Już dawno nie męczyłam się tak bardzo z żadną książką... Potrzebowałam dokładnie całego roku, aby ją skończyć, a to i tak z wielkim trudem. "Po pierwsze miłość" jest płaska i zupełnie bez wyrazu. Męczą nienaturalne dialogi poznańskich "słoików" i ich wymuszony slang z wielką dawką zapożyczeń z języka angielskiego. Może autorka nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nikt nie tak nie mówi na studiach.
Dzięki Wandzie Witter przekonałam się po raz kolejny, że na polskich autorach- nie licząc osobliwych wyjątków- nie można polegać.

Już dawno nie męczyłam się tak bardzo z żadną książką... Potrzebowałam dokładnie całego roku, aby ją skończyć, a to i tak z wielkim trudem. "Po pierwsze miłość" jest płaska i zupełnie bez wyrazu. Męczą nienaturalne dialogi poznańskich "słoików" i ich wymuszony slang z wielką dawką zapożyczeń z języka angielskiego. Może autorka nie zdaje sobie z tego sprawy, ale nikt nie tak...

Jestem zawiedziona tym, że wątek Ewy i Andrzeja nie został bardziej rozwinięty.
Liczyłam na to, że pod koniec książki nastąpi tzw. wielkie bum! A tymczasem się bardzo rozczarowałam. Miałam również mieszane uczucia co do bohaterki, ponieważ jak na swój wiek była może zbyt dziecinna. Ale to tylko moje odczucia. Jednak książkę mimo tych paru niedociągnięć (chyba tak to można nazwać) polecam! :)

Jestem zawiedziona tym, że wątek Ewy i Andrzeja nie został bardziej rozwinięty.
Liczyłam na to, że pod koniec książki nastąpi tzw. wielkie bum! A tymczasem się bardzo rozczarowałam. Miałam również mieszane uczucia co do bohaterki, ponieważ jak na swój wiek była może zbyt dziecinna. Ale to tylko moje odczucia. Jednak książkę mimo tych paru niedociągnięć (chyba tak to można...

Ahhh...a miało być tak pięknie. Intrygujący opis z tyłu, piękna okładka - a tutaj taki klops. Cóż, pozory mylą - szkoda tylko, że otrzymałam kawał rozczarowania zamiast pięknej historii. Ale po kolei...

Historia opowiada losy pewnej grupy studentów - imprezy, szaleństwo w klubach, koncerty i praca na targach to ich chleb powszedni, sposób na życie i zabicie nudy.W skład grupy wchodzą różne osobowości - nadludzko piękna Monika, egoistyczny Kostek, wrażliwy Adam, energiczna Ewa, Joaśka która ma swój problem oraz Michał - zakochaniec. Miks charakterów co tworzy efekt bomby nuklearnej. W swoje przygodzie zwanej "życiem" przechodzą przez różne stany jak i emocje: ból i rozstanie, rozgoryczenie, miłość i zdrada - wszystko to składa się na ich pryzmat postrzegania świata i innych. W Poznańskim zgiełku może zdarzyć się wszystko...jednak nie każdy może z tego wyjść cało...

Do tej pory nie rozumiem jak ta książka mogła zdobyć jakąkolwiek nagrodę. Nie kwestionuję tego, ale no - nie rozumiem. Cała historia jest nudna, przeciągnięta do granic możliwości i nad wyraz bezpłciowa jak nie wiem co. No, nic mi się tutaj kupy nie trzyma. Do połowy jeszcze potrafiłam zdzierżyć wymysły autorki - chociaż niektóre wołały o pomstę do nieba, ale reszta - druga połowa książki to była katorga. Ale jak zaczęła, tak obiecałam sobie, że skończę. Skończyłam i wracać nie zamierzam.

