Będąc w bibliotece zauważyłam na półce tę książkę zachęciła mnie pani bibliotekarka powiedziała, że jest cudowna i poruszająca nie myliła się wcale zaskoczyła mnie i to niesamowicie, urzekła do tego stopnia, że zabrałam się za jej czytanie wciągnęła, wzruszyła mnie od początku od pierwszej strony.
Opowieść opowiada o starszej siostrze Marysi, która jest niepełnosprawna choruje na zespół Downa postrzega i widzi swój świat zupełnie z innej strony, żyje w swoim kolorowym, innym świecie swoim.
Nie umie czytać i pisać, pomaga swojej młodszej siostrze jest dla niej jak matka.
Wzrusza do łez,przejmująca...prawdziwa historia o niepełnosprawności dziewczynie mimo swojej choroby jest szczęśliwa, cieszy się ze wszystkiego.
Dużo w niej wrażliwości, uczuć prawdziwych i bezgranicznej miłości, akceptacji.
Tacy ludzie są wytykani palcami,uważani są za gorszych, a oni także mają uczucia chcą być tolerowani, akceptowani a ludzie nie dają im żadnych szans żeby ich dobrze traktowano z tolerancją.
Piękna, wzruszająca pełna emocji książka przeczytałam jednym tchem bardzo zachwyciła mnie.

Będąc w bibliotece zauważyłam na półce tę książkę zachęciła mnie pani bibliotekarka powiedziała, że jest cudowna i poruszająca nie myliła się wcale zaskoczyła mnie i to niesamowicie, urzekła do tego stopnia, że zabrałam się za jej czytanie wciągnęła, wzruszyła mnie od początku od pierwszej strony.
Opowieść opowiada o starszej siostrze Marysi, która jest niepełnosprawna...