Nie jest to ksiazka poruszajaca tematy typu jadalne rosliny i nie przedstawia ona jakis wyszukanych technik survivalu. Nazwalbym ten podrecznik takim wstepem do sztuki przetrwania. Ksiazka dotyczy survivalu - powiedzialbm - turystycznego. Mam tu na mysli to, ze staramy sie zaopatrzyc w odpowiedni sprzet, a nie lecimy z nozem, litrem wody w manierce i krzesiwem w dzicz, jak to Bear przedstawia w swoim programie TV. W ksiazce opisane sa najpotrzebniejsze przedmioty czyli takie, ktore warto miec ze soba uwzgledniajac to, ze nie mozemy dzwigac zbyt wiele. I tak dowiadujemy sie, ze do odpowiednich warunkow potrzeba odpowiednio dopasowane ubranie, buty. Poza tym jest mowa o nozach, jaki miec najlepiej, jak go zachowac w dobrym "zdrowiu". Oprocz tego Bear Grylls opisuje sposoby samodoskonalenia tak fizycznego (opisane cwiczenia), jak i mentalnego (jest co nieco w sprawie wiary i jej dobroczynnym dzialaniu na czlowieka w sytuacji zagrozenia zycia). Autor udziela rad typu jak radzic sobie z przywodctwem w grupie, jak zorganizowac oboz, opisuje kuchnie obozowa, sposoby konserwacji zywnosci. Ponadto znajdziemy informacje na temat zdrowego odzywiania, schronien, ognia, higieny, polowania oraz jak zdobyc wode, jak nawigowac w terenie i wiele innych . Jak wyzej juz pisalem, jest to wprowadzenie do survivalu, wg mnie dobre i nie zaluje zakupu tej ksiazki. Pamietajmy jednak, ze w dziedzinie sztuki przetrwania nalezy przeczytac wiecej niz tylko jeden podrecznik.

Nie jest to ksiazka poruszajaca tematy typu jadalne rosliny i nie przedstawia ona jakis wyszukanych technik survivalu. Nazwalbym ten podrecznik takim wstepem do sztuki przetrwania. Ksiazka dotyczy survivalu - powiedzialbm - turystycznego. Mam tu na mysli to, ze staramy sie zaopatrzyc w odpowiedni sprzet, a nie lecimy z nozem, litrem wody w manierce i krzesiwem w dzicz, jak...