Wyższe sfery

Okładka książki Wyższe sfery Peter Hedges
Okładka książki Wyższe sfery
Peter Hedges Wydawnictwo: Bukowy Las literatura piękna
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Heights
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2010-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-01
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362478132
Tłumacz:
Piotr Grzegorzewski, Iwona Grzegorzewska
Tagi:
szkoła literatura współczesna
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1316
266

Na półkach:

Było sobie małżeństwo. Trzeba dodać, że udane.
Ona, czyli Kate.
On, czyli Tim.
I wtedy pojawia się ktoś jeszcze.
Ta trzecia - Anna.
Jednak nie jest to historia o klasycznym trójkącie miłosnym.
Tutaj wszystko jest oryginalne i odbiegające od utartych schematów.
Poczynając od tego, że to Kate pierwsza poznaje Annę i jest pod jej ogromnym wrażeniem.
A poza tym…
No właśnie. Tego Wam zdradzić nie mogę, bo jest w tej historii też trochę zaskoczeń i warto je odkryć samemu 🙂

Rozdziały są krótkie i całość czyta się naprawdę szybko.
Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzona przez Kate i Tima naprzemiennie, dzięki czemu mamy wgląd w emocje każdego z nich.
Odpowiadała mi ta konwencja i myślę, że dzięki temu polubiłam tę dwójkę w równym stopniu, chociaż sarkastyczny Tim wydawał mi się odrobinę ciekawszy.

Lubię takie powieści. Gdzie lekkość stylu i duża bezpośredniość, którą cechują się bohaterowie, skrywa jeszcze drugie dno, a fabuła jest prowadzona w sposób ciekawy i nieprzewidywalny.
Bardzo mnie dziwią tak niskie oceny tego tytułu i uważam, że średnia 5,7 jest mocno krzywdząca.
Jeśli ktoś oglądał “Co gryzie Gilberta Grape’a” lub może czytał książkę*, i podobało mu się, to i tutaj będzie zadowolony, bo to jest zupełnie ta sama stylistyka, choć historia zupełnie inna.

*Autor napisał scenariusz do filmu, na podstawie swojej książki.

Było sobie małżeństwo. Trzeba dodać, że udane.
Ona, czyli Kate.
On, czyli Tim.
I wtedy pojawia się ktoś jeszcze.
Ta trzecia - Anna.
Jednak nie jest to historia o klasycznym trójkącie miłosnym.
Tutaj wszystko jest oryginalne i odbiegające od utartych schematów.
Poczynając od tego, że to Kate pierwsza poznaje Annę i jest pod jej ogromnym wrażeniem.
A poza tym…
No właśnie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
266

Na półkach:

Momentami zabawna, czasem prostacka, niekiedy nudnawa, a chwilami inteligentna opowiastka z życia małżeństwa, która dzieje się w mojej ulubionej dzielnicy Nowego Jorku (Brooklyn Heights).

Momentami zabawna, czasem prostacka, niekiedy nudnawa, a chwilami inteligentna opowiastka z życia małżeństwa, która dzieje się w mojej ulubionej dzielnicy Nowego Jorku (Brooklyn Heights).

Pokaż mimo to

avatar
558
558

Na półkach:

Wysokich lotów literatura to nie jest ale trzeba przyznać, ze dość zabawna.

Wysokich lotów literatura to nie jest ale trzeba przyznać, ze dość zabawna.

Pokaż mimo to

avatar
401
331

Na półkach:

“Wyższe sfery” to trudna powieść...napisana w sposób niecodzienny, a wbrew pozorom bohaterowie są bardzo zwyczajni.

Rozdziały nie posiadają tytułów, opatrzone są imionami głównie “Tim'a” i “Kate”, gdyż to oni są głównymi bohaterami. Sama książka podzielona jest na pięć części.










Kate to kobieta, która za wszelką cenę chciała mieć rodzinę, bo powiedzmy sobie szczerze jej matka była dosyć niecodzienna i nie dała jej prawdziwej matczynej miłości. Poznajemy ją, gdy zajmuje się opieką nad swoimi dwoma synkami, co wychodzi jej naprawdę dobrze.

Tim to mężczyzna, który ciągle płacze. Nigdy nie spełnił oczekiwań ojca trenera, gdyż był za niski i za mało skoordynowany aby grać w koszykówkę. Jest marnie opłacanym nauczycielem, który od dłuższego czasu stara się skończyć swoją pracę doktorską.

