Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytana jednym tchem w cztery godziny.

Przeczytana jednym tchem w cztery godziny.

Dawno nie przeczytałam książki w jeden dzień. Ta opowieść wciąga i nie można się od niej oderwać. Zakończenie zaskakujące. Polecam.

Dawno nie przeczytałam książki w jeden dzień. Ta opowieść wciąga i nie można się od niej oderwać. Zakończenie zaskakujące. Polecam.

Książka polecana przez koleżankę mnie niestety zawiodła. Przydługie opisy i ciągnąca się fabuła sprawiły, że przeczytałam powieść do końca ale bez przyjemności.

Książka polecana przez koleżankę mnie niestety zawiodła. Przydługie opisy i ciągnąca się fabuła sprawiły, że przeczytałam powieść do końca ale bez przyjemności.

Książka dobra do przeczytania przed Bożym Narodzeniem ale nie tylko. Historie kilku osób przygotowujących się do tych Świąt przeplatają się ze sobą, jesteśmy świadkami kolejnych "cudów bożonarodzeniowych". Lektura lekka, łatwa i przyjemna.

Książka dobra do przeczytania przed Bożym Narodzeniem ale nie tylko. Historie kilku osób przygotowujących się do tych Świąt przeplatają się ze sobą, jesteśmy świadkami kolejnych "cudów bożonarodzeniowych". Lektura lekka, łatwa i przyjemna.

Książka powiela schematy znane z poprzednich powieści tej autorki.

Książka powiela schematy znane z poprzednich powieści tej autorki.

Cappuccino nie zawodzi i kontynuuje sukces pierwszej części. Rzadko zdarza się, aby ci sami bohaterowie i otoczenie mogło ciekawić przez kolejne 300 stron. A jednak. Jest to wyjątek potwierdzający regułę :-)

Cappuccino nie zawodzi i kontynuuje sukces pierwszej części. Rzadko zdarza się, aby ci sami bohaterowie i otoczenie mogło ciekawić przez kolejne 300 stron. A jednak. Jest to wyjątek potwierdzający regułę :-)

Kolejny cykl tej autorki, po który sięgnęłam i tym razem mnie nie zawiódł. Prozaiczna bohaterka Miłka nagle pozostawia rodzinę i dotychczasowe życie wyjeżdżając do Kielc. Szuka pracy, mieszkania, boryka się z problemami zwykłych ludzi. Praca przynosi miłość. Czyta się z zapartym tchem i czeka na dalszą część. Polecam!

Kolejny cykl tej autorki, po który sięgnęłam i tym razem mnie nie zawiódł. Prozaiczna bohaterka Miłka nagle pozostawia rodzinę i dotychczasowe życie wyjeżdżając do Kielc. Szuka pracy, mieszkania, boryka się z problemami zwykłych ludzi. Praca przynosi miłość. Czyta się z zapartym tchem i czeka na dalszą część. Polecam!

"Każdego szkoda" - to tytuł, który wiele mówi o tej książce i odnosi się raczej do czytelnika, aniżeli do bohaterów. Wg mnie szkoda czasu i energii na tę pozycję, choć znam osoby, które czekają na kolejną część. Kwestia gustu.

"Każdego szkoda" - to tytuł, który wiele mówi o tej książce i odnosi się raczej do czytelnika, aniżeli do bohaterów. Wg mnie szkoda czasu i energii na tę pozycję, choć znam osoby, które czekają na kolejną część. Kwestia gustu.

Kolejna książka Pauliny Świst nie rozczarowała. Jest tak samo fajna, jak seria z Prokuratorem. Dobra propozycja na jeden, góra dwa wieczory bo czyta się błyskawicznie. Oczywiście można doczepić się tu i ówdzie ale czy o to chodzi? Czekam z niecierpliwością na kolejne.

Kolejna książka Pauliny Świst nie rozczarowała. Jest tak samo fajna, jak seria z Prokuratorem. Dobra propozycja na jeden, góra dwa wieczory bo czyta się błyskawicznie. Oczywiście można doczepić się tu i ówdzie ale czy o to chodzi? Czekam z niecierpliwością na kolejne.

Po raz kolejny Halina Kowalczuk zabiera nas do małej, górskiej wioski. Tym razem bohaterka Elżbieta jest lekarką. Mieszka w pałacyku wraz z weterynarzem Tomaszem. Jak można przewidzieć - stają się parą. Fabuła dość przewidywalna, mimo to czyta się jednym tchem. Na pewno sięgnę po kolejne powieści tej autorki.

Po raz kolejny Halina Kowalczuk zabiera nas do małej, górskiej wioski. Tym razem bohaterka Elżbieta jest lekarką. Mieszka w pałacyku wraz z weterynarzem Tomaszem. Jak można przewidzieć - stają się parą. Fabuła dość przewidywalna, mimo to czyta się jednym tchem. Na pewno sięgnę po kolejne powieści tej autorki.

Trzecia część walki Julity i Janka z cyberświatem. Tym razem zaatakowany został polski Konglomerat Miedzi. Autor zapoznaje nas z takimi programami i możliwościami internetu, o których przeciętny Kowalski raczej pojęcia nie ma. Czekam na kolejną część.

Trzecia część walki Julity i Janka z cyberświatem. Tym razem zaatakowany został polski Konglomerat Miedzi. Autor zapoznaje nas z takimi programami i możliwościami internetu, o których przeciętny Kowalski raczej pojęcia nie ma. Czekam na kolejną część.

