Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu tej książki na końcu zaniemowilem. To było przerażające, a zarazem tak przyjemne. Już dawno nie czytałem tak brutalnych opisów zbrodni - aż mi zimno się zrobiło.

Niemal bezbłędna, świetnie napisana książka. Fabuła prowadziła Cię przez deszczową Irlandię tak, że nie chciałbyś, aby to się skończyło. Komisarz Katie - co za postać zauroczylem się normalnie.

W tej książce niczego nie może być pewnym, bo cały czas będzie Cię zaskakiwać. Od pierwszej do ostatniej strony akcja.

Katie - ten luz, sposób prowadzenia sprawy, ten język- kupiła mnie. Szkoda Sierżanta, ale jest nowy pupil.
Mega!

Po przeczytaniu tej książki na końcu zaniemowilem. To było przerażające, a zarazem tak przyjemne. Już dawno nie czytałem tak brutalnych opisów zbrodni - aż mi zimno się zrobiło.

Niemal bezbłędna, świetnie napisana książka. Fabuła prowadziła Cię przez deszczową Irlandię tak, że nie chciałbyś, aby to się skończyło. Komisarz Katie - co za postać zauroczylem się normalnie....

Ta książka siedziała mi cały czas w głowie, nie chciała mnie opuścić, więc już wiedziałem, że za wszelką cenę będę chciał poznać prawdę.

Wszystko miało swój początek po zakończeniu wieczoru panieńskiego pewnej cyganki, która toż przed swoim domem zostaje napadnięta, a w konsekwencji brutalnie zamordowana. Sprawę przejmuje tajemniczy wydział pod dowództwem Eleny Blanco, ponieważ morderstwo ma wyjątkowy charakter.
W tej książce nie leje się krew. W tej książce masz tak się wydaje wszystko precyzyjnie przygotowane.Tu masz nici sekretów, tajemnic, tematów tabu, a sama zamordowana nakłania do pytań.

Autorzy tej powieści wykonali swoje zadanie z chirurgiczną precyzją podrzucając kolejne fakty, dlatego wydawało się tak oczywiste. Podejrzany na widelcu, choć wiedziałeś, że jest za słaby, aby to zrobić, to nie dawał ci spokoju.To co tam się wydarzyło. Rewelacyjnie doprowadzona intryga, nieoczywista, nie mająca słabych ogniw. Niepewność, elementy zaskoczenia, emocje, walka do końca, były tutaj do ostatniej kartki, bo ty okazuje się zostajesz wyprowadzony w pole z podłożem całej historii, takie coś bardzo lubię.

O mamusiu święta po takim zakończeniu, to ja chcę siadać do drugiej części. Czego ja tam byłem świadkiem. Wow.

Nie jest to powieść dla czytelników wrażliwych. Dużo okrucieństwa przeżyli tutaj wszyscy. Książka cię wchłania. Jest po prostu dobrze napisana bez tak zwanego "lania wody". Podróż po Madrycie i jego okolicach z tajemniczą, specyficzną, popełniając błędy policjantką, która jednak nie pozwoli ci przekroczyć pewnych granic.

Carmen Mola - zapamiętaj i przeczytaj Cygańską Narzeczoną.

• Za możliwości przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Sonia Draga 🖤

Ta książka siedziała mi cały czas w głowie, nie chciała mnie opuścić, więc już wiedziałem, że za wszelką cenę będę chciał poznać prawdę.

Wszystko miało swój początek po zakończeniu wieczoru panieńskiego pewnej cyganki, która toż przed swoim domem zostaje napadnięta, a w konsekwencji brutalnie zamordowana. Sprawę przejmuje tajemniczy wydział pod dowództwem Eleny Blanco,...

Niesamowity Thriller. Rewelacyjnie prowadzony przez Jane. Ona nie pozwoli wam na to, aby odłożyć lekturę przed jej zakończeniem.

Dla jednych czytających ta historia może się wydawać chora, jak można być socjopatką, która nienawidzi swoich rodziców, którzy swoją córkę nazywają suką, która nie przejmuje się ich problemami . Inni z kolei będą zafascynowani jej postępowaniem i nią samą, ale czy chcieliby się z zmierzyć? Tak!

W tej książce spotykamy się z Jane. Z pozoru jest to zwyczajna dziewczyna, jednak nikt nie ma pojęcia jakie zło się kryje za jej prawdziwą twarzą. Celem Jane jest szef w jej pracy Steven. Zadaniem zemsta!

