Gdy Niemcy przegrali wojnę, gdy ich kraj został podzielony najpierw na cztery strefy okupacyjne, a potem na dwa odrębne państwa niemieckie, ci, którzy wrócili z wojny musieli dostosować się do nowej rzeczywistości. Musieli odbudować swoje relacje rodzinne, swoje domy, fabryki. Budować swoje życie od nowa.

Gdy Niemcy przegrali wojnę, gdy ich kraj został podzielony najpierw na cztery strefy okupacyjne, a potem na dwa odrębne państwa niemieckie, ci, którzy wrócili z wojny musieli dostosować się do nowej rzeczywistości. Musieli odbudować swoje relacje rodzinne, swoje domy, fabryki. Budować swoje życie od nowa.

Następna książka jednego z moich ulubionych autorów, chociaż muszę stwierdzić, że nie ujęła mnie tak, jak inne jego utwory. Akcja powieści rozgrywa się w powojennych Niemczech, i oczywiście mowa o ówczesnych Niemczech Zachodnich. Główny bohater, jak zwykle u Kirsta rozprawia się ze złem, i nie można go nie lubić, mimo że dąży do celu posuwając się do zbrodniczych postępków.
Kirst przedstawia Niemcy Zachodnie podnoszące się z upadku po ostatniej wojnie światowej, odbudowujące swoją gospodarkę. Niemcy starają się zapomnieć o przyczynie II wojny światowej, dążą do ożywienia gospodarczego przy współpracy z państwami zachodu.
„Dawni gorliwi idealiści stali się łapczywymi materialistami.”

Następna książka jednego z moich ulubionych autorów, chociaż muszę stwierdzić, że nie ujęła mnie tak, jak inne jego utwory. Akcja powieści rozgrywa się w powojennych Niemczech, i oczywiście mowa o ówczesnych Niemczech Zachodnich. Główny bohater, jak zwykle u Kirsta rozprawia się ze złem, i nie można go nie lubić, mimo że dąży do celu posuwając się do zbrodniczych...

Wszystko się kręci w kólko lub "wszystko zostanie w rodzinie". Jak to u Kirsta dużo bohaterów, zwrotów akcji, a tu zakończenie żadne. Jedna z gorszych książek Kirsta.

Wszystko się kręci w kólko lub "wszystko zostanie w rodzinie". Jak to u Kirsta dużo bohaterów, zwrotów akcji, a tu zakończenie żadne. Jedna z gorszych książek Kirsta.

Przyjemna lektura, polubilam duet Zygfryda i Tomasza, mimo ich niekonwencjonalnych (czyt. zbrodniczych) metod rozprawiania się z przeciwnikami. Ich humorystyczne dialogi zaliczają się do plusów tej powieści.

Przyjemna lektura, polubilam duet Zygfryda i Tomasza, mimo ich niekonwencjonalnych (czyt. zbrodniczych) metod rozprawiania się z przeciwnikami. Ich humorystyczne dialogi zaliczają się do plusów tej powieści.

O ile w książce "Bunt żołnierzy"potrzebna mi była ściągawka z nazwiskami by czytać ze zrozumieniem tak w tej powieści mamy krąg czy nawet lepiej klan rodzinny + przyjaciel + ze dwie osobistości z rady miasta i to wystarczyło Kirstowi by nakreślić lata 50-te odradzających się Niemiec.
Są to konkretne wydarzenia i z pewnością takich książek o "Powojennych zwycięzcach" można by napisać setki.Jakimi sposobami i metodami dochodzili nasi bohaterowie do celu, do jakich manipulacji byli zdolni?
Trzeba przeczytać samemu.
Nie wiem czy autor miał taki zamiar ale pomimo wszystkich krętactw i niestety "mokrej roboty" czułam do Brandina i Zygfryda sympatię.
Fajna książka,fajny język bardzo polecam

O ile w książce "Bunt żołnierzy"potrzebna mi była ściągawka z nazwiskami by czytać ze zrozumieniem tak w tej powieści mamy krąg czy nawet lepiej klan rodzinny + przyjaciel + ze dwie osobistości z rady miasta i to wystarczyło Kirstowi by nakreślić lata 50-te odradzających się Niemiec.
Są to konkretne wydarzenia i z pewnością takich książek o "Powojennych zwycięzcach" można...

Czy tylko mnie typ z okładki przypomina K. Strasburgera z familiady? A co do samej książki, to powinna ją przeczytać każda młoda dziewczyna, a może i nieco starsze sztuki zanim wejdą do Rossmann'a w pogoni za promocyjnym podkładem w cenie 4 zł.

Czy tylko mnie typ z okładki przypomina K. Strasburgera z familiady? A co do samej książki, to powinna ją przeczytać każda młoda dziewczyna, a może i nieco starsze sztuki zanim wejdą do Rossmann'a w pogoni za promocyjnym podkładem w cenie 4 zł.

Książka pozbawiona jest jakichkolwiek opisów przyrody przez co czyta się ją bardzo szybko. Dla niektórych może to być mankament, dla innych niekoniecznie. Fabuła książki nie powaliła mnie na kolana i, w porównaniu z inną książką Kirsta o zamachu na Hitlera, jest mało interesująca. Szczerze mówiąc spodziewałem się po tej książce czegoś więcej...stąd moja niska ocena - tylko 5/10.

Książka pozbawiona jest jakichkolwiek opisów przyrody przez co czyta się ją bardzo szybko. Dla niektórych może to być mankament, dla innych niekoniecznie. Fabuła książki nie powaliła mnie na kolana i, w porównaniu z inną książką Kirsta o zamachu na Hitlera, jest mało interesująca. Szczerze mówiąc spodziewałem się po tej książce czegoś więcej...stąd moja niska ocena - tylko...