Oprócz nad wyraz pięknej okładki i świetnego wydania, nie widzę tutaj więcej pozytywów. Historia może i ma w sobie potencjał, może i pomysł wcale nie był głupi - ale wykonanie, ubranie wszystkiego w słowa i nadanie temu barwy jasnej fabuły - umarło na początku śmiercią tragiczną i nienaturalną. Niestety, ale "Po pierwsze miłość" to jak dla mnie klapa stulecia.

Nie będę rozpisywać się na temat bohaterów (dno),ani akcji czy fabuły (tak, tak nie ma przebacz - dno) bo wyszłoby, że pastwię się nad Bogu ducha winną książką. Witter się nie popisała, tyle powiem. Wydała, pokazała, ja przeczytałam, oceniłam - koniec tematu. Jednak nie polecam - jest to, może nie tyle strata czasu, co walka z samym sobą by książkę nie oddać w dobre ręce (czyt. śmietnik) i o niej zapomnieć. Są o stokroć lepsze książki spod patronatu Telbita, więc osobiście radzę rozglądnąć się za czymś ciekawszym, a "Po pierwsze miłość" omijać szerokim łukiem.

Ocena: 2/6
larysa-recenzuje.blogspot.com

Ahhh...a miało być tak pięknie. Intrygujący opis z tyłu, piękna okładka - a tutaj taki klops. Cóż, pozory mylą - szkoda tylko, że otrzymałam kawał rozczarowania zamiast pięknej historii. Ale po kolei...

Historia opowiada losy pewnej grupy studentów - imprezy, szaleństwo w klubach, koncerty i praca na targach to ich chleb powszedni, sposób na życie i zabicie nudy.W skład...

Dla mnie książka jest ciekawa,bo pokazuje jak nastolatki mogą zmienić swoje życie.Ukazuje życie nie idealne ale piękne.Nastolatki przeżywają wielkie rozterki .Jest ukazany dramat Moniki .Miała ojca ,który był pijakiem .Umarł przed maturą .Monika była zła że akurat teraz .Monikę nie oszczędzało życie .Straciła swoją pierwszą miłość.Książka jest warta przeczytania.Można pisać ale żadne słowa nie opiszą tej wspaniałej książki.

Dla mnie książka jest ciekawa,bo pokazuje jak nastolatki mogą zmienić swoje życie.Ukazuje życie nie idealne ale piękne.Nastolatki przeżywają wielkie rozterki .Jest ukazany dramat Moniki .Miała ojca ,który był pijakiem .Umarł przed maturą .Monika była zła że akurat teraz .Monikę nie oszczędzało życie .Straciła swoją pierwszą miłość.Książka jest warta przeczytania.Można pisać...

Szczerze mówiąc spodziewałam się lepszej książki.
Gdy zobaczyłam ją w bibliotece od razu spodobała mi się fabuła.
Opowieść o studentach z Poznania.
Książka może nie jest beznadziejna ale według mnie dziwnie napisana. Poznajemy historię paczki przyjaciół w szczególności dwóch studentek prawa Moniki i Ewy, które w wakacje pracują na poznańskich targach.
Książka w wielu momentach była dla mnie po prostu nudna np. wątek z kombatantem Teodorem. Wolałabym się bardziej skupić na historii o Monice, którą poznajemy na ostatnich stronach książki.
Myśle że wtedy wyszło by coś bardzo dobrego.
Oczywiście w książce są również fajne momenty, opisana miłość Moniki i Pawła,życie dwóch dziewczyn które ze spokojnych malych miejscowosci przeniosly sie do dużego miasta.
Książka ta nie jest totalnie beznadziejna jednak nie pozostanie w mojej pamięci jako taka do której chciałabym powracać.

Szczerze mówiąc spodziewałam się lepszej książki.
Gdy zobaczyłam ją w bibliotece od razu spodobała mi się fabuła.
Opowieść o studentach z Poznania.
Książka może nie jest beznadziejna ale według mnie dziwnie napisana. Poznajemy historię paczki przyjaciół w szczególności dwóch studentek prawa Moniki i Ewy, które w wakacