Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kocham Jacka Reachera i to z każdą kolejną powieścią coraz mocniej.
"Czas przeszły" jest kolejną, a mianowicie 24 powieścią Lee Childa, której nie mogłam się wprost doczekać.
Z wypiekami na twarzy zabrałam się za jej czytanie i szczerze: w mojej subiektywnej ocenie jest to jedna z najlepszych powieści sensacyjnych jakie czytałam i jedna z lepszych w dorobku Lee Childa.
Koniec i kropka 🙂
#leechild
#reacher
#jackreacher
#lubimyczytac
#czasprzeszly

Kocham Jacka Reachera i to z każdą kolejną powieścią coraz mocniej.
"Czas przeszły" jest kolejną, a mianowicie 24 powieścią Lee Childa, której nie mogłam się wprost doczekać.
Z wypiekami na twarzy zabrałam się za jej czytanie i szczerze: w mojej subiektywnej ocenie jest to jedna z najlepszych powieści sensacyjnych jakie czytałam i jedna z lepszych w dorobku Lee Childa....

"Mężczyzna imieniem Ove" jest moim tegorocznym, ba! nawet nie, bo ostatniorocznym odkryciem literackim.
Co to była za książka! Niesamowita!
Wiele dobrego zostało napisane odnośnie tej powieści pana Backmana i bardzo dobrze! Nie ma w tych opiniach nic zmyślonego. To szczera prawda, a nie nachalna reklama.
Nigdy wcześniej nie czytałam równie ciepłej, wzruszającej ani równie rozczulająco dowcipnej powieści. Możecie mi wierzyć, przekonałam się o tym sama, że można podczas jej lektury i płakać ze śmiechu, jak i z ogromnego wzruszenia.
Ale powinnam zacząć od początku.
Mężczyzna imieniem Ove ma niemal sześćdziesiątych lat, jest bardzo samotnym wdowcem, a co najważniejsze Ove chce umrzeć...
Okoliczności prób oraz historie tego w jaki sposób próby te ktoś Ovemu w ten czy inny sposób storpedował- świetne!
Czy znajdzie się ktoś, kto w Ovym dostrzeże to ogromne serce? Jest to mądra i krzepiąca serce i duszę książka.
Melancholia przełamana śmiechem. Piękna!
Z głębi serca polecam wszystkim te lekturę ☺️ 10/10😍
Z powieścią zaznajomiłam się pod postacią audiobooka czytanego mi przez wspaniałego Marcina Popczyńskiego. Niezwykle miło słucha się tego pana 😄.
#lubimyczytac
#mezczyznaimieniemove
#backman
#FredrikBackman
#audiobook
#legimi
#czytamzlegimi
#czytambezlimitu

"Mężczyzna imieniem Ove" jest moim tegorocznym, ba! nawet nie, bo ostatniorocznym odkryciem literackim.
Co to była za książka! Niesamowita!
Wiele dobrego zostało napisane odnośnie tej powieści pana Backmana i bardzo dobrze! Nie ma w tych opiniach nic zmyślonego. To szczera prawda, a nie nachalna reklama.
Nigdy wcześniej nie czytałam równie ciepłej, wzruszającej ani...

Świetnie napisana i trzymająca w napięciu powieść sensacyjna. Chciałam ją przeczytać od razu, na jednym oddechu. Natomiast co do głównego bohatera- to Reachera nie da się nie lubić. Ja go pokochałam. Polecam!
#lubimyczytac
#poziomsmierci
#leechild
#reacher
#jackreacher

Świetnie napisana i trzymająca w napięciu powieść sensacyjna. Chciałam ją przeczytać od razu, na jednym oddechu. Natomiast co do głównego bohatera- to Reachera nie da się nie lubić. Ja go pokochałam. Polecam!
#lubimyczytac
#poziomsmierci
#leechild
#reacher
#jackreacher

