Meredith po zmienionym nazwiskiem ukrywa się, pracując w Agencji Detektywistycznej. Trzy lata temu uciekła z Domu Faerie, jednocześnie ze swojego rodzinnego domu. Ukrywa się przed Królową, która zarazem jest jej ciotką. Czuła się bezpiecznie aż do dnia gdy do Agencji zgłosiły się dwie kobiety potrzebujące pomocy. Meredith podejmuję się zadania przez co naraża się na niebezpieczeństwo. Bowiem Królowa teraz wie gdzie się ukrywa. Podczas próby ucieczki dochodzi do komplikacji. Dalsze losy kobiety już są bardziej dramatyczne. Książka sama w sobie jest przyjemna dla czytelnika. Autorka chciała wprowadzić nas w świat magii i istot o których nawet człowiekowi się nie śniło. Umiejscowiła całą akcję w teraźniejszym świecie, tak że świat magii i świat ludzi łączy się ze sobą. Żaden człowiek nawet nie podejrzewa, że może mieszkać przez ścianę z trollem czy goblinem. Jedynym minusem dla mnie jako dla czytelniczki jest to jak są opisane te stwory z jej świata, za dużo opisów, nie kiedy zbyt drastycznych, żeby nie powiedzieć obrzydliwych. Autorka za dużo czasu poświęca na opisanie stroju czy pomieszczenia a za mało na akcję, która aktualnie się toczy. Po zebraniu tego w całość może wyszło mi to zbyt nie pochlebnie lecz sama książka mi sie podobała i ma swój urok. Jestem zadowolona, że ją przeczytałam. I jeśli będę miała okazję przeczytać kolejną część to nie zawaham się i od razu po nią sięgnę.

Meredith po zmienionym nazwiskiem ukrywa się, pracując w Agencji Detektywistycznej. Trzy lata temu uciekła z Domu Faerie, jednocześnie ze swojego rodzinnego domu. Ukrywa się przed Królową, która zarazem jest jej ciotką. Czuła się bezpiecznie aż do dnia gdy do Agencji zgłosiły się dwie kobiety potrzebujące pomocy. Meredith podejmuję się zadania przez co naraża się na...