Thorgal: Selkie
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Thorgal (tom 38)
- Tytuł oryginału:
- La Selkie
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2020-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-12
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328158504
- Tłumacz:
- Wojciech Birek
- Tagi:
- thorgal fantasy komiksy
Trzydziesty ósmy tom legendarnej sagi fantasy o wikingu Thorgalu Aegirssonie. Seria została wymyślona przez słynnego scenarzystę Jeana Van Hamme’a i wybitnego polskiego rysownika Grzegorza Rosińskiego. Tytułowy bohater wraca wreszcie z niebezpiecznej podróży do Suthreyjaru, ale nie jest mu pisane cieszyć się domowym spokojem. Jego córeczka Louve zostaje porwana przez dzikich przybyszy z odległych wysp! Thorgal wraz z synem Jolanem ruszają jej na pomoc. Będą świadkami krwawego wyspiarskiego obyczaju, poznają starą opowieść o pięknej kobiecie z morskiego ludu, zmierzą się z pradawną klątwą, znów wezmą udział w rywalizacji między boskimi siłami. Spotkają też nowych przyjaciół, którzy – być może – na dłużej zagoszczą w opowieści o ciemnowłosym wikingu. Najnowsza historia o Thorgalu nie zawiedzie czytelników ani pod względem przygód, ani niezwykłych wydarzeń!
Scenariusze „Thorgala” są obecnie pisane przez Yanna Le Pennetiera, współautora innych serii z tego samego uniwersum – „Thorgal – Louve” i „Thorgal – Młodzieńcze lata”, a także kilkudziesięciu cykli przygodowych, fantastycznych czy młodzieżowych. Rysunki do tego tomu przygód wikinga stworzył Frédéric Vignaux, grafik specjalizujący się w opowieściach historycznych i legendarnych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 183
- 56
- 51
- 29
- 14
- 9
- 5
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Autorzy podążają nadal w dobrym kierunku. Tym razem album nawiązuje do legend ludów północnych wysp o kobietach-fokach zwanych selkie. Mamy ciekawe zawiązanie fabuły, przygody znane z najlepszych "thorgali" oraz tzw. jednorazową historię bez kilkuzeszytowych dłużyzn. Minus za zbyt dużą i niepotrzebną brutalność.
Autorzy podążają nadal w dobrym kierunku. Tym razem album nawiązuje do legend ludów północnych wysp o kobietach-fokach zwanych selkie. Mamy ciekawe zawiązanie fabuły, przygody znane z najlepszych "thorgali" oraz tzw. jednorazową historię bez kilkuzeszytowych dłużyzn. Minus za zbyt dużą i niepotrzebną brutalność.
Pokaż mimo toAutorzy się zmieniają, seria ma lepsze i gorsze momenty ale nadal fascynuje.
Jest w niej coś co przyciąga i daje ogromną frajdę.
Ten zeszyt nie jest inny.
Autorzy się zmieniają, seria ma lepsze i gorsze momenty ale nadal fascynuje.
Pokaż mimo toJest w niej coś co przyciąga i daje ogromną frajdę.
Ten zeszyt nie jest inny.
Bardzo dobry scenariusz i przyjemne dla oka rysunki.
Droga obrana przez autorów nadal jest dobra.
Polecam!
Bardzo dobry scenariusz i przyjemne dla oka rysunki.
Pokaż mimo toDroga obrana przez autorów nadal jest dobra.
Polecam!
Nie rysuje już Mistrz Rosiński, ale ciągle trzyma poziom.
Świetna historia.
Znajduję tu nawiązania do współczesności, patrz zarzynanie zwierząt.
Polecam
Nie rysuje już Mistrz Rosiński, ale ciągle trzyma poziom.
Pokaż mimo toŚwietna historia.
Znajduję tu nawiązania do współczesności, patrz zarzynanie zwierząt.
