-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-01-28
2020-02-10
Milie Werber, dziewczyna z Radomia-żydówka.Mając 14 lat wraz z rodziną zmuszona do zamieszkania w gettcie.W jednym pokoju w osiem osób,bez łazienki.Rok później trafia do pracy w fabryce amunicji,niska,drobna,musi stać na skrzynce by dosięgnąć do maszyny. Dwanaście godzin pracy na stojąco w huku,jakikolwiek błąd grozi śmiercią...i tam się zakochała. Póżniej trafia do obozu w Auschwitz,w sam środek piekła...
Wspomnienia pani Werber opisała Eve Keller, językiem prostym a jednocześnie tak sugestywnym i poruszającym,że nie da się obojętnie pisać o tej książce. Ja za bardzo emocjonalnie odbieram takie książki,przy tej też nie obyło się bez chusteczek.
"...nie jest to po prostu opowieśc ocalonej o cierpieniu i stracie,lecz historia gorącej młodzieńczej miłości pośród koszmaru - mimo koszmaru - i że w pewien sposób miłość ta trwa nadal."
Obecnie Pani Millie mieszka nadal na Long Island.
książka przeczytana w ramach lutowego wyzwania"trójka e-pik"
Milie Werber, dziewczyna z Radomia-żydówka.Mając 14 lat wraz z rodziną zmuszona do zamieszkania w gettcie.W jednym pokoju w osiem osób,bez łazienki.Rok później trafia do pracy w fabryce amunicji,niska,drobna,musi stać na skrzynce by dosięgnąć do maszyny. Dwanaście godzin pracy na stojąco w huku,jakikolwiek błąd grozi śmiercią...i tam się zakochała. Póżniej trafia do obozu w...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-15
Ksiażeczka niewielka, a ciężka że szok. Czytałam niektóre rozdziały po kilka razy(co mi sie raczej nie zdaża) i kilka krotnie wracałam do rysunków by zrozumieć o co chodzi.
A i tak myślę,że nadal niewiele wiem. Jestem totalnym laikiem, jeśli nie ignorantem gdy chodzi o fizykę kwantową(w szkole też jakoś za fizyką nie przepadałam) i astronomię. Jednak treść jest podana w sposób dość przystępny dla zwykłego czytelnika.I dzięki temu wiem,że Wielki Wybuch był początkiem czasu. Z treści dowiadujemy się co to za dziwy te czarne dziury(wcale nie są czarne),czym jest biały karzeł(żaden kurdupel z brodą),że gwiazdy ewolują. Że istnieje coś takiego jak czas i liczby urojone-matematycy ponoć wiedzą o co chodzi. I wiele jeszcze ciekawych rzeczy.
Ksiażeczka niewielka, a ciężka że szok. Czytałam niektóre rozdziały po kilka razy(co mi sie raczej nie zdaża) i kilka krotnie wracałam do rysunków by zrozumieć o co chodzi.
A i tak myślę,że nadal niewiele wiem. Jestem totalnym laikiem, jeśli nie ignorantem gdy chodzi o fizykę kwantową(w szkole też jakoś za fizyką nie przepadałam) i astronomię. Jednak treść jest podana w...
2015-08-31
Początek mnie ciut zmylił.Założyłam,że jakaś ekspedycja kosmiczna,jakieś problemamy więc pewnie będzie sf.
Okazało sie jednak, że to świetna powieść fantasy. Od samego początku nie można sie oderwać,tak mnie wciągneła fabuła,że na pół dnia i nocy przestał dla mnie istnieć świat zewnętrzny:)
Głowny bohater to Vuko Drakkainen z matki Polki,ojca Fina,wychowany w Chorwacji.Po przejściu rocznego przygotowania zostaje wysłany na planetę Midgarard w celu odnalezienia grupy badaczy, którzy od dwóch lat nie dają znaku życia. Vuko ma ich znaleźć i zabrać do domu, czyli na Ziemię, ma też zgodę na "posprzątanie" po naukowcach jeśli złamali główne dyrektywy.
