Cytat dnia
Przeżyj swoje życie tak, żeby ktoś wieczorem mógł podziękować Bogu, że istniejesz.
Najnowsze artykuły
ArtykułyJesienne Targi Książki – bezpłatne wydarzenie dla czytelników już od 20 do 22 września w Warszawie
4
ArtykułyPoziom czytelnictwa w Polsce: jak wypadamy na tle Europy? Jedna rzecz nas wyróżnia
52
ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciaki1
Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochuje5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2009
Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później Pia-Kristina Garde 
Kiedy tylko zaczolem czytac po kilku stronach musialem przestac na kilka tygodni.Ogrom bestialstwa nazistow mnie przytloczyl.Oczywiscie zanim czytalem wieldzialdem o tym.Za mlodego w latach szkoly bylem odwiedzic Auchwitz,ogladalem Liste Schindlera.Osobiscie nie mam krewnych ktorzy byli w niemieckich obozach.
Wkoncu sie zabralem i czytalem dalej.Ksiazka bije po oczach swiadectwem tych ktorzy nie zyja ale i tych co jeszcze z nami sa.Nie bede opisaywal tortur na nawiezniach ale mam takie silne przekonanie ze w Drugiej Wojnie Swiatowej nie chodzilo o by ich zabic.Poprostu strzalem w glowe.Zanim to zrobili naziisci chcieli wyjatkowo upodlic jednostke,zlamac psychicznie by stala sie podporzadkowana.Hitler chcial miec przy tym zabijaniu niezla zabawe.A przeciez to bylo pestialstwo.Bo skoro juz doszlo do wojny.Wszystko moglo sie konczyc na strzale...Ci ludzie wyrwani z wlasnego zycia przez lapanki dosc stracili przez rozerwane wiezy rodzine.
Ksiazke czyta sie ciezko bo jest to tematyka trudna ale czym to jest w porowaniu z doswiadczeniami z obozow? A mysle ze warto ja przeczttac by choc na chwile ludzie ktrzy tez meli marzenia choc na chwile ozyli w naszych umyslach.
Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później Pia-Kristina Garde
Zaraz po II Wojnie Światowej Gunhilda i Einar Tegen zebrali ankiety przeprowadzone wśród ocalałych z obozów koncentracyjnych. Z wielu zapisków tego czasu wybrali 200 ankiet i opublikowali je w Szwecji w książce "Świadectwo skazanych na śmierć".
Po 60 latach Pia-Kristina Garde odnalazła wiele z tamtych osób i zapytała ich ponownie o ich doświadczenia, o życie, które kształtowało im się później, jak i również o luki, które wtedy przy wypełnianiu ankiet powstały.
Każda ankieta zawierała pytania takie jak:
- Jak reagowała ludność Pani/Pana miasta lub wsi na deportacje?
- Czy może Pani/Pan, opierając się na przykładach, wskazać w jakiej skali umierali więźniowie poszczególnych obozów?
- Czy widziała Pani/Pan na własne oczy komory gazowe i jeśli tak to gdzie?
- Czy był/a Pan/i osobiście poddana jakiejś formie fizycznego maltretowania?
- Jakie przeżycie wywarło na Panu/i najgorsze wrażenie?
Każdy rozdział, każda przerażająca historia człowieka z tej książki zaczyna się od przytoczenia odpowiedzi na te pytania z ankiet, uzupełnienia opowieści, po 60 latach od zdarzeń.
Kolejna książka, która wstrząsnęła mną do żywego. Mimo przeczytania już kilku pozycji o podobnym charakterze, biorąc do ręki nową książkę o tej tematyce, zawsze od nowa jestem zszokowana i za każdym razem nie mogę w to uwierzyć.
Warto by przeczytał ją każdy. Warto wiedzieć i nie zapominać, ale warto też uczyć się i poprawiać ludzkość, która jest tak daleka od ludzkości...
