-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2021-02-21
"Pielęgniarki" Christie Watson to książka, w której przedstawiona została kariera zawodowa autorki. Christie poznajemy w momencie nastoletniego buntu. Po kilku nieudanych próbach "wydoroślenia" dziewczyna postanawia zostać pielęgniarką, mimo, że boi się widoku krwi. Następnie wędrujemy razem bohaterką przez jej życie i karierę - od rozpoczęcia kursu, poprzez staże i pracę na przeróżnych oddziałach, aż po kres kariery w zawodzie. Bardzo spodobało mi się w powieści to, że nie ma tu zbyt wiele wątków związanych z jej życiem domowym, rodzinnym. Jeśli już mamy do czynienia z takowymi, są one w jakiś sposób "przekładane" na pracę pielęgniarki. Największym atutem książki jest jednak mądrość autorki. Kobieta jest empatyczna, inteligentna, ma ogromną wiedzę, a ponadto w pracy potrafi łączyć swoje umiejętności z filozoficznymi i psychologicznymi aspektami zawodu. Sięga po poglądy Florence Nightingale czy Virginii Henderson, stanowiące pewną bazę, filar, którego należy się trzymać wykonując zawód. Zwróciłam także uwagę na istnienie w angielskich szpitalach takiego stanowiska jak pielęgniarka zajmująca się żałobą. Pomaga ona uporać się ludziom ze stratą bliskiej osoby. Uważam, że to bardzo ważna rola.
Podsumowując, książka zrobiła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Moja ocena to 9/10. Na koniec dodam cytat, który mnie urzekł "Nie ma nic lepszego od przytulania".
Książkę przeczytałam dzięki portalowi Czytam Pierwszy.
"Pielęgniarki" Christie Watson to książka, w której przedstawiona została kariera zawodowa autorki. Christie poznajemy w momencie nastoletniego buntu. Po kilku nieudanych próbach "wydoroślenia" dziewczyna postanawia zostać pielęgniarką, mimo, że boi się widoku krwi. Następnie wędrujemy razem bohaterką przez jej życie i karierę - od rozpoczęcia kursu, poprzez staże i pracę...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-16
2014-06-26
"Doktorzy" to bomba pełna różnego rodzaju emocji. Z niektórymi bohaterami mogłam się wręcz utożsamiać, przeżywać wszystko razem z nimi. Do innych czułam wręcz wstręt (Hank). Mimo, że tło lekarskiego życia pozostaje widoczne cały czas, powieść zajmuje się również szeregiem innych ważnych kwestii: holocaustem, antysemityzmem, rasizmem, eutanazją, etyką zawodową. W ciekawy sposób zostały tu przedstawione różne reakcje psychiki ludzkiej na trudne życiowe sytuacje. Jeśli chodzi o naszych bohaterów jako lekarzy, zostały tu ukazane różnorakie ludzkie oblicza. Niektórzy od początku edukacji zostawieni nastawieni na korzyści materialne wynikające z praktyki tego zawodu. Inni już od początku wiedzieli, że nie dadzą rady. Ciągłe współzawodnictwo na uczelni również nie pozostało bez znaczenia dla ich przyszłości. Pojęcie etyki zawodowej było interpretowane przez każdego inaczej. Niektórzy z nich nadmiernie poświęcali się pracy, byli zbyt empatyczni w stosunku do pacjentów, co niekorzystnie odbiło się na ich psychice. Inni z kolei pragnęli wyzwolić się jedynie od nadmiaru obowiązków, nie traktując nawet śmierci pacjenta poważnie. Niektórym darowano w życiu najgorsze świństwa, inni zaś zostali ukarani za to, że praca lekarza była dla nich powołaniem. Pomimo, iż praca lekarzy w Polsce wygląda zupełnie inaczej, powieść ta daje nam spojrzenie na różnorodność charakterów tych ludzi i uwalnia nas od ogólnych osądów na ich temat...
"Doktorzy" to bomba pełna różnego rodzaju emocji. Z niektórymi bohaterami mogłam się wręcz utożsamiać, przeżywać wszystko razem z nimi. Do innych czułam wręcz wstręt (Hank). Mimo, że tło lekarskiego życia pozostaje widoczne cały czas, powieść zajmuje się również szeregiem innych ważnych kwestii: holocaustem, antysemityzmem, rasizmem, eutanazją, etyką zawodową. W ciekawy...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Mroczne wybrzeża" to powieść, która łączy wątki polityczne i przygodowe. Głównymi bohaterami są tu Marek, dowódca legionu Imperium Celendoru oraz Teriana, dziewczyna wychowana na statku Quincense, z rodu Maarinów. Ich losy splatają się, kiedy Teriana decyduje poprowadzić legiony przez Bezkresne Morza i tym samym ocalić swoją załogę, skazując samą siebie na potępienie. Powieść nie jest banalna, zawiera wątek romantyczny, który został "zepchnięty" na drugi plan. Niesie wiele cennych przesłań i wskazówek. Podkreśla wartość przyjaźni w życiu. Czyta się ją bardzo przyjemnie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Polecam serdecznie.
Książka występuje w bazie portalu czytampierwszy.pl.
"Mroczne wybrzeża" to powieść, która łączy wątki polityczne i przygodowe. Głównymi bohaterami są tu Marek, dowódca legionu Imperium Celendoru oraz Teriana, dziewczyna wychowana na statku Quincense, z rodu Maarinów. Ich losy splatają się, kiedy Teriana decyduje poprowadzić legiony przez Bezkresne Morza i tym samym ocalić swoją załogę, skazując samą siebie na potępienie....
więcej Pokaż mimo to