Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Jedna gwiazdka więcej za okładkę. Reszta przewidywalna. Początek nie zły im dalej że tak powiem "w las" tym gorzej.

Jedna gwiazdka więcej za okładkę. Reszta przewidywalna. Początek nie zły im dalej że tak powiem "w las" tym gorzej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsza część zdecydowanie lepsza. Historia starego Gurdraka fajnie opisana, reszta tak trochę naciągana.

Pierwsza część zdecydowanie lepsza. Historia starego Gurdraka fajnie opisana, reszta tak trochę naciągana.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Druga najlepsza seria jaką w życiu czytałam (po cyklu z HH Jo Nesbo). Z niecierpliwością czekam na kolejny tom :)
Polecam każdemu!
Bardzo odpowiada mi styl autora, wplatane wątki społeczno-polityczne, poruszane tematy (często niełatwe bądź zapomniane ale jakże ważne) i sama postać Igora Brudnego.

Druga najlepsza seria jaką w życiu czytałam (po cyklu z HH Jo Nesbo). Z niecierpliwością czekam na kolejny tom :)
Polecam każdemu!
Bardzo odpowiada mi styl autora, wplatane wątki społeczno-polityczne, poruszane tematy (często niełatwe bądź zapomniane ale jakże ważne) i sama postać Igora Brudnego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Smutno mi. Nie polecam. Cieszę się, że nie kupiłam i nie stoi na półce. Najsłabsza pozycja Nesbo. Wybaczam mu - każdemu się może podwinąc noga. Mam nadzieje,że Nesbo wstanie otrzepie się z kurzu i po twarzy i zacznie pisać w starym stylu.

Smutno mi. Nie polecam. Cieszę się, że nie kupiłam i nie stoi na półce. Najsłabsza pozycja Nesbo. Wybaczam mu - każdemu się może podwinąc noga. Mam nadzieje,że Nesbo wstanie otrzepie się z kurzu i po twarzy i zacznie pisać w starym stylu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bez szału. Rozumiem,że autorka chciała napisać coś w stylu paranormal/fantastyka, ale w mojej ocenie z miernym skutkiem. Nie każdemu wychodzi zmiana gatunku na dobre. Wole Hoover w klasycznych wydaniu.

Bez szału. Rozumiem,że autorka chciała napisać coś w stylu paranormal/fantastyka, ale w mojej ocenie z miernym skutkiem. Nie każdemu wychodzi zmiana gatunku na dobre. Wole Hoover w klasycznych wydaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jak czytam w komentarzach,że fani Kinga się rozczarują- ja wiem, że mi się będzie podobało :D Nie przepadam na twórczością Kinga, ale jeśli wychodzi pozycja, która jest obsmarowana przez krytyków z reguły mi przypada do gustu. Tak było i tym razem :)
Zapadnie mi w pamieć chociażby poprzez miejsce akcji książki jakim jest wesołe miasteczko.

Jak czytam w komentarzach,że fani Kinga się rozczarują- ja wiem, że mi się będzie podobało :D Nie przepadam na twórczością Kinga, ale jeśli wychodzi pozycja, która jest obsmarowana przez krytyków z reguły mi przypada do gustu. Tak było i tym razem :)
Zapadnie mi w pamieć chociażby poprzez miejsce akcji książki jakim jest wesołe miasteczko.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Częściowo przesłuchałam i kobiecy głos mi jakoś nie podszedł mimo, że główna bohaterka to kobieta więc tak powinno być. Jej głos kiedy przeklinała...kur**a ku**a to mnie raczej rozbawił :D Bezcenne :)
Ale to nie jest kryminał do jakiego przyzwyczaił mnie Pan Przemek. To raczej trzymający w napięciu thriller, bo od samego początku buduję on świetnie klimat grozy i napięcie. Fabuła przewidywalna, główna bohaterka ciut naiwna ale całość i tak na plus. W epilogu nawiązanie do części z komisarzem Brudnym.

Częściowo przesłuchałam i kobiecy głos mi jakoś nie podszedł mimo, że główna bohaterka to kobieta więc tak powinno być. Jej głos kiedy przeklinała...kur**a ku**a to mnie raczej rozbawił :D Bezcenne :)
Ale to nie jest kryminał do jakiego przyzwyczaił mnie Pan Przemek. To raczej trzymający w napięciu thriller, bo od samego początku buduję on świetnie klimat grozy i napięcie....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwszy raz w życiu przesłuchałam książkę :) Miło było :)
Tematyka powieści ciężka. Cztery różne historie, mniej lub bardzie ciekawe. Czasami autorka odbiegała dużo od głównego wątku co mnie irytowało. Ile można pisać np. o małpach?
Sceny łóżkowe homo wypalały mi bębenki w uszach. Niesmaczne. Myślę, że autorka mogła to opisać w mniej szczegółowy sposób.
Ale jedną rzecz autorka osiągnęła - mianowicie zastanawiałam się co ja bym zrobiła gdym znała datę własnej śmierci :)
Na pewno książkę zapamiętam. Czy polecam? Raczej tak.

