Cat Shit One vol.1

Okładka książki Cat Shit One vol.1 Motofumi Kobayashi
Okładka książki Cat Shit One vol.1
Motofumi Kobayashi Wydawnictwo: Waneko Cykl: Cat Shit One (tom 1) komiksy
137 str. 2 godz. 17 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Cat Shit One (tom 1)
Tytuł oryginału:
Cat Shit One
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2006-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-04-01
Data 1. wydania:
2004-07-13
Liczba stron:
137
Czas czytania
2 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
8389893924
Tłumacz:
Paweł Olejniczak
Tagi:
manga komiks japoński wojna wietnam
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
240
105

Na półkach: , ,

Inne moje teksty znajdziecie również na moim blogu:
http://ksiazkiwpajeczynie.blogspot.com/2014/02/cat-shit-one-kroliki-w-wietnamie.html#more

O wojnie w Wietnamie jest wiele artykułów, filmów i książek. Jeśli filmy, to przeważnie są one o tym jak dobrzy i dzielni Amerykanie starają się wyzwolić Wietnam spod okupacji ZSRR. Bardzo dużo książek można znaleźć o samej historii wojny, jej przebiegu i skutkach. Ogromne było moje zdziwienie jak dowiedziałem się o pozycji którą chce dziś przybliżyć. Wszystko za sprawą Gosi, która jako stary „mangomaniak” próbuje zarazić mnie tym gatunkiem.

Nigdy bym się nie spodziewał, że tak poważny temat może być przedstawiony w tak lekki i przystępny sposób. Nie sądziłem, że o tak wielkiej tragedii, jaką jest wojna, da się zrobić komiks i co najważniejsze bardzo dobry. Bo taki właśnie jest „Cat Shit One”.

Autorem tej pozycji jest mało znany mi Motofumi Kobayashi. Jest on japońskim autorem mangi, spod jego ręki ukazało się wiele komiksów o tematyce wojennej między innymi „Dog Shit One”. „Cat Shit One” jest jedynym jego komiksem przetłumaczonym na język Polski. Za przetłumaczenie mangi, jak i za wydanie w naszym kraju, odpowiedzialne jest wydawnictwo Waneko.

Tym, co najbardziej zaskakuje w tym komiksie są postacie, gdyż autor zamiast ludzi w głównych rolach obsadził zwierzęta. Dzięki temu śledzimy losy jednego z amerykańskich oddziałów specjalnych, składającego się z trzech królików, walczących z Wietnamczykami, którzy zostali ukazani jako koty. Dodatkowo Rosjanie zostali przedstawieni, jako niedźwiedzie, a Japończycy jako małpy. Ale i tak najbardziej oberwało się Francuzom, za którymi autor chyba nie przepada - zostali przedstawieni jako świnie.

Jak już wspomniałem, akcja osadzona jest podczas wojny wietnamskiej, trwającej w latach 1957-75. Komiks składa się dziewięciu misji, na które zostają wysłani sami albo z posiłkami trzej żołnierze: Pakki, Parkins i Rats. Króliki już od pierwszych stron zdobyły moją sympatię i z całej siły kibicowałem im w powodzeniu kolejnych misji. Zwierzaki są przedstawione, jako zwyczajni żołnierze i żaden z nich nie ma jakiś nadzwyczajnych umiejętności, a także w komiksie nie ma tej przesady, tak często spotykanej. Przykładowo jeden Amerykanin zabija cały oddział kilkoma nabojami. Tutaj autor skupił się bardziej na realnym podejściu do tematu, jedna kula potrafi zabić, a jeden nie pokona całego dywizjonu. Dodatkowo do mangi został dodany jeden z odcinków „Dog Shit One” dlatego że komiks ten ukazujący się w „Combat Magazin” jest pierwowzorem tego opisywanego dziś. Moim zdaniem jest to bardzo dobry zabieg, gdyż daje możliwość porównania jak wyglądał ramki z ludźmi, a nie zwierzętami.

Manga prawie cała jest czarno-biała, tylko kilka stron zostało przedstawionych w kolorze i powiem szczerze, że jednak w czerni i bieli ma lepszy klimat. Kreska, choć czasem przy większej akcji na stronach bywa lekko chaotyczna, jest bardzo ładna i właśnie taką najbardziej lubię: bardzo dobrze odwzorowane zostały przede wszystkim maszyny i elementy fortyfikacyjne, a także na przykład most – jeden z nich bohaterowie musieli wysadzić w trakcie misji. Również bronie są bardzo dobrze odwzorowane i mamy tu tylko taki arsenał, jaki występował w prawdziwej wojnie.

Co jakiś czas na stronach komiksu dodawane są informacje, które pozwolą czytelnikowi, nie znającemu historii wojny wietnamskiej w przybliżeniu sobie jej. Także czytelnik ma dokładny opis sił uczestniczących w wojnie: dokładne statystyki ilu żołnierzy było wysłanych do Wietnamu oraz jakie były straty podczas wojny. Na sam koniec załączony został mały opis broni używanych przez obydwie strony konfliktu, i graficzne przedstawienie ich. Od kiedy są używane i skąd pochodzą.

Co do samego komiksu - jest świetny. Nie wiem czy gdyby ludzie byli jego bohaterami zwrócił bym na niego uwagę, a dzięki zabiegowi ze zwierzętami sięgnąłem po niego z wielką ciekawością. Wcale się na nim nie zawiodłem, czyta się go bardzo szybko i przyjemnie, lecz niestety po góra dwóch godzinach kończy się przygoda z trzema królikami. Jest to świetny sposób pokazania kompletnemu laikowi jak wyglądało piekło Wietnamu. Nawet jeśli ktoś się tym wcale nie interesuje, to i tak warto się zapoznać z tą pozycją, gdyż mało takich na polskim rynku. Co ciekawe i moim zdaniem warte zaznaczenia jest to że w całym komiksie, a więc na 135 stronach, nie pada ani jedno przekleństwo. I chociaż komiks jest miejscami brutalny, to polecam go każdemu, kto lubi dobrą kreskę i ciekawą historię.

Inne moje teksty znajdziecie również na moim blogu:
http://ksiazkiwpajeczynie.blogspot.com/2014/02/cat-shit-one-kroliki-w-wietnamie.html#more

O wojnie w Wietnamie jest wiele artykułów, filmów i książek. Jeśli filmy, to przeważnie są one o tym jak dobrzy i dzielni Amerykanie starają się wyzwolić Wietnam spod okupacji ZSRR. Bardzo dużo książek można znaleźć o samej historii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
36

Na półkach: , ,

Połączenie królików i wojny w Wietnamie strasznie mnie rozbawiło. Chociaż jeżeli pominąć ukazanie ludzi jako zwierząt to manga jest bardzo poważna. Same bitwy przedstawione bardzo realistyczne, a historia bardzo dobra. Cieszę się, że powstaje na podstawie tej mangi anime. Możliwe, że stanie się hitem.

Połączenie królików i wojny w Wietnamie strasznie mnie rozbawiło. Chociaż jeżeli pominąć ukazanie ludzi jako zwierząt to manga jest bardzo poważna. Same bitwy przedstawione bardzo realistyczne, a historia bardzo dobra. Cieszę się, że powstaje na podstawie tej mangi anime. Możliwe, że stanie się hitem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    33
  • Chcę przeczytać
    22
  • Manga
    13
  • Komiksy
    10
  • 2014
    4
  • Mangi
    2
  • Posiadam - mangi
    1
  • Manga mam
    1
  • Kolekcja komiksów
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cat Shit One vol.1


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także