Polecam
Scenariusz raczej na poziomie "Arachnei", którą uważam za jeden ze słabszych tomów, ale jak na Yanna jest zupełnie dobrze. Słabością jest chaotycznie wetknięty wątek lokalnej polityki i obalenia tyrana (krwawa walka postaci, które nikogo nie obchodzą) i dziwnie racjonalistyczno-ateistyczne zakończenie, w którymi pojawiają się wątpliwości co do tożsamości matki Avy (przepraszam bardzo, ale kobieta ma fioletowe włosy i foczą gębę, nad czym się tu zastanawiać),a Thorgal snuje refleksje, że "może sobie wymyśliliśmy bogów" (mówi to człowiek, który regularnie z bogami przestaje i rozmawia, szczególnie w tomach pisanych właśnie przez Yanna, który wtyka Frigg i Odyna gdzie tylko się da, aż do przesytu; w dodatku obok siedzi Jolan, który zupełnie dosłownie wędrował do Asgardu).
Ponarzekałam, teraz plusy. Jest niezły przygodówkowy klimat, który lubię, bez wikłania się w potężne intrygi na wiele tomów. Jest przyzwoicie wykorzystane nawiązanie do legend o selkie i baśni typu "Poszukiwanie zaginionej żony". Jest Jolan, który w tym tomie jest godnym towarzyszem swojego ojca - nareszcie znowu zaczynam go naprawdę lubić po jego nastoletnich wygłupach z Manthorem i przejmowaniem władzy nad Wikingami. No i jest wreszcie strona graficzna rysownika Vigneaux i kolorysty Georges'a, dzięki którym każda strona tętni życiem i któremu "Selkie" zawdzięcza dodatkową gwiazdkę, a może i dwie. Z wielkim ukontentowaniem spoglądam w tej chwili na strony 42-43, na których Thorgal nurkuje w zielonkawej toni.
Scenariusz raczej na poziomie "Arachnei", którą uważam za jeden ze słabszych tomów, ale jak na Yanna jest zupełnie dobrze. Słabością jest chaotycznie wetknięty wątek lokalnej polityki i obalenia tyrana (krwawa walka postaci, które nikogo nie obchodzą) i dziwnie racjonalistyczno-ateistyczne zakończenie, w którymi pojawiają się wątpliwości co do tożsamości matki Avy...
więcej Pokaż mimo toŚwietny scenariusz i przepiękna kreska.
Sam album jednak krwawy jak sugeruje okładka.
Świetny scenariusz i przepiękna kreska.
Pokaż mimo toSam album jednak krwawy jak sugeruje okładka.
[...]
PRAWDA MA RÓŻNE OBLICZA … KAŻDY MOŻE WYBRAĆ TO WYJAŚNIENIE, KTÓRE WSKAZUJE MU SERCE, A NIE TO, KTÓRE PODSUWA MU ROZUM
[...]
Pokaż mimo toPRAWDA MA RÓŻNE OBLICZA … KAŻDY MOŻE WYBRAĆ TO WYJAŚNIENIE, KTÓRE WSKAZUJE MU SERCE, A NIE TO, KTÓRE PODSUWA MU ROZUM
Kilka razy już o tym wspominałem, ale z serią Thorgal jest jak z nałogiem. Chcesz rzucić, bo sprawia ci ból, ale nie możesz. Nie oszukujmy się - od czasu "Błękitnej zarazy" Thorgal Aegirson zaliczył więcej upadków niż wzlotów. Wiele wątków potraktowano po macoszemu, a spin-offy były miejscami naprawdę tragicznie napisane. Jednak iskra nadziei rozpaliła się we mnie po przeczytaniu "Pustelnika ze Skellingaru" i "Selkie" tylko ją mocniej roznieciła. Okazuje się, że duet Vignaux-Yann naprawdę czuje czego brakowało w tej serii od lat i daje to czytelnikom.