Pierwszy raz w życiu przesłuchałam książkę :) Miło było :)
Tematyka powieści ciężka. Cztery różne historie, mniej lub bardzie ciekawe. Czasami autorka odbiegała dużo od głównego wątku co mnie irytowało. Ile można pisać np. o małpach?
Sceny łóżkowe homo wypalały mi bębenki w uszach. Niesmaczne. Myślę, że autorka mogła to opisać w mniej szczegółowy sposób.
Ale jedną rzecz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo polubiłam autorkę odkąd przeczytałam "Słowika", ale po przeczytaniu tej pozycji jestem lekko rozczarowana. Po części dlatego, że już poznałam styl autorki i powieść była przez to przewidywalna. Nie porwała mnie ale też nie zniechęciła na tyle, żebym ją odłożyła nieskończoną lub przestała czytać resztę dorobku autorki ;)

Bardzo polubiłam autorkę odkąd przeczytałam "Słowika", ale po przeczytaniu tej pozycji jestem lekko rozczarowana. Po części dlatego, że już poznałam styl autorki i powieść była przez to przewidywalna. Nie porwała mnie ale też nie zniechęciła na tyle, żebym ją odłożyła nieskończoną lub przestała czytać resztę dorobku autorki ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię książki Wojtka. Ten tom całkiem przypadkiem wpadł mi w ręce. Po sprawdzeniu okazało się, że to ostatni tom. Eh ostatnio mam szczęście zaczynać od końca... :)
Niemniej jednak trzyma poziom innych książek autora. Nigdy się nie nudzę na czytaniu. Czasem historia trochę naciągana, nieprawdopodobna ale przecież to nie dokument nie musi taka być.

Lubię książki Wojtka. Ten tom całkiem przypadkiem wpadł mi w ręce. Po sprawdzeniu okazało się, że to ostatni tom. Eh ostatnio mam szczęście zaczynać od końca... :)
Niemniej jednak trzyma poziom innych książek autora. Nigdy się nie nudzę na czytaniu. Czasem historia trochę naciągana, nieprawdopodobna ale przecież to nie dokument nie musi taka być.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko ocenić. Z jednej strony bardzo ciekawa byłam po co Cziczikowi martwe dusze z drugiej zaś autor czasem za mocno się rozpisywał i odbiegał od poruszonego wątku. Dlatego też długo ją czytałam a lekko ponad 200 stron. To na minus. Szczątkowe dialogi. Mało akapitów. Na plus na pewno zabieg Gogola, który polega na częstym zwracaniu się do czytelnika, dzięki czemu czujemy jakbyśmy byli w środku akcji. Na plus też humor autora.
Książka ma już 179 lat a jednak nie jest w żaden sposób przedawniona. Mentalność ludzi w dzisiejszych czasach jest taka sama. Świat się zmienia ale nie ludzie.
Koniec końców ma u mnie pozytywny wydźwięk.

Ciężko ocenić. Z jednej strony bardzo ciekawa byłam po co Cziczikowi martwe dusze z drugiej zaś autor czasem za mocno się rozpisywał i odbiegał od poruszonego wątku. Dlatego też długo ją czytałam a lekko ponad 200 stron. To na minus. Szczątkowe dialogi. Mało akapitów. Na plus na pewno zabieg Gogola, który polega na częstym zwracaniu się do czytelnika, dzięki czemu czujemy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Całkiem długa powieść chyba ponad 700 stron. Ale szczerze nie odczułam tego. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Ciekawie nakreślone postaci. Fajny klimat. Będę czytać dalej Gaimana.

Całkiem długa powieść chyba ponad 700 stron. Ale szczerze nie odczułam tego. Bardzo fajny pomysł na fabułę. Ciekawie nakreślone postaci. Fajny klimat. Będę czytać dalej Gaimana.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Przekaz tej książki zrozumie w większości jedynie rodzic. Ten strach, te obawy, tę miłość.

Przekaz tej książki zrozumie w większości jedynie rodzic. Ten strach, te obawy, tę miłość.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł już na wstępie zasugerował mi treść powieści. Czytałam już powieści z akcją w wojennym Leningradzie (chociażby "Jeździec Miedziany"), ale i tak się nadziwić nie mogę, że ludzie to przeżyli. Poruszająca i smutna historia z wielu względów. Koniec wzruszający. Polecam.

