Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Mam wrażenie, że Bonda pisała dobry kryminał i nagle zechciała zadowolić wszystkich:
- tych, co kochają dynamiczną akcję,
- tych, którzy uwielbiają ckliwe romanse,
- tych, co są fanami ezoteryki,
- fanów kryminałów, klasyki i romansów.
W efekcie nie zadwoliła nikogo. Bynajmniej nie tak, jakby mogła.
Szkoda, pierwsze dwieście stron pochłonęłam zafascynowana, z każdą kolejną fascynację zastępowała irytacja..

Mam wrażenie, że Bonda pisała dobry kryminał i nagle zechciała zadowolić wszystkich:
- tych, co kochają dynamiczną akcję,
- tych, którzy uwielbiają ckliwe romanse,
- tych, co są fanami ezoteryki,
- fanów kryminałów, klasyki i romansów.
W efekcie nie zadwoliła nikogo. Bynajmniej nie tak, jakby mogła.
Szkoda, pierwsze dwieście stron pochłonęłam zafascynowana, z każdą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu listu od Kumiko nie mogłam dalej czytać. Czułam się tak zagubiona i nieszczęśliwa, że nie wiedziałam co począć. Odłożyłam książkę i spacerowałam w chłodzie. Kiedy wróciłam do domu, otworzyłam książkę i jak gdyby nigdy nic, czytałam dalej. Kronika jest wspaniałą książką, budzi w czytelniku wiele emocji.

Po przeczytaniu listu od Kumiko nie mogłam dalej czytać. Czułam się tak zagubiona i nieszczęśliwa, że nie wiedziałam co począć. Odłożyłam książkę i spacerowałam w chłodzie. Kiedy wróciłam do domu, otworzyłam książkę i jak gdyby nigdy nic, czytałam dalej. Kronika jest wspaniałą książką, budzi w czytelniku wiele emocji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Czy któreś z nas zdobyło się na gest, niechby i nieświadomy? Czy inni wykonali pierwsze gesty za nas, a nam nie pozostało nic, jak tylko pochylić głowy ku sobie w rozmowie?"

Pan Karpowicz jest moim osobistym odkryciem 2016 roku. Przyciągnęła mnie okładka Sońki. Zakupiłam. Krótko mówiąc: zachwyt. Po przeczytaniu nie mogłam zwlec się z podłogi. Wspaniała, prosta, a przy tym niezwykle poruszająca literatura. Dziś w nocy skończyłam czytać Gesty. Czuję, że klatka piersiowa mi się zapadła, bezsenność przejęła władze nad powiekami. Karpowicz pięknie napisał o samotności. O tym jak bardzo odległe mogą byc bliskie nam osoby, ale i jak bardzo bliskie bywają te nieobecne.. Ten człowiek ma niesamowity talent, nie jest wielu takich, co potrafią tak porwać czytelnika.. Bardzo polecam jego twórczość. Tylko mi czytać z uwagą i reflektować na bieżąco!

"Czy któreś z nas zdobyło się na gest, niechby i nieświadomy? Czy inni wykonali pierwsze gesty za nas, a nam nie pozostało nic, jak tylko pochylić głowy ku sobie w rozmowie?"

Pan Karpowicz jest moim osobistym odkryciem 2016 roku. Przyciągnęła mnie okładka Sońki. Zakupiłam. Krótko mówiąc: zachwyt. Po przeczytaniu nie mogłam zwlec się z podłogi. Wspaniała, prosta, a przy tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie czytało mi się tą pozycję. To moja pierwsza książka Houellebecq'a i z pewnością sięgnę po kolejne. Bystry, przenikliwy umysł, ciekawa kreacja głównego bohatera, fabuła, która nie nudzi..czego chcieć więcej?

Świetnie czytało mi się tą pozycję. To moja pierwsza książka Houellebecq'a i z pewnością sięgnę po kolejne. Bystry, przenikliwy umysł, ciekawa kreacja głównego bohatera, fabuła, która nie nudzi..czego chcieć więcej?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niezawodna Christie.. bardzo dobrze skrojona fabuła, ciekawe zwroty akcji i jak zawsze zaskakujące zakończenie. Polecam!

Niezawodna Christie.. bardzo dobrze skrojona fabuła, ciekawe zwroty akcji i jak zawsze zaskakujące zakończenie. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z całej trylogii ta część najmniej przypadła mi do gustu. Nie mniej najwięcej żalu mam do Wydawnictwa WAB - nie rozumiem dlaczego sprzedają Uwikłanie z numerem 3 na okładce, jak gdyby było ostatnią częścią? Całkowicie popsuło efekt. Opisywane sytuacje z Moniką niezmiernie mnie irytowały, ponieważ wiedziałam jak skończy się cała ta historia - wspomniane wydawnictwo sprzedaje Gniew jako numer 1..