Kate i Tim są małżeństwem, z niewielkimi zarobkami, jeszcze mniejszym mieszkaniem i dwójką dorastających synów. Ich życie jednak zmienia się diametralnie. Kate dostaje nową pracę, Tim ze swojej rezygnuje by zająć się synami. Pojawia się nowa sąsiadka pani Brody i dawny kochanek pan Slade. Małżeństwo staje wobec wielu trudnych wyborów, dawnej/nowej miłości, swoich problemów rodzinnych, finansowych, a nawet tych związanych z karierą. Co gorsza pokusa nowej namiętności jest co raz silniejsza, czy zdecydują się na zdradę? Podobno są idealnym małżeństwem.

To książka o pokonywaniu codziennych trudności, uczeniu się na własnych błędach, o wychowywaniu dzieci,karierze, dawnej miłości, rozpalaniu ognia w związku, kłopotach finansowych, wycieczce do Disnaylandu, problemach z ojcem, matce tracącej pamięć, uwodzicielu z serialu, szefie, który umiera, pożyczonej sukience i obrazie oddanym murzynowi....

Ta książka niczego nie wniosła do mojego życia, ale sprawiła, że zaczęłam się nad nim zastanawiać. Nie mam takich problemów jak Tim i Kate, jeszcze...chociaż mam nadzieję, że mnie nigdy to nie spotka, bo kto by chciał aby jego idealne małżeństwo zaczęło się rozpadać?

Mimo wszystko każdą taką książkę zapisuję na listę “przeczytam jeszcze raz za parę lat”, bo może kiedyś spojrzę na nią inaczej.

http://artemis-shelf.blogspot.com/2014/08/peter-hedges-wyzsze-sfery.html

“Wyższe sfery” to trudna powieść...napisana w sposób niecodzienny, a wbrew pozorom bohaterowie są bardzo zwyczajni.

Rozdziały nie posiadają tytułów, opatrzone są imionami głównie “Tim'a” i “Kate”, gdyż to oni są głównymi bohaterami. Sama książka podzielona jest na pięć części.










Kate to kobieta, która za wszelką cenę chciała mieć rodzinę, bo powiedzmy sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15442
2030

Na półkach: ,

Tak jak uwiodło mnie "Co gryzie Gilberta Grape'a", tak tutaj zdążyłam się niestety dosyć wynudzić. Przez przypadek sympatyczna para z klasy średniej, Tim i Kate, stają się obiektem zainteresowania tajemniczej Anny Brody, reprezentującej towarzyską śmietankę Nowego Jorku. Tim Welch uczy w elitarnej szkole średniej i od lat zmaga się z rozprawą doktorską. Kate zaś poświęca się wychowaniu ich dwóch synów, ale wkrótce zamieniają się rolami i to ona zaczyna nową, pierwszą od lat pracę by Tim mógł dokończyć doktorat. Bogata Anna wybiera ich na swoich przyjaciół i nagle muszą stanąć na wysokości zadania. Anna flirtuje z Timem, zaś Kate spędza zdecydowanie za dużo czasu w towarzystwie popularnego aktora Jeffa, z którym wraz z dziećmi wybiera się do Disneylandu. Czy zapomną o małżeńskich zobowiązaniach i zaprzepaszczą swoje szczęśliwe życie przez intrygi innych, pięknych i bogatych?
Najmocniejszą stroną są obserwacje obyczajowe, ale sama fabuła zdecydowanie za bardzo mi się dłużyła. Chyba Hedges ostatnio stracił swój pazur, bo zamiast wystrzałowej lektury mamy po prostu poprawną powieść.

Tak jak uwiodło mnie "Co gryzie Gilberta Grape'a", tak tutaj zdążyłam się niestety dosyć wynudzić. Przez przypadek sympatyczna para z klasy średniej, Tim i Kate, stają się obiektem zainteresowania tajemniczej Anny Brody, reprezentującej towarzyską śmietankę Nowego Jorku. Tim Welch uczy w elitarnej szkole średniej i od lat zmaga się z rozprawą doktorską. Kate zaś poświęca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
511
199

Na półkach:

Inteligentnie opowiedziana historia małżeństwa wodzonego na pokuszenie. Akcja płynie niespiesznie, a mimo to wciąga. Dowcipna i skłaniająca do refleksji. Polecam.

