Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy

Okładka książki Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy Martin Lindstrom
Okładka książki Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy
Martin Lindstrom Wydawnictwo: Znak Seria: Punkty Przełomowe nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Seria:
Punkty Przełomowe
Tytuł oryginału:
Buyology
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324011803
Tłumacz:
Magdalena Zielińska
Tagi:
zakupy neuromarketing konsument
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
259 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
46

Na półkach:

Spodziewałam się znacznie więcej po książce opisywanej jako 'rewolucyjna' i po autorze przedstawianym jako 'marketingowy geniusz'. Być może książka po prostu źle się zestarzała? Autor przedstawia neuromarketing jako narzędzie, które ma być pomocne również konsumentom, czego nie argumentuje w racjonalny sposób. Jak mi, jako konsumentowi, ma służyć to, że kupię Colę, a nie Pepsi? Obie opcje wyniszczają zdrowie, portfel i środowisko.
Autor nachalnie podkreśla swoje sukcesy i osiągnięcia, okraszając je sztucznie luzackim stylem. Brakuje również konkretów. Przykładowo, autor wspomina opinię wybitnego profesora, ale nie mówi, kim ten profesor jest, co w moim odczuciu nie jest wiarygodne.

Spodziewałam się znacznie więcej po książce opisywanej jako 'rewolucyjna' i po autorze przedstawianym jako 'marketingowy geniusz'. Być może książka po prostu źle się zestarzała? Autor przedstawia neuromarketing jako narzędzie, które ma być pomocne również konsumentom, czego nie argumentuje w racjonalny sposób. Jak mi, jako konsumentowi, ma służyć to, że kupię Colę, a nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3842
3784

Na półkach:

Świetna na przedświąteczne szaleństwo zakupowe. Z jednej strony nas to trochę tłumaczy (świetna wymówka, to nie my kupiliśmy n-tą parę butów - to nasza podświadomość, przekaz podprogowy itp.); z drugiej daje szansę na odpór impulsom, poprzez włączenie "myślenia wolnego" czyli tego odpowiedzialnego za świadome, racjonalne decyzje wymagające rozważenia racji.

Świetna na przedświąteczne szaleństwo zakupowe. Z jednej strony nas to trochę tłumaczy (świetna wymówka, to nie my kupiliśmy n-tą parę butów - to nasza podświadomość, przekaz podprogowy itp.); z drugiej daje szansę na odpór impulsom, poprzez włączenie "myślenia wolnego" czyli tego odpowiedzialnego za świadome, racjonalne decyzje wymagające rozważenia racji.

Pokaż mimo to

avatar
402
201

Na półkach:

Wiele ciekawych informacji, przykładów i odwołań do praktyki marketingowej sprawia, że czyta się tę książkę z zainteresowaniem. Jednak 11 lat po premierze pierwszego wydania wiemy już, że neuromarketing nie stał się świętym Graalem w tej dziedzinie a użytecznym, lecz jednak jednym z wielu elementów budowani wpływu na konsumentów.

Wiele ciekawych informacji, przykładów i odwołań do praktyki marketingowej sprawia, że czyta się tę książkę z zainteresowaniem. Jednak 11 lat po premierze pierwszego wydania wiemy już, że neuromarketing nie stał się świętym Graalem w tej dziedzinie a użytecznym, lecz jednak jednym z wielu elementów budowani wpływu na konsumentów.

Pokaż mimo to

avatar
191
71

Na półkach: ,

Autor w każdym rozdziale obiecuje, że już w kolejnym odkryje przed nami największe sekrety marketerów i że będzie to przełomowe odkrycie. No cóż, nie było... I to nie było ani przełomowych odkryć, ani większych zaskoczeń. Jeśli temat jest nam znany, książka zbyt wiele nowego nie wniesie do naszej wiedzy.

Mi osobiście nie podobał się też styl autora. Ciągłe powtarzanie, że wierzy w to iż wiedza zdobyta dzięki neuroobrazowaniu nie zostanie wykorzystana przeciwko konsumentom, przy czym jednoczesne wspominanie kampanii reklamowych, w których owa wiedza została wykorzystana, wzbudzało we mnie pewien dysonans. Niestety nie wierzę w zapewnienia autora i jestem przekonana iż on sam niejednokrotnie przyczynił się do tego, aby neurologia w marketingu zaszkodziła nam, konsumentom.

Autor w każdym rozdziale obiecuje, że już w kolejnym odkryje przed nami największe sekrety marketerów i że będzie to przełomowe odkrycie. No cóż, nie było... I to nie było ani przełomowych odkryć, ani większych zaskoczeń. Jeśli temat jest nam znany, książka zbyt wiele nowego nie wniesie do naszej wiedzy.