W biurze pojawi się nowa młoda atrakcyjna dziewczyna, a więc szef od razu ją zauważa, jednak jak się okazuje to nie od "zarywa" tylko ona. Jane, jak na socjopatkę przystało ma swój misternie przygotowany plan. Gra niesamowicie nieśmiałą, niezdarę, zakompleksioną dziewczynę, nad którą Steven w swoim mniemaniu przejmie nad nią kontrolę. Tak naprawdę wszystko w swoich rękach ma kobieta, która znakomicie manipuluje szefem, który z każdym dniem wpada w jej sidła, a Jeny aż skacze z radości, bo tak tego faceta nienawidzi, że pragnie go zniszczyć.

Jane, to osoba nie czująca żadnych uczuć dla niej nie ma takiego czegoś, jak miłość, ale uwielbia sex. Książka jest napisana prostym momentami dosadnym językiem, w którym nie brakuje erotyki i sexu, jednak to wszystko jest po coś,

Jej psychopatyczny plan zemsty niebezpiecznie dla Stevena, który cały czas myśli, że przeważa w tej dwójce, uważając ją za dziwkę i sukę nabiera rumieńców, co więcej oboje udają się na leśne polowanie, czy właśnie tam ujrzymy ostateczny koniec "Tej świni Stevena"? Czy Jane zbije mu nóż w szyje w trakcie polowania? Czy zaskakujące zakończenie pozwoli dopełnić fanatyczną zemstę?

Niesamowity Thriller. Rewelacyjnie prowadzony przez Jane. Ona nie pozwoli wam na to, aby odłożyć lekturę przed jej zakończeniem.

Dla jednych czytających ta historia może się wydawać chora, jak można być socjopatką, która nienawidzi swoich rodziców, którzy swoją córkę nazywają suką, która nie przejmuje się ich problemami . Inni z kolei będą zafascynowani jej postępowaniem i...

✝️ To będzie twoja kara do końca życia!

Musiałem ochłonąć. Jakie to było genialne, fascynujące szczególnie dla czytelnika thrillerów, który uwielbia takich bohaterów, takich złych i zepsutych. To było wręcz perfekcyjne w swoim planie.

Sara Antczak w podróż w kolejną historię zabiera młodych bohaterów, gdzie czuje się jak ryba w wodzie, to idealnie czuć w trakcie lektury. To było przemyślane, to było dobrze napisane - tam wszystko musiało być powiedziane. To było dojrzałe i odważne. Dobrze prowadzone dialogi, które pobudzały przebieg fabuły.

Autorka wie co chce osiągnąć swoją historią, więc zbędne elementy układanki usuwa - czytaj policja oni tu nie przeszkadzają. Bohaterowie, czyli głównie grupa przyjaciół, która udaje się na festiwal muzyczny, aby zapomnieć, zacząć na nowo! Ale ktoś im zacznie ewidentnie krzyżować plany. Jedno z nich znika bez śladu. Klimat, atmosfera, ciągłe napięcie i niepewność - zebrane w sobie sprawiają, że czytasz jak w hipnozie w trakcie, której przenosisz się na festiwal i żyjesz z tymi ludźmi.

Kara, Nastka, Kris , Oli - czwórka bohaterów całego zamieszczania. Każdy inny, każdy z trudnym życiorysem. Co gorsza każdy zdolny do najgorszego. Na pewno pokazali piękną, ale też trudną przyjaźń, której do końca trudno zaufać. Bałem się, że sam zostałem wprowadzony w pułapkę - socjopatów, których ciężko rozpracować do samego końca (czy chcę, aby coś złego poczynili? No właśnie niekoniecznie).

Solą płynnego przemyślanego thrillera jest element zaskoczenia i intryga kryminalna, która nie zakończy się na ewidentnych sprawcach. W Karze to wszystko mieliśmy. Takiej gry, takiego ukrycia, takiej manipulacji ze strony autorki się nie spodziewałem. Nie wierzyłem w to, byłem zły na autorkę, na jednego z przyjaciół za to, co zrobili. To, co spotkało Nastkę!

Kto z nich został twoim przyjacielem?

Powieść „Kara” zasługuje na nagrody kryminalne i liczę na to, że już niedługo zostanie doceniona, bo jest rewelacyjna - pod względem historii, problemów bohaterów, stylu i warsztatu, jaki pokazuje nam Sara Antczak w swoim drugim thrillerze. Las to jej miejsce, jej klimat. Zdecydowanie moja autorka numer jeden polskiego thrillera. Strach się bać, co pokaże nam dalej. Zło w kolejnej odsłonie.

