Zmowa mężczyzn
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Dzieła Jarosława Iwaszkiewicza
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1975-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Liczba stron:
- 338
- Czas czytania
- 5 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- literatura polska
Powieść Iwaszkiewicza mówi o niepokoju współczesnym. Jej postaci szamocą się lub dręczą, życie i świat im się wymyka, nie znajdują żadnego oporu wobec zawsze niespodzianej rzeczywistości, która nimi miota jak liściem z homerowego porównania.
"Zmowa mężczyzn", lekka i błaha w wielu szczegółach, nabiera nieprzeciętnego znaczenia przez nurtujący w niej motyw: owo umykanie rzeczywistości z rąk, które jej nie umieją kształtować według jakiegoś twórczego ideału.
Jan Parandowski, "Pamiętnik Warszawski", 1930
"Zmowa mężczyzn" [1930] kontynuowała zapowiedziany w powieści "Księżyc wschodzi" zwrot ku zwykłości, codzienności. Dotyczy to zarówno zabiegów stylistycznych, jak i wyboru bohaterów, sposobów kreowania postaci...
Chronologicznie "Zmowa mężczyzn" otwiera w literaturze dwudziestolecia międzywojennego pewien etap doświadczeń - rozgoryczenia i niepokoju, który przyniósł w rezultacie wyraźną zmianę charakteru literatury, zwłaszcza prozy. Penetracja życia społecznego stała się wówczas źródłem literatury oskarżycielskiej i często pesymistycznej. W tym sensie "Zmowa mężczyzn" wyraża ten sam niepokój, któremu dali wyraz w swych utworach Kruczkowski i Wasilewska, Nałkowska i Uniłowski, Gombrowicz i Schulz.
Stanisław Burkot, "Prozaicy dwudziestolecia międzywojennego", 1972
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 43
- 32
- 9
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
To tylko rzeczywistość.
Ta książka jako kontynuacja "Księżyc wschodzi" nie ma z nią nic wspólnego.
Ostatnie dwa rozdziały są tym jak powinna (moim zdaniem) być pisana całość.
To takie "Trudne sprawy" tyle, że z dawnych czasów.
Nie polecam nawet fanom Iwaszkiewicza. Zawiedziecie się, tak jak ja.
To tylko rzeczywistość.
Pokaż mimo toTa książka jako kontynuacja "Księżyc wschodzi" nie ma z nią nic wspólnego.
Ostatnie dwa rozdziały są tym jak powinna (moim zdaniem) być pisana całość.
To takie "Trudne sprawy" tyle, że z dawnych czasów.
Nie polecam nawet fanom Iwaszkiewicza. Zawiedziecie się, tak jak ja.
Powieść Iwaszkiewicza nie jest arcydziełem, które można by omawiać w szkołach. Ma kilka plusów i minusów, które postaram się tutaj przedstawić, jednak na początek zaznaczę, że jako dzieło literackie spełniła swoją rolę – wciągnęła mnie w swój świat na długie godziny, pozostawiając po jej lekturze w stanie melancholii.
Na uwagę zasługują tutaj genialnie zilustrowane, choć dla wielu pewnie zbyt melancholijne i walczące ze światem, postacie. Chodzi mi tu o głównych bohaterów, bowiem tych pobocznych jest cała masa, jednak o tym wspomnę poniżej. Wszystkie wydarzenia zdają się tu być jedynie tłem dla rozwoju wewnętrznego tych kilku postaci, których losy śledzimy.
Niemniej, sama fabuła nie będzie oklepana i nudna, bowiem Iwaszkiewicz często diametralnie zmienia sytuacje każdego z bohaterów, stosując nieoczekiwane zwroty akcji. Wiele z nich zrobiło na mnie spore wrażenie.
Dodatkowo, autor jest bardzo nieoczywisty i niebezpośredni, prezentując nam pewne fakty, których prawdziwego znaczenia czytelnik będzie musiał domyślić się sam. Spora ilość aluzji zalewa czytelnika, tworząc przy tym spójny obraz całości utworu.
Niestety, choć sporo już napisałem o pozytywach tej pozycji, ma też ona swoje minusy, z których na pierwszy plan wysuwa się zbyt duża ilość wątków i bohaterów. Przez pierwsze kilka stron Iwaszkiewicz stara się wtłoczyć nam do głowy imiona i charakterystyki niemalże każdego osobnika, z którym zetkniemy się w powieści, a jest ich zdecydowanie niemało. Boli to tym bardziej, bowiem autor nie rozwija w żaden sposób tych wątków w późniejszym etapie książki. W konsekwencji co jakiś czas przewiną nam się podczas czytania postacie niedokończone i niepotrzebne, jakby wołając ze swoich rozdzialików: „zobacz, jacy jesteśmy bezużyteczni”.
Kolejnym dużym minusem jest wprowadzanie do fabuły zdarzeń w pewnym sensie nielogicznych i niewnoszących do treści utworu niczego wartościowego. Wiele zwrotów akcji udało się Iwaszkiewiczowi, jednak znalazły się i takie, które ewidentnie wtłoczył „na siłę”, zostawiając po sobie nieprzyjemny posmak.
Inna sprawa, że sporo wydarzeń tylko pozornie wpływało na głównych bohaterów, którzy – choć świetnie zarysowani i przedstawiani – nie rozwijali się razem z nimi. Ich kolejne wybuchy, zmiany zachowania, płacze i gesty znaczące, były tylko pozornie znaczące, bowiem ostatecznie każda z postaci powracała do swojego „punktu wyjścia”.
I to tyle, jeśli chodzi o „Zmowę mężczyzn”. Jako powieść o ludzkich niepokojach, która przedstawia pewne życiowe prawdy, spisała się jako tako. Jako melancholijne oderwanie się od rzeczywistości – o niebo lepiej. Siedem na dziesięć gwiazdek.
Powieść Iwaszkiewicza nie jest arcydziełem, które można by omawiać w szkołach. Ma kilka plusów i minusów, które postaram się tutaj przedstawić, jednak na początek zaznaczę, że jako dzieło literackie spełniła swoją rolę – wciągnęła mnie w swój świat na długie godziny, pozostawiając po jej lekturze w stanie melancholii.
więcej Pokaż mimo toNa uwagę zasługują tutaj genialnie zilustrowane, choć...