Inteligentnie opowiedziana historia małżeństwa wodzonego na pokuszenie. Akcja płynie niespiesznie, a mimo to wciąga. Dowcipna i skłaniająca do refleksji. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
314
111

Na półkach:

„Wyższe sfery” to książka autorstwa Petera Hedges'a. Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie opis o raz to,że od zawsze interesowałam się sferami wyższymi,dobrymi manierami i chciałam przybliżyć sobie ten temat.

Głównymi bohaterami powieści jest Tim i Kate Welch. Tim jest szanowanym nauczycielem historii w szkole w Nowym Jorku,natomiast Kate przebywa w domu i opiekuje się ich dwoma synami Tedem i Samem. Są szczęśliwym małżeństwem. Wiodą oni skromne i spokojne życie w swojej dzielnicy. Kate otrzymuje propozycje pracy, w tym czasie Tim postanawia wziąć roczny urlop,aby zająć się dziećmi. Wszystko zmienia się gdy do dzielnicy wprowadza się piękna Anna Brody,jedna z najbogatszych kobiet. Nie wiedzieć czemu już podczas pierwszego spotkania zaprzyjaźnia się z Kate,a następnie z Timem. Anna Brody staje się punktem zainteresowania i zamieszania wszystkich w okolicy i postanawia wprowadzić Kate i Tima w świat wyższych sfer.

Kim tak naprawdę jest Anna Brody? Dlaczego to właśnie Tima i Kate wybrała na przyjaciół? Jaką tajemnicę skrywa? Czy Tim ukończy pisanie pracy doktorskiej? Jak Kate poradzi sobie z pracą? Czy może jednak wygra tęsknota za dziećmi? Dlaczego Anna staje się powodem zainteresowania? Jak w świecie wyższych sfer odnajdą się główni bohaterowie?

Tego wszystkiego możecie się dowiedzieć sięgając po powieść Petera Hedgesa pod tytułem „ Wyższe sfery”.

„Starzenie się jest-w odróżnieniu od tego co wszyscy nam wmawiają-jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w życiu. Najlepsza jest świadomość,że wcale nie stajemy się naszymi rodzicami,ale ich trochę lepszymi wersjami.”

Książka przypadła mi do gustu chociaż spodziewałam się po niej czegoś więcej. Niemniej jednak historia jest ciekawie przedstawiona i mnie wciągnęła. Życie Tima i Kate było zwykłe,skromne,ale szczęśliwe i właśnie to mi się chyba najbardziej spodobało. Bohaterowie byli normalnymi niczym nie wyróżniającymi się ludźmi,zanim w ich świat wkroczyła Anna Brody. To dlaczego właśnie ich wybrała ona sobie na przyjaciół nie zdradzę, bo to okazało się dla mnie niespodzianką. Autor pisze lekkim,barwnym i prostym językiem zrozumiałym dla każdego. Autor zaspokoił moje oczekiwania,jednak nie do końca. Myślałam,że będę mogła przybliżyć sobie świat wyższych sfer jednak nie było tu dużej liczby opisów,które by o tym mówiły. Jednak bardzo wciągnęła mnie historia Anny Brody. Muszę się przyznać,ze nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Autor porusza tutaj też wątek uczennicy Bea Meryl,która zakochana jest w naszym głównym bohaterze Timie. Kolejną rzeczą,która mi się rzuciła w oczy podczas czytania to,to że ludzie z wyższych sfer niczym specjalnym się nie wyróżniają,oczywiście poza pieniędzmi i przepychem. Czasami infantylność,którą autor ukazał w ciekawy sposób podczas rozmów była naprawdę śmieszna.

Podsumowując książkę polecam wszystkim fanom Petera Hudgesa oraz osobom,które chcą zapoznać się z miłą,niezobowiązującą i lekką lekturą.

„Wyższe sfery” to książka autorstwa Petera Hedges'a. Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie opis o raz to,że od zawsze interesowałam się sferami wyższymi,dobrymi manierami i chciałam przybliżyć sobie ten temat.

Głównymi bohaterami powieści jest Tim i Kate Welch. Tim jest szanowanym nauczycielem historii w szkole w Nowym Jorku,natomiast Kate przebywa w domu i opiekuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
106

Na półkach: ,

Powieść tę zakupiłam pod wpływem pozytywnych recenzji na blogach. I niestety, tym razem się rozczarowałam. Tzn. dramatu jakiegoś nie było, ale powieść wydała mi się nijaka i bez polotu. Jej lektura nic nie wniosła i równie dobrze, mogłabym ją sobie darować.

