Niepełni

Okładka książki Niepełni
Paweł Pollak Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7648-263-7
Tagi:
miłość niepełnosprawność przeciwności losu
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
243 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
837
109

Na półkach: , , ,

Pamiętam, że jakiś czas temu czytałam na jednym z blogów recenzję tej książki. I już wtedy pomyślałam, że warto byłoby ją zdobyć i przeczytać. Potem zauważyłam ją w lokalnej bibliotece, co zdecydowanie mnie ucieszyło. A kontakt z autorem przyspieszył tylko czas sięgnięcia po "Niepełnych". Jakie są moje wrażenia z tej lektury?

Jest sobie dziewczyna, a właściwie młoda kobieta. Pracuje w domu, jest księgową. Ma toksyczną matkę oraz cudownego ojca. Zwariowaną przyjaciółkę, która wnosi w jej życie powiew - o ile mogę tak napisać - "zdobywania życia"? Najbardziej na świecie pragnie małżeństwa oraz macierzyństwa. Niestety nie jest w stanie znaleźć żadnego mężczyzny, który by się nią zainteresował. Na studiach postawiła na atrakcyjnego osiłka, a miłość wrażliwego intelekturalisty odrzuciła. Potem sama została porzucona. Tak bardzo pragnie dziecka, że decyduje się na zabieg sztucznego zapłodnienia. Edyta ma przerwany rdzeń kręgowy, jeździ na wózku.

Jest sobie chłopak, a właściwie młody mężczyzna. Pracuje jako informatyk, świetnie zarabia. Rodzice od jakiegoś czasu nie żyją, ale ma brata, dla którego jest niezmiernie ważny i który właściwie przejął rolę rodziców. Ma - a właściwie zyskuje dopiero po pewnym czasie - przyjaciela, który lubi luz, nie lubi tzw. norm społecznych. Jacek lubi swoją pracę, jednak czuje się okropnie samotny - nigdy w życiu nie miał dziewczyny, nie był w związku. Jest prawiczkiem. Desperacko poszukuje dziewczyny, jednak żadna go nie chce. Jacek jest niewidomy.

Jacek i Edyta. Żyją w tym samym bloku, nie znają się. Czy to przeznaczenie? Są dla siebie stworzeni? W końcu to dwie "kaleki", kto inny będzie ich chciał? Przecież widok osoby niepełnosprawnej w restauracji odbiera ludziom apetyt, a kierownik reaguje na to wyproszeniem z restauracji. Przecież osoby niepełnosprawne powinny siedzieć w domu (albo wręcz w specjalnym zakładzie), a nie cieszyć się życiem.

Ale wbrew pozorom nie jest to powieść mająca na celu uczenie nas akceptacji faktu, że osoba niepełnosprawna, to ktoś taki sam, jak my, oswajania nas z tą tematyką. Przynajmniej ja jej tak nie widzę, bo o celu, w jakim książka została napisana mógłby się tylko wypowiedzieć się autor. Ja widzę ją jako opowieść o dwóch duszach poszukujących miłości. O tęsknocie, nadziei, przyjaźni, zrozumieniu, poświęceniu, współżyciu, związkach, odpowiedzialności za swoje czyny, przyczynach i skutkach, walce o szczęście.

Podchodziłam do tej książki trochę nieufnie, niezbyt wiedziałam, czego się spodziewać. A pochłonęła mnie od pierwszych stron! Opowieść ukazująca życie Edyty, Jacka oraz ich bliskich jest niezmiernie bogata w wrażenia, emocje, pytania na które musimy sobie odpowiedzieć. Autor pisze tak, że nie można pozostać obojętnym! Dzielimy los bohaterów, jesteśmy z nimi (lub wręcz nimi) w każdym momencie, przeżywamy z nimi każde rozczarowanie, każdą radość. Czytanie tej książki zaangażowało mnie emocjonalnie w bardzo wysokim stopniu - nie chciałam jej odkładać, a gdy już musiałam, to rozmyślałam nad tym, co się wydarzy dalej. Zdarzyło mi się nawet o niej myśleć kilka razy przed zaśnięciem! A to, co będzie dalej wcale nie było pewne, nie dało się przewidzieć. Owszem, mogłam mieć swoje przeczucia i założenia, ale autor grał mi na nosie i zmieniał losy bohaterów w taki sposób, jakiego najczęściej nie dałam rady odgadnąć wcześniej.