Może i moja opinia będzie nieco za bardzo stronnicza- ale nic nie poradzę na to, że uwielbiam Jacka Reachera. Child znów mnie miło zaskoczył kolejną świetnie napisaną powieścią, która nawet na moment nie przestawała mnie trzymać w napięciu. Polecam serdecznie lekturę "61 godzin". Pozdrawiam :)
#lubimyczytac, #61godzin, #leechild, #jackreacher, #reacher

Może i moja opinia będzie nieco za bardzo stronnicza- ale nic nie poradzę na to, że uwielbiam Jacka Reachera. Child znów mnie miło zaskoczył kolejną świetnie napisaną powieścią, która nawet na moment nie przestawała mnie trzymać w napięciu. Polecam serdecznie lekturę "61 godzin". Pozdrawiam :)
#lubimyczytac, #61godzin, #leechild, #jackreacher, #reacher

Uwielbiam Lee Childa i jego Jacka Reachera, dlatego też trudno mi być obiektywną. Powieść wchłonęłam w jeden wieczór i gdy się skończyła poczułam zawód. Teraz przyjdzie mi czekać. nie wiadomo jak długo, na kolejne przygody Reachera...
#lubimyczytac, #leechild, #adresnieznany, #reacher, #jackreacher

Uwielbiam Lee Childa i jego Jacka Reachera, dlatego też trudno mi być obiektywną. Powieść wchłonęłam w jeden wieczór i gdy się skończyła poczułam zawód. Teraz przyjdzie mi czekać. nie wiadomo jak długo, na kolejne przygody Reachera...
#lubimyczytac, #leechild, #adresnieznany, #reacher, #jackreacher

"Za gra­ni­ca­mi tego świa­ta leżą inne świa­ty.
Są miej­sca, w któ­rych gra­ni­ce można prze­kra­czać. Oto jedno z nich.

Trzy dziewczynki zaginęły.
Jedna wróciła.
Opowieść się rozpoczyna..."

...gdy w tą jedną najdłuższą noc w roku, w środku zimy do starej gospody "Pod Łabędziem" nad Tamizą przybywa mocno okaleczony i przemoczony mężczyzna z martwą, jak się wszystkim zdaje, małą dziewczynką na rękach...
Gdy jakiś czas później goście gospody oraz jej właściciele odkrywają, że dziewczynka jednak oddycha i już nie jest martwa, to nie mogą w to uwierzyć. Co jest zupełnie zrozumiałe. Czy to w ogóle możliwe?
Być martwym i ożyć? Czy to magia?
Czy to jakaś wyszukana sztuczka?
Kim jest dziewczynka? Dlaczego nic nie mówi?
W gospodzie i w okolicznych domostwach szybko zaczynają się mnożyć domysły. Ludzie zadają wciąż pytania, na które brak odpowiedzi... A czy Ty jesteś też zaciekawiony/a?
Jest to jedna z najciekawszych książek jakie w tym roku przeczytałam ❤️.
Już w trakcie lektury "Była sobie rzeka" zastanawiam się dlaczego wcześniej nie poznałam twórczości tej Autorki. Stwierdzam, że sporo dobrego mnie ominęło i zamierzam wnet uzupełnić braki czytelnicze. Chyba zabiorę się za "Trzynastą opowieść", bo widzę że też ma mnóstwo dobrych opinii i wysoką notę.
"Była sobie rzeka" jest baśniową opowieścią dla dorosłych, ukazująca wachlarz zachowań ludzi odnoście rodziny, dzieci. Według mnie mocno skupia się na rodzicielstwie... na jej blaskach i cieniach.
Myśląc o poświęceniu jakie jest w stanie ponieść rodzic - Autorka snuje nam smutną opowieść o Cichym i tym co musiał zrobić, by odzyskać córkę. Miałam ciarki jak o tym słuchałam. Historia była zarówno piękna jak i bardzo wzruszająca.
Będę długo o tym pamiętać...
Przez książkę dosłownie przepłynęłam, jakby mnie ta tytułowa rzeka wciągnęła swoim nurtem. Najbardziej cieszę się, że miałam okazję w tą historię zanurzyć się wsłuchana w cudowną interpretację genialnej Marii Seweryn. Majstersztyk ❤️.
#lubimyczytac
#dianesetterfield
#mariaseweryn
#bylasobierzeka
#legimi
#czytambezlimitu
#czytamzlegimi
#basn

"Za gra­ni­ca­mi tego świa­ta leżą inne świa­ty.
Są miej­sca, w któ­rych gra­ni­ce można prze­kra­czać. Oto jedno z nich.

