Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później
Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią reportaż
366 str. 6 godz. 6 min.
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Poza serią
- Tytuł oryginału:
- De dödsdömda vittnar
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2009-04-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-04-20
- Liczba stron:
- 366
- Czas czytania
- 6 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375360707
- Tłumacz:
- Janina Ludawska
- Tagi:
- holocaust wspomnienia
Jesienią 1945 roku w Szwecji ukazała się książka ''Świadectwo skazanych na śmierć''. Autorzy, Gunhilda i Einar Tegen, z kilkuset wywia dów i ankiet przeprowadzonych wśród osób uratowanych z obozów koncentracyjnych wybrali dwieście, które miały zachować dla potomności pamięć o tej straszliwej zbrodni. Jednak chociaż od końca wojny minęło ponad sześćdziesiąt lat, nadal istnieją pytania, na które brak odpowiedzi. Pia-Kristina Garde postanowiła odnaleźć dawnych respondentów i dowiedzieć się, jak potoczyło się ich życie.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 359
- 95
- 27
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Nie zliczę ile łez mi popłynęło czytając tę książkę. Utwory poruszające tematykę wojenną zawsze chwytały mnie za sercę, ale ta...! Uważam, że każdy powinien ją przeczytać. Nie jest to książka, która poszerza wiedzę historyczną,ale pokazuje doskonale co czuły osoby przebywające w obozach koncentracyjnych, choć wiem, że nigdy w pełni tego nie zrozumiemy. Lektura obowiązkowa.
Nie zliczę ile łez mi popłynęło czytając tę książkę. Utwory poruszające tematykę wojenną zawsze chwytały mnie za sercę, ale ta...! Uważam, że każdy powinien ją przeczytać. Nie jest to książka, która poszerza wiedzę historyczną,ale pokazuje doskonale co czuły osoby przebywające w obozach koncentracyjnych, choć wiem, że nigdy w pełni tego nie zrozumiemy. Lektura obowiązkowa.
Pokaż mimo toNie przeczytałam tej książki od deski do deski, ponieważ natłok historii jest przytłaczający. Ciekawy pomysł, aby opisać historie ocalonych po 60 latach, ale w odbiorze było to raczej ciężkie.
Po za tym wolę wspomnienia poszczególnych osób, gdyż tutaj wszystko wydało mi się takie skrótowe.
Nie mniej jednak książka jest warta polecenia.
Nie przeczytałam tej książki od deski do deski, ponieważ natłok historii jest przytłaczający. Ciekawy pomysł, aby opisać historie ocalonych po 60 latach, ale w odbiorze było to raczej ciężkie.
Pokaż mimo toPo za tym wolę wspomnienia poszczególnych osób, gdyż tutaj wszystko wydało mi się takie skrótowe.
Nie mniej jednak książka jest warta polecenia.
Dziwną formę ma ta książka. Zawiera opis dziesiątek ludzkich historii, streszczonych każda na kilku stronach. No właśnie, streszczonych. Czytając tę książkę miałam bowiem wrażenie, że czytam jakiś suplement bądź streszczenie. Bardzo ogólny opis poszczególnych historii nie pozwala się czytelnikowi do końca utożsamić z bohaterami, autorka jakby zaledwie ślizga się po poszczególnych opowieściach. Na plus zasługuje na pewno dotarcie po 50 latach do bohaterów i opis ich dalszych losów, ale jeżeli ktoś szuka głębszej analizy wpływu przeżyć wojennych na życie byłych więźniów i ich rodzin, to niech lepiej przeczyta "Oskarżam Auschwitz" Grynberga. Tutaj jednak czegoś mi brakuje.