Szkoda mi było, że na końcu Wiera vel Anja spotkała tylko dwie osoby (Saszę i Lwa) . Zmarły mąż ją uratował i bardzo mocno kochał.

Tytuł już na wstępie zasugerował mi treść powieści. Czytałam już powieści z akcją w wojennym Leningradzie (chociażby "Jeździec Miedziany"), ale i tak się nadziwić nie mogę, że ludzie to przeżyli. Poruszająca i smutna historia z wielu względów. Koniec wzruszający. Polecam.

Szkoda mi było, że na końcu Wiera vel Anja spotkała tylko dwie osoby (Saszę i Lwa) . Zmarły mąż ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Zostałam sponiewierana emocjonalnie. Nic więcej nie dodam bo muszę się pozbierać. Polecam każdemu.

Zostałam sponiewierana emocjonalnie. Nic więcej nie dodam bo muszę się pozbierać. Polecam każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Za krótka zdecydowanie. Ja osobiście mam po nauce w szkole mitologii greckiej i rzymskiej powyżej uszu. Fajnie było zapoznać się z czymś innym. Teraz czas na słowiańską :) Jak mi syn podrośnie to mu będę czytać przed snem, albo przy ognisku :D

Za krótka zdecydowanie. Ja osobiście mam po nauce w szkole mitologii greckiej i rzymskiej powyżej uszu. Fajnie było zapoznać się z czymś innym. Teraz czas na słowiańską :) Jak mi syn podrośnie to mu będę czytać przed snem, albo przy ognisku :D

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobra, ale nie do końca. Znakomity początek, końcówka słabo. Sama nie wiem co myśleć. Lubię postać M. Servaza, klimat całego cyklu, autor w każdym tomie potrafił mnie czymś zaskoczyć, przynudzić też. Ciut słabszy tom od poprzednich i ta Marianne... bez sensu po prostu. Kto czytał ten wie o czym mówię. I trzeba przeczytać poprzednie tomy bo jest sporo odniesień autora. Cóż polecam i tak, ale z zastrzeżeniem, że najpierw należy przeczytać poprzednie.

Dobra, ale nie do końca. Znakomity początek, końcówka słabo. Sama nie wiem co myśleć. Lubię postać M. Servaza, klimat całego cyklu, autor w każdym tomie potrafił mnie czymś zaskoczyć, przynudzić też. Ciut słabszy tom od poprzednich i ta Marianne... bez sensu po prostu. Kto czytał ten wie o czym mówię. I trzeba przeczytać poprzednie tomy bo jest sporo odniesień autora. Cóż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wizja pandemii przedstawiona w tej książce mocno mną wstrząsnęła. W sensie śmiertelności ludzi na świecie. Myślę sobie, że to co nas teraz spotyka w zw. COVID to nic przy czarnym scenariuszu wykreowanym przez Panią Roberts. Moje chyba pierwsze spotkanie z tą autorką i na pewno nie ostatnie. Książka napisana ciekawie, przejrzyście. Będe czytać Kronikę dalej.

Wizja pandemii przedstawiona w tej książce mocno mną wstrząsnęła. W sensie śmiertelności ludzi na świecie. Myślę sobie, że to co nas teraz spotyka w zw. COVID to nic przy czarnym scenariuszu wykreowanym przez Panią Roberts. Moje chyba pierwsze spotkanie z tą autorką i na pewno nie ostatnie. Książka napisana ciekawie, przejrzyście. Będe czytać Kronikę dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Maybe not. Ale się uśmiałam, bardzo ciekawa byłam tej historii. Fajne uzupełnieni :D Maybe now. Spodziewałam się losów Maggot i Jake a nie kontynuacji Sydney i Ridge'a. Troche za cukierkowo momentami. Będę polecać i miło wspominam.

Maybe not. Ale się uśmiałam, bardzo ciekawa byłam tej historii. Fajne uzupełnieni :D Maybe now. Spodziewałam się losów Maggot i Jake a nie kontynuacji Sydney i Ridge'a. Troche za cukierkowo momentami. Będę polecać i miło wspominam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaczęło się fajnie, ale w połowie już mnie przestała interesować, ale pewnie dlatego, że bardziej interesował mnie wątek porwania a nie mafii. Momentami się gubiłam. Pierwsze moje spotkanie z tym autorem ale nie ostatnie.

Zaczęło się fajnie, ale w połowie już mnie przestała interesować, ale pewnie dlatego, że bardziej interesował mnie wątek porwania a nie mafii. Momentami się gubiłam. Pierwsze moje spotkanie z tym autorem ale nie ostatnie.

Pokaż mimo to