Elita zabójców
- tytuł oryginału
- Bad luck and trouble
- data wydania
- 28 czerwca 2016
- ISBN
- 9788379858132
- liczba stron
- 432
- słowa kluczowe
- jack reacher, lee child, sensacja, ponad prawem
- kategoria
- thriller/sensacja/kryminał
- język
- polski
- dodał
- Zombek
Żadnego telefonu, żadnego adresu. Po odejściu z armii Jack Reacher żyje tak, by nie zostawiać śladów. Ale pewnego dnia na jego koncie pojawia się 1030 dolarów. Reacher od razu wie, że dopadła go przeszłość. 10-30 to kod, którym posługiwali się członkowie grupy śledczej, do której kiedyś należał. I robili to wtedy, kiedy potrzebowali pomocy. Niestety, dla niektórych z nich pomoc przyszła za...
Reacher od razu wie, że dopadła go przeszłość. 10-30 to kod, którym posługiwali się członkowie grupy śledczej, do której kiedyś należał. I robili to wtedy, kiedy potrzebowali pomocy.
Niestety, dla niektórych z nich pomoc przyszła za późno. Reacher będzie musiał połączyć siły z kolegami z wojska, by ocalić żywych, pogrzebać zmarłych i rozwikłać tajemnicę, którą z każdym dniem spowija coraz głębszy mrok.
źródło opisu: opis wydawcy
źródło okładki: skan wykonany dla LubimyCzytać.pl

Opinie czytelników (2149)
Nie zadzieraj ze specjalną grupą śledczą...
Jack Reacher powraca. Tym razem w towarzystwie.
Kiedyś tworzyli w wojsku specjalną grupę śledczą, zbierali dowody, prowadzili śledztwa i pakowali wrednych typów za kratki.
Minęło wiele lat i każde z nich prowadzi już swoje nowe, pozawojskowe życie. Kobiety i mężczyźni. Jak np.Frances Neagley, która nie polubiła, by ją ktoś fizycznie zaczepiał. Każdy delikwent mógł się o tym przekonać bardzo szybko, na oddziale intensywnej terapii w szpitalu. Dla tej kobietki skręcenie karku dwom wrednym typom - to nie sztuka. Ona to potrafiła zrobić nie tylko - że w ogóle, ale jeszcze do tego po cichu (ślicznotka-niespodzianka, ależ uwielbiam takie wredne suki!).
Ale tak normalnie – wszyscy do rany przyłóż. Póki ktoś obcy, wredny zapomniał, że obowiązuje zasada:
„Nie zadzieraj ze specjalną grupą śledczą...”
Ktoś zadarł z nimi i zabił kilku ich przyjaciół. Kiedyś było ich dziewięciu, zostało połowę. Niespełna. Czterech. I tym razem nie będą prowadzili...
,,jak żółw ociężale,, :)
A jak się już rozpędziła i poziom osiągnęła, to się skończyła :)
Tytuł lepszy od wnętrza.
Child wpadł we własne sidła. Stosowane wcześniej ramy, sztampy, czy jak kto woli szablony ograniczyły go w nadaniu świeżości kolejnej porcji przygód jego bohatera. Wkradło się rutyniarstwo, monotonia i jednostajność.
Pomimo skrzyknięcia się dawnych kumpli zabijaków, tempo wydarzeń wcale nie zwielokrotniło:( Wręcz przeciwnie, zadziałały jakieś ukryte ABS-y :)
Powieść została napisana na zaciągniętym hamulcu, bez polotu, błyskotliwości, o rozmachu nie wspominając.
Szkoda.
Umiejętne ewoluowanie Reachera, byłoby jak najbardziej wskazane, by nie popaść w marazm. Child poszedł jednak inną drogą, a nam, czytelnikom, niekoniecznie jest z nim po drodze.
Więc on sobie, a my sobie :)
„Elita zabójców trochę odbiega od innych tytułów serii. Jack Reacher działa tutaj w zespole, gdy zazwyczaj mamy Jacka solo. Powieść czyta się naprawdę dobrze, wątek kryminalny jest bardzo ciekawy, mnie szczególnie interesowało nie tylko co, ale także dlaczego. Oczywiście jak to w powieściach Lee Childa wiadomo, że zakończenie będzie szczęśliwe, w tym przypadku jednak interesujące było też, czy dla wszystkich pozytywnych bohaterów. Lekki i nieskomplikowany język pozwala czytać szybko i w dużych dawkach na raz, więc pomimo ponad 400 stron czysta się naprawdę szybko. Mam wrażenie, że „Elita… jest jedną z lepszych książek z dorobku Childa.
