Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobrze się czytało. Wiele wydarzeń, kojarzyłam, ale oczywiście nie wszystko. Niektóre mogą nie jednego zszokować, ale tam gdzie duże pieniądze i władza, tam niestety często też przemoc, bestialstwo i niestety często bezkarność.

Bardzo dobrze się czytało. Wiele wydarzeń, kojarzyłam, ale oczywiście nie wszystko. Niektóre mogą nie jednego zszokować, ale tam gdzie duże pieniądze i władza, tam niestety często też przemoc, bestialstwo i niestety często bezkarność.

Bardzo wstrząsająca. To jak bardzo kościół katolicki skrzywdził tamtą społeczność przechodzi ludzkie pojęcie. Niewyobrażalne zło, które niestety do dzisiaj nie zostało rozliczone i zrekompensowane...

Bardzo wstrząsająca. To jak bardzo kościół katolicki skrzywdził tamtą społeczność przechodzi ludzkie pojęcie. Niewyobrażalne zło, które niestety do dzisiaj nie zostało rozliczone i zrekompensowane...

Świetnie się czytało. Przeplatanie historycznych wydarzeń z teraźniejszością (już wymyśloną) daje całkiem przyjemny efekt. Dobra propozycja na luźny, przyjemny wieczór

Świetnie się czytało. Przeplatanie historycznych wydarzeń z teraźniejszością (już wymyśloną) daje całkiem przyjemny efekt. Dobra propozycja na luźny, przyjemny wieczór

Nagle po tej książce niektórym mogą się otworzyć oczy... Polecam. Przyjemnie się czyta i na prawdę można czasami dojść do zaskakujących wniosków.

Nagle po tej książce niektórym mogą się otworzyć oczy... Polecam. Przyjemnie się czyta i na prawdę można czasami dojść do zaskakujących wniosków.

Prawdę powiedziawszy zakończenie mocno mnie rozczarowało. Wręcz miałam odczucie, że autorka nie miała pomysłu na zakończenie i zwyczajnie nagle uśmierciła główną bohaterkę. Czuję niedosyt. Mimo to dobrze się ją czytało.

Prawdę powiedziawszy zakończenie mocno mnie rozczarowało. Wręcz miałam odczucie, że autorka nie miała pomysłu na zakończenie i zwyczajnie nagle uśmierciła główną bohaterkę. Czuję niedosyt. Mimo to dobrze się ją czytało.

Mimo że to satyra, to człowiek w świetle wydarzeń zachodzących na Ukrainie ma wrażenie, że opowieść jest bardzo na czasie. Polecam każdemu.

Mimo że to satyra, to człowiek w świetle wydarzeń zachodzących na Ukrainie ma wrażenie, że opowieść jest bardzo na czasie. Polecam każdemu.

Jest to jedna z tych książek, od których ciężko się oderwać. Wciągająca historia, którą pochłania się jednym tchem.
Warto jednak podkreślić, na co zwracają uwagę inni czytelnicy, że nie jest to literatura faktu, o czym sama Pani Justyna mówiła. Jest to czysta fikcja, miejscami przeplatana historiami, które kiedyś miały miejsce.

Jest to jedna z tych książek, od których ciężko się oderwać. Wciągająca historia, którą pochłania się jednym tchem.
Warto jednak podkreślić, na co zwracają uwagę inni czytelnicy, że nie jest to literatura faktu, o czym sama Pani Justyna mówiła. Jest to czysta fikcja, miejscami przeplatana historiami, które kiedyś miały miejsce.

Po pierwszej książce Laili Shukri, którą przeczytałam, a była nią 'Byłam kochanką arabskich szejków', myślałam że ta podobnie mnie wciągnie i przeczytam całość w momencie z zapartym tchem. Niestety okazała się inna. Długi wstęp nie za wiele wnoszący, następnie dużo wstawek z wiadomości ze świata. W zasadzie można by przeczytać tylko ostatnie 2 rozdziały i wszystko wiedzieć.

