-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2015-07-01
2024-03-19
"Najgłupsi przestępcy świata" Alain Bauer
- to zbiór ok 300 krótkich anegdot, w którym w zwięzły i prześmiewczy sposób Autor opisuje nieudolne, głupie, a wręcz niewiarygodne przestępcze "wyczyny".
Przeważająca część historii opowiada o perypetiach skrajnych idiotów, którzy swoje przestępstwa popełniali w różnych miejscach świata, najwięcej z nich wydarzyło się w Stanach Zjednoczonych, Anglii i Francji. Jest też kilka smaczków z naszego pięknego kraju.
Autorem tego zbioru kryminalnych anegdot jest Alain Bauer, który jest francuskimi kryminologiem oraz wykładowcą na Conservatoire National des Arts et Métiers w Paryżu. Doradza policji oraz innym służbom. Na temat przestępczości i terroryzmu opublikował dotychczas przeszło sześćdziesiątych prac. I wszystkie są jednak dużo bardziej poważne niż ta, o której teraz piszę.
Zastanawialiście się może kiedyś dlaczego tak wielkie jest przeludnienie w więzieniach na całym świecie? Czy taki stan wynika z wzorowej pracy policyjnych śledczych, którzy z wysokim procentem wykrytych spraw "łapią" morderców, rabusiów, dilerów narkotykowych czy innych tego typu "jegomościów"…? Czy może tak jest z innego powodu?
Przy lekturze książki pana Bauera nie mogłam wprost uwierzyć w przytoczone przez niego historie. Nie mogło mi się pomieścić w głowie, jak można być tak głupim, ograniczonym i nieprzewidywalnym. Jak można dla przykładu włamać się do cudzego domu by go okraść, i dać się w nim nakryć właścicielowi, kiedy to rabuś poczuł ogromną chęć na drzemkę w jego ciepłym i wygodnym łóżku. Ba! Inni włamywacze w tzw międzyczasie prali sobie bieliznę w pralce okradanego domu...
Kolejny z opisywanych przykładów dotyczył handlarza narkotyków, który sam, gdy już to odkrył, zgłosił na policji, że ktoś okradł jego plantację marihuany... Bystrzaki jak nic 😁. Przy większości historyjek śmiałam się czytając. No może nie do łez, ale jednak. I odpowiadając krótko, na pytanie, które postawiłam w tym akapicie: większość osadzonych siedzi tam, bo byli na tyle głupi by podjąć się działań przestępczych, a brak inteligencji czy sprytu przyczynił się do ich ujęcia i "zapuszkowania". Tylko czy większość z tych głupków czegoś to nauczy?
Na okładce książki możemy przeczytać: "Nagrody Darwina dla złoczyńców". Czy aby na pewno?
Nagroda Darwina przyznawana jest od 1994 roku i "honoruje" tych, którzy odeszli z tego świata w kuriozalnych okolicznościach.
Bohaterowie "Najgłupszych przestępców świata" z racji tego, że najczęściej żyją, w większości zapewne w więzieniach, to jednak żyją. Moim skromnym zdaniem Nagrody Darwina im się zwyczajnie nie należą...
Wszystkie przytoczone przez Autora anegdotki zostały tematyczne podzielone na 22 rozdziały. Książkę czyta się szybko i płynnie. Idealna lektura jako czasoumilacz i lżejszy przerywnik między bardziej wymagającymi tytułami.
Za egzemplarz do recenzji gorąco dziękuję pani Anicie Marczuk z Wydawnictwa RM.
#lubimyczytac
#wydawnictwoRM
#wwwrmcompl
#najglupsiprzestepcyswiata
#alainbauer
"Najgłupsi przestępcy świata" Alain Bauer
- to zbiór ok 300 krótkich anegdot, w którym w zwięzły i prześmiewczy sposób Autor opisuje nieudolne, głupie, a wręcz niewiarygodne przestępcze "wyczyny".
Przeważająca część historii opowiada o perypetiach skrajnych idiotów, którzy swoje przestępstwa popełniali w różnych miejscach świata, najwięcej z nich wydarzyło się w Stanach...
Prawdę mówiąc zmęczyła mnie lektura tej książki. Nie wiem, może dlatego że sięgając po nią miałam wrażenie, że się do tego przymuszam. Dobrnęłam nieco za połowę i odpuściłam... Nie mój typ narracji. Niestety... Może kiedyś ją dokończę z innym rezultatem.
#lubimyczytac
#MarioVargasLlosa
#ciotkajuliaiskryba
#DNF
Prawdę mówiąc zmęczyła mnie lektura tej książki. Nie wiem, może dlatego że sięgając po nią miałam wrażenie, że się do tego przymuszam. Dobrnęłam nieco za połowę i odpuściłam... Nie mój typ narracji. Niestety... Może kiedyś ją dokończę z innym rezultatem.
Pokaż mimo to#lubimyczytac
#MarioVargasLlosa
#ciotkajuliaiskryba
#DNF