* Za współpracę przy powieści dziękuję autorce.

✝️ To będzie twoja kara do końca życia!

Musiałem ochłonąć. Jakie to było genialne, fascynujące szczególnie dla czytelnika thrillerów, który uwielbia takich bohaterów, takich złych i zepsutych. To było wręcz perfekcyjne w swoim planie.

Sara Antczak w podróż w kolejną historię zabiera młodych bohaterów, gdzie czuje się jak ryba w wodzie, to idealnie czuć w trakcie lektury....

Zasłużył. Niesamowita, świetna książka. Aż żal było kończyć podróż z Thulin, Hessem i małą Lu. Kocham ten thriller.

Motywacja sprawcy i jego misternie przygotowany plan znalazł swój rewelacyjny finał. Niemożliwie uklute wszystko tak, aby czytelnik cały czas podziwiał i siedział, jak na gorącym krześle.
Kasztanowe ludziki i brutalne zabójstwa nie dają o sobie zapominać- są krok za wami.
Ile Cierpienia, ile bolu - przeżywasz wspólnie z nimi. Czy polityka pokona przychopate, który przybrał niemożliwa do wytropienia maske, co więcej bawił się z policją?

Zasłużył. Niesamowita, świetna książka. Aż żal było kończyć podróż z Thulin, Hessem i małą Lu. Kocham ten thriller.

Motywacja sprawcy i jego misternie przygotowany plan znalazł swój rewelacyjny finał. Niemożliwie uklute wszystko tak, aby czytelnik cały czas podziwiał i siedział, jak na gorącym krześle.
Kasztanowe ludziki i brutalne zabójstwa nie dają o sobie zapominać-...

O tej książce nie można za wiele powiedzieć, jak tylko tyle, że jest świetnie napisana. Oryginalna fabuła, która wyróżnia te thrillery.

Rewelacyjnie płynnie poprowadzona kontynuacja, która prowadzi przez fascynujący świat Internetu, polityki.

Julita musi jednak uważać, bo w tym śledztwie za pedofilem, gdzieś z tyłu czai się groźny morderca, który o niej nie zapomina.

Z każdą kolejną częścią uwielbiam tą dziewczynę. Ona wręcz nie męczy czytelnika, a sprawia, że buzia ci się śmieje. Bohaterka ze swoimi problemami, które momentami z nią wygrywają.

Lubisz coś nowego nie oklepanego? Postaw na tę serię.

O tej książce nie można za wiele powiedzieć, jak tylko tyle, że jest świetnie napisana. Oryginalna fabuła, która wyróżnia te thrillery.

Rewelacyjnie płynnie poprowadzona kontynuacja, która prowadzi przez fascynujący świat Internetu, polityki.

Julita musi jednak uważać, bo w tym śledztwie za pedofilem, gdzieś z tyłu czai się groźny morderca, który o niej nie zapomina.

Z...

To był sztos!

Książka niewiarygodnie wciągająca aż w końcu tak przezywasz tę książkę, że aż się modlisz, czy Ewa go zbije, a ci zdążą - masakra.

Mamy tutaj do czynienia z niebywałym psychopata, który, czy to jest możliwe porywa i zamyka z pozoru dla siebie obce osoby w klatkach, a na koniec morduje w niewyobrażalny sposób! Czy jest mozliwe to że zabija w imię Boga? Ogóle dużo mamy tutaj samej religii.

Dużym plusem tej książki jest to, że w dużej części przebywamy z mordercą, a nie z komisarzami. Dzięki temu poznajemy ten szalenczy plan starca. Wtapiamy się w ciemność piwnicy.

Bohatrowie mają powiązania z handlem żywym towarem, narkotykmi, są prostytutki i homoseksualizm- i zapytacie co do tego ma religia i sam morderca? Przeczytajcie rewelka.

To był sztos!

Książka niewiarygodnie wciągająca aż w końcu tak przezywasz tę książkę, że aż się modlisz, czy Ewa go zbije, a ci zdążą - masakra.

Mamy tutaj do czynienia z niebywałym psychopata, który, czy to jest możliwe porywa i zamyka z pozoru dla siebie obce osoby w klatkach, a na koniec morduje w niewyobrażalny sposób! Czy jest mozliwe to że zabija w imię Boga? Ogóle...

Król Monet - Sandrone Dazieri

Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że była to najlepsza część, która skończyła nam całą historię od pierwszego tomu.

Wróciła i ona. Zaszły u naszej bohaterki dość poważne zmiany zarówno zawodowe, jak i prywatne. Przeniosła się na przedmieścia, aby tam w zaciszu zamieszkać w swojej willi. Nie opuszczają jej jednak przykre wydarzenia.