Trzy dziewczynki zaginęły.
Jedna wróciła.
Opowieść się rozpoczyna..."

...gdy w tą jedną najdłuższą noc w roku, w środku zimy do starej gospody "Pod Łabędziem" nad Tamizą przybywa mocno okaleczony i przemoczony mężczyzna z martwą, jak się wszystkim...

Kolejna powieść o przygodach Jacka Reachera i po raz kolejny zostałam zaspokojona. Tym razem Jack trafia do miasteczka na odludziu... Mimo, że jak zwykle jest tylko przejazdem, zostaje i służy pomocą mieszkańcom terroryzowanym, zastraszonym i wykorzystywanym od lat przez rodzinę Duncanów. Wkrótce okazuje się, że mieli oni swój udział w zaginięciu sprzed 25 lat córeczki jednej z mieszkanek miasteczka. Reacher postanawia dowiedzieć się co się z małą stało i ukarać winnych. Polecam!!!!
#lubimyczytac, #jackreacher, #reacher, #leechild, #czasamiwartoumrzec

Kolejna powieść o przygodach Jacka Reachera i po raz kolejny zostałam zaspokojona. Tym razem Jack trafia do miasteczka na odludziu... Mimo, że jak zwykle jest tylko przejazdem, zostaje i służy pomocą mieszkańcom terroryzowanym, zastraszonym i wykorzystywanym od lat przez rodzinę Duncanów. Wkrótce okazuje się, że mieli oni swój udział w zaginięciu sprzed 25 lat córeczki...

Moje pierwsze spotkanie z Peterem Swansonem i jakże udane.

"Przeprawia o dreszcze, mrozi krew w żyłach i trzyma z napięciu- na pewno wejdzie do klasyki gatunku", tak pisał o tej powieści mój ulubiony pisarz Lee Child i dwoma rękami podpisuję się pod tym.

"Czasem warto zabić" to to rasowy thriller, inny niż reszta, które do tej pory czytałam. Autor mistrzowsko buduje napięcie i zaskakuje niemal na każdym kroku. Nie byłam w stanie oderwać się od lektury. Polecam gorąco wszystkim thrilleromaniakom 🙂 Ode mnie ocena to pełne 9⭐/10.
#peterswanson, #czasemwartozabic, #thriller, #lubimyczytac

Moje pierwsze spotkanie z Peterem Swansonem i jakże udane.

"Przeprawia o dreszcze, mrozi krew w żyłach i trzyma z napięciu- na pewno wejdzie do klasyki gatunku", tak pisał o tej powieści mój ulubiony pisarz Lee Child i dwoma rękami podpisuję się pod tym.

"Czasem warto zabić" to to rasowy thriller, inny niż reszta, które do tej pory czytałam. Autor mistrzowsko buduje...