Już na samym początku, tuż po wylądowaniu Vuko mało nie ginie, jego sprzęt nie zadziałał tak jak powinien. I już nic nie jest proste ani takie jak powinno...
Planeta Midgarard jest podobna do Ziemi, ma swoja faunę i florę, ale również i swoich ludzi.
W tym samym czasie gdy podróżujemy z Vuko, w jakiejś innej części tamtego świata poznajemy młodego chłopca,kilkunastoletniego następcę Tygrysiego Tronu. Powieść opisuje na przemian co się dzieje z naszym głownym bohateram i dalsze losy młodego księcia.
Polecam :)
Początek mnie ciut zmylił.Założyłam,że jakaś ekspedycja kosmiczna,jakieś problemamy więc pewnie będzie sf.
Okazało sie jednak, że to świetna powieść fantasy. Od samego początku nie można sie oderwać,tak mnie wciągneła fabuła,że na pół dnia i nocy przestał dla mnie istnieć świat zewnętrzny:)
Głowny bohater to Vuko Drakkainen z matki Polki,ojca Fina,wychowany w Chorwacji.Po...
2016-01-12
Mi się też udało zdobyć to wydanie w bibliotece.tomisko ponad 900 stron :) Według mnie lepiej się rozumie, gdy się ma możliwość czytania po kolei, niż czekanie bardzo długo na następną część.
"Ziemiomorze" to świat wysp i nieskończonego oceanu. Zamieszkiwany przez różne nacje, które chcą żyć w spokoju ale i takie co chętnie napadają na inne.
Świat gdzie żyją smoki, mówiące pradawnym językiem.I gdzie prawdziwe imię jest tajemnicą, a imiona posiada wszystko i człowiek i zwierzę ale również drzewa czy kamienie. Gdzie zapomniani Starzy bogowie i puste trony, a nawet sny mogą być niebezpieczne. W taki świat wciąga czytelnika historia Geda ,a później i Tenar .(Jest to fragment pochodzący z mojego wpisu, na moim blogu)
Mi się też udało zdobyć to wydanie w bibliotece.tomisko ponad 900 stron :) Według mnie lepiej się rozumie, gdy się ma możliwość czytania po kolei, niż czekanie bardzo długo na następną część.
"Ziemiomorze" to świat wysp i nieskończonego oceanu. Zamieszkiwany przez różne nacje, które chcą żyć w spokoju ale i takie co chętnie napadają na inne.
Świat gdzie żyją smoki, mówiące...
2002-01-01
Pawełek i Janeczka oraz ich pies Chaber. Fajne dzieciaki ,które wpadają na trop pewnej szajki.
Pawełek i Janeczka oraz ich pies Chaber. Fajne dzieciaki ,które wpadają na trop pewnej szajki.
Pokaż mimo to2005-01-01
2016-07-01
2015-02-05
2012-06-01
Sympatyczna opowieść dla małych dzieci o zagubionych zabawkach .
Pan Hipolit Miotełka pracujący niegdyś jako dozorca i ogrodnik w przedszkolu, kochający wszystkie dzieci otwiera biuro zagubionych zabawek. Poznajemy historie różnych zabawek i ich małych właścicieli. Opowieść ma zaskakujące zakończenie.
Sympatyczna opowieść dla małych dzieci o zagubionych zabawkach .
Pan Hipolit Miotełka pracujący niegdyś jako dozorca i ogrodnik w przedszkolu, kochający wszystkie dzieci otwiera biuro zagubionych zabawek. Poznajemy historie różnych zabawek i ich małych właścicieli. Opowieść ma zaskakujące zakończenie.
2017-01-25
Nie czytałam tej książki nigdy wcześniej.Przeczytałam, ponieważ się wystraszyłam, czemu moja córka płacze przy lekturze i nie chce dalej czytać.