Zamach w Wenecji. Ktoś porywa Dante. Koszmarne wydarzenia powracają! Czy przeszłość pozwoli Colombie w skutecznym poszukiwaniu partnera? Policjantka zrobi wszystko, więc nie chcesz pomóc, to nie wchodź w drogę. Tu troszkę mi się udzieliło, bo było mi jej żal i zwyczajnie ją broniłem. Rachunki nie zostały wyrównane - Ojciec wrócił, a największą cenę zapłaci Dante? Sprawa zaczyna się komplikować i pierwsze założenia zaczynają nabierać coraz większe wątpliwości. O co w tej grze toczy się pojedynek, ilu graczy rozłoży jeszcze swoje karty: Król monet, Król Mieczy, a kto w tym rozdaniu jest asem? Moje zdziwienie i wyraz twarzy pokazywał, że takiego przebiegu akcji nie zakładałem. Czy my wszyscy zostaliśmy oszukani, czy wróg był przyjacielem, który pragnął cię uratować? Finalnie ciekawie rozwinięte, a nie na płytko. Interesująco i emocjonalnie do końca.

Książka, jak i cała jest świetnie przygotowana. Czyta się świetnie, jednak z odpowiednim skupieniem, aby niczego nie przeoczyć. Niekonwencjonalne metody pracy, rewelacyjny, jedyny w swoim rodzaju Dante ze swoim specyficznym poczuciem humoru. Pokazanie niesamowitego obrazu przyjaźni, to było piękne. Nie chce myśleć, że to już pożegnanie z tą wyjątkową dwójką, a nawet trójką bohaterów.

* Za współpracę i możliwość przeczytania całej serii dziękuję Wydawnictwo Sonia Draga .

Król Monet - Sandrone Dazieri

Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że była to najlepsza część, która skończyła nam całą historię od pierwszego tomu.

Wróciła i ona. Zaszły u naszej bohaterki dość poważne zmiany zarówno zawodowe, jak i prywatne. Przeniosła się na przedmieścia, aby tam w zaciszu zamieszkać w swojej willi. Nie opuszczają jej jednak przykre wydarzenia....

Niesamowita powieść. Wciąga aż tak, że czytając całkowicie się wyłączasz i przenosisz się w świat przedstawiony przez autorkę. Świetna.

Autorka zamyka nas w małej społeczności, w której wydawać, by się mogło nic złego stać się nie może. Niestety i tam zło nastało.
Po przeczytaniu powieści można mieć obawy przed tym, aby w nocy zapędzić się w głąb lasu, bo właśnie tam grasuje bestia w ludzkiej skórze. Las to jego dom jego terytorium, którego będzie bronił. On poluje i traktuje ofiary, jako zwierzynę. On ich wszystkich obserwuje nikt nie może czuć się bezpiecznie, bo tak naprawdę nie wiedzą, kiedy i kogo zaatakuje Duch. Szczególnie obserwuje grupę nastoletnich przyjaciół, dlaczego ich?

To po części oni znajdują pierwszą ofiarę bestii. On chce, aby śledczy znaleźli zwłoki, dlaczego? Dlaczego chce je przedstawić jakie swoje dzieło, nie znęcając się nad nimi, ani nie gwałcąc? Coś jest ze zwłokami nie tak? Morderca zbiera trofea ze zwłok! Do czego mu są potrzebne oczy zmarłego, które wydłubał mu własnymi rękoma?

Sprawę prowadzi doświadczona Pani komisarz naznaczona przez życie, jednak nie da sobie w kaszę dmuchać. Do pomocy przydzielono jej nowego młodego podkomisarza! Tereska lubi się pastwić nad nowymi, więc przy każdej nadarzającej się okazji wbija partnerowi w tyłek szpilę. Massimo nie będzie miał łatwo z Teresą.
Komisarz dodatkowo jest profilerem
kryminalnym, przez co przez całą powieść tworzy profil mordercy - świetnie opisywane. Ogóle wszyscy pod tym względem bardzo dobrze przedstawieni.
Ile bestialstwa musiało się wydarzyć, aby Tereska ze swoim zespołem doszli do szokujących faktów i zarazem rozwiązali sprawę. UWAŻAJCIE W MIĘDZY CZASIE NA SIEROCINIEC.