Dziwną formę ma ta książka. Zawiera opis dziesiątek ludzkich historii, streszczonych każda na kilku stronach. No właśnie, streszczonych. Czytając tę książkę miałam bowiem wrażenie, że czytam jakiś suplement bądź streszczenie. Bardzo ogólny opis poszczególnych historii nie pozwala się czytelnikowi do końca utożsamić z bohaterami, autorka jakby zaledwie ślizga się po...
więcej Pokaż mimo toNo niestety, wielkie rozczarowanie. Oczekiwania miałam spore - raz, że nieznany epizod tuż po wyzwoleniu w postaci szwedzkiej pomocy dla ofiar obozów koncentracyjnych, dwa - i to najważniejsze - próba opisania losów osób, które obóz przeżyły, niejako sprawdzenie w jaki sposób da sie żyć dalej. Właściwie - samograj. Natomiast na poziomie wykonawczym zupełna porażka - nic się w tej książce nie klei. Nawet na poziomie redakcyjnym i, niestety, tłumaczenia (przepraszam bardzo, ale nie ma czegoś takiego jak leukemia, jest białaczka). Dopiero powtórne przeczytanie spisu treści pozwoliło mi zrozumieć podział tych historii (czyli bohaterów do których udało się autorce dotrzeć, do których dotrzeć jej się nie udało, których znalazła za późno). Poza tym takie kwiatki jak "dziewczyny jadły trawę i dzikie kwiaty. Same też były jak dzikie" mimo, że całość pisana jest w sposób raczej niepoetycki i chłodny. Można przy odrobinie dobrej woli wyłuskać tu kilka spójnych i poruszających historii, jak opowieść Zdenki Fantlovej, ale ich siła tkwi właśnie w dłuższej narracji, a nie poszarpanych wg nie bardzo wiadomo jakiego klucza fragmentów ankiety będącej punktem wyjścia dla całej książki i kawałków życiorysów. Pozostałam w poczuciu, że wolę chyba historie obozowe pisane przez pryzmat jednej postaci, ale to poczucie bierze się raczej z braku spójności w przestawianych historiach.
No niestety, wielkie rozczarowanie. Oczekiwania miałam spore - raz, że nieznany epizod tuż po wyzwoleniu w postaci szwedzkiej pomocy dla ofiar obozów koncentracyjnych, dwa - i to najważniejsze - próba opisania losów osób, które obóz przeżyły, niejako sprawdzenie w jaki sposób da sie żyć dalej. Właściwie - samograj. Natomiast na poziomie wykonawczym zupełna porażka - nic się...
więcej Pokaż mimo toW 1945 roku Einar i Gunhilda Tegen przeprowadzili wywiady i ankiety wśród osób ocalonych z obozów koncentracyjnych. Po latach Pia- Krystyna Garde wraca do tych wspomnień i z ciekawością badacza obserwuje zmiany, które zaszły w ich życiu. „Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później” to niezwykły powrót i spotkanie z ocalonymi.
Historia przyjazdów więźniów z obozów koncentracyjnych do Szwecji to jeden z przykładów zaangażowania Szweckiego Czerwonego Krzyża, który za zgodą władz rozpoczął akcję tzw. białych autobusów. Ratowani z nazistowskich obozów ludzie trafiali do Szwecji. Na miejscu spotykali małżeństwo Tegenów, którzy w wywiadach zadawali im pytania dotyczące m.in.: pochodzenia, losów rodzinnych, przemocy w obozach czy proponowanego sposobu ukarania ich prześladowców. Zainspirowana ich pracą Garde obrała za cel nawiązania kontaktu z wypowiadającymi się w oryginale osobami.
Niewątpliwą zaletą tej pozycji jest wybór wywiadów z osobami o różnym statusie zawodowym i majątkowym, odmiennej religii i zróżnicowanymi doświadczeniami obozowymi. Wypowiedzi rolników, nauczycielek czy rzemieślników szkicują mozaikę, jaką było przedwojenne społeczeństwo.
