Opinie użytkownika
No cóż... książka dla licealistek, do połowy wiało nudą, a od połowy banałem. Treść przewidywalna i bez wyrazu. Do tego język... Niby miał być niedbały, z wulgaryzmami odpowiednimi do charakteru bohaterów, ale ja od literatury oczekuję nieco więcej.
Pokaż mimo to
Książka wciągająca od pierwszej strony, wartka akcja, fajna fabuła,
szkoda, że zakończenie wszystko zepsuło... Z intrygującej powieści zrobiła się bajka, a można było inaczej...
Bardzo dobrze napisana książka. Momentami bez imion bohaterów, jest w tej książce wszystko, czego potrzebuje czytelnik: miłość, namiętność, przyjaźń, oddanie, dramat...
I to podejście Kofty do uczuć, bez patosu. Dla mnie rewelacja.
Nie sądziłam, że książka w postaci listów tak bardzo mnie wciągnie. Niezwykłe obozowe i wojenne opowieści, pełne ludzkich krzywd i dramatów przeplatają się z pełnymi optymizmu opisami rzeczywistości po wojnie. Czytając Stowarzyszenie..., miałam wrażenie, że czytam listy kogoś znajomego. Autorki stworzyły niesamowitą atmosferę: przyjaźni, miłości i ludzkiego zrozumienia....
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu tej książki nasuwa mi się tylko jedno pytanie rodem z satyrycznego programu Szymona Majewskiego: "Ale, o co chodzi?"
Pokaż mimo to
Nie spodziewałam się po Monice Szwai takiej książki,
zupełnie innej, niby prostej i łatwej w opowiadaniu, a
jednak intrygującej.
Przenikające światy bardzo mnie urzekły. Może nie ma tam
wartkiej akcji, ogromnych emocji, ale książka ma coś w sobie.
Świetna książka na wakacje. Lekka, łatwa i przyjemna, a wciąga niesamowicie. Przeczytałam ją w jeden wieczór.
Pokaż mimo toKażda książka Montefiore mnie wciąga i sprawia, że sięgam po następną. Ostatnia podróż... również była intrygująca. Uwielbiam w tych historiach krajobrazy, smak lata i uczucie, które ma w sobie coś wyjątkowego. Do tego rodzinne tajemnice, które nie są banalne, sprawiają, że pochłaniam powieści tej autorki.
Pokaż mimo toOpowieść dla cierpliwego czytelnika, ale bardzo piękna. Dlaczego dla cierpliwego? Książka nie posiada wielkiej akcji, jest raczej statyczna, jednak tkwi w niej pewna magia, która przyciąga i fascynuje. Pieta staje się domem czytelnika, a Vivaldi mistrzem. Czytając słyszy się muzykę i widzi piękną Maddalenę i jej siostrę.
Pokaż mimo toNie do końca umiem wypowiedzieć się na temat tej książki. Przeczytałam ją, bo została mi polecona jako lektura wyjątkowa i niesamowita. Chyba się trochę rozczarowałam. Dużo w niej piękna i wartości, mieszaniny uczuć, rozmów z Bogiem, który kłóci się z wyobrażeniem przeciętnego człowieka, choć to był plus tej historii. Jednak zbyt szybko główny bohater się "przemienia", niby...
więcej Pokaż mimo toPiękna historia, wciągająca i wzruszająca. Spinalonga to szczególne miejsce w dziejach ludzkości. Miejsce, w którym cierpienie, tęsknota i ból przeplatają się z miłością i nadzieją. Urzekła mnie ta książka.
Pokaż mimo toNie powiem, książka mnie wciągnęła. Fascynowała mnie miłość, porywczość i klimat, który stworzyła główna bohaterka Mazarine. Lektura idealna na zimowe wieczory.
Pokaż mimo to