-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2011-01-01
O historii tego człowieka dowiedziałam się 4 lata temu. Od tamtej pory obsesyjnie chciałam przeczytać książkę przedstawiającą dzieje Billy Milligana. Poszukiwałam egzemplarza w antykwariatach, księgarniach internetowych i innych - wszystko na nic. E-booki, które udało mi się zdobyć (mimo, że nienawidzę czytania z jakiegokolwiek ekranu), niestety były w języku niemieckim i duńskim - z niewiadomego powodu rzecz jasna, bo opisy wskazywały zupełnie inne informacje.
Wreszcie jakiś czas temu udało mi się kupić książkę: niesamowita! W trakcie czytania łapałam się na dwóch myślach, naprzemiennie myślałam: "jak to możliwe, by historia zawierała tyle szczegółów z odległej przeszłości, skoro pisano ją kiedy Milligan miał 26 lat?" lub "o rany, przecież to się działo na prawdę!". Nie chcę wchodzić w szczegóły i odnosić się do treści. Powiem tylko, że jest cholernie warta przeczytania. Opinie swoją wygłaszam zarówno jako fascynatka natury ludzkiej, jak i miłośniczka literatury.
To, czego brakowało to dodatkowe posłowie od wydawnictwa. Chociażby kilka zdań z uwzględnieniem informacji,że zarówno autor jak i bohater zmarli w 2014 roku. Komentarz z odrobiną zgryźliwości rzecz jasna, książka jest fenomenalna i niczego jej nie brakuje.
CZYTAJCIE!
O historii tego człowieka dowiedziałam się 4 lata temu. Od tamtej pory obsesyjnie chciałam przeczytać książkę przedstawiającą dzieje Billy Milligana. Poszukiwałam egzemplarza w antykwariatach, księgarniach internetowych i innych - wszystko na nic. E-booki, które udało mi się zdobyć (mimo, że nienawidzę czytania z jakiegokolwiek ekranu), niestety były w języku niemieckim i...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Czy któreś z nas zdobyło się na gest, niechby i nieświadomy? Czy inni wykonali pierwsze gesty za nas, a nam nie pozostało nic, jak tylko pochylić głowy ku sobie w rozmowie?"
Pan Karpowicz jest moim osobistym odkryciem 2016 roku. Przyciągnęła mnie okładka Sońki. Zakupiłam. Krótko mówiąc: zachwyt. Po przeczytaniu nie mogłam zwlec się z podłogi. Wspaniała, prosta, a przy tym niezwykle poruszająca literatura. Dziś w nocy skończyłam czytać Gesty. Czuję, że klatka piersiowa mi się zapadła, bezsenność przejęła władze nad powiekami. Karpowicz pięknie napisał o samotności. O tym jak bardzo odległe mogą byc bliskie nam osoby, ale i jak bardzo bliskie bywają te nieobecne.. Ten człowiek ma niesamowity talent, nie jest wielu takich, co potrafią tak porwać czytelnika.. Bardzo polecam jego twórczość. Tylko mi czytać z uwagą i reflektować na bieżąco!
"Czy któreś z nas zdobyło się na gest, niechby i nieświadomy? Czy inni wykonali pierwsze gesty za nas, a nam nie pozostało nic, jak tylko pochylić głowy ku sobie w rozmowie?"
Pan Karpowicz jest moim osobistym odkryciem 2016 roku. Przyciągnęła mnie okładka Sońki. Zakupiłam. Krótko mówiąc: zachwyt. Po przeczytaniu nie mogłam zwlec się z podłogi. Wspaniała, prosta, a przy tym...
Zdecydowanie najlepsza książka ukazująca historię psychologii jaką czytałam! Ukazała mi wiele ważnych faktów (pominiętych na wykładach), napisana bardzo szczegółowo, czyta się przyjemnie. Polecam!!!
Zdecydowanie najlepsza książka ukazująca historię psychologii jaką czytałam! Ukazała mi wiele ważnych faktów (pominiętych na wykładach), napisana bardzo szczegółowo, czyta się przyjemnie. Polecam!!!
Pokaż mimo to"Sońka" jest niesamowita - wzruszająca, piękna, prosta. Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by ocenić to dzieło opowiadające o wojnie, miłości i nienawiści, a także o cierpieniu-jak gdyby było naturalnym elementem egzystencji. Wspaniała, naprawdę poruszająca książka, do której z pewnością będę wracać.
"Sońka" jest niesamowita - wzruszająca, piękna, prosta. Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by ocenić to dzieło opowiadające o wojnie, miłości i nienawiści, a także o cierpieniu-jak gdyby było naturalnym elementem egzystencji. Wspaniała, naprawdę poruszająca książka, do której z pewnością będę wracać.
Pokaż mimo to
Piękna historia, magiczna..
Piękna historia, magiczna..
Pokaż mimo to