Opinie użytkownika
Bardziej przegadana niż pierwszy tom no i robi się nudnawa. Brakuje akcji, deptania po piętach, nie czyje się żadnego zagrożenia.
I znowu poglądy autora są żenujące: unia europejska jako utrata suwerenności? czy te dot. LGBT...
Koncepcja ok, ale poglądy autora na sprawy społeczne czy gospodarcze powiedziałbym, że naiwne np: jakby był wolny rynek to byłoby super.
Szybko się czyta.
Świetna. Fabuła, fabuła fabuła... To co lubię u Nessera to opowieść z różnych punktów widzenia. Mnóstwo wątków i dużo znaków zapytania. I to co najciekawsze, że pomimo iż to jest kryminał to policja pojawia się tak na serio dopiero pod koniec książki.
Pokaż mimo toTo lubię u Nessera.. Leniwie rozwijająca się akcja. Dużo pobocznych wątków, świetne dialogi.. życie się toczy i atmosfera powoli robi się gęściejsza. Dużo fabuły a mniej spraw kryminalnych. To lubię!
Pokaż mimo toGenialna. Zaczyna się niewinnie i powoli robi się coraz mroczniej. To niesamowity kryminał, do połowy książki jest w zasadzie obyczaj.
Pokaż mimo toŚwietna. Potwornie długa. Musiałem zrobić sobie jedną przerwę i ponownie wróciłem do niej. Lubię taki styl pisania. Dużo tam przemyśleń bohaterów, ich refleksji, to wszystko pomieszane z dialogami, niektóre zdarzenia pojawiają się nagle z przeszłości jakby w głowach samych bohaterów. Czasami pisze w drugiej osobie - to ciekawy zabieg. Bardzo dobrze zarysowany neoliberalny...
więcej Pokaż mimo toGenialna. Lekki styl, przyjemnie się czyta. Sporo humoru. Ma talent Iwona Menzel. Czego więcej?
Pokaż mimo toświetna.. książka właściwie o ludziach słabszych, wrażliwych, którzy muszą się godzić na życie w świecie rządzonym przez tych, którzy nie liczą się z nikim i niczym, tych bezwzględnych.
Pokaż mimo toksiążka mojego życia. Co tu dużo pisać. Jak się ma 15-18 lat idealna książka. Czytałem ją milion razy i do dzisiaj tkwi mi gdzieś w głowie.
Pokaż mimo togorsza niż dwie pierwsze.. za dużo się dzieje, czasem nie wiadomo o co chodzi, za dużo nazwisk, wątków dziwnie urwanych, można się pogubić. A do tego dziwnie dużo zbiegów okoliczności.
Pokaż mimo to
jeśli jesteś ofiarą w jaki sposób przesłałbyś wiadomość dla policji? Wykorzystaj runy staronordyckie! :)
Ale pomimo tego zgrzytu, książka jest wciągająca i czyta się przyjemnie.
Mam nieodparte wrażenie jakby książki Maryniny były komiksem. Trochę infantylne, wyraziste charaktery postaci i fabuła komiksowa. Ale pomimo tego całkiem nieźle się czyta.
Pokaż mimo toNiezłe, ale czasem trochę naiwna. Czuć, że autorka jest kobietą. Mam wrażenie jakbym oglądał filmy z lat 60-tych, 70-tych. Ale mimo tego bardzo polecam.
Pokaż mimo toDobra. Do ostatniej chwili nie wiadomo kto jest mordercą. Aczkolwiek nie wszysko jest jasne, dlaczego tak się stało. Brakuje mi właśnie zakończenia, w którym wszystko było by wytłumaczone.
Pokaż mimo to
Bardzo dobry kryminał. Do końca nie wiadomo, kto jest mordercą. Policyjne dochodzenie jest raczej w tle i nie wiele tu detektywistycznych realiów. Karty powoli odkrywa Annika -
dziennikarka, która węszy i niucha. :)
Motyw z super-księżmi, którzy są tacy super i graja na nosie KGB oraz piękna cycata zakonnica... trochę jednak infantylne. Ale fakt.. czyta się szybko.
Pokaż mimo toJedno co mnie w tutaj denerwuje to imiona bohaterów. Są jakieś takie "od czapy". Zupełnie nie są osadzone w realiach. Imiona powinny być związane np z regionem albo kulturą. Powinny tworzyć klimat w książce. A jak zrozumieć pomysł autora, żeby kobietę nazwać "Krystyna"? Imię pochodzi od "Christos", "Iesus Christos". Brawo!
Pokaż mimo to
Niezła, choć ta akcja na lotnisku jakaś taka fajtłapowata.. tak jakby nie można było użyć kamer..
Końcówka dosyć nieoczekiwana, dużo znaków zapytania...
Z chęcią sięgnę po następna książkę Arne Dahla.