Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski

Okładka książki Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski
Stanley CloudLynne Olson Wydawnictwo: AMF Plus Group, Andrzej Findeisen Seria: Seria książek historycznych [AMF] historia
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
historia
Seria:
Seria książek historycznych [AMF]
Tytuł oryginału:
A question of honor. The Kosciuszko Squadron: Forgotten heroes of World War II
Wydawnictwo:
AMF Plus Group, Andrzej Findeisen
Data wydania:
2004-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-11-01
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8392140117
Tłumacz:
Andrzej Grabowski
Tagi:
II wojna światowa Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie lotnictwo Bitwa o Anglię
Średnia ocen

                8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
707 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
474
89

Na półkach:

Ciężko mi ocenić tą książkę. Z jednej strony cześć dotycząca samego dywizjonu jest dobrze napisana, łączy fakty z ciekawostkami i anegdotami, chociaż bardzo powierzchownie opisuje walki dywizjonu z późniejszego okresu wojny.
Mimo że rozprawia się z paroma mitami inne powtarza jednak najgorsze jest że jakoś połowa książki nie jest o dywizjonie 303! tylko o DWS, tle politycznym itp.
I ta druga część roi się o od błędów, uproszczeń i mitów.


1. Wypominanie Marszałkowi że nie rozwijał nowoczesnych broni jak Lotnictwo i wojska pancerne, mimo że jedyny kto je rozwijał to Niemcy i ZSRR!

2. W ogóle nie wspomniano o tym że Polska toczyła wojny ze wszystkimi swoimi sąsiadami i zagarnęła część ich ziem.

3. Pomoc aliantów to chyba najgorszy mit.
Alianci według po pierwsze zbombardowali cele w Niemczech (jedna z małym skutkiem) i próbowali badać linię Zygfryda, jednak armia Francuska i Brytyjska nie była na stopie wojennej i szczerze nie była gotowa do ataku w czasie szybszym niż 1-3 miesiące.
Jednak same umowy nie zostały złamane bo nie zawierały one żadnych konkretów z czego zdawano sobie sprawę w Warszawie.

4. Okupacja ziem wschodnich też jest ciekawym uproszczeniem, bo samo zajęcie jest prawdą to są dwa aspekty które nie zostały wspomniane.
Białorusini i Ukraińcy byli obywatelami drugiej kategorii i nie czuli związku z Polską (szczególnie Białorusini którzy byli bardziej nazwa regionalną niż narodową) i oni autentycznie cieszyli z wyzwolenie spod polskiej władzy.
Po drugie Polska nigdy nie wypowiedziała wojny ZSRR, czyli z punktu widzenia prawa nie był to zabór.

5. Pokazanie różnicy jakie to złe warunki było we Francji a jakie w WB, co jest też mitem bo warunki różniły się na początku minimalnie, do tego Francuzi kiedy byli już pewni ataku to przenieśli polaków do normalniejszych miejsc.
Jedyne jak była różnica to w zachowaniu zwykłej ludności.
Chociaż wielu oficerów traktowało protekcjonalnie polaków i to do końca wojny.
Do tego w ogóle w książce nie wspomniano że Francja chciała dużo większego wzmocnienia polski po PWS, ale to Anglia oponowała, tak samo Francja udzieliła dużo większej pomocy wojskowej dopiero co powstałej Polsce.

6. Porównanie okupacji radzieckiej i niemieckiej czy stwierdzanie że radziecka była w sumie gorsza!
Są dane ilu polaków uwięziono ilu stracono w ZSRR jest to liczba o niebo mniejsza niż w przypadku niemców.
Od 39 do śmierci Stalina było dużo mniej niż Niemcy w ciągu paru lat. A wszystko opiera się na tym że Stalin kazał zabić polskich oficerów (i to też nie wszystkich tylko tych "niereformowalnych").
Do tego jakie to straszne warunki były w tym ZSRR że aż dwie armie stworzono, a sam Gułag miał jedna wielką różnicę w porównaniu do obozów niemców, siedziało się tam jakiś wyrok a potem wychodziło się na wolność.

7. Pokazywanie Hitlera i Stalina jako szalonych bandytów, mimo jednoczesnego opisywania Stalina jako świetnego negocjatora!
Cokolwiek można powiedzieć o tych dwóch to jednak nie byli oni dziki bandytami tylko sprawnymi politykami.

8. Przez połowę książki Churchill jest przedstawiany jako osoba która jest wysoce moralna i widzi świat w czarno białych barwach, ale jednak to Polskę i całą Europę środkowowschodnią oddał Stalinowi a polskich żołnierzy potraktowano gorzej niż we Francji traktowano najemników z legi cudzoziemskiej!
Więc jak dla mnie Churchill jest jak najbardziej negatywną postacią czy raczej może doskonałym przykładem powiedzenie:
Wielka Brytania walczy do ostatniego żołnierza
Swojego sojusznika.

9. Polska jako 4 największy uczestnik DWS, to też jest zabawne, bo wzięto do jednego worka armie Andersa i Berlinga i powstańców (którzy w ogóle nie spełniają definicji armii).


10. To będzie chyba najdłuższy fragment o powstaniu warszawskim.
Po pierwsze autorzy w ogóle pomijają kwestie nieuzgodnienia z nikim samego powstania, tzn jeśli się oczekuje pomocy od kogoś(pomocy która była by bardzo trudna logistycznie) to można by go o tym zawiadomić, nie zrobiono tego ani w stosunku do aliantów zachodnich ani ZSRR.

