-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2019-05-03
Z jednej strony to naprawdę ciekawa książka, poruszająca istotny temat odmienności neurologicznych i niejako 'dająca głos' osobom nimi dotkniętymi. Z drugiej strasznie romantyzuje ten temat (do czego autor wprost się przyznaje) i podchodzi do swoich pacjentów jak do niebywałych wybryków natury, których świat jest "prosty i czysty". Pomimo tego, że zdaję sobie sprawę z naprawdę dobrych intencji Sacksa, dużo w jego opisach protekcjonalizmu (a może to tylko dobór słów?). Kolejna rzecz to wielokrotne posługiwanie się takimi pojęciami jak Bóg, dusza i jaźń bez tłumaczenia ani definiowania ich w żaden sposób.
Z jednej strony to naprawdę ciekawa książka, poruszająca istotny temat odmienności neurologicznych i niejako 'dająca głos' osobom nimi dotkniętymi. Z drugiej strasznie romantyzuje ten temat (do czego autor wprost się przyznaje) i podchodzi do swoich pacjentów jak do niebywałych wybryków natury, których świat jest "prosty i czysty". Pomimo tego, że zdaję sobie sprawę z...
więcej mniej Pokaż mimo toStrasznie dziwne. Niby parodia a trochę nie
Strasznie dziwne. Niby parodia a trochę nie
Pokaż mimo to
antropologia w najlepszym wydaniu.
antropologia w najlepszym wydaniu.
Pokaż mimo to