Niesamowicie niesie w tej powieści klimat. Niby Włochy, a tam ciągle śnieg, mróz. Zimna atmosfera. Czytając tę książkę na każdym kroku odczuwam tę nutkę grozy. Cały czas się obracając, czy On się tam nie czai.
Smutno mi się zrobiło na końcu. On tam jednak był! Kto rozwiąże zagadkę. Mój potencjalny morderca zginął dużo, dużo za wcześnie. Czy was zaskoczy finisz? Zapewne.

Niesamowita powieść. Wciąga aż tak, że czytając całkowicie się wyłączasz i przenosisz się w świat przedstawiony przez autorkę. Świetna.

Autorka zamyka nas w małej społeczności, w której wydawać, by się mogło nic złego stać się nie może. Niestety i tam zło nastało.
Po przeczytaniu powieści można mieć obawy przed tym, aby w nocy zapędzić się w głąb lasu, bo właśnie tam...

⚠️ Polecam przedpremierową recenzję ⚠️

Rzadko decyduje się na takie słowa, ale myślę, że Diana Brzezińska zasłużyła. Była to świetnie przygotowana powieść pod względem materiału i historii. Miała słabszy punkt, który mogę wybaczyć, bo w tej przygodzie wydarzenia były nieprzewidywalne, tak że tym zakończeniem, to ja będę żył do drugiego tomu. To było konkretne uderzenie jasne i niejasne jednocześnie. Ktoś zburzył kolejny nie do ruszenia klocek?

Na tym mógłbym zakończyć, ale ciekawi mnie niesamowita lekkość pióra autorki, który sprawia, że tworzy tak dobre historie, które nie pozwalają się odłożyć. Potrafi wykreować głównych bohaterów, tak że mnie fascynują przez całą książkę, tak było z Adą, tak jest teraz z Gabi.

Pani prokurator wraca do Szczecina po pobycie w Gorzowie Wielkopolskim. Sawicka to postać, która może was prześladować, bo dosłownie jest wszędzie. Nie jest to osoba łatwa do współpracy i do życia. Jest barwna wraz ze swoimi ukochanymi szpilkami. Je kabanosy! Jest wredna, jest beszczelna, ustawia ludzi jak jej się podoba. Wymaga wyników. Macie znaleźć trupa, to jest wasze zadanie. Brzezińska tak ukradkiem pokazywała, że jej bohaterka to też człowiek, który ma swoje emocje, że ta czarna owca rodziny potrafi zadbać o to, co dla niej najważniejsze poza pracą.

Dynamicznie prowadzona sprawa kryminalna tylko z pozoru mogła się wydawać prosta i jasna. Tam każdy będzie toczył walkę o jak najwięcej. Na jakie kroki zdecyduje się Sawicka? Czy jest gotowa na kolejny Cios?

Czy coś mogło zgubić prokurator Sawicką? Emocje, niedowierzanie, zaskoczenie do końca.

Za współpracę przy powieści dziękuję Wydawnictwo Otwarte.

⚠️ Polecam przedpremierową recenzję ⚠️

Rzadko decyduje się na takie słowa, ale myślę, że Diana Brzezińska zasłużyła. Była to świetnie przygotowana powieść pod względem materiału i historii. Miała słabszy punkt, który mogę wybaczyć, bo w tej przygodzie wydarzenia były nieprzewidywalne, tak że tym zakończeniem, to ja będę żył do drugiego tomu. To było konkretne uderzenie...

Czytasz niby klasyk kryminalny, a dostajesz bombę czytelniczą.

Nie dajcie jej się wciągnąć, bo przepadniecie. Nie byłem w stanie myśleć o niczym innym tylko o Gretchen! Psychopatka. Jestem gotów dla niej mordować. Siedzi w głowie- masakra.

Giną młode nastolatki, czy po mieście grasuje naśladowca, czy uczeń pięknej morderczyni? Sprawę rozwiązuje detektyw lekkoman, który był jej ofiarą! Scheridan jest marionetka Grethen! Ona kocha mordować, a oni jej usługują.

Morderca nastolatek - chory dziad. Istny krewny Zenona od Pani Jolanta Bartoś.

Nie mogę się do niczego przyczepić. Zachipnotyzowałem się .

Czytasz niby klasyk kryminalny, a dostajesz bombę czytelniczą.

Nie dajcie jej się wciągnąć, bo przepadniecie. Nie byłem w stanie myśleć o niczym innym tylko o Gretchen! Psychopatka. Jestem gotów dla niej mordować. Siedzi w głowie- masakra.

Giną młode nastolatki, czy po mieście grasuje naśladowca, czy uczeń pięknej morderczyni? Sprawę rozwiązuje detektyw lekkoman, który...

