Opinie użytkownika
Fantastyczna lektura mi się trafiła na czasy szukania pracy, doprawdy... Czytałam w większości czasu z zapartym tchem, czasem odpływając gdzieś przy opisach technologii oraz danych na temat gramatury kartonu. Szczególnie, a może najbardziej uderzające dla mnie były opisy ostatniej korporacji, choć niosące Wiesławcowi dobre pieniądze, to jednak w jakiś sposób ukazujące jej...
więcej Pokaż mimo to
Książkę miałam dawno na czytniku, ale zdecydowałam się po nią sięgnąć po spotkaniu autorskim z panem Marcinem w krakowskiej Spółdzielni Ogniwo. Świetnie ją zareklamował, sypiąc anegdotami i opowiadając jak wyglądało jej tworzenie i rozmowy z bohaterami.
Książka napisana lekkim i przystępnym językiem, z humorem i ironią. Autor przywołuje bardzo dużo faktów na temat partii,...
Reportaż ma nietypową formę. Opowieści o samotności artystów autorka często przełamuje swoimi refleksjami na temat samotności w mieście i opisów tego jak ona czuła się po przeprowadzce do Nowego Jorku. Jest to bardzo ciekawy zabieg, bo niejako próbuje empatyzować i wczuwać się w skórę opisywanych postaci.
Sam temat samotności jest mi bliski, a książka obfituje w...
Dość ciekawie czyta się o końcach świata w obliczu wielu możliwych końców świata - temat jest nośny, aczkolwiek samo podejście do niego dość wybiórcze. To bardziej zbiór anegdot niż poważniejsza publikacja. Mam wrażenie, że autor opiera się na tych samych źródłach w każdym rozdziale.
Pokaż mimo toTak jak nie lubię Anny Gacek jako osoby, to tak książkę autentycznie zachwalam. Lubię czytać o latach 90-tych, a tu historie na ich temat zostały podany w naprawdę nieoczywisty sposób. Wydarzenia z zakresu mody, show-biznesu, muzyki wzajemnie się przenikają, a autorka w wyraźny sposób pokazuje zależności między nimi i wpływy, tak jakby przedstawiała je na grafie czy...
więcej Pokaż mimo toTrochę mydło i powidło. Szkoda, że autorka nie pokusiła się o rozwinięcie kwestii, które poruszyła w zakończeniu książki, a które mogłyby dobrze uzupełnić jej tematykę. Niestety rynek usług do zmotentyzowania jest ogromny i czuję się lekko nienasycona zarzucanymi tutaj tematami.
Pokaż mimo toNiestety nie podzielam entuzjazmu drugą książką Deborah Feldman i w mojej opinii to jedynie próba zarobienia na swojej historii, a nie kontynuacja debiutu. W "Exodusie" prawdopodobnie ma chodzić o rozliczenie się ze swoją przeszłością i odzyskanie równowagi, ale wychodzi łzawo, a nieustające babranie się w sobie i natrętne mielenie tych samych faktów sprawia, że myślę o...
więcej Pokaż mimo toW książce ukazany jest bardzo szeroki kontekst "betonozy", od historii i przyczyn tego zjawiska, poprzez pokazywanie różnych wzorców z miast europejskich na czynienie przestrzeni bardziej zielonymi, a kończąc na niezbyt ciekawej wizji przyszłości, jeśli jako ludzkość się nie opamiętamy pod względem intensywnej deweloperki i "rewitalizacji" kosztem środowiska naturalnego w...
więcej Pokaż mimo toTę książkę po prostu się zjada! Wciągająca narracja i wiele nieznanych mi faktów z życia rodziny królewskiej, szczególnie małżeństwa Elżbiety II i Filipa. Jakoś nie mówiło się bardzo publicznie o wybrykach męża królowej i o tym, co musiała znosić z zaciśniętymi zębami w imię monarchii. Podziwiam ją.
Pokaż mimo toI niech mi ktoś nie powie, że każda religia to po trochu rycie beretu. Oto moja trzecia po "Mazel Tow" i "Unorthodox" książka opowiadająca o życiu Żydów i jest równie fascynująca co poprzednie. Szalenie cieszy, że bohater wyrwał się z sideł fanatyzmu i ortodoksji, z drugiej strony smutne, że jego kontakt z dziećmi został ukrócony, a on wymazany z pamięci społeczności, tylko...
więcej Pokaż mimo toMam spory problem z tą książką, bo z jednej strony rzuciła sporo światła na postrzeganie przeze mnie prawa Jante oraz na mentalność Duńczyków, a z drugiej męczyła wstawkami o mostach i nadmierną duchowością. Szybko się ją czyta, ale mogłaby być krótsza i jednak wolę jak Springer pisze o architekturze.
Pokaż mimo to"Pamięć nieulotną" mimo dość sporej objętności, bardzo dobrze się czyta i dzięki niejna nowo przypomniałam sobie o nadużyciach władzy oraz o tym jak wiele dobrego zrobił dla świata Snowden. Nie mniej jednak peany na temat miłości do Lindsay mógłby zostawić sobie na inną książkę, a więcej pisać o sprawach technicznych oraz rzeczywistości w służbach tamtych czasów.
Pokaż mimo toJak zwykle bardzo ciekawie i przystępnie, choć przez pryzmat dotychczas przeczytanych książek profesora i wysłuchanych przez niego wykładów, gdzieś już o tym wszystkim słyszałam. Podoba mi się, że Maria Mazurek wplata między wersy wiele opisów dotyczących Vetulaniego jako osoby, niesamowicie wzruszył mnie też wstęp do książki - lekturę traktuję jako potrzebny hołd dla...
więcej Pokaż mimo toJaś Kapela operuje dość obrazowym językiem, opowiadając o dość modnym temacie w dość lekki sposób, nie mniej jednak specjalnie odkrywczy nie jest i nie da się nie zauważyć też miałkości tej gawędy. Każdy imprezuje mniej lub bardziej, ale czy muszą powstawać o tym książki? Nawet wiedza o tak szerokiej i interesującej kulturze jak techno przekazana jest tu jedynie po łebkach,...
więcej Pokaż mimo toWażny głos w dyskusji na temat wzajemnych stosunków na linii człowiek-zwierzę oraz prób podporządkowania sobie dzikiej przyrody przez ludzi. Jak się okazuje, nasz gatunek wcale nie jest taki wszechwładny jakby sądził.
Pokaż mimo toOgromne ukłony dla Pani Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego za to dokładne śledztwo. Jesteśmy tę książkę winni ofiarom i mam nadzieję, że po jej przeczytaniu znikną resztki szacunku dla prałata Jankowskiego jakie tlą się jeszcze w ostatnich niedowiarkach. Myślałam, że po "Sodomie" Frédérica Martela nie przeczytam już w tym roku mocniejszego, a jednak myliłam się...
więcej Pokaż mimo to