-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-10-13
2022-10-06
2022-10-10
2022-10-05
2022-10-05
2016-10-17
O, takie „thorgale” lubię. Jest wyspa, historia nie rozwleka się poza jej ramy, można się skupić na zagadce, powyłapywać wszelkie szczegóły, itp. Takimi częściami były np. „Alinoe”, czy „Władca gór”. Co prawda ten tom jakościowo trudno z nimi porównywać, chociażby ze względu na kultowość tamtejszych, ale wstydu nie ma.
Komiks grubszy niż poprzednie. Nowy rysownik Kriss nie dał plamy, chociaż jest ona zupełnie inna niż gdy rysował ją De Vita. Poziom utrzymany, nie jest źle. I, sądząc po zakończeniu, zaczyna się robić ciekawie w całym tym thorgalowskim uniwersum.
O, takie „thorgale” lubię. Jest wyspa, historia nie rozwleka się poza jej ramy, można się skupić na zagadce, powyłapywać wszelkie szczegóły, itp. Takimi częściami były np. „Alinoe”, czy „Władca gór”. Co prawda ten tom jakościowo trudno z nimi porównywać, chociażby ze względu na kultowość tamtejszych, ale wstydu nie ma.
Komiks grubszy niż poprzednie. Nowy rysownik Kriss nie...
2016-10-16
Ciekawa historia. Rysunki lepsze i bardziej dopracowane niż w poprzednich tomach z Kriss. Jest dobrze. Nie ma się co zbytnio czepiać.
Ciekawa historia. Rysunki lepsze i bardziej dopracowane niż w poprzednich tomach z Kriss. Jest dobrze. Nie ma się co zbytnio czepiać.
Pokaż mimo to2013-12-06
Tytuł mówi wszystko. Trzeba zawrzeć sojusz, żeby pokonać wspólnego wroga. W tym przypadku wspólnym wrogiem wikingów są armie cesarza Magnusa. A sojusz zawierają Kriss de Valnor z królem Uzdrowicielem... Akcja jest trochę statyczna, dużo intryg, naginania prawa - typowa gra o tron. Ostatecznie sojusz zostaje zawarty w sposób dość nieoczekiwany...
Ale najważniejsze jest to, że pojawia się Jolan ze swoimi towarzyszami od półboga Manthora. Jak wiadomo kazał on im bronić Północy przed wyznawcami jedynego boga, Javhusa. No i wypełnia on swoją misję starannie korzystając ze swoich mocy, ale... Historia Thorgala zawsze była bardzo rodzinna, a Jolan, już nie będąc przecież w międzyświecie u Manthora, jest na ziemi wśród wikingów i w ogóle go nie interesuje co się dzieje z jego rodziną, czy żyją, gdzie są, nic. To jest trochę dziwne.
Ale komiks dobry.
Tytuł mówi wszystko. Trzeba zawrzeć sojusz, żeby pokonać wspólnego wroga. W tym przypadku wspólnym wrogiem wikingów są armie cesarza Magnusa. A sojusz zawierają Kriss de Valnor z królem Uzdrowicielem... Akcja jest trochę statyczna, dużo intryg, naginania prawa - typowa gra o tron. Ostatecznie sojusz zostaje zawarty w sposób dość nieoczekiwany...
Ale najważniejsze jest to,...
2016-10-14
Dużo Thorgala w tych niethorgalowych zeszytach... Zaczynają się te cykle poboczne coraz bardziej przenikać z cyklem głównym; Król Uzdrowiciel, na przykład.
Scenariusz świetny, skomplikowany, wielowarstwowy, trzeba zmarszczyć mózgownicę, żeby dostrzec pewne niuanse. Rzecz dzieje się w tym samym czasie co "Statek miecz" głównego wątku, a nawet go czasami wyprzedza.
Co ciekawe: jest zima; Thorgal w tym samym czasie jest opatulony w czapę i kapotę, a Kriss? Kriss w samym biustonoszu i pelerynce z gołym brzuchem. Ech, twarda z niej sztuka.
Dużo Thorgala w tych niethorgalowych zeszytach... Zaczynają się te cykle poboczne coraz bardziej przenikać z cyklem głównym; Król Uzdrowiciel, na przykład.
Scenariusz świetny, skomplikowany, wielowarstwowy, trzeba zmarszczyć mózgownicę, żeby dostrzec pewne niuanse. Rzecz dzieje się w tym samym czasie co "Statek miecz" głównego wątku, a nawet go czasami wyprzedza.
Co...
2012-11-26
Dla mnie, nawiązując do głównego cyklu, najważniejsze znaczenie ma strona 43, kiedy Sigurd pyta się o płeć dziecka Kriss, ale słyszy odpowiedź "jakie to ma teraz znaczenie...". Natomiast w następnym kadrze włącza się narrator stawiając pytanie retotyczne: "...jakie to ma teraz znaczenie?..." Tak jak mówię, w nawiązaniu do głównego cyklu - ogromne. :)
Edit 2022: Może dla scenarzysty Sente ogromne, ale jak już przestał być scenarzystą wszyscy fakt płci pierwszego dziecka Kriss olali. A przecież wiadomo z tego tomu, ze był to chłopiec, i wiadomo również, ze reinkarnacja Kahaniela - władcy Czerwonych Magów - miała być w pierwszym męskim potomku. Zatem Aniel, syn Kriss i Thorgala, jest drugim potomkiem. I dupa.