Ile jesteś w stanie poświęcić dla zabójstwa?
Zastanawiające morderstwa, jaki motyw? Dla mnie dziwny. Na koniec wątek homoseksualny.

Kolejna bardzo, bardzo dobra pozycja od tej autorki. Świetny klimat, który całkowicie przenosi Cię do Szkocji. Czytasz z dużą przyjemnością będąc w krainie Helen.

W tle mamy morderce, obserwatora, psychopate, który jest nienasycony tym co wyprawia. Najgorsze jest to, że był obok ciebie, a ty oszolomiony i zakręcony, tak jak policja, która nie mogła poskładać klocków

Śledztwo oparte na kilka torów. Mamy sporo tajemnic, samotnych operacji na granicy wytrzymałości. Zapiera dech w piersi szczególnie wyczyny Avy.

Bohaterowie - bez nich ta seria nie miałaby tej magi i fascynacji czytelnika.

Gorąco polecam 10/10.

Ile jesteś w stanie poświęcić dla zabójstwa?
Zastanawiające morderstwa, jaki motyw? Dla mnie dziwny. Na koniec wątek homoseksualny.

Kolejna bardzo, bardzo dobra pozycja od tej autorki. Świetny klimat, który całkowicie przenosi Cię do Szkocji. Czytasz z dużą przyjemnością będąc w krainie Helen.

W tle mamy morderce, obserwatora, psychopate, który jest nienasycony tym co...

Świetna, rewelacyjna książka. W kryminałach uwielbiam brutalność, a tutaj miałem wszystko czego potrzebowałem po ostatnio mniej brutalnych powieściach.

Dawno nie natrafiłem na powieść w trakcie, której targały mną emocję. Autor porusza bardzo trudne, niewygodne tematy, dzięki którym stworzył historię, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Bohaterowie, z którymi zaprzyjaźniasz się od początku. Do tego język, który ułatwia jeszcze prostszy odbiór powieści.

Dosłownie dzieje się od pierwszej do ostatniej strony. Mroczność, bestwialstwo mordercy jest aż niewiarygodne. Głównym podejrzany staje się komisarz Igor Brudny, który ucieka przed przeszłością do Warszawy, ale duchy i demony wracają i nękają policjanta, który w trakcie sprawy odkrywa nieznane mu dotąd fakty ze swojego życia.

Autor do samego końca wodzi za nos swojego czytelnika, który po zakończonej lekturze przeciera oczy ze zdumienia, że ktoś dotknął i tak znakomicie opisał tak trudny temat.

Świetna, rewelacyjna książka. W kryminałach uwielbiam brutalność, a tutaj miałem wszystko czego potrzebowałem po ostatnio mniej brutalnych powieściach.

Dawno nie natrafiłem na powieść w trakcie, której targały mną emocję. Autor porusza bardzo trudne, niewygodne tematy, dzięki którym stworzył historię, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Bohaterowie, z którymi...

Autor ma świetne pióro. Zasłużenie 10/10. Niesamowicie podoba mi się to, w jak zimny sposób autor potrafi prowadzić swoją historię. Rewelacyjne wątki kryminalne łączące się z życiem osobistym bohaterów. Poznajemy ich jeszcze lepiej. Lektura pochłania się sama.

Przez całą historię jesteś w akcji ani na chwilę nie będziesz chciał skończyć. Umiejętnie jesteś wodzony za nos myśląc, że wiele tam Cię nie zaskoczy. Przeżywasz szok, kiedy Helen wkracza w ostateczny pojedynek z mordercą. Targają Cię emocje, a wiesz, że to tylko książka. Morderca mnie przeraził!"Kurde rozumiem to, to zwykła kanalia, ale ten krok to za daleko"!

Kolejna gra Helen z seryjnym mordercą. Noc, ciemne angielskie ulice, a tam nieświadomii bestwialstwa. Chwila rozkoszy kończy się wyrwanym sercem, które trafia kurierem do rodziny. Tatuśkowie wielcy katolicy, a pod osłoną nocy? "Kanalia!". Jaką motywację odkryje Helen, kto będzie kopał pod nią dołki? Przekonaj się, przeczytaj!

Autor ma świetne pióro. Zasłużenie 10/10. Niesamowicie podoba mi się to, w jak zimny sposób autor potrafi prowadzić swoją historię. Rewelacyjne wątki kryminalne łączące się z życiem osobistym bohaterów. Poznajemy ich jeszcze lepiej. Lektura pochłania się sama.