Tak samo kiedyś mój syn zareagował na książkę"Oskar i Pani Róża". Musiałam przeczytać, by pomóc zrozumieć dziecku, że śmierć nie musi oznaczać końca.
Że miłość, braterstwo,odwaga są w stanie pokonać strach i mogą trwać wiecznie jeśli się tylko w to uwierzy.
Nie czytałam tej książki nigdy wcześniej.Przeczytałam, ponieważ się wystraszyłam, czemu moja córka płacze przy lekturze i nie chce dalej czytać.
Tak samo kiedyś mój syn zareagował na książkę"Oskar i Pani Róża". Musiałam przeczytać, by pomóc zrozumieć dziecku, że śmierć nie musi oznaczać końca.
Że miłość, braterstwo,odwaga są w stanie pokonać strach i mogą trwać wiecznie...
2002-01-01
2014-06-06
Zbiór opowiadań dla dzieci o dziwacznych stworzeniach. O ich wyglądzie i zachowaniu, czasem pracy. Na przykład Gluś-jest filmowcem, a Fikander to poeta o dłuugaśnych uszach, kochający Malwinkę zegarynkę.Poznajemy też pewnego detektywa i oczywiście jego wroga Makawitego,który jest bardzo mądrym, grającym w szachy kotem. Występują również stworzonka żyjące w muzyce czy w lustrach.
Pamiętam tę książeczkę gdy byłam dzieckiem i dlatego też czytałam ją moim dzieciom. Są też inne utwory gdzie występują niektóre postacie z tych opowiadań.Polecam książkę"Tajemnica szyfru Marabuta"
Zbiór opowiadań dla dzieci o dziwacznych stworzeniach. O ich wyglądzie i zachowaniu, czasem pracy. Na przykład Gluś-jest filmowcem, a Fikander to poeta o dłuugaśnych uszach, kochający Malwinkę zegarynkę.Poznajemy też pewnego detektywa i oczywiście jego wroga Makawitego,który jest bardzo mądrym, grającym w szachy kotem. Występują również stworzonka żyjące w muzyce czy w...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-11-01
2019-06-04
To pierwsza pozycja jaką przeczytałam tej pisarki. Pewnie dlatego,że jest jeszcze bardzo młoda..pisarka oczywiście, nie pozycja ;)
Trzy przyjaciółki, nieszczęśliwe w swoich małżeństwach,oczywiscie każda z innego powodu, podczas jednej z rozmów dochodzą do wniosku,że lepiej by im było bez mężów, ale z ich pieniędzmi. Rozwód nie wchodzi w rachubę,ponieważ każda z nich podpisała intercyzę. Pozostaje morderstwo...ale jak to zrobić?
Książka tak mnie wciągnęła,że zarwałam część nocy śledząc poczynania Joli, Kamelii i Martusi, żeby zostać majętnymi wdowami.
Każda z tych przyjaciółek reprezentuje inny typ kobiecy. Nie tylko zewnętrznie ale,albo przedewszystkim charakterem.
"...-Nie mam do was siły.Jedna idiotka umysłowa,a druga emocjonalna-zirytowałą się Kamelia."
" ...Z tego co Jolka opowiadała o mężu,Markiewicz nie był zdolny do lubienia kogokolwiek.
-Zgłupiałaś? On nawet własnych dzieci nie lubi.Zresztą ja też ich nie lubię-wyznała nieoczekiwanie.
-Pyskate szczeniaki. Mają szczęście,że je kocham."
Permamentne zbiegi okolicznosci,nieoczekiwane przypadki i duża dawka humoru:) Kryminał czy raczej komedia z wątkiem kryminalny? Nie ważne, ważne, że ksiażka jest świetna i na pewno przeczytam inne powieści tej pisarki :)
Mam wrażenie,że kto lubi powieści Joanny Chmielewskiej ten polubi i twórczość Olgi Rudnickiej:)
To pierwsza pozycja jaką przeczytałam tej pisarki. Pewnie dlatego,że jest jeszcze bardzo młoda..pisarka oczywiście, nie pozycja ;)
Trzy przyjaciółki, nieszczęśliwe w swoich małżeństwach,oczywiscie każda z innego powodu, podczas jednej z rozmów dochodzą do wniosku,że lepiej by im było bez mężów, ale z ich pieniędzmi. Rozwód nie wchodzi w rachubę,ponieważ każda z nich...