Nie mam pojęcia dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem "Czwartej małpy"... Jakie to było dobre!
Ale może od początku. Pierwsza powieść z serii o Samie Porterze pt. "Czwarta małpa" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością pana J.D.Barkera i szczerze bardzo mi się ono spodobało. Powieść miała wszystko to, co dobry kryminał powinien zawierać i od pierwszego rozdziału dałam się wciągnąć w pogoń za brutalnym, bardzo inteligentnym zabójcą.
Z książką zapoznałam się pod postacią audiobooka czytanego mi, przez do tej pory nieznanego mi pana, Marcina Hycnara. W moim mniemaniu poradził sobie z zadaniem wyśmienicie i głównie dzięki niemu czas poświęcony na słuchaniu był świetną rozrywką.
Sądzę, że nie ma potrzeby bym opisywała o czym dokładnie jest ta powieść, bo wiele osób przede mną to uczyniło, więc dodam już tylko tyle, że od razu zabieram się za kolejną powieść z serii, za "Piąta ofiarę", która również jak "4MK" jest dostępna na Legimi jako audiobook.
Powieść oceniam wysoko ma 8⭐, kolejną dodatkową ⭐ dokładam dla nowo poznanego lektora. Polecam!
#4MK, #czwartamalpa, #jdbarker, #samporter, #lubimyczytac, #legimi, #czytamzlegimi, #czytambezlimitu, #audiobook, #seria, #seryjnyzabojca, #zabojcaczwartejmalpy, #marcinhycnar, #lektormarcinhycnar

Nie mam pojęcia dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem "Czwartej małpy"... Jakie to było dobre!
Ale może od początku. Pierwsza powieść z serii o Samie Porterze pt. "Czwarta małpa" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością pana J.D.Barkera i szczerze bardzo mi się ono spodobało. Powieść miała wszystko to, co dobry kryminał powinien zawierać i od pierwszego rozdziału...

#wyzwanieLC2023 - temat na sierpień: Przeczytam książkę z elementami folkloru, magii, mitów.

Słuchowisko "Miecz przeznaczenia" jest moim drugim spotkaniem z twórczością genialnego Andrzeja Sapkowskiego.
Za pierwszą jego powieść pt. "Wiedźmin. Ostatnie życzenie" zabrałam się przy okazji innego wyzwania czytelniczego LC, któro wypadło w styczniu. Powieść, a w zasadzie audiobook, zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Owe słuchowisko stworzone przez "Niezależną Oficynę Wydawniczą NOWA" powstało przy udziale ponad 70-ciu znanych i utalentowanych aktorów i aktorek. Nie inaczej było również w przypadku "Miecza przeznaczenia".
I również przy jego nagrywaniu narratorem tej cudownie magicznej historii został jeden z najwspanialszych głosów w Polsce - pan Krzysztof Gosztyła. Jestem zachwycona jego interpretacją i warsztatem ❤️.
Do sięgnięcia po "Miecz przeznaczenia" właśnie teraz i poświęcenia na jego wysłuchanie ponad 13 godzin, skusiło mnie kolejne wyzwanie czytelnicze LC [temat na sierpień]. Jestem w pełni ukontentowana zawartymi w powieści opowiadaniami i jak to z opowiadaniami bywa każde inne i różne się je ocenia. Niemniej złych nie ma wcale. Jestem pewna, że wnet sięgnę po kolejne powieści mistrza Sapkowskiego by wciągnąć się w wir kolejnych przygód i zmagań białowłosego Geralta z Rivii. Szczerze polecam!
#mieczprzeznaczenia
#lubimyczytac
#andrzejsapkowski
#geraltzrivii
#wiedzmin
#sluchowisko
#krzysztofgosztyla
#bialywilk
#ciri
#czytamzlegimi
#czytambezlimitu
#legimi
#literaturapolska

#wyzwanieLC2023 - temat na sierpień: Przeczytam książkę z elementami folkloru, magii, mitów.

Słuchowisko "Miecz przeznaczenia" jest moim drugim spotkaniem z twórczością genialnego Andrzeja Sapkowskiego.
Za pierwszą jego powieść pt. "Wiedźmin. Ostatnie życzenie" zabrałam się przy okazji innego wyzwania czytelniczego LC, któro wypadło w styczniu. Powieść, a w zasadzie...