Dzięki bohaterom tej książki poznajemy masę różnorakich przemyśleń oraz opinii na wiele tematów. Cały czas zastanawiałam się na ile jest to tylko kreacja literacka, a na ile odzwierciedlają one przekonania autora. Jest tu mowa o roli każdego z nas w społeczeństwie, o polityce, o sztuce, o przyjaźni, relacjach międzyludzkich i wielu innych sprawach. Bohaterowie dużo zastanawiają się nad własnym losem, życiem ogólnie, podejmowanymi decyzjami.

"Staram się pocieszyć samą siebie, że przecież wizytę matki przeczekam, przetrzymam i w końcu będę miała ją za sobą. Tylko tak patrząc to przeczekam i przetrzymam całe życie i w końcu będę miała je za sobą."

Społeczeństwo, które widzimy oczami bohaterów tej książki nie jest społeczeństwem, z którego moglibyśmy być bardzo dumni. Bo poza jednostkami, które są fantastyczne, widzimy szarą masę, która żyje bezmyślnie, skupiona tylko na konsumpcji, nie przejmuje się niczym i nikim poza sobą, wybiera durnych polityków, jest bierna. Dobrze, że chociaż te jednostki dają nam nadzieję na zmianę. Tylko, czy aby tak naprawdę dają?

A na dodatek sporo opisywanych w tej książce tematów pobudzało mnie do myślenia, co na ich temat sądzę. A część mych opinii pokrywa się z opiniami bohaterów.

"Dotąd często obserwowałam takie utarczki, stwierdzając, że Polacy nie opanowali sztuki dyskusji - ignorują elementarne zasady logiki, nie potrafią formułować własnych argumentów ani analizować i odnosić się do argumentów kontrdyskutanta, którego traktują jak wroga i usiłują pognębić - ale sama nie brałam w nich udziału."

***

"Weź takiego malarza abstrakcjonistę, przyzwoitego kiczu w postaci jelenia na rykowisku nie potrafi namalować, bo wymaga to znajomości perspektywy, umiejętności oddania oświetlenia i takich pierdół, ale maźnie trzy plamy i pięć kresek, ogłosi, że wyraził ścieranie się jego id z superego, paru krytyków powtórzy te brednie i już obraz sprzedaje się za ciężką kasę."

Ta książka, to jedna z najbardziej wciągających emocjonalnie i pobudzających do myślenia książek, które czytałam od dłuższego czasu. Świetnie napisana, przenikliwa, pełna wrażliwości, a jednocześnie "ostra" do bólu. Autor świetnie potrafił się wczuć zarówno w Jacka, jak i w Edytę, za co ma ode mnie dodatkowy plus. Dawno już nie doczytywałam książki zapłakana jak bóbr... Ale mimo wszystko jest to książka jednocześnie smutna, jak i urocza, niesamowita kombinacja.

Jak dla mnie jest ona typowym przykładem książki, której zabrakło dobrej promocji. Bo jakże wiele gniotów (szczególnie produkcji zagranicznej) jest silnie promowanych i przez to się sprzedaje? Maaaasa! A tak dobra książka przeszła prawie bez echa, naprawdę wielka to szkoda! Zdecydowanie polecam i zapraszam do czytania!

PS. Wbrew pozorom (okładka i podtytuł) nie jest to tzw. literatura kobieca, więc wszystkich znajomych panów również zapraszam do lektury!

[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com]

Pamiętam, że jakiś czas temu czytałam na jednym z blogów recenzję tej książki. I już wtedy pomyślałam, że warto byłoby ją zdobyć i przeczytać. Potem zauważyłam ją w lokalnej bibliotece, co zdecydowanie mnie ucieszyło. A kontakt z autorem przyspieszył tylko czas sięgnięcia po "Niepełnych". Jakie są moje wrażenia z tej lektury?

Jest sobie dziewczyna, a właściwie młoda...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    298
  • Chcę przeczytać
    247
  • Posiadam
    66
  • Ulubione
    23
  • 2013
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • 2012
    4
  • Literatura polska
    4
  • 2014
    3

Cytaty

Więcej
Paweł Pollak Niepełni Zobacz więcej
Paweł Pollak Niepełni Zobacz więcej
Paweł Pollak Niepełni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także