Dalsza część recenzji:http://www.beitkultura.pl/index.php/literatura/item/366-szescdziesiat-lat-pozniej
W 1945 roku Einar i Gunhilda Tegen przeprowadzili wywiady i ankiety wśród osób ocalonych z obozów koncentracyjnych. Po latach Pia- Krystyna Garde wraca do tych wspomnień i z ciekawością badacza obserwuje zmiany, które zaszły w ich życiu. „Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później” to niezwykły powrót i spotkanie z ocalonymi.
więcej Pokaż mimo toHistoria przyjazdów więźniów z...
Kiedy tylko zaczolem czytac po kilku stronach musialem przestac na kilka tygodni.Ogrom bestialstwa nazistow mnie przytloczyl.Oczywiscie zanim czytalem wieldzialdem o tym.Za mlodego w latach szkoly bylem odwiedzic Auchwitz,ogladalem Liste Schindlera.Osobiscie nie mam krewnych ktorzy byli w niemieckich obozach.
Wkoncu sie zabralem i czytalem dalej.Ksiazka bije po oczach swiadectwem tych ktorzy nie zyja ale i tych co jeszcze z nami sa.Nie bede opisaywal tortur na nawiezniach ale mam takie silne przekonanie ze w Drugiej Wojnie Swiatowej nie chodzilo o by ich zabic.Poprostu strzalem w glowe.Zanim to zrobili naziisci chcieli wyjatkowo upodlic jednostke,zlamac psychicznie by stala sie podporzadkowana.Hitler chcial miec przy tym zabijaniu niezla zabawe.A przeciez to bylo pestialstwo.Bo skoro juz doszlo do wojny.Wszystko moglo sie konczyc na strzale...Ci ludzie wyrwani z wlasnego zycia przez lapanki dosc stracili przez rozerwane wiezy rodzine.
Ksiazke czyta sie ciezko bo jest to tematyka trudna ale czym to jest w porowaniu z doswiadczeniami z obozow? A mysle ze warto ja przeczttac by choc na chwile ludzie ktrzy tez meli marzenia choc na chwile ozyli w naszych umyslach.
Kiedy tylko zaczolem czytac po kilku stronach musialem przestac na kilka tygodni.Ogrom bestialstwa nazistow mnie przytloczyl.Oczywiscie zanim czytalem wieldzialdem o tym.Za mlodego w latach szkoly bylem odwiedzic Auchwitz,ogladalem Liste Schindlera.Osobiscie nie mam krewnych ktorzy byli w niemieckich obozach.
więcej Pokaż mimo toWkoncu sie zabralem i czytalem dalej.Ksiazka bije po oczach...
Kolejna książka o wojennej tematyce w mojej bibliotece, i niestety kolejna, która porusza do głębi. Autorka bazując na ankietach przeprowadzonych po wyzwoleniu więźniów z obozów koncentracyjnych próbuje stworzyć obraz ich życia napiętnowanego przeżyciami wojennymi. Czytamy o kobietach, które przeżyły pobyt w kilku obozach koncentracyjnych, które nie wiedziały czy lepiej żyć czy może trzeba było się poddać wtedy, bo co to za życie, gdy w około nie ma już nikogo bliskiego. Lektura wstrząsająca i poruszająca do szpiku kości.
Kolejna książka o wojennej tematyce w mojej bibliotece, i niestety kolejna, która porusza do głębi. Autorka bazując na ankietach przeprowadzonych po wyzwoleniu więźniów z obozów koncentracyjnych próbuje stworzyć obraz ich życia napiętnowanego przeżyciami wojennymi. Czytamy o kobietach, które przeżyły pobyt w kilku obozach koncentracyjnych, które nie wiedziały czy lepiej żyć...
więcej Pokaż mimo to,,To ludzie ludziom zgotowali ten los"
,,To ludzie ludziom zgotowali ten los"
Pokaż mimo toOgólnie staram się nie oceniac książek z tej tematyki - no bo co tu oceniac, ale mimo naprawdę wielu lektur z tej tematyki w moim życiu bardzo dobrze pamiętam jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania...m.
Ogólnie staram się nie oceniac książek z tej tematyki - no bo co tu oceniac, ale mimo naprawdę wielu lektur z tej tematyki w moim życiu bardzo dobrze pamiętam jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania...m.
Pokaż mimo toNiemcy okradli całą Europę.
Wymordowali kilkadziesiąt milionów ludzi.
Założyli sieć obozów koncentracyjnych (nazywanych teraz przez nich polskimi obozami zagłady).Zbrodniarzami byli Niemcy, przedstawiciele ludności niemieckiej, nie działający w imieniu NSDAP, czyli partii narodowo-socjalistycznej, ale w imieniu państwa niemieckiego, którym rządził wybrany w drodze demokratycznych wyborów kanclerz III Rzeszy, Adolf Hitler.
Mówienie o „nazistach” ma zapewne zamazywać ten fakt.
Wykazali się nieludzkim bestialstwem.
Teraz całą winę zrzucają na nazistów krórzy pewnie przybyli z Marsa
Cytat z ksiązki:
"Żadnego przebaczenia,nawet dla następnych pokoleń"
Chciałem przytoczyć fragment ksiązki(Na aryjskich papierach - Bronisław Szatyn),który mną wstrząsnął, uświadomiłem sobie że ludzie już chyba zapomnieli jak to było na II wojnie światowej, co robili Niemcy.
"Do Krakowa wjeżdżałem zwykle przez Rynek Podgórski i objeżdżając getto, wydostawałem się na Trzeci Most. Któregoś dnia, jadąc wąską uliczką dokoła murów getta, zobaczyłem idących naprzeciwko w moim kierunku dwóch esesmanów. Byli zajęci rozmową. Widocznie jeden drugiemu opowiadał coś wesołego, gdyż obaj serdecznie się śmiali. Nagle spostrzegłem, że ktoś przerzucił poprzez mur getta małą dziewczynkę. Na pewno jacyś zrozpaczeni rodzice chcieli ratować swoją córeczkę. Może mieli nadzieję, że znajdzie się jakaś litościwa dusza, zmiłuje się nad tym niewinnym dzieckiem i zabierze je do siebie jako swoje własne. Upadła niestety w polu widzenia esesmanów dokładnie między moim powozem a nimi. Podniosła się. Była to piękna, może sześcioletnia dziewczynka o długich zaplecionych w warkocz włosach i prześlicznych, pełnych teraz lęku oczach. Jeden z esesmanów, tez właśnie, który opowiadał coś dowcipnego, zbliżył się do niej. Patrzyła na niego jak zahipnotyzowana, niezdolna poruszyć się. Z lodowatym spokojem wyciągnął pistolet, przyłożył dziecku do skroni, wypalił. Odgłosu strzału nie usłyszałem, natomiast zobaczyłem coś potwornego. Główka dziewczynki rozerwała się. Tył czaszki pofrunął z ogonem włosów niczym kometa po niebie. Przód rozprysł się na kilka części, które też odleciały. Zamiast głowy widać było zaledwie kikut, stanowiący zakończenie kręgosłupa. To, co bryznęło, nie było nawet krwią. Była to gęsta, żółtoróżowa żelatyna. Korpus dziecka stał przez chwilę, nawet rączki się uniosły dla utrzymania równowagi, a po chwili runął na ziemię i drgał w konwulsjach. Esesman schował do pochwy swój duży pistolet, spojrzał na wyglancowane buty, czy przypadkiem nie zostały obryzgane, i wrócił do kolegi kończąc przerwaną na chwilę rozmowę"
I towszystko w tym temacie!
Niemcy okradli całą Europę.
więcej Pokaż mimo toWymordowali kilkadziesiąt milionów ludzi.
Założyli sieć obozów koncentracyjnych (nazywanych teraz przez nich polskimi obozami zagłady).Zbrodniarzami byli Niemcy, przedstawiciele ludności niemieckiej, nie działający w imieniu NSDAP, czyli partii narodowo-socjalistycznej, ale w imieniu państwa niemieckiego, którym rządził wybrany w drodze...