Szybko licząc, to "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa miałam przyjemność przeczytać ponad dwadzieścia lat temu.
Z tamtego okresu, odnośnie tej pozycji, pozostało we mnie uczucie wyjątkowości i wspaniałości tej książki.
Była dla mnie pierwszą, a zarazem aż po dziś dzień, ostatnią tak zaskakującą i niepowtarzalnie skonstruowaną historią. Jedyną w swoim rodzaju, a na tamte czasy szalenie nowatorską. Po dzień dzisiejszy pozostała unikatem, który nie sposób przyrównać do żadnej innej powieści... Nie będę udawać, że po tych 20 latach pamiętam coś prócz imienia Volanda. Teraz, gdy sięgnęłam po nią ponownie, w ramach wyzwania czytelniczego LC- uzmysłowiłam sobie ze smutkiem, że pamiętałam z niej naprawdę niewiele... Cieszę się, że wyzwanie LC zmotywowało mnie do ponownego sięgnięcia po tą, kiedyś i teraz nadal, ulubioną książkę. Choć po tylu latach odbieram ją zapewne inaczej niż przed dwoma dekadami, to wrażenia jej wielkości zostają podobne.
Z powieścią zaznajomiłam się pod postacią audiobooka czytanego mi przez znakomitego lektora- Krzysztofa Gosztyłę.
Audiobook dostępny jest na Legimi.
#lubimyczytac, #wyzwanieLC2023, #wyzwanieczytelnicze2023, #mistrzimalgorzata, #michailbulhakow, #czytamzlegimi, #czytambezlimitu, #audiobook, #krzysztofgosztyla, #lektorkrzysztofgosztyla,

Szybko licząc, to "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa miałam przyjemność przeczytać ponad dwadzieścia lat temu.
Z tamtego okresu, odnośnie tej pozycji, pozostało we mnie uczucie wyjątkowości i wspaniałości tej książki.
Była dla mnie pierwszą, a zarazem aż po dziś dzień, ostatnią tak zaskakującą i niepowtarzalnie skonstruowaną historią. Jedyną w swoim rodzaju, a na...

A może powinnam wystawić 10⭐?
Zacznę od tego, że z tą konkretną powieścią zapoznałam się pod postacią audiobooka, którą przeczytała dla mnie (znakomita!❤️) lektorka Laura Breszka. Bardzo podobało mi się jej wykonanie, pozwoliło cieszyć się lekturą i możliwe że sama powieść, dzięki niej, jeszcze zyskała w moich oczach ( lub w tym wypadku w uszach).
"Morderstwo nie jest takie proste" to niewątpliwie bardzo ciekawa i intrygująca książka. Dla fanów kryminałów (i nie tylko Agathy Christie) pozycja niemalże obowiązkowa.
Autorka, Carla Valentine, wykonała tytaniczną pracę przygotowując tą pozycję. Książka zawiera mnóstwo faktów, wyników badań, ciekawostek i prawdziwych historii kryminalnych.
Książka ukazuje wiele kwestii ważnych dla powstania szeroko rozumianej kryminalistyki, na tle kryminałów Agathy Christie, kryminalnych historii z czasów w których żyła i tworzyła Autorka i licznych znanych lub mniej znanych prawdziwych zbrodni, z których Christie czerpała i wykorzystywała w swoich kryminałach. Valentine w swojej książce szeroko i bardzo ciekawie opisuje zagadnienia dotyczące trucizn, odcisków palców, śladów krwi czy broni palnej. Jest to tzw. #musthave dla wszystkich fanów kryminałów wszelakich. Szczerze polecam 😄
#morderstwoniejesttakieproste, #carlavalentine, #lubimyczytac, #agathachristie, #trucizny, #krew, #zbrodnie, #morderstwa, #historiakryminalistyki, #czytambezlimitu, #czytamzlegimi, #legimi, #ciekawa, #audiobook, #laurabreszka, #lektorkalaurabreszka, #truecrime

A może powinnam wystawić 10⭐?
Zacznę od tego, że z tą konkretną powieścią zapoznałam się pod postacią audiobooka, którą przeczytała dla mnie (znakomita!❤️) lektorka Laura Breszka. Bardzo podobało mi się jej wykonanie, pozwoliło cieszyć się lekturą i możliwe że sama powieść, dzięki niej, jeszcze zyskała w moich oczach ( lub w tym wypadku w uszach).
"Morderstwo nie jest...