Moim zdaniem jest to jedna z najgorszych kontynuacji w dziejach fantastyki. Pierwszy tom "Alicji", ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, był niezłą książką. Dobry, pełnokrwisty bohater; zagadka, tajemniczy nastrój, ale też współczesne realia. Wszystkie te cechy złożyły się na książkę odpowiednią do odpoczęcia po długim dniu.

Po kontynuacji spodziewałem się czegoś podobnego, dostałem książkę pozbawioną wszystkich wymienionych plusów. Fabuła przypomina scenariusz kiepskiego RPGa, dialogi powalają infantylnością i są tak patetyczna, że Homer wydaje się pozbawiony patosu.

Najgorsze jest to, że autor ewidentnie zdaje sobie sprawę z miałkości swojego dzieła, co kilkakrotnie sugeruje przez wypowiedzi głównego bohatera. I nic z tym nie zrobił, nie stworzył prześmiewczej, zdystansowanej parodii gatunku. Tkwi w nim po uszy i zdaję się mówić: stanę do wyścigu o najgorszą powieść roku, ciekawe kto to kupi? Zdobył to co chciał, a ja głupi dziwiłem się, że tyle drugiej części "Alicji" leży w taniej książce.

Moim zdaniem jest to jedna z najgorszych kontynuacji w dziejach fantastyki. Pierwszy tom "Alicji", ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, był niezłą książką. Dobry, pełnokrwisty bohater; zagadka, tajemniczy nastrój, ale też współczesne realia. Wszystkie te cechy złożyły się na książkę odpowiednią do odpoczęcia po długim dniu.

Po kontynuacji spodziewałem się czegoś podobnego,...