LO-teria

Okładka książki LO-teria
Małgorzata Karolina Piekarska Wydawnictwo: Nowy Świat Cykl: Klasa Pani Czajki (tom 2) literatura dziecięca
422 str. 7 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Klasa Pani Czajki (tom 2)
Wydawnictwo:
Nowy Świat
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
422
Czas czytania
7 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373863958
Tagi:
dla młodzieży Klasa pani Czajki
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
577 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3
2

Na półkach:

Z sentymentu

Po bardzo dużym sukcesie tak uwielbianej przez młodzież "Klasy Pani Czajki", po sześciu długich latach w końcu przyszedł czas na kontynuację tej powieści. Oznacza to tylko jedno - na przysłowiowy warsztat trafia "LO-teria" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej.

Historia, jak przystało na kontynuację zaczyna się niemal dokładnie w momencie, w którym zakończyła się "KPC". Trwają wakacje, Małgosia "baluje" w USA, inni bohaterowie również porozjeżdżali się w różne miejsca. Sielanka, ku naszemu (nie) zaskoczeniu ma się wkrótce skończyć. Bo w dbających o renomę ogólniakach nie ma miejsca na żarty i zbędne "pierniczenie",tak jak nie ma na nie miejsca w głowach niektórych bohaterów, którzy potrafią z dnia na dzień zmienić priorytety i już wkrótce stanąć przed niełatwymi wyborami, które mogą raz na zawsze zadecydować o ich przyszłości.

Jak już o słynnym "pierniczeniu", do którego tak bardzo Piekarska przyczepiła się w jednym z rozdziałów części pierwszej, można śmiało wysnuć diagnozę, że chęć do owego, autorka w sequelu zatraciła całkowicie. "KPC", mimo że dobrze napisana, była przepełniona mdłymi i nierealnymi problemami, które (umówmy się) w gimnazjum nigdy występować nie będą i to bynajmniej nie przez likwidację gimnazjów. W LO-terii natomiast, autorka wpłynęła na zupełnie inne wody - mamy tu zdrady, niechciane ciąże, choroby psychiczne, wątek rodziców, którzy nie dorośli do sprawowania opieki nad kimkolwiek, a także (i to przede wszystkim) poruszenie tematu śmierci jako-takiej. Innymi słowy, Piekarska w końcu, wraz ze swoim młodzieżowym cyklem, podjęła próbę porzucenia "Victorogimnazjalistowego" stylu. I chwała jej za to. Czy była to próba udana? Uważam, że zdecydowanie tak! Można oczywiście (uwaga, malutki spoiler!) przyczepić się do paru wybitnie nieudanych, suchych wręcz żartów bohaterów, zabawy z obrazami na wolnej lekcji, czy reakcji Białego Michała na teatr Ewy, ale nie są to sprawy, którymi należy sobie zaprzątać głowę.

Skupiając się na stylu pisania, a nie fabuły już tak kolorowo nie będzie. Piekarska co prawda pisze poprawnie, wartko i bez okropnego moralizowania, którego pełno w powieściach młodzieżowych, ale miejscami brakuje tego "czegoś", co mogłoby przyciągnąć większą publiczność. LO-teria obliczona została na target gimnazjalistów i licealistów, z czego w tej drugiej grupie na tych, którzy w dawnych czasach, jakich już sami nie pamiętają czytywali KPC w przerwach między matmą a fizyką. I to, obok zupełnego braku promocji jest największą bolączką kontynuacji losów Maćka, Małgosi, Czarnego Michała, Kingi i innych. Czyni to z powieści Piekarskiej książkę na jedno przeczytanie i odłożenie na zakurzoną półkę. Na pewno powieści pomogłoby rozwinięcie paru wątków, ale również i "podkręcenie" kilku czarno-białych postaci drugoplanowych, jak np. ojca Marcina, mamy Kamili, Klaudii, Kuby i tak dalej. Pojawiają się one na chwilę, by zaraz zniknąć, jak duchy i zionie z nich przesłanie "gdyby nie główni bohaterowie, nas by nie było". Niestety, nie tędy droga. A co do braku promocji, o czym same za siebie mówią statystyki sprzedaży "Klasy" i "LO-terii" na pewno nie pomagają także kontrowersyjne poglądy na rzeczywistość rzucane przez autorkę. Z drugiej strony, to jej wybór i brakuje w obecnych czasach ludzi myślących po swojemu i niebojących się o tym głośno mówić. I opowiadam o tym, chociaż do poglądów Pani Piekarskiej daleko mi tak samo, jak do Neptuna albo Plutona.

Wracając do stylu książki, by całkowicie nie przekreślać jej od strony technicznej, będę bronił koncepcji rozpoczęcia rozdziału od zakończenia, w celu dopowiedzenia tego, co się przed nim stało, co jest powszechnie krytykowane przez czytelników. "Odgrzanie" tego schematu, znanego z "KPC" (choć wtedy nie tak często powielanego) to dobry ruch. Nastraja i wyostrza on ciekawość, a czytelnik jest jeszcze bardziej nakręcony na to, co będzie dalej, gdyż "początkowe zakończenia" nie zdradzają nam wszystkich szczegółów wątku i bardzo często pokazują nam tylko jedną stronę medalu. I choć nazwałem ten patent "odgrzanym", absolutnie nie można o nim powiedzieć "nudny", ponieważ dalej spełnia on swoją jedyną i najważniejszą rolę - zaskakiwania.

Podsumowując, wystawiam LO-terii mocne 6/10 i myślę, że pomimo wszystkich jej przywar wrócę wkrótce zarówno do niej, jak i do jej poprzedniczki. Wkrótce, dlatego że, jak wynika z bloga i Facebooka autorki, prośby wielbicieli jej twórczości zostały wysłuchane i nie zostawi nas ona z otwartym zakończeniem. Prace nad trzecią częścią przygód bohaterów trwają już od ponad 2 lat. A kiedy data premiery "Licencji na dorosłość" (bo tak będzie się ona nazywała) zostanie podana do wiadomości publicznej, z przyjemnością "odkurzę" zarówno "jedynkę", jak i "dwójkę", by nic nie umknęło mi przy lekturze "trójki".

Edit: Licencja Na Dorosłość już 27 lutego 2019 roku! Oby było to godne pożegnanie z tym fajnym cyklem!

Z sentymentu

Po bardzo dużym sukcesie tak uwielbianej przez młodzież "Klasy Pani Czajki", po sześciu długich latach w końcu przyszedł czas na kontynuację tej powieści. Oznacza to tylko jedno - na przysłowiowy warsztat trafia "LO-teria" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej.

Historia, jak przystało na kontynuację zaczyna się niemal dokładnie w momencie, w którym zakończyła się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    818
  • Posiadam
    192
  • Chcę przeczytać
    182
  • Ulubione
    61
  • Z biblioteki
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Młodzieżowe
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Literatura młodzieżowa
    6
  • 2013
    6

Cytaty

Więcej
Małgorzata Karolina Piekarska LO-teria Zobacz więcej
Małgorzata Karolina Piekarska LO-teria Zobacz więcej
Małgorzata Karolina Piekarska LO-teria Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także