Z całej trylogii ta część najmniej przypadła mi do gustu. Nie mniej najwięcej żalu mam do Wydawnictwa WAB - nie rozumiem dlaczego sprzedają Uwikłanie z numerem 3 na okładce, jak gdyby było ostatnią częścią? Całkowicie popsuło efekt. Opisywane sytuacje z Moniką niezmiernie mnie irytowały, ponieważ wiedziałam jak skończy się cała ta historia - wspomniane wydawnictwo sprzedaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Sońka" jest niesamowita - wzruszająca, piękna, prosta. Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by ocenić to dzieło opowiadające o wojnie, miłości i nienawiści, a także o cierpieniu-jak gdyby było naturalnym elementem egzystencji. Wspaniała, naprawdę poruszająca książka, do której z pewnością będę wracać.

"Sońka" jest niesamowita - wzruszająca, piękna, prosta. Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa, by ocenić to dzieło opowiadające o wojnie, miłości i nienawiści, a także o cierpieniu-jak gdyby było naturalnym elementem egzystencji. Wspaniała, naprawdę poruszająca książka, do której z pewnością będę wracać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo smutna książka, wręcz emanuje bólem istnienia bohaterów. Midori była dla mnie bardzo irytującą postacią, wybijała mnie z akcji, nie pasuje do fabuły. Gdyby nie ona..

Bardzo smutna książka, wręcz emanuje bólem istnienia bohaterów. Midori była dla mnie bardzo irytującą postacią, wybijała mnie z akcji, nie pasuje do fabuły. Gdyby nie ona..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajna akcja, dobrze obudowana historia, fajne, zaskakujące zakończenie, ale w pewnym momencie wręcz irytowało mnie rozciągnięcie akcji.. serio? Ileż można..

Fajna akcja, dobrze obudowana historia, fajne, zaskakujące zakończenie, ale w pewnym momencie wręcz irytowało mnie rozciągnięcie akcji.. serio? Ileż można..

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z jakiegoś powodu to jedna z moich ulubionych książek, nie potrafię ocenić dlaczego. Wciągnęła mnie i przybliżyła do autora, którego uwielbiam czytać. Treść tak zwykła, a jednocześnie tak ciekawa..to chyba powód mojego uwielbienia. Polecam zarówno fanom biegania, jak i Murakamiego

Z jakiegoś powodu to jedna z moich ulubionych książek, nie potrafię ocenić dlaczego. Wciągnęła mnie i przybliżyła do autora, którego uwielbiam czytać. Treść tak zwykła, a jednocześnie tak ciekawa..to chyba powód mojego uwielbienia. Polecam zarówno fanom biegania, jak i Murakamiego

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Postać Elżbiety jest fantastyczna, to dzięki niej pokochałam tą książkę. Tocząca sie akcja, w odniesieniu do dzisiejszych czasów jest bardzo zabawna, ciekawa i wręcz intrygująca.
Dumę.. próbowałam przeczytać jako piętnastolatka, wówczas usypiałamm przy niej i po około 80 stronach beznamiętnie ją porzuciłam. Tym razem znacząco umiliła mi czas i nie mogłam się od niej oderwać.

Postać Elżbiety jest fantastyczna, to dzięki niej pokochałam tą książkę. Tocząca sie akcja, w odniesieniu do dzisiejszych czasów jest bardzo zabawna, ciekawa i wręcz intrygująca.
Dumę.. próbowałam przeczytać jako piętnastolatka, wówczas usypiałamm przy niej i po około 80 stronach beznamiętnie ją porzuciłam. Tym razem znacząco umiliła mi czas i nie mogłam się od niej oderwać.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Od książki przede wszystkim odpychała mnie postawa nieomylności autora, miałam wrażenie jakby nieprawdziwym było wszystko to, co dotychczas przeczytałam z zakresu wiedzy o parach, ich trudnościach i sposobach na polepszenie jakości związków. Lekturę zalecono mi jako literaturę do zajęć z zakresu bliskich związków - to raczej chybiona propozycja, to zdecydowanie poradnik dla par, niż naukowa pozycja dla studentów.

Od książki przede wszystkim odpychała mnie postawa nieomylności autora, miałam wrażenie jakby nieprawdziwym było wszystko to, co dotychczas przeczytałam z zakresu wiedzy o parach, ich trudnościach i sposobach na polepszenie jakości związków. Lekturę zalecono mi jako literaturę do zajęć z zakresu bliskich związków - to raczej chybiona propozycja, to zdecydowanie poradnik dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwsza część książki to treści teoretyczne (trójkąt terapeutyczny, chwila o koterapii, teoria koluzji i inne) opisane zrozumiałym językiem. Druga część to analiza terapii pary na przykładzie małżeństwa z dziesięcioletnim stażem. Przestudiowanie drugiej części książki zbudowało mi obraz tego, jak terapeuta powinien prowadzić rozmowę, a także czego powinien się wystrzegać. Opisana terapia nie była przeprowadzona w sposób idealny, dzięki czemu pobudzała do myślenia i reflektowania na temat pracy terapeutycznej. Polecam osobom zainteresowanym pracą z parami.

