Bardzo szybko wchłanialna książka, napisana naturalnym prostym językiem (nie wiem czy jest w polskiej wersji, się nie orientuję, ale po angielsku całkiem dobrze się czyta). Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo spodziewałam się po prostu różnych anegdot i historii z Polski, a tymczasem autorka dokonała całkiem profesjonalnej analizy różnych zachowań i zależności. Ponadto opisywała równie obszernie Amerykanów (w celach porównawczych), a także ogólne zagadnienie "bycia obcokrajowcem", które ma zastosowanie dla każdej nacji emigrującej. Toteż z lektury można naprawdę dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy i nie będzie to czas zmarnowany. No i oczywiście część najważniejsza dla Polaków - jak jesteśmy postrzegani. Zdecydowanie przyjemnie się czyta pochlebiające rzeczy, ale nie serwuje się tu pustych komplementów i ogólników. Wszystko jest tak rzeczowe, że chyba prawdziwe. Albo tak: nie sądziłam, że takie zwykłe rzeczy mogą podobać się Amerykanom. Polacy zwykle skupiają się na swoich wadach i nie dostrzegają drobnych, ale ważnych rzeczy, które w oczach innych czynią nas ciekawymi i ciepłymi ludźmi. Autorka, broń Boże, nie słodzi. Ponadto wszystko podane w bardzo przyjemnym stylu - jakby zbiór "felietonów", często w zabawnej konwencji z puentą. Oczywiście najzabawniejszy rozdział dotyczy języka polskiego ;)

Bardzo szybko wchłanialna książka, napisana naturalnym prostym językiem (nie wiem czy jest w polskiej wersji, się nie orientuję, ale po angielsku całkiem dobrze się czyta). Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, bo spodziewałam się po prostu różnych anegdot i historii z Polski, a tymczasem autorka dokonała całkiem profesjonalnej analizy różnych zachowań i zależności. Ponadto...