Książka opowiada o roku szkolnym pewnej nastolatki- Natalii. Głównym atutem tej lektury jest jej prawdziwość i życiowość. Znajdziemy tu więc pierwsze miłości, rozterki, zdrady, kłopoty z nową szkołą, ocenami, czy rodzicami. Każda nastolatka znajdzie w niej cząstkę siebie.
Polubiłam wszystkich bohaterów oprócz przyjaciółki Natki- Oli i Bartosza. Koleżanka głównej postaci była po prostu straszna. Nienawidzę tak bardzo dwulicowych ludzi. Z zrozpaczonej, szukającej pocieszenia w kilka chwil potrafiła zmienić się w wesołą, szczebiocącą u boku chłopaka dziewczynę. Na uwagę zasługuje za to brat i siostra Natalii- Zuza i Bazyl. Wszyscy jak to rodzeństwo kłócili się o wszystko, jednak w pewnych momentach potrafili się zgrać i pomagać sobie, a nawet działać razem.
Do gustu przypadła mi też forma książki jaką jest pamiętnik. Czułam się jakbym naprawdę czytała prowadzony przez bohaterkę dziennik, co ułatwiło mi mnóstwo rysunków. Podobne można spotkać na ostatnich stronach moich zeszytów bardzo nudnych lekcji. To jeszcze bardziej przybliżyło mi dziewczynę.
Język autorki jest prosty, styl ciekawy, nie natrafiłam na jakieś literówki, przygody Natki mnie wciągnęły. Wszystko to złożyło się na to, że po tych prawie 300 stronach płynęłam. Na koniec chciałabym wam polecić ,,Pamiętnik Nastolatki” jako wspaniałe czytadło dla każdego, bo może nie tylko dla dziewczyn i to w moim wieku, a mnie czeka wypożyczenie kolejnej części.

Książka opowiada o roku szkolnym pewnej nastolatki- Natalii. Głównym atutem tej lektury jest jej prawdziwość i życiowość. Znajdziemy tu więc pierwsze miłości, rozterki, zdrady, kłopoty z nową szkołą, ocenami, czy rodzicami. Każda nastolatka znajdzie w niej cząstkę siebie.
Polubiłam wszystkich bohaterów oprócz przyjaciółki Natki- Oli i Bartosza. Koleżanka głównej postaci...