W książce są liczne odwołania do poprzedniej książki autora "Związek dwojga", więc na ile to możliwe polecam zacząć od tamtej pozycji, bo sama czułam się troszkę zagubiona brakami wiedzy.

Pierwsza część książki to treści teoretyczne (trójkąt terapeutyczny, chwila o koterapii, teoria koluzji i inne) opisane zrozumiałym językiem. Druga część to analiza terapii pary na przykładzie małżeństwa z dziesięcioletnim stażem. Przestudiowanie drugiej części książki zbudowało mi obraz tego, jak terapeuta powinien prowadzić rozmowę, a także czego powinien się wystrzegać....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Buk, Ty stary świntuchu, rozbawiasz mnie do łez

Buk, Ty stary świntuchu, rozbawiasz mnie do łez

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Popularność tej książki to nie tylko reklama. Jak dla mnie książka jest świetna: dynamiczna akcja, ciekawa historia, wyraźnie zarysowani bohaterowie. Uzależnienie głównej bohaterki i związane z nim opisy obrazują jak bardzo nieszczęśliwa była, jak mizerne, puste było jej życie. Autorka dobrze pokazała jak absorbujące dla takiej osoby może okazać się to, co się w okół niej dzieje. Poprzez utożsamienie się ze Scottem, Rachel poczuła silne poczucie misji mające na celu rozwiązanie zagadki, wręcz obsesyjne - narzucanie siebie i usilne dążenie do odgadnięcia zagadki. Podobało mi się to, że opowieści z bohaterek były pisane w pierwszoosobowej formie, dzięki temu czułam te same emocje, o których one mówiły.

W czasie czytania w pokoju obok była moja siostra - moją przygodę z Dziewczyną z pociągu skomentowała tak: Rany Kasia, ale wzdychasz!
To prawda, targały mną emocje. Dobra książka, polecam!

Popularność tej książki to nie tylko reklama. Jak dla mnie książka jest świetna: dynamiczna akcja, ciekawa historia, wyraźnie zarysowani bohaterowie. Uzależnienie głównej bohaterki i związane z nim opisy obrazują jak bardzo nieszczęśliwa była, jak mizerne, puste było jej życie. Autorka dobrze pokazała jak absorbujące dla takiej osoby może okazać się to, co się w okół niej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna historia, magiczna..

Piękna historia, magiczna..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Okropnie nie lubię wprowadzania do kryminały potworów, bestii, wilkołaków i innych takich.. Obecność jednego z nich zabrała mi przyjemność z czytania..

Okropnie nie lubię wprowadzania do kryminały potworów, bestii, wilkołaków i innych takich.. Obecność jednego z nich zabrała mi przyjemność z czytania..

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

O historii tego człowieka dowiedziałam się 4 lata temu. Od tamtej pory obsesyjnie chciałam przeczytać książkę przedstawiającą dzieje Billy Milligana. Poszukiwałam egzemplarza w antykwariatach, księgarniach internetowych i innych - wszystko na nic. E-booki, które udało mi się zdobyć (mimo, że nienawidzę czytania z jakiegokolwiek ekranu), niestety były w języku niemieckim i duńskim - z niewiadomego powodu rzecz jasna, bo opisy wskazywały zupełnie inne informacje.

Wreszcie jakiś czas temu udało mi się kupić książkę: niesamowita! W trakcie czytania łapałam się na dwóch myślach, naprzemiennie myślałam: "jak to możliwe, by historia zawierała tyle szczegółów z odległej przeszłości, skoro pisano ją kiedy Milligan miał 26 lat?" lub "o rany, przecież to się działo na prawdę!". Nie chcę wchodzić w szczegóły i odnosić się do treści. Powiem tylko, że jest cholernie warta przeczytania. Opinie swoją wygłaszam zarówno jako fascynatka natury ludzkiej, jak i miłośniczka literatury.

To, czego brakowało to dodatkowe posłowie od wydawnictwa. Chociażby kilka zdań z uwzględnieniem informacji,że zarówno autor jak i bohater zmarli w 2014 roku. Komentarz z odrobiną zgryźliwości rzecz jasna, książka jest fenomenalna i niczego jej nie brakuje.

CZYTAJCIE!

O historii tego człowieka dowiedziałam się 4 lata temu. Od tamtej pory obsesyjnie chciałam przeczytać książkę przedstawiającą dzieje Billy Milligana. Poszukiwałam egzemplarza w antykwariatach, księgarniach internetowych i innych - wszystko na nic. E-booki, które udało mi się zdobyć (mimo, że nienawidzę czytania z jakiegokolwiek ekranu), niestety były w języku niemieckim i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przezabawna pozycja! Polecam po stokroć.

Przezabawna pozycja! Polecam po stokroć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Plus za humor.

Plus za humor.

Pokaż mimo to