Oczywiście razić może to, że bohater Childa wszystko umie lepiej i szybciej, ale to już cecha tych powieści i każdy, kto po nie sięga, musi pogodzić się z tym faktem lub dać sobie z serią spokój. Trzeciej opcji nie ma.
"Elita zbójców" to powieść idealna dla fanów sensacji, dużo się tu dzieje, chociaż mnie nie powaliło na kolana. Akcja jest ciekawa, szybka, wciąga i można zapomnieć o bożym świecie. Jednak "Elita zabójców" wydaje mi się miejscami zbyt naciągana, autor serwuje takie rozwiązania, że nawet najbardziej naiwnym trudno w nie uwierzyć. Ale cóż, czasem z literaturą sensacyjną już tak jest. Mimo to "Elita zabójców" to nie był czas stracony, polecam fanom gatunku :)
Lubię Jacka Reachera , więc z przyjemnością przeczytałam kolejną partię jego przygód. Jest tu ciekawa i wartka fabuła,nagle zwroty akcji, nowoczesna technologia zbrojeniowa, groźba ataku terrorystycznego. Minus za to, że niektóre rozwiązania są naciągane i nierealne jak przygody Jamesa Bonda. Książka jest słabsza od takich pozycji z serii jak "Jednym Strzałem", czy "Poziom śmierci", ale mogę ją śmiało polecić osobom lubiącym sensację.
Kolejne przygody niezwyciężonego Jacka Reachera. Choć tym razem współpracuje z członkami swojej dawnej wojskowej grupy specjalnej, schemat powieści nie odbiega od pozostałych opisujących jego losy - veni, vidi, vici.
Czyta się szybko, ale jestem już nieco znużona tym schematem
Kolejna część niebanalnych przygód Jack'a Reachera. Jak zwykle, tak jak nauczył czytelników autor książki, każda historia zaczyna się bardzo niebanalnie, czasami trochę długo ciągnie się, ale w końcu w bardzo ciekawy i wręcz szokujący sposób zaczyna przyspieszać do rangi bardzo dobrze skomponowanej powieści, którą pochłania się wręcz od okładki do okładki lub – jak to się częściej mówić – od deski do deski.
Pewien kod wybudza Reachera do działania, budzą się pewne demony przeszłości, a w dziwnych okolicznościach ginie jeden ze starych, bardzo dobrych kolegów, który w przeszłości tworzył z innymi pewną bardzo silną grupę. Czas gra tutaj bardzo ważną rolę, a starzy przyjaciele są najważniejsi, nawet wtedy, gdy niektórych zaczyna dosłownie w dziwnym przypadku ubywać. Polecam i kolejny raz kłaniam się Lee Childowi za bardzo dobrą powieść z niebanalną fabułą i jeszcze lepszymi zwrotami akcji. Ponownie można dać się oszukać, a wszystko, co może być oczywiste, takim nie jest.
Czego oczekiwałem po tej książce? Ano dobrej sensacji, paru trupów i ciekawej zagadki. Wszystko dostałem więc mogę chyba śmiało powiedzieć, że jestem zadowolony. W tym tomie Reacher spotyka się z dawną grupą śledczą z czasów gdy służył w żandarmerii. A przynajmniej z połową tej grupy, bo druga połowa nie daje znaku życia. Co się zatem stało? Wojskowy jak zwykle wpada na trop zagadki i z pomocą przyjaciół użyje wszelkich możliwych sposobów by ją rozwiązać.
Jestem usatysfakcjonowany, chociaż "Jednym strzałem" było w mojej opinii ciut lepszą książką.
Kolejnych kilka godzin zmarnowanych na opowiastkę o superheroes...
"Uwielbiam" bohaterów, którzy sa super piękni, super inteligentni, zawsze zwyciężają i w ogóle naj naj naj, bla, bla, bla...
Fabuła jak zawsze, przewidywalna i tendencyjna.
Ostatnio dość namiętnie czytałam powieści Lee Childa i chyba troszeczkę już mam przesyt, ponieważ jakoś trudniej mi się wciągnąć w fabułę, a główny bohater staje się troszeczkę irytujący. Nie do końca więc wiem, czy to ta powieść jest słabsza, czy naprawdę muszę trochę przystopować.
Przeczytaj także

Moja Biblioteczka
Cytaty z książki
-
- Sporządziłeś testament? – zapytała.
- Nie ma takiej potrzeby – odpowiedział. – Połamali moją szczo... więcej Lee Child – Elita zabójców -
- Jaki mamy plan, szefie? - zapytała Dixon, powodując, że Reacher przeniósł się dziewięć lat w... więcej Lee Child – Elita zabójców
Inne książki autora
-
W świetle i w mroku. Opowiadania inspirowane malarstwem Edwarda Hoppera
Stephen King, Lee Child, Michael Connelly, Lawrence Block, Carol Oates Joyce,...