Kiedy pierwszy raz usłyszałem o tej książce, od razu dodałem ją do swojej półki, z wyraźnym zamiarem jej przeczytania. Dobre opinie na temat tej książki oraz wysoka ocenia jak na pierwszą część jakiegoś cyklu również mnie nie zniechęciły. Dlatego też nie zwlekając zbyt długo zacząłem ją czytać. Niestety nie spełniła ona do końca moich oczekiwań.
Nie wiem dlaczego, ale spodziewałem się, że ta pozycja jest przeznaczona dla trochę innej grupy czytelników, niż nastolatki w wieku 12-14 lat. Niestety byłem w błędzie. Książka napisana w stylu Zmierzchu, chociaż jest sporo lepsza.
Mimo to nie podobali mi się bohaterowie. Okropnie irytował mnie Ash, Megan także, jednak trochę mniej. Ogólnie w tej książce nie ma ani jednej postaci dobrze zarysowanej. I to właśnie jest głównym minusem tej książki.
Jednak książka ma też swoje plusy - ciekawy świat przedstawiony oraz całkiem interesująca fabuła.
Ogółem mówiąc - mogę polecić tę książkę, ale tylko tym, którzy lubią takie płytkie wątki romantyczne z elfami i irytującą główną bohaterką w tle.
Ocena 5/10

Kiedy pierwszy raz usłyszałem o tej książce, od razu dodałem ją do swojej półki, z wyraźnym zamiarem jej przeczytania. Dobre opinie na temat tej książki oraz wysoka ocenia jak na pierwszą część jakiegoś cyklu również mnie nie zniechęciły. Dlatego też nie zwlekając zbyt długo zacząłem ją czytać. Niestety nie spełniła ona do końca moich oczekiwań.
Nie wiem dlaczego, ale...