2022-05-05
Młoda kobieta Alice, budzi się na ławce w jakimś parku czy lesie, z krwią na koszuli i pistoletem za paskiem, jest skuta kajdankami z nieznanym sobie człowiekiem, kluczyka brak... Nie wie gdzie jest i kim jest ten mężczyzna. Ostatnie co pamięta to wieczór z koleżankami....
"Central Park" to intrygujący thriller o wciągającej i pełnej zwrotów akcji. Czytelnik co chwilę jest zaskakiwany. Musso świetnie stworzył klimat tajemnicy i niedopowiedzeń, napięcie i ciekawości rośnie z każdą przeczytaną stroną. Czytając chwilami się gubimy, przez nagłe krótkie wstawki z przeszłości. Wspomnienia są tylko Alice. Wydaje się to dziwne, ale do czasu. A zakończenie.....takie jak powinno być nieprzewidywalne do samego końca i zaskakujące. Dawno nie czytałam tak ciekawej historii :)
Młoda kobieta Alice, budzi się na ławce w jakimś parku czy lesie, z krwią na koszuli i pistoletem za paskiem, jest skuta kajdankami z nieznanym sobie człowiekiem, kluczyka brak... Nie wie gdzie jest i kim jest ten mężczyzna. Ostatnie co pamięta to wieczór z koleżankami....
"Central Park" to intrygujący thriller o wciągającej i pełnej zwrotów akcji. Czytelnik co chwilę...
2021-03-24
Zbiór dwudziestu czterech wywiadów ze znanymi bądź co bądź ludźmi .Jednych się zna bardziej innych mniej, zależy kto w jakich tematach się kręci ;)
Temat przewodni to książki z dzieciństwa. Jakie pamiętają, które lubili lub nie. Sporo przy okazji wspomnień rodzinnych. Zdarza się , że jeden tytuł wspomina kilka osób, a każda inne ma zdanie.
Kilka książek pamiętam ze swego dzieciństwa, lecz są i takie tytuły o których pierwszy raz się dowiedziałam.
Uśmiałam się ze wspomnienia K.Staszewskiego w temacie "Książka o niczym" :)
Poza fajna treścią, książka jest świetna w środku. Trafiają się kolorowe strony, zastosowana różna czcionka, zdjęcia wspominanych książek, a czasem i fragmenty niektórych :) Godna polecenia dla odprężenia, po jakiejś wymagającej dużego wysiłku intelektualnego pozycji :)
Zbiór dwudziestu czterech wywiadów ze znanymi bądź co bądź ludźmi .Jednych się zna bardziej innych mniej, zależy kto w jakich tematach się kręci ;)
Temat przewodni to książki z dzieciństwa. Jakie pamiętają, które lubili lub nie. Sporo przy okazji wspomnień rodzinnych. Zdarza się , że jeden tytuł wspomina kilka osób, a każda inne ma zdanie.
Kilka książek pamiętam...
2012-03-20
Ta książeczka,to przypomnienie mojego dzieciństwa i dobranocek o Rumcajsie,rozbójniku o dobrym sercu:) Cypisek jest synkiem Rumcajsa i Hanki.Napisana w bardzo prosty sposób, by małe dzieci nie miały problemu z jej zrozumieniem. I mimo, że ma już swoje lata(oryginał został wydany w 1975r)nadal może zainteresować dzieci.
Ta książeczka,to przypomnienie mojego dzieciństwa i dobranocek o Rumcajsie,rozbójniku o dobrym sercu:) Cypisek jest synkiem Rumcajsa i Hanki.Napisana w bardzo prosty sposób, by małe dzieci nie miały problemu z jej zrozumieniem. I mimo, że ma już swoje lata(oryginał został wydany w 1975r)nadal może zainteresować dzieci.