Nie miałam ochoty czytać tej książki. Nie lubię tego typu literatury - magia, legendy, zioła, amulety - to nie moje klimaty. Sięgnęłam po nią bo nie miałam nic innego do czytania. No i wpadłam jak śliwka w kompot! Na pewno nie będzie to ostatnia przeczytana przez mnie powieść tej autorki. Czyta się jednym tchem. Życiowe zakręty Anny, Adama, Hanny, Michała i oczywiście Marianny sprawią, że będziecie chcieli zarwać noc aby poznać finał historii.

Nie miałam ochoty czytać tej książki. Nie lubię tego typu literatury - magia, legendy, zioła, amulety - to nie moje klimaty. Sięgnęłam po nią bo nie miałam nic innego do czytania. No i wpadłam jak śliwka w kompot! Na pewno nie będzie to ostatnia przeczytana przez mnie powieść tej autorki. Czyta się jednym tchem. Życiowe zakręty Anny, Adama, Hanny, Michała i oczywiście...

Życie pisze różne historie. Dominik - wychowanek domu dziecka przez całe swoje życie szuka matki, w końcu znajdując ją tam, gdzie by tego nie chciał. Ewa z mamą opiekują się sąsiadem Ksawerym - wdowcem, którego syn mieszka zagranicą. Te kilka osób staje się sobie bliskie za sprawą przypadku przed Bożym Narodzeniem. Urocza, pełna ciepła książka. Polecam na zimowe wieczory.

Życie pisze różne historie. Dominik - wychowanek domu dziecka przez całe swoje życie szuka matki, w końcu znajdując ją tam, gdzie by tego nie chciał. Ewa z mamą opiekują się sąsiadem Ksawerym - wdowcem, którego syn mieszka zagranicą. Te kilka osób staje się sobie bliskie za sprawą przypadku przed Bożym Narodzeniem. Urocza, pełna ciepła książka. Polecam na zimowe wieczory.

Dalszy ciąg przygód Anity i jej rodziny. Dość ciekawie poprowadzona fabuła i zaskakujące zakończenie.

Dalszy ciąg przygód Anity i jej rodziny. Dość ciekawie poprowadzona fabuła i zaskakujące zakończenie.

To okno ma upojny widok. Autorka przenosi nas w urocze miasteczko nad którym krąży zły deweloper. Dobrym okazuje się profesor, który rozpoczyna tam prace archeologiczne. Walka dobra i zła, a w tle początki miłości - oto przepis na udaną powieść. Polecam szczególnie na jesienne wieczory :-)

To okno ma upojny widok. Autorka przenosi nas w urocze miasteczko nad którym krąży zły deweloper. Dobrym okazuje się profesor, który rozpoczyna tam prace archeologiczne. Walka dobra i zła, a w tle początki miłości - oto przepis na udaną powieść. Polecam szczególnie na jesienne wieczory :-)

Thriller, który miejscami jest trochę bajeczką dla dorosłych. Dwoje ludzi uwięzionych w obcym domu na własną prośbę, ukryty masowy mord, tajemnicze piwnice... Po raz pierwszy sięgnęłam po tego autora i mimo wszystko nie po raz ostatni :-)

Thriller, który miejscami jest trochę bajeczką dla dorosłych. Dwoje ludzi uwięzionych w obcym domu na własną prośbę, ukryty masowy mord, tajemnicze piwnice... Po raz pierwszy sięgnęłam po tego autora i mimo wszystko nie po raz ostatni :-)

Książka z cyklu łatwych, miłych i przyjemnych. Takich książek potrzeba, aby się odstresować. Przeczytam dalsze części.

Książka z cyklu łatwych, miłych i przyjemnych. Takich książek potrzeba, aby się odstresować. Przeczytam dalsze części.

Po raz pierwszy sięgnęła po książkę tego autora i wiem, że nie będzie ona ostatnia. Dobrze zapisana, zwięzła fabuła. Jest ok!

Po raz pierwszy sięgnęła po książkę tego autora i wiem, że nie będzie ona ostatnia. Dobrze zapisana, zwięzła fabuła. Jest ok!

Bardzo się cieszyłam na 3 część przygód Pani Zofii. A szkoda. Pani Zofia trafia do więzienia i powieść staje się nieznośna. Sytuacje są tak bardzo fikcyjne, że czytelnik czuje się jakby czytał bajkę dla dorosłych. Żałuję, że nie zakończyłam na drugiej części - wtedy miałabym pozytywne wspomnienia.

Bardzo się cieszyłam na 3 część przygód Pani Zofii. A szkoda. Pani Zofia trafia do więzienia i powieść staje się nieznośna. Sytuacje są tak bardzo fikcyjne, że czytelnik czuje się jakby czytał bajkę dla dorosłych. Żałuję, że nie zakończyłam na drugiej części - wtedy miałabym pozytywne wspomnienia.

Druga część chyba jeszcze lepsza nić pierwsza a to sztuka! Pani Zofia nadal zachwyca swoim osobliwym urokiem. Już czekam na kolejną część!

Druga część chyba jeszcze lepsza nić pierwsza a to sztuka! Pani Zofia nadal zachwyca swoim osobliwym urokiem. Już czekam na kolejną część!