Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego

Okładka książki Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego Maciej Bernhardt
Okładka książki Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego
Maciej Bernhardt Wydawnictwo: i-Press powieść historyczna
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
i-Press
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-925052-7-3
Tagi:
II wojna światowa Powstanie warszawskie wspomnienia
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
860
842

Na półkach:

Niezykłe wspomnienia uczestnika powstania warszawskiego zebrane w formie opowieści o życiu przed wojną oraz o okrutnym czasie okupacji. Nie zawieraja one ścisłych danych o wyposażeniu, planach akcji itd. Jest to raczej relacja, jaką otrzymalibyśmy od kochanego dziadka, który czasem już zapomina jak to było.
Wzruszające, ciepłe, ale pełne odwagi i wiary w zwycięstwo.

Niezykłe wspomnienia uczestnika powstania warszawskiego zebrane w formie opowieści o życiu przed wojną oraz o okrutnym czasie okupacji. Nie zawieraja one ścisłych danych o wyposażeniu, planach akcji itd. Jest to raczej relacja, jaką otrzymalibyśmy od kochanego dziadka, który czasem już zapomina jak to było.
Wzruszające, ciepłe, ale pełne odwagi i wiary w zwycięstwo.

Pokaż mimo to

avatar
958
871

Na półkach:

Część pierwsza wspomnień Macieja Bernhardta składa się jakby z dwóch części – przynajmniej tak to widzę. W pierwszej opisuje życie, swoje, bliższej i dalszej rodziny, znajomych ojca, przed drugą wojną, a zdarzają się wspomnienia z opowieści krewnych także sprzed pierwszej. Wszyscy ci ludzie, a na pewno znaczna większość, byli dobrze sytuowani, po prostu zamożni. Dzieci z takich rodzin były dobrze wychowane, na co w tamtych czasach zwracano uwagę w sposób wyjątkowy, zwykle też wykształcone. Maciej, syn znanego warszawskiego lekarza, do wybuchu wojny w zasadzie nie znał pojęcia niedostatek albo bieda. Co najwyżej ze słyszenia, z opowiadań.

Część druga to doświadczenia Macieja Bernhardta w czasie wojny, okupacji i – przede wszystkim – w powstaniu.

"Tym razem zaniepokoiłem się: przecież Jurek Miller uprzedzał mnie jeszcze przed kilku dniami, że w Boernerowie stoi niemiecka jednostka pancerna. Musieli się jednak wynieść – myślałem – przecież nasz wywiad działa doskonale i dowództwo musi wiedzieć, co w trawie piszczy. Nie pchaliby się przed samym nosem Niemców! Zresztą, czoło kolumny musiało już przejść, a więc moje obawy nie mogły mieć podstaw".

Wywiad AK nie działał doskonale, a niektórzy dowódcy byli nieudolni, niekompetentni i bezmyślni. Co nie przeszkadzało im otrzymywać ordery i odznaczenia. Nie była to jedyna kompletnie nieudana akcja Armii Krajowej, w której bez sensu ginęli młodzi patrioci, otumanienie propagandą swoich dowódców.

Autor przeżył masakrę pod Boernerowem 2 sierpnia, kiedy zginęło 70 proc. żołnierzy 237 plutonu. Wśród poległych byli najbliżsi przyjaciele Autora oraz jego narzeczona – Hanna Rychłowska.

Ten tom kończy się wkrótce po zakończeniu działań wojennych, po przetoczeniu się armii wyzwalających kraj, a autor, dość przypadkowo, wyrusza do Katowic, szukać krewnych, przyjaciół, pracy… po prostu swojego miejsca w tym nowym życiu, które dopiero powstaje.