Pokaż mimo to2020-07-25
Część cytowana pochodzi z mojego prywatnego bloga
https://papillon-motylkowo.blogspot.com/2020/07/306-czern-kruka-ann-claves.html
Reszta dopisana w tym momencie;)
"...Szetlandy, mróz, śnieg i Nowy Rok. Pewien samotny, starszy mężczyzna, czeka w noc sylwestrową na gości. Czeka tak co roku, od wielu lat i nikt nie przychodzi, a on wciąż czeka..
Dwie nastolatki niezupełnie trzeźwe wracają z imprezy noworocznej. Widząc światło, bardziej dla zabawy niż w innym celu postanawiają zajrzeć do "dziwaka". Kilka dni później jedna z nich Catherine, zostaje znaleziona martwa.
Śledztwo prowadzi inspektor Jimmy Perez, pochodzący z Fair Isle.
Mieszkańcy, a nawet lokalni posterunkowi, twierdzą że to Magnus, samotny dziwak, jest winien i powinien zostać natychmiast aresztowany. Teoretycznie na wyspie każdy o każdym wszystko wie, a jednak Perez nie jest do końca przekonany o winie Magnusa, nie wszystko mu pasuje w tym śledztwie... Osiem lat temu był on podejrzany w sprawie zaginionej dziewczynki, której do tej pory nie odnaleziono, ale nic mu wtedy nie udowodniono. Obie mieszkały w tym samym domu, obie miały imię na literę C...czy to przypadek, czy nie? Czy aresztowanie Magnusa uwolni mieszkańców od strachu ?
A potem znika kolejna dziewczynka....
Akcja toczy się nieśpiesznie, nie ma tu jakichś brawurowych akcji, ani krew nie leje się strumieniami. Za to mamy ciekawy obraz małej społeczności, w której panują często bardzo skomplikowane zależności między mieszkańcami.
I ciekawie zaznaczone portrety psychologiczne kilku osób"
Nie spodziewałam się takiego zakończenia.I nie chodzi może o to -kto?(choć stawiałam na kogoś innego) bardziej mnie zaskoczyło - dlaczego?
To całkiem dobry kryminał jest :) I mam już następną pozycję do przeczytania tej pisarki :)
Część cytowana pochodzi z mojego prywatnego bloga
https://papillon-motylkowo.blogspot.com/2020/07/306-czern-kruka-ann-claves.html
Reszta dopisana w tym momencie;)
"...Szetlandy, mróz, śnieg i Nowy Rok. Pewien samotny, starszy mężczyzna, czeka w noc sylwestrową na gości. Czeka tak co roku, od wielu lat i nikt nie przychodzi, a on wciąż czeka..
Dwie nastolatki...
2012-06-01
Pięknie ilustrowane baśnie napisane wierszem. Czytałam synowi gdy był malutki, potem córce. Potem czytali sobie sami.Lubię wracać do tych baśni.Najbardziej podoba mi się baśń-"O carze Sałtanie, jego synu, sławnym i potężnym bohaterze księciu Gwidonie Sałtanowiczu i o pięknej ksieżniczce Łabędzicy" i "O Papopie i jego parobku Jołopie". Zresztą wszystkie są fajne i jak to w baśniach bywa, dobroć i miłość zawsze wygrywa :)
Pięknie ilustrowane baśnie napisane wierszem. Czytałam synowi gdy był malutki, potem córce. Potem czytali sobie sami.Lubię wracać do tych baśni.Najbardziej podoba mi się baśń-"O carze Sałtanie, jego synu, sławnym i potężnym bohaterze księciu Gwidonie Sałtanowiczu i o pięknej ksieżniczce Łabędzicy" i "O Papopie i jego parobku Jołopie". Zresztą wszystkie są fajne i jak to w...
więcej Pokaż mimo to