Ona i on. Całkiem zwyczajna historia
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7495-931-5
- współczesna powieść obyczajowa o miłości i samotności, o rozdźwięku między modą na bycie singlem a tęsknotą za ciepłem domowego ogniska
- historia opowiedziana na przemian przez parę głównych bohaterów, raz z perspektywy jego, raz z perspektywy jej
On - Andrzej, dojrzały mężczyzna, scenarzysta filmowy.
Ona - Kaśka, trzydziestokilkuletnia fotografka i samotna matka dorastającego syna.
Poznają się przypadkowo na planie filmu i szybko odkrywają, że są dla siebie kimś wyjątkowym. Od tej chwili stają przed trudnym wyborem: miłość czy kariera.
Opis miłosnych zmagań, pełnych niedomówień, pomyłek i podejrzeń, wzbogacają reportażowe fragmenty z podróży Kaśki do Afryki i w Alpy, widziane od kuchni ciekawostki z planu filmowego Andrzeja oraz duża doza ciepłego humoru.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 84
- 71
- 11
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
recenzja w formie listu
Droga Espi!
Jak dobrze wiesz jestem molem książkowym i uwielbiam czytać. Czytam prawie wszystko co wpadnie mi w ręce. Dość często czytam też coś co poleci mi ktoś ze znajomych. Tak też było w przypadku książki o której chcę Ci teraz opowiedzieć.
Na książkę „Ona i On – całkiem zwyczajna historia” natrafiłam kiedyś na blogu Tajemnicy. Spokojnie przeczytałam Jej recenzję i... wiedziałam, że pewnego dnia dopadnę książkę bo zapowiadała się całkiem nieźle. Będąc w bibliotece, na półce z nowościami stała sobie i czekała aż ktoś ją zgarnie do domu. Prawdę mówiąc nie chciałam już brać więcej powieści bo i tak stos biblioteczny rósł w zastraszającym tempie. Jednak w ostatniej chwili dorzuciłam ją do kolejki „do przeczytania”.
Autorami – tak dobrze widzisz, autorów jest konkretnie dwóch – tej książki są Urszula Jarosz oraz Jerzy Gracz. Pani Urszula na codzień jest psychologiem, implantologiem oraz korespondentką wydawanej w Niemczech gazety „Polregio” natomiast Pan Jerzy jest dziennikarzem, publicystą a także autorem książek literatury faktu. Razem stworzyli całkiem niezłą powieść. Zaskoczeniem był fakt, że tych dwoje dzieli 1600 kilometrów. Nieźle, nie uważasz?
Bohaterami książki są Kasia i Andrzej. Ona jest ambitnym fotografem, mamą dzięwiętnastolatka oraz wielką pasjonatką podróży. On jest scenarzystą, kochającym swoją pracę. Obydwoje cenią niezależność i wolność. Jednak jak wiadomo los bywa bardzo przewrotny i pewnego dnia stawia ich na swojej drodze. Na początku wydaje się, że ze spotkania nic nie wyniknie. A jak wiadomo nigdy nie jest tak jak my byśmy tego chcieli. Wiele niedomówień, podążanie za pasją, wolność ponad wszystko powoduje, że między Nimi jest ciągły ogień, podsycany co chwilę czymś nowym.
Całą historię Kasi i Andrzeja poznajemy z ich punktu widzenia. Muszę przyznać, że bardzo podobał mi się taki układ. Gdyż dobrze poznać różne aspekty życia a męskiego czy też damskiego punktu widzenia.
A wiesz, że „Życie musi być jak dobre piwo. Jasne, mocne i jak najmniej piany by nie szkodziło na wątrobę.”. No i dodatkowo Ci powiem, że „pękniętego dzbanka nie skleisz tak by nie było śladu.” Bo przecież tak naprawdę to zawsze w nas znajdą się takie rany czy też blizny, które dają o sobie znać. Sprawiają, że strach np.: przed zbudowaniem stabilnego związku nas przeraża i powoduje, że mamy ochotę uciec gdzie pieprz rośnie. To dzięki tej książce wiem, że nie można uciekać i należy brać się z problemami za bary. To dzięki Ich historii wiem, że jeśli są jakieś niedomówienia to należy je jak najprędzej wyjaśnić. Że to właśnie szczera rozmowa jest podstawą każdego związku. Bo pamiętaj, że czasem dumę trzeba schować do kieszeni, a przyzwyczajenia weryfikować.
W połowie książki miałam ochotę ją wyrzuć przez okno. Dobrze, że tego nie zrobiłam bo nie wiedziałabym jak się ona kończy – szczęśliwie czy też nie. Espi, ja byłam wściekła na Tajemnicę za to, że ją polecała. Normalnie miałam ochotę wsiąść w pociąg pojechać do Niej i wykrzyczeć, że ja też chcę takiego Andrzeja. Takiego faceta, który się troszczy, martwi i który potrafi w jednej minucie rzucić swoją pracę i przyjechać do ukochanej. Takiego faceta który ma swoje pasje i szanuje pasje swojej drugiej połowy – chociaż nie zawsze jest mu to na rękę.
Książkę polecam z czystym sumieniem kobietom w każdym wieku. Bo opowiada nie tylko piękną historię o miłości ale także o tym żeby nie rezygnować ze swoich marzeń. A poza tym jest napisana prostym językiem. A że napisana jest z punktu widzenia Kasi i Andrzeja sprawia ona wrażenie jakbyśmy się przysłuchiwali rozmowie dwóch osób.
Jak tylko dorwiesz ją w łapki, to przeczytaj koniecznie. Uwierz mi nie będziesz żałować.
Pozdrawiam
Archer
recenzja w formie listu
więcej Pokaż mimo toDroga Espi!
Jak dobrze wiesz jestem molem książkowym i uwielbiam czytać. Czytam prawie wszystko co wpadnie mi w ręce. Dość często czytam też coś co poleci mi ktoś ze znajomych. Tak też było w przypadku książki o której chcę Ci teraz opowiedzieć.
Na książkę „Ona i On – całkiem zwyczajna historia” natrafiłam kiedyś na blogu Tajemnicy. Spokojnie...