Wyższe sfery to historia małżeństwa Tima i Kate. On jest nauczycielem historii, ona zajmuje się wychowaniem dwóch małych synków. Pewnego pięknego dnia Kate dostaje propozycję dobrze płatnej pracy i role małżonków się odwracają. Tim i Kate biedy wprawdzie nie klepią, ale zawsze mogłoby być lepiej. Mieszkają w przerażająco małym mieszkanku, położonym w "dobrej" dzielnicy Nowego Jorku i w sumie ich życie płynie powoli i zwyczajnie. Pewnego dnia do ogromnego domu w okolicy sprowadza się Anna Brody, milionerka (tudzież żona milionera),z którą ona chce się zaprzyjaźnić, a on przespać.

Narratorami jest w tej powieści kilka osób. Głównie para głównych bohaterów, czyli Tim i Kate, ale czasem do głosu dochodzą m.in. nielubiana uczennica Tima czy sama Anna Brody. No i tak się miotają w tym trójkącie, czy może nawet czworokącie. Rozważają, gdybają, wartościują, ryzykują.... Mnie ta powieść nie przekonała. Albo zbyt głęboko autor ukrył drugie dno, albo go w tej książce zwyczajnie zabrakło, a to oznacza, że lekturę można sobie darować.

Więcej recenzji na moim blogu: www.katalog-tytulowy.blogspot.com
Zapraszam!

Powieść tę zakupiłam pod wpływem pozytywnych recenzji na blogach. I niestety, tym razem się rozczarowałam. Tzn. dramatu jakiegoś nie było, ale powieść wydała mi się nijaka i bez polotu. Jej lektura nic nie wniosła i równie dobrze, mogłabym ją sobie darować.

Wyższe sfery to historia małżeństwa Tima i Kate. On jest nauczycielem historii, ona zajmuje się wychowaniem dwóch...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
27

Na półkach:

ciekawe, 'gladkie', latwo sie czyta. historia warta przyswojenia wraz z towarzysacymi refleksjami pomimo 100% amerykanskosci

ciekawe, 'gladkie', latwo sie czyta. historia warta przyswojenia wraz z towarzysacymi refleksjami pomimo 100% amerykanskosci

Pokaż mimo to

avatar
160
18

Na półkach: ,

Skuszona ciekawym opisem i niezlymi recenzjami kupilam ta ksiazke bez zastanowienia. Nastawiona bylam na ciekawy obraz spoleczenstwa - wyzszych sfer i ludzi pretendujacych do nich. Niestety ksiazka mnie rozczarowala. Swietny opis malzenstwa i relacji miedzy Timem i Kate, szczegolnie w obliczu sytuacji w ktorej mezczyzna podejmuje sie opieki nad dzieckiem, ale poza tym niewiele. Brakowalo mi tla dla bohaterow, informacji, ktore pomogly by mi zrozumiec ich postepowanie. Szzczegolnie w przypadku Anny Brody, ktorej motywy dzialania pozostaja owiane szczelna tajemnica. Poczatkowo zaintrygowana czekalam na wyjasnienia, ale pozniej przedstawienie bohaterki w ten sposob zaczelo dzialac mi na nerwy.
Niestety moj glod wiedzy na temat "wyzszych sfer" nie zostal zaspokojony.

Skuszona ciekawym opisem i niezlymi recenzjami kupilam ta ksiazke bez zastanowienia. Nastawiona bylam na ciekawy obraz spoleczenstwa - wyzszych sfer i ludzi pretendujacych do nich. Niestety ksiazka mnie rozczarowala. Swietny opis malzenstwa i relacji miedzy Timem i Kate, szczegolnie w obliczu sytuacji w ktorej mezczyzna podejmuje sie opieki nad dzieckiem, ale poza tym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    153
  • Chcę przeczytać
    119
  • Posiadam
    41
  • Teraz czytam
    3
  • Obyczajowe
    2
  • 2011
    2
  • 2021
    1
  • Na wymianę/sprzedaż
    1
  • 2015
    1
  • Własne
    1

Cytaty

Więcej
Peter Hedges Wyższe sfery Zobacz więcej
Peter Hedges Wyższe sfery Zobacz więcej
Peter Hedges Wyższe sfery Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także