Bardzo dawała mi vibe „Zmierzchu”

Bardzo dawała mi vibe „Zmierzchu”

Czytałam tę książkę za czasów gimnazjum i pamiętam że nie przypadła mi do gustu. Główna bohaterka to nastoletnia Ever która w wyniku wypadku traci najbliższych członków rodziny i z powodu tego dramatu zostaje medium i zamyka się w sobie do czasu spotkania nowego ucznia w swojej szkole Damena. Ever i Damen jako postacie są dokładnie tacy sama jak każda para w tego typu młodzieżowych książkach, ona- nieśmiały odludek któremu brakuję rozsądku i on- niezwykle przystojny osobnik płci męskiej w którym podkochują się wszystkie inne dziewczyny. Sama historia jest taka sobie, zawiera poprostu wszystko to co jest w każdej innej młodzieżówce. Mimo wszystko czytało się ją szybko i płynnie, dobra pozycja na jeden wieczór.

Czytałam tę książkę za czasów gimnazjum i pamiętam że nie przypadła mi do gustu. Główna bohaterka to nastoletnia Ever która w wyniku wypadku traci najbliższych członków rodziny i z powodu tego dramatu zostaje medium i zamyka się w sobie do czasu spotkania nowego ucznia w swojej szkole Damena. Ever i Damen jako postacie są dokładnie tacy sama jak każda para w tego typu...

Dostałam tę książkę w pakiecie z innymi, wiec przeczytałam, choć jestem już za stara na tego typu lektury. Typowa historia z naiwną nastolatką i niesamowitym chłopakiem 🙄. Choć muszę przyznać że tak pod koniec nawet mnie przez chwilę wciągnęła.

Dostałam tę książkę w pakiecie z innymi, wiec przeczytałam, choć jestem już za stara na tego typu lektury. Typowa historia z naiwną nastolatką i niesamowitym chłopakiem 🙄. Choć muszę przyznać że tak pod koniec nawet mnie przez chwilę wciągnęła.

Kupiłam i przeczytałam ze względu na to, że pamiętam, że kiedyś mi się podobała, a chciałam coś lekkiego. Błąd. Chyba jestem już oficjalnie za stara, żeby nie wywracać oczami na co drugą stronę.
Książka w swojej niszy (romans wampiryczny) mocno przeciętna. Tak jak toksyczne zachowania i idealne ciało od którego bohaterka oczywiście magicznie nie może oderwać wzroku.

Kupiłam i przeczytałam ze względu na to, że pamiętam, że kiedyś mi się podobała, a chciałam coś lekkiego. Błąd. Chyba jestem już oficjalnie za stara, żeby nie wywracać oczami na co drugą stronę.
Książka w swojej niszy (romans wampiryczny) mocno przeciętna. Tak jak toksyczne zachowania i idealne ciało od którego bohaterka oczywiście magicznie nie może oderwać wzroku.

Przeglądając półkę z książkami natknęłam się na "Ever". Pamiętam jak w czasach gimnazjum uwielbiałam tą historię, więc z sentymentu stwierdziłam, że przeczytam ją jeszcze raz. Nadal uważam, że historia jest świetna, choć tym razem nieco krytycznie do niej podeszłam. Czytając ją po wielu latach czuję niedosyt. Pewne wątki zbyt szybko się skończyły oraz towarzyszyła temu szybka zmiana akcji.
Mimo to historia Damena i Ever wciąż mnie wciąga i sięgnę po dalsze tomy by odświeżyć sobie ich historię.

Przeglądając półkę z książkami natknęłam się na "Ever". Pamiętam jak w czasach gimnazjum uwielbiałam tą historię, więc z sentymentu stwierdziłam, że przeczytam ją jeszcze raz. Nadal uważam, że historia jest świetna, choć tym razem nieco krytycznie do niej podeszłam. Czytając ją po wielu latach czuję niedosyt. Pewne wątki zbyt szybko się skończyły oraz towarzyszyła temu...