Mi osobiście nie podobał się też styl autora. Ciągłe powtarzanie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
241

Na półkach: ,

Dużo ciekawych i barwnych przykładów z zakresu marketingu i reklamy, bez natarczywego oferowania swoich usług:)

to, co bym nieco zarzucił to ciągła obietnica epokowych odkryć, których za bardzo się nie doczekałem (o odkryciu neuronów lustrzanych zdarzyło się na pewno wielu z nas już wielokrotnie czytać),ale kilka ciekawych wniosków na pewno można wyciągnąć, np. ludzie w ankietach mówią/piszą, co wypada powiedzieć a mózg "krzyczy" swoje :)

Dużo ciekawych i barwnych przykładów z zakresu marketingu i reklamy, bez natarczywego oferowania swoich usług:)

to, co bym nieco zarzucił to ciągła obietnica epokowych odkryć, których za bardzo się nie doczekałem (o odkryciu neuronów lustrzanych zdarzyło się na pewno wielu z nas już wielokrotnie czytać),ale kilka ciekawych wniosków na pewno można wyciągnąć, np. ludzie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
70

Na półkach:

Książkę przeczytać można, ale nie jest to obowiązkowa pozycja dla marketera. Napisana "po amerykańsku" potocznym językiem, zawiera mało konkretów. Wnioski ogólne, przytoczone wyniki badań również. Autor w dużej mierze zachwala sam siebie i swoje nadzwyczajne odkrycia, które w sumie są oczywiste.

Książkę przeczytać można, ale nie jest to obowiązkowa pozycja dla marketera. Napisana "po amerykańsku" potocznym językiem, zawiera mało konkretów. Wnioski ogólne, przytoczone wyniki badań również. Autor w dużej mierze zachwala sam siebie i swoje nadzwyczajne odkrycia, które w sumie są oczywiste.

Pokaż mimo to

avatar
613
126

Na półkach:

Polskie wydanie zaczyna się specjalną przedmową od autora, w której możemy podziwiać jego marketingowy talent (umiejętnie dobrane pochlebstwa pod adresem Polaków :)). Książka porusza wiele ciekawych wątków, ale jak dla mnie kończy się zbyt szybko, wręcz urywa - chciałabym czytać dalej, a tu już podziękowania.

Polskie wydanie zaczyna się specjalną przedmową od autora, w której możemy podziwiać jego marketingowy talent (umiejętnie dobrane pochlebstwa pod adresem Polaków :)). Książka porusza wiele ciekawych wątków, ale jak dla mnie kończy się zbyt szybko, wręcz urywa - chciałabym czytać dalej, a tu już podziękowania.

Pokaż mimo to

avatar
2662
1583

Na półkach: ,

12 / 2017

12 / 2017

Pokaż mimo to

avatar
270
210

Na półkach: , ,

Ciekawa i wciągająca lektura o neuromarketingu. Martin Lindstrom z "Zakupologii" w bardzo przystępny sposób wyjaśnia procesy zachodzące w naszym mózgu, które sprawiają, że kupujemy konkretną rzecz. Znajdziemy tu wiele interesujących przykładów.
Polecam!

Ciekawa i wciągająca lektura o neuromarketingu. Martin Lindstrom z "Zakupologii" w bardzo przystępny sposób wyjaśnia procesy zachodzące w naszym mózgu, które sprawiają, że kupujemy konkretną rzecz. Znajdziemy tu wiele interesujących przykładów.
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
446
353

Na półkach: ,

Może ta książka nie wniosła do mojego życia nowego priorytetu i nie odmieniła dotychczasowych poglądów. Podejrzewam, że dzieje się tak za sprawą mnogości felietonów i artykułów traktujących o zakupoholizmie i potrzebie ciągłego kupowania, które otaczają nas zewsząd i... i nie sprawiają, że wyrzekamy się konsumpcjonizmu. Cóż.
Mimo to ta pozycja zasługuje na uwagę. Szerzej otwiera oczy na detale uderzające nas z filmów, reklam, ulic... Porusza tematykę zakupów na podstawie konkretnych firm, marek i sprecyzowanych przykładów. Nie wyciąga statystyk z głów "amerykańskich" naukowców, lecz opiera się na konkretnych badaniach. Jest rzeczowa, konkretna i napisana naprawdę fajnym, przyswajalnym językiem. Warto po nią sięgnąć.

Może ta książka nie wniosła do mojego życia nowego priorytetu i nie odmieniła dotychczasowych poglądów. Podejrzewam, że dzieje się tak za sprawą mnogości felietonów i artykułów traktujących o zakupoholizmie i potrzebie ciągłego kupowania, które otaczają nas zewsząd i... i nie sprawiają, że wyrzekamy się konsumpcjonizmu. Cóż.
Mimo to ta pozycja zasługuje na uwagę. Szerzej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    432
  • Przeczytane
    334
  • Posiadam
    76
  • Teraz czytam
    18
  • Chcę w prezencie
    14
  • Ulubione
    11
  • Psychologia
    6
  • 2014
    5
  • Kindle
    4
  • 2013
    3

Cytaty

Więcej
Martin Lindstrom Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także