Może to dziwne, ale pierwsza część książki, ta dotycząca codziennego życia w przedwojennej Polsce, zaciekawiła mnie znacznie bardziej niż powstanie. Na temat Powstania Warszawskiego mam już od dawna wyrobioną opinię, a relacja Macieja Bernhardta tylko mi ją ugruntowała, niestety…

Część pierwsza wspomnień Macieja Bernhardta składa się jakby z dwóch części – przynajmniej tak to widzę. W pierwszej opisuje życie, swoje, bliższej i dalszej rodziny, znajomych ojca, przed drugą wojną, a zdarzają się wspomnienia z opowieści krewnych także sprzed pierwszej. Wszyscy ci ludzie, a na pewno znaczna większość, byli dobrze sytuowani, po prostu zamożni. Dzieci z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
137
135

Na półkach:

Wspomnienia Powstańca Warszawskiego. Wypada przeczytać. Pierwsza część. (Niezła)

Wspomnienia Powstańca Warszawskiego. Wypada przeczytać. Pierwsza część. (Niezła)

Pokaż mimo to

avatar
642
545

Na półkach: , , ,

Z trudem przebrnęłam przez pierwsze strony wspomnień, bo autor dość szczegółowo opisuje w nich np rozkład własnego mieszkania (lustro znajduje się na tej ścianie, stół stoi tu, a przy nim tyle i tyle krzeseł),co nie bardzo mnie interesowało jako niezwiązane z tematem powstania. Dalej natomiast Bernhardt snuje subiektywną opowieść o czasach wojennych. Wspomnienia te spisane są prostym językiem, za pomocą krótkich zdań.
Autor wielokrotnie zaznacza, że dane wydarzenie tak pamięta, ale nie jest pewien czy czegoś nie przeinaczył, zacierają mu się w pamięci nazwiska, pozostają natomiast ludzie i to, co dla niego zrobili. Szczerze mówi o tym kogo cenił, a kto jest dla niego wrogiem czy po prostu człowiekiem bez honoru.

Warto przeczytać ze względu na to subiektywne spojrzenie i szczerość autora.

Z trudem przebrnęłam przez pierwsze strony wspomnień, bo autor dość szczegółowo opisuje w nich np rozkład własnego mieszkania (lustro znajduje się na tej ścianie, stół stoi tu, a przy nim tyle i tyle krzeseł),co nie bardzo mnie interesowało jako niezwiązane z tematem powstania. Dalej natomiast Bernhardt snuje subiektywną opowieść o czasach wojennych. Wspomnienia te spisane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
593
101

Na półkach:

Wspomnienia autora z czasów przedwojennej młodości, życia w okupowanej Warszawie i walkach w Powstaniu, a następnie nowej, ludowej rzeczywistości.

Ciekawszy jest drugi tom wspomnień, opisujący pierwsze powojenne miesiące na "Ziemiach Odzyskanych" oraz późniejsze lata w Warszawie i Pile (studia, przymusowe wcielenie do armii).

O ile pamiętniki opisujące czasy przedwojenne i wojnę są dość rozpowszechnione, tak wspomnienia z wczesnego PRL-u są znacznie rzadsze i przede wszystkim dla nich warto przeczytać książkę. Nie jest to chronologiczny, systematyczny dziennik, lecz luźne wspomnienia sklejone razem tworzące zbiór obrazków; nie przeszkadza to jednak w odbiorze książki.

Wspomnienia autora z czasów przedwojennej młodości, życia w okupowanej Warszawie i walkach w Powstaniu, a następnie nowej, ludowej rzeczywistości.

Ciekawszy jest drugi tom wspomnień, opisujący pierwsze powojenne miesiące na "Ziemiach Odzyskanych" oraz późniejsze lata w Warszawie i Pile (studia, przymusowe wcielenie do armii).

O ile pamiętniki opisujące czasy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
11

Na półkach: ,

Bardzo ciekawe wspomnienia

Bardzo ciekawe wspomnienia

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    71
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    21
  • E-book
    2
  • Ebook
    2
  • Kindle
    2
  • 2015
    2
  • Historia
    2
  • 2012
    2
  • Powstanie Warszawskie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Z Miodowej na Bracką. Opowieść powstańca warszawskiego


Podobne książki

Przeczytaj także