„Tylko miłość może leczyć. Złość, poczucie winy i strach niszczą.”
•
Ever straciła w tragicznym wypadku samochodowym rodziców i młodszą siostrzyczkę. Zyskała coś, czego nie chciała - została medium. Widzi aurę innych osób, a nawet przelotny dotyk sprawia, że dowie się wszystkiego o Twojej przeszłości. Dlatego z popularnej cheerleaderki została outsiderem.
Nastawienie Ever zmienia się, gdy poznaje nowego ucznia - Damena Auguste’a. Dziwnym trafem tylko on pozwala dziewczynie na chwilę wytchnienia - przy nim głosy w głowie cichną. Chłopak pomaga dziewczynie zrozumieć, co z nią się dzieje - zgłębia z nią tajniki alchemii oraz magii, a po każdym spotkaniu zostawia jej piękne czerwone tulipany. Nic dziwnego, że Ever się w nim zakochuje. Ale kim jest Damen i skąd wie tyle o alchemii? Odpowiedzi na te pytania mają nadejść…
•
„Ever” to pierwszy tom cyklu Nieśmiertelni. Kto czytał, ręka do góry! 😅Absolutnie wspaniała powieść young adult, wszystko jest na miejscu - fabuła, postacie (No, może poza wkurzającą Driną, ale nie można mieć absolutnie wszystkiego 😜) i pełen wachlarz emocji. To uzależniające. Nawet kiedy, po latach, robiłam reread nie mogłam się oderwać od tej historii, dlatego przeczytałam wszystkie 6 tomów 😅 Nie tak łatwo zapomnieć o tej powieści, wwierca się w pamięć i żyje tam przez długi czas za całkowitą darmoszkę. Żeby nie było - „Ever” ma swoje wady, momentami główna bohaterka bywa wkurzająca, Damen idzie w długą, przyjaciele są, powiedzmy, wątpliwej jakości. Ale to umyka w podsumowaniu. Wszystko wynagradzają romantyczne wyznania pana Auguste’a 😅 Mówię poważnie, zakochacie się w tej serii.

„Tylko miłość może leczyć. Złość, poczucie winy i strach niszczą.”
•
Ever straciła w tragicznym wypadku samochodowym rodziców i młodszą siostrzyczkę. Zyskała coś, czego nie chciała - została medium. Widzi aurę innych osób, a nawet przelotny dotyk sprawia, że dowie się wszystkiego o Twojej przeszłości. Dlatego z popularnej cheerleaderki została outsiderem.
Nastawienie Ever...

fajne fantasy, super szybko i lekko się czyta, baaardzo ciekawa historia, przez co mega wciąga

fajne fantasy, super szybko i lekko się czyta, baaardzo ciekawa historia, przez co mega wciąga

Myślałam, że to będzie kolejna seria o wampirach, a tu nie, i myslę, że za to oczko do góry. Fabuła oczywista, śmierć bliskich, nowo poznany super przystojny chłopak i bum, miłość od pierwszego wejrzenia. Standardowa opowieść upiększona tylko o coś dodatkowego od autorki. Jest tu mnóstwo podobieństw do innych historii, Damen, niczym Damon z "Pamiętników Wampirów", Ever widzi swoja zmarła siostrę, trochę jak "Alicja w Krainie Zombi", główna bohaterka niczym Bella ze "Zmierzchu". Chyba ciężko wymyślić coś oryginalnego w dzisiejszych czasach, ale czyta się szybciutko. Jeśli ktoś szuka lekkiej lektury, coś w stylu, przeczytaj i zapomnij, to jest to zdecydowanie ta seria.

Myślałam, że to będzie kolejna seria o wampirach, a tu nie, i myslę, że za to oczko do góry. Fabuła oczywista, śmierć bliskich, nowo poznany super przystojny chłopak i bum, miłość od pierwszego wejrzenia. Standardowa opowieść upiększona tylko o coś dodatkowego od autorki. Jest tu mnóstwo podobieństw do innych historii, Damen, niczym Damon z "Pamiętników Wampirów", Ever...

Nie wiem dlaczego, ale lubię tą książkę. Główna bohaterka jest lekko mówiąc tępa (i czasami zachowywała się jak hipokrytką). Relacja miłosna rozwinęła się tak po prostu na pstryknięcie palca. Jednak mimo tych dosyć sporych wad mam zamiar sięgnąć po kolejne tomy.

Nie wiem dlaczego, ale lubię tą książkę. Główna bohaterka jest lekko mówiąc tępa (i czasami zachowywała się jak hipokrytką). Relacja miłosna rozwinęła się tak po prostu na pstryknięcie palca. Jednak mimo tych dosyć sporych wad mam zamiar sięgnąć po kolejne tomy.

Dobra, lekka rozrywka. W tym gatunku najbardziej lubię to, że czyta się błyskawicznie. Można chwilę odpocząć od poważniejszych książek.

Dobra, lekka rozrywka. W tym gatunku najbardziej lubię to, że czyta się błyskawicznie. Można chwilę odpocząć od poważniejszych książek.