Dla mnie, nawiązując do głównego cyklu, najważniejsze znaczenie ma strona 43, kiedy Sigurd pyta się o płeć dziecka Kriss, ale słyszy odpowiedź "jakie to ma teraz znaczenie...". Natomiast w następnym kadrze włącza się narrator stawiając pytanie retotyczne: "...jakie to ma teraz znaczenie?..." Tak jak mówię, w nawiązaniu do głównego cyklu - ogromne. :)
Edit 2022: Może dla...
2012-11-26
Świetny pomysł z rozgałęzieniem głównego wątku. Moim zdaniem rysunki nie są tak dobre jak Rosińskiego, ale to nie przeszkadza. Ten zeszyt można czytać po tomie 30. głównego wątku "Ja, Jolan".
Świetny pomysł z rozgałęzieniem głównego wątku. Moim zdaniem rysunki nie są tak dobre jak Rosińskiego, ale to nie przeszkadza. Ten zeszyt można czytać po tomie 30. głównego wątku "Ja, Jolan".
Pokaż mimo to2022-10-02
Próba ratunku całej serii z Czerwonymi Magami. W miarę udana, ale znowu mało rzeczy klei się w poprzednimi tomami. Zmiana scenarzystów z tomu na tom przyniosła słabe rezultaty, bo każdy ciągnie na swoją stronę.
Próba ratunku całej serii z Czerwonymi Magami. W miarę udana, ale znowu mało rzeczy klei się w poprzednimi tomami. Zmiana scenarzystów z tomu na tom przyniosła słabe rezultaty, bo każdy ciągnie na swoją stronę.
Pokaż mimo toKompletne fiasko fabularne. Nic się nie klei z poprzednimi tomami, jakieś nowe wymysły, absurdy. Koszmar.
Kompletne fiasko fabularne. Nic się nie klei z poprzednimi tomami, jakieś nowe wymysły, absurdy. Koszmar.
Pokaż mimo to2013-12-07
W pogoni za Czerwonymi Magami Thorgalowi udało się dotrzeć do Bag Dadhu. O podróży do tego miasta traktuje ten komiks. A raczej o jej drugiej części, bo część pierwsza podróży to "Statek Miecz". Dużo w tej historii szpiegowania, spisków i tajemnic. Thorgal daje się omamić tajemniczej Salumie. Ale wokół dzieje się bardzo dużo; Czerwoni Magowie chcą odzyskać swojego mistrza; kalif Bag Dadhu jest truty przez swojego najlepszego doradcę; szpiedzy sułtana są wszędzie i o wszystkim donoszą mu za pomocą gołębi i orłów(?). Do czegoś to wszystko doprowadzi, ale zapewne dowiemy się o tym później.
Thorgal w tym wszystkim jest głównym elementem, ale nie centralną postacią. Utyskiwałem na postępowanie Aaricii w zeszycie "Louve. Królestwo chaosu", ale tutaj Thorgal robi to samo. Niepojęte. Ale może nie ma co dziwić się Thorgalowi?; oczy Salumy potrafią ściąć krew w żyłach każdemu mężczyźnie....
Rysunki Rosińskiego powalają.
Edit 2022: Po ponownej lekturze widać ile tu mankamentów i niedopracowań fabularnych.
W pogoni za Czerwonymi Magami Thorgalowi udało się dotrzeć do Bag Dadhu. O podróży do tego miasta traktuje ten komiks. A raczej o jej drugiej części, bo część pierwsza podróży to "Statek Miecz". Dużo w tej historii szpiegowania, spisków i tajemnic. Thorgal daje się omamić tajemniczej Salumie. Ale wokół dzieje się bardzo dużo; Czerwoni Magowie chcą odzyskać swojego mistrza;...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-12-04
Przeczytałem ten komiks po raz drugi (2013 r.) i stwierdzam, że jest super. W starym stylu; jest napięcie (zdążyć na statek), są świetne rozwiązania scenariuszowe (wydobycie skrzyni, atak rabusiów), pojawiają się starzy bohaterowie, no i jest tajemnica. A wszystkim rządzi zima. Brawo.
Po trzecim przeczytaniu (2022 r.) odejmuję jedną gwiazdkę z poprzedniej oceny.
Przeczytałem ten komiks po raz drugi (2013 r.) i stwierdzam, że jest super. W starym stylu; jest napięcie (zdążyć na statek), są świetne rozwiązania scenariuszowe (wydobycie skrzyni, atak rabusiów), pojawiają się starzy bohaterowie, no i jest tajemnica. A wszystkim rządzi zima. Brawo.
Po trzecim przeczytaniu (2022 r.) odejmuję jedną gwiazdkę z poprzedniej oceny.
2010-01-01
2008-01-01
2007-01-01
2006-01-01
2004-01-01
Ostatni tak rewelacyjny ich wspólny album Thorgala.
Ostatni tak rewelacyjny ich wspólny album Thorgala.
Pokaż mimo to
Całkiem spoko. Spodziewałem się najgorszego, ale wyszło dobrze.
Całkiem spoko. Spodziewałem się najgorszego, ale wyszło dobrze.
Pokaż mimo to