Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mocna, przerażająca opowieść o zapleczu raju kuszącego nas z katalogów biur podróży białym piaskiem i szmaragdowym morzem. Warto

Mocna, przerażająca opowieść o zapleczu raju kuszącego nas z katalogów biur podróży białym piaskiem i szmaragdowym morzem. Warto

[uwaga spoiler] Mroza traktuję raczej z przymróżeniem oka, ale tej książce nie mogę odmówić należnej jej pochwały. Wciągnęła mnie od początku do końca, niemalże nocy nie zarwałam jedynie wrodzone poczucie obowiązku kazało mi ją na chwilę odłożyć. Skończyłam przy śniadaniu ;)

Książka opiera się na pojedynku dwu głównych postaci- zdyskredytowanego, byłego prokuratora, behawiorysty oraz zabójcy, który pragnie zostać mścicielem w imieniu tych wszystkich pokrzywdzonych, którym system sprawiedliwości nie pomógł. A zaczyna się niemalże niewinnie- porywacz bierze zakładników w przedszkolu. Od tej pory jest tylko gorzej. W pewnym momencie czytelnik zaczyna sam zastanawiać się jaką decyzję by podjął, kogo ocalił. Policja i prokuratura błądzą, nawet sam behawiorysta, mistrz w czytaniu mowy ciała, nie jest w stanie odczytać prawdziwych motywów porywacza. I tak naprawdę czy odkryty finalnie motyw był tym właściwym?

Autor przepięknie bawi się językiem, pozwalając bohaterom na dłuższe dyskusje, które często zachwycają finezją. Wartka akcja przypomina rollercoaster, wydaje nam się że wiemy co za chwilę nastąpi a tu klops! Zwrot o 180 stopni. Muszę przyznać, że nawet tak długoletniego czytacza kryminałów jak mnie ta książka parę razy zaskoczyła. Polecam.

[uwaga spoiler] Mroza traktuję raczej z przymróżeniem oka, ale tej książce nie mogę odmówić należnej jej pochwały. Wciągnęła mnie od początku do końca, niemalże nocy nie zarwałam jedynie wrodzone poczucie obowiązku kazało mi ją na chwilę odłożyć. Skończyłam przy śniadaniu ;)

Książka opiera się na pojedynku dwu głównych postaci- zdyskredytowanego, byłego prokuratora,...