Po pierwszej książce Laili Shukri, którą przeczytałam, a była nią 'Byłam kochanką arabskich szejków', myślałam że ta podobnie mnie wciągnie i przeczytam całość w momencie z zapartym tchem. Niestety okazała się inna. Długi wstęp nie za wiele wnoszący, następnie dużo wstawek z wiadomości ze świata. W zasadzie można by przeczytać tylko ostatnie 2 rozdziały i wszystko wiedzieć.

Szokujący opis braku sprawiedliwości w Polsce. Warto przeczytać, aby wiedzieć do czego mogą być zdolne instytucje, które w założeniu mają nas chronić i nam pomagać.

Szokujący opis braku sprawiedliwości w Polsce. Warto przeczytać, aby wiedzieć do czego mogą być zdolne instytucje, które w założeniu mają nas chronić i nam pomagać.

Czyta się z zapartym tchem. Opisy momentami tak drastyczne że wrażliwym może się zrobić niedobrze. Zakończenie mnie nie ustatysfakcjonowało i chętnie bym się dowiedziała co było dalej.

Czyta się z zapartym tchem. Opisy momentami tak drastyczne że wrażliwym może się zrobić niedobrze. Zakończenie mnie nie ustatysfakcjonowało i chętnie bym się dowiedziała co było dalej.

Sięgnęłam po tą pozycję pod wpływem przeczytanych bardzo dobrych opinii, jednak trochę się zawiodłam. Może pod wpływem opinii nastawiona byłam na coś innego i zakończenie jakoś najbardziej mnie zawiodło, wręcz czułam pewien niedosyt, jakby opowieść skończyła się wtedy gdy tak na prawdę dopiero się zaczynała.

Sięgnęłam po tą pozycję pod wpływem przeczytanych bardzo dobrych opinii, jednak trochę się zawiodłam. Może pod wpływem opinii nastawiona byłam na coś innego i zakończenie jakoś najbardziej mnie zawiodło, wręcz czułam pewien niedosyt, jakby opowieść skończyła się wtedy gdy tak na prawdę dopiero się zaczynała.

Wciągająca pozycja warta przeczytania. Niedawno prowadziłam rozmowę ze znajomymi że w Polsce to jest dobrze, bo nie ma takich strasznych morderstw jak np w Ameryce, ta książka przez niewielki wycinek niewyjaśnionych spraw, pokazuje jak błędna jest ta opinia. Panowie policjanci z Archiwum X - brawa dla was, za poświęcenie i próby dotarcia do prawdy.

Wciągająca pozycja warta przeczytania. Niedawno prowadziłam rozmowę ze znajomymi że w Polsce to jest dobrze, bo nie ma takich strasznych morderstw jak np w Ameryce, ta książka przez niewielki wycinek niewyjaśnionych spraw, pokazuje jak błędna jest ta opinia. Panowie policjanci z Archiwum X - brawa dla was, za poświęcenie i próby dotarcia do prawdy.

Niestety nie wciąga tak jak poprzednie pozycje Kinga. Ogólne odczucia takie, że autor na siłę wydaje, żeby tylko każdego roku coś wydać, nie koniecznie coś wartościowego.

Niestety nie wciąga tak jak poprzednie pozycje Kinga. Ogólne odczucia takie, że autor na siłę wydaje, żeby tylko każdego roku coś wydać, nie koniecznie coś wartościowego.

Zapierająca dech w piersiach historia. Spodoba się każdemu, kto lubi przygody i jest ciekawy jak wygląda wspinaczka na najwyższe góry świata.

Zapierająca dech w piersiach historia. Spodoba się każdemu, kto lubi przygody i jest ciekawy jak wygląda wspinaczka na najwyższe góry świata.

Krótka, ciekawa pozycja propagująca gwarę cieszyńską.

Krótka, ciekawa pozycja propagująca gwarę cieszyńską.

Początek jakoś nie wciągał jednak później się rozkręciło i do końca czytałam już z zapartym tchem :)

Początek jakoś nie wciągał jednak później się rozkręciło i do końca czytałam już z zapartym tchem :)

Przyjemna pozycja na zimne wieczory. Trochę romantyzmu, trochę duchów - luźniejsza pozycja po przerażającym 'Lśnieniu'

Przyjemna pozycja na zimne wieczory. Trochę romantyzmu, trochę duchów - luźniejsza pozycja po przerażającym 'Lśnieniu'