Przez całą historię jesteś w akcji ani na chwilę nie będziesz chciał skończyć. Umiejętnie jesteś wodzony za nos...

Bez dwóch zdań - jest to seria wyjątkowa. To seria , którą kocham. Nie musi już nic udowadniać, ponieważ są to najlepsze czarne kryminały, jakie dane mi było przeczytać. Zbilansowana, dynamicznie prowadzona linia fabuły.

Czytając „Purpurową Sieć” czułem się tak, jakbym siedział w kinie i oglądał idealnie skrojony serial. Jesteś wypruty emocjonalnie? Jeśli nie to się przygotuj.

„Cygańska Narzeczona” - staje się kluczowa, aby móc rozpocząć przygodę z „Purpurową Siecią”. Carmen Mola wchodzi bez pardonu i wyrównuje, co niewyrównane, a to jest bolesne i przerażające. Nie byłem oszczędzany od samego początku. Poruszy nie tylko Elenę Blanco.

Momentami nie mogłem wytrzymać emocjonalnie, a jednocześnie nie wierzyłem w to, co mogę odkryć, a co dodatkowo ukrywa w swoich szponach zła Purpurowa Sieć? Doszło do tego, że każdy z bohaterów został splątany w sieć, z której może ich uwolnić szefowa Blanco!

Mola ciekawie rozwinął każdego z członków swojej brygady, jednak niezwyciężona, najlepsza jest Elena. Postać momentami nie do zniesienia, aby za moment w napięciu śledzić w co ona znów się pakuje - czy i wy mielibyście na tyle odwagi? Robi to dla sprawy, czy już dla syna?

To już nie był urokliwy spacer specyficzną scenerią i uliczkami Madrytu i zaułków. To brudna, zła Hiszpania, która odsłania handlarzy narkotyków, narkomanów, adwokatów i drugie oblicze internetu.

Blanco jest na skraju, ale musi dojść prawdy i odnaleźć Lucasa. Ona jest niepewna jutra! Cześć mamo!

▪️Serię mam przyjemność poznać we współpracy z Wydawnictwo Sonia Draga.

Bez dwóch zdań - jest to seria wyjątkowa. To seria , którą kocham. Nie musi już nic udowadniać, ponieważ są to najlepsze czarne kryminały, jakie dane mi było przeczytać. Zbilansowana, dynamicznie prowadzona linia fabuły.

Czytając „Purpurową Sieć” czułem się tak, jakbym siedział w kinie i oglądał idealnie skrojony serial. Jesteś wypruty emocjonalnie? Jeśli nie to się...

Rewelacja! Narracja, której dawno nie było. Po przeczytaniu tej książki każda kolejna już nie jest taka sama.
Myślałem, że język autorka był taki orginalny? Tylko w trylogii, jednak nie. Trzeba przywyknąć.

Rewelacja! Narracja, której dawno nie było. Po przeczytaniu tej książki każda kolejna już nie jest taka sama.
Myślałem, że język autorka był taki orginalny? Tylko w trylogii, jednak nie. Trzeba przywyknąć.

Ja jestem po prostu zachwycony, to było tak ułożone, że wręcz idealnie.

Autorka bardzo dobrze oddała klimat swojej powieści. A duszna atmosfera sprawiła, że od pierwszej do ostatniej strony trudno było odłożyć tę historię.

Każda z postaci bardzo poważnie mnie interesowała. Zaczęło się pojawiać coraz więcej sekretów, tajemnic, a nawet kłamstw. Czy ktoś tam powiedział choć ziarenko prawdy? Tajemniczy pałacyk, a w nim zagadkowe morderstwo. Kilka osób na miejscu zdarzenia, ale żadne z nich nie zabiło!

Obawy? Poruszamy się na przestrzeni tego, co dzieje się teraz, a tym co było 20 lat temu. Autorka tak dobrze to prowadziła, że to było niezauważalne, a niezwykłe istotne dla tej historii . Ile ci ludzie złego przeszli, wiec nie dziwi fakt, że w końcu coś pękło. Ci ludzie zaskakiwali mnie z każdą stroną. Ona tak świetnie gra? Czy w człowieku zachodzi aż tak duża zmiana? Atmosfera gęstnieje, a motyw goni każdego z nich. Czy będziemy świadkami Sukcesji? Tomek, Marek , Ziomal i Paula już na was czekają.

Podsumowując: nie mylił się ten kto powiedział, że to jest nowe oblicze Joanny Dulewicz. Bardzo dobrze napisana historia, która nie miała słabych momentów. Dulewicz udowodni wam, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Liczę, że w czasie lektury będziecie wywoływać własne wow. Asi należą się wielkie brawa.