- Nie wspominano że władze wiedziały że żadnej pomocy nie dostaniemy, ale jeśli utopi się miasto w takiej ilości krwi to może zmienią zdanie!

- Były wydane rozkazy które sugerowały że wojska ZSRR nie pomogą i po wygranej powstania należy z nimi walczyć zbrojnie!

- Nie wspomniano że Dowódcy Powstania nie mieli przygotowania wojskowego do dowodzenia taką duża operacją, co było widać w organizacji.
Jak zmiana rozkazu do atakowania w nocy na ataki w ciągu dnia na umocnione stanowiska!

- Sama data rozpoczęcia powstania została oparta na jednym meldunku że ktoś widział radziecki czołgi po ich stronie Wisły!

- Nie wspomniano że tylko w paru pierwszych dniach walczyły frontowe jednostki, potem powstanie było tłumione przez oddziały tyłowe, policyjne, ochrony kolei czy pocztowców.

- Nie wspomniano że ludność warszawy po dłuższym czasie przeklinała powstańców i pluła na nich a samego bora chciano nawet skazać na śmierć (za PW) jednak z powodów propagandowych tego nie zrobiono.

- Powstańcy nie zajęli właściwie żadnych ważnych punktów strategiczny w tym najważniejszych jak most na Wiśle i lotnisko, tych dwóch ostatnich bardzo szybko zaprzestano atakować jak zbyt trudnego celu.

Teraz co do pomocy aliantów zachodnich czy ZSRR.
Alianci zachodni co w książce było nawet wspomniane mogli wspomagać powstanie tylko z bardzo dużymi startami i marnym skutkiem dlatego nie chciało tego robić a sama akcja była by bardzo mało skuteczna szczegóonie w stosunku do efektu, do tego z militarnego punktu widzenia nie miało to sensu.

Śmieszne porównanie do powstania w Paryżu, które wcale nie było zaskoczeniem ale było uzgadnianie z wolnymi francuzami, do tego Niemcy wycofywali się z Paryża jako nieposiadającego znaczenia strategicznego a do miasta zbliżała się armia w skład której wchodziły wojska Francuskie (co jest bardzo ważne).
I porównuje się to do miasta które jest na lini rzeki na której Niemcy się bronili i w którym miano duży garnizon nie było tak jak w książce że wehrmacht się wycofywał w pośpiechu (przez cały okres PW na obrzeżach Warszawy był zakład remontowy czołgów)

Teraz co do pomocy ZSRR.
Rosjanie zrobili wielki skok a do tego ich ofensywa na północ od Warszawy zakończyła się porażką, więc musieli podciągać tabory i uzupełniania.
- Przez cały czas trwania PW ani razu nie skontaktowano się z Rosjanami z prośbą o pomoc!

- Rosjanie nie ostrzeliwali działami warszawy jak chcieli autorzy, bo ostrzeliwanie miasta w losowy sposób bez znajomości położenia stanowisk wroga jest po prostu głupotą i zabijaniem cywili.

- Rosjanie wysłali armię Berlinga do zdobycia przyczółków, ci z wielkimi stratami nie osiągnęli niczego, co w książce jest ale w bardzo ciekawy sposób opisane.

Więc podsumujmy, Rosjanie mieli tracić tysiące żołnierzy aby pomóc w powstaniu które było politycznie skierowane w nich(słowa Polaków).
Mieli zdobywać nieważny z militarnego punktu widzenia obszar i to w praktyce sami bo powstańcy nie stworzyli żadnych przyczółków!
Czy Rosjanie byli by w stanie coś takiego zrobić?
Oczywiście gdyby to było powstanie uzgodnione z nimi (jak w Pradze, co ładnie w książce przemilczano).


11. Polacy uparcie trzymali się terenów wschodnich jako żywotnych terenów Polski, mimo że w książce gładko przemilczano że tylko duże miasta były Polskie a same tereny etnicznie nie były Polskie i jeśli być uczciwym to zasługiwały na niepodległość lub przynależność do Ukrainy (jak jest dzisiaj).

12. Porównanie okrojenia Polskich ziem i Niemieckich po DWS i że to niby Polacy stracili więcej bo w ogóle nie wliczono ile nowych ziem zyskano, która co autorów może zdziwi ale naprawdę były lepsze i w dodatku te ziemie były dosłownie historycznie Polskie a częściowo nawet etnicznie!

Na koniec uwaga ogólna, w książce jest pełno cytatów różnych ludzi na jakiś temat jednak to jest tylko ich zdanie które niepoparte na twardych danych jest po prostu manipulacją.

Ciężko mi ocenić tą książkę. Z jednej strony cześć dotycząca samego dywizjonu jest dobrze napisana, łączy fakty z ciekawostkami i anegdotami, chociaż bardzo powierzchownie opisuje walki dywizjonu z późniejszego okresu wojny.
Mimo że rozprawia się z paroma mitami inne powtarza jednak najgorsze jest że jakoś połowa książki nie jest o dywizjonie 303! tylko o DWS, tle...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 248
  • Chcę przeczytać
    831
  • Posiadam
    491
  • Ulubione
    104
  • Teraz czytam
    59
  • Historia
    53
  • Historyczne
    24
  • Chcę w prezencie
    19
  • II wojna światowa
    17
  • historia
    12

Cytaty

Więcej
Lynne Olson Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski Zobacz więcej
Lynne Olson Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: zapomniani bohaterowie II wojny światowej Zobacz więcej
Lynne Olson Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski: zapomniani bohaterowie II wojny światowej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne