i talentu Niżyńskiego, cudowne życie w Monte Carlo
3. Dorosłość - trudne role do odegrania, wojna, trudne decyzje, rozczarowania, choroba Niżyńskiego.
Książka porywa, wciąga ale również zasmuca, szczególnie gdy czyta się o tym że ten genialny i podziwiany przez wszystkich Niżyński z czasem gaśnie i przegrywa z chorobą która całkowicie wyklucza go ze świata tańca. Jedynie Bronisława po mimo wszelkich przeciwności losu wygrywa i realizuje się w tym co pokochała od najmłodszych lat czyli w tańcu.
Nie znałam wcześniej rodzeństwa Niżyńskich a tym bardziej nie wiedziałam nic o ich genialnym talencie. Mimo że tańczyłam zupełnie inny taniec przez kilka lat i nie miał on nic wspólnego z baletem, książka niezwykle mnie porwała bo mimo wszystko taniec to taniec. Towarzyszyły mi podobne odczucia jak bohaterce książki więc może i dlatego książka tak mnie oczarowała.
więcej Pokaż mimo toHistoria...