Co mi się podobało
1. Klimat rodem z starej serii
Ten tom można traktować jako poboczną przygodę Thorgala i jego rodziny. Nie dotyczy ona bowiem głównego wątku z przemienioną w małpkę Yasminą, ale to tylko wypada w całości na plus. Chętnie odpocznę od świata dżinów i czerwonych magów, dając czas autorom na porządne dopracowanie tego wątku w świecie Thorgala. W "Selkie" mamy do czynienia z rodzimymi istotami z świata mitologii nordyckiej, na co wskazuje sam tytuł. I jest naprawdę krwawo. Widać to zresztą dobitnie na okładce. Tak, ten album wręcz kipi klimatem, a fabuła tylko go podsyca.
2. Scenariusz
Jest napisany dużo lepiej niż się spodziewałem. Po pierwsze od początku mamy do czynienia z porwaniem Louve, ale nie znamy powodów takiego stanu rzeczy. Po drugie, w tej opowieści nie tylko Thorgal ma do odegrania ważną rolę. No i po trzecie wraca stary, dobry wątek z bóstwami bezpośrednio wpływającymi na losy naszego Syna Gwiazd.
3. Jolan
Pierworodny Thorgala Aegirsona już nieraz miał znaczące role w przygodach swego ojca. Co prawda wątek poboczny z Kriss i Czerwoną magią uważam za zmarnowany potencjał, jednak obecnie Jolan naprawdę pokazuje na co go stać. W końcu używa swych mocy świadomie, głównie jako uzdrowiciel, podąża własną drogą, ale nie zapomina o ojcowskich naukach. I to wypada świetnie.
4. Rysunek
Nie da się ukryć, ze bardzo podeszła mi nowa kreska. Vignaux oddaje ducha prac Rosińskiego, ale przy tym wrzuca coś od siebie. Rezultat jest naprawdę wyśmienity, bo czuć, ze z jednej strony to zupełnie nowe przygody Thorgala i jego rodziny, ale z drugiej mamy postacie, które czytelnicy naprawdę pokochali.
PODSUMOWANIE
Wydaje mi się, że Yann z Vignauxem tchnęli nowe życie w tą serię. Szczególnie od momentu gdy przestano eksperymentować z scenarzystami i zamknięto definitywnie wszystkie serie poboczne. Oczywiście nie dotyczy to Thorgal: Młodzieńcze lata, bo ta seria jeszcze jako tako daje radę. Niemniej cieszę się, że potomek ludu z gwiazd w końcu znalazł godnych następców. Dla mnie nadal finał tej serii mógł nastąpić w tomie "Błękitna zaraza", ale teraz przynajmniej miło czyta mi się nowe albumy. Nie ukrywam, że obecnie z niecierpliwością wyczekuję następnego.
Kilka razy już o tym wspominałem, ale z serią Thorgal jest jak z nałogiem. Chcesz rzucić, bo sprawia ci ból, ale nie możesz. Nie oszukujmy się - od czasu "Błękitnej zarazy" Thorgal Aegirson zaliczył więcej upadków niż wzlotów. Wiele wątków potraktowano po macoszemu, a spin-offy były miejscami naprawdę tragicznie napisane. Jednak iskra nadziei rozpaliła się we mnie po...
więcej Pokaż mimo toPo dobrym "Pustelniku..." znów zniżka formy.
Po dobrym "Pustelniku..." znów zniżka formy.
Pokaż mimo toJedyną wątpliwość mam co do tego, czy powinny być fragmenty, kiedy jest kilka obrazków podobnych do siebie i bez dialogów. Ale przy tak pięknej oprawie graficznej historii nie uważam, że jest to wada.
Jedyną wątpliwość mam co do tego, czy powinny być fragmenty, kiedy jest kilka obrazków podobnych do siebie i bez dialogów. Ale przy tak pięknej oprawie graficznej historii nie uważam, że jest to wada.
Pokaż mimo to