Ja jestem po prostu zachwycony, to było tak ułożone, że wręcz idealnie.

Autorka bardzo dobrze oddała klimat swojej powieści. A duszna atmosfera sprawiła, że od pierwszej do ostatniej strony trudno było odłożyć tę historię.

Każda z postaci bardzo poważnie mnie interesowała. Zaczęło się pojawiać coraz więcej sekretów, tajemnic, a nawet kłamstw. Czy ktoś tam powiedział...

Ja pierdziu, ale sztos!
Takich nerwów w książce już dawno nie miałem. Moja książka roku.

Książka jest krótka, ale konkretna, jak nie jedna czterysetka! Ale Zenek zrobił tam jatkę. Facet fascynatyor morderstw, to go podnieca,to go napędza. Niewyobrażalny poziom mordu. Zrobisz dokładnie wszystko w zamkniętym mrocznym więzieniu Galerii Locha, aby tylko wyrwać się łowcy, który poluje na tę jedną. Takich nerwów to ja już dawno nie miałem. Żeby samemu do siebie mówić to się, kur"a nie ma prawa udać!

Do biblioteki to ja już sam nie chodzę! Będę oglądał się za siebie.

Ja pierdziu, ale sztos!
Takich nerwów w książce już dawno nie miałem. Moja książka roku.

Książka jest krótka, ale konkretna, jak nie jedna czterysetka! Ale Zenek zrobił tam jatkę. Facet fascynatyor morderstw, to go podnieca,to go napędza. Niewyobrażalny poziom mordu. Zrobisz dokładnie wszystko w zamkniętym mrocznym więzieniu Galerii Locha, aby tylko wyrwać się łowcy, który...

Uwaga książka jest z tych nieodkładalnych. Zdecydowanie świeże spojrzenie na thriller skandynawski, który czyta się z zapartym tchem. Zaskoczy was nie raz. Przyjemność z czytania gwarantowana.

Powieść jest niesamowicie konkretna. Nie uświadczysz tutaj głupot, a skupisz się na tym co najważniejsze, czyli na całej historii, która jest przemyślana, nieoczywista. Autor ma umiejętności w budowaniu tempa książki. Potrafi iść spokojnie, przez ciekawie zarysowane śledztwo, a zaraz potem potrafi, tak niepokojąco poprowadzić wydarzenia, że robisz się niespokojny. Na każdej stronie czuć zagrożenie.

Czytelnik skupia się na toku wydarzeń, gdzie jest niespotykany morderca. On od początku chce być tak oczywisty, jak tylko można "Jest pierwsza", a w ostateczności jest niemożliwie pomysłowy, inteligentny. On im zostawia takie wskazówki, po których są w jeszcze większym kłopocie. A spotkanie twarzą w twarz z policjantką, to dopiero początek niepokojących i niespodziewanych wydarzeń. Zawiła intryga kryminalna, która nie da ci spokoju.

Zapytacie, jaką policjantką? Sprawę prowadzi pani policjantka w trampkach. Na swój sposób jest wyjątkowa, a napewno najbardziej tajemnicza w tym gronie. Postać żyjąca w swoim świecie. Walcząca zdecydowanie z jakimś problemem, ale też demonami. Co powoduje, że masz problem z odróżnieniem, czy Jessi walczy w koszmarze sennym, czy mordercą, który jest niebezpiecznie blisko, czy skrzywdzi Jessi ? "Spójrz w lustro". Czy w końcu ktoś jej uwierzy? Zanim stanie się obiektem dokonania makabrycznej zbrodni, która budowała się z taką starannością psychopaty.

A wszystko rozpoczęło spotkanie autorskie znanego autora popularnej powieści kryminalnej, który tak swoją drogą już od pierwszych stron daje sporo do myślenia. Nieżle świrnięty- tak sobie powiedziałem po 20 stronach.

Na początku, gdzieś tam była, ale potem, gdzieś ta skandynawia uciekała - to taki jedrny przytyk do tak i świetnie toczącej się książki.

Uwaga książka jest z tych nieodkładalnych. Zdecydowanie świeże spojrzenie na thriller skandynawski, który czyta się z zapartym tchem. Zaskoczy was nie raz. Przyjemność z czytania gwarantowana.

Powieść jest niesamowicie konkretna. Nie uświadczysz tutaj głupot, a skupisz się na tym co najważniejsze, czyli na całej historii, która jest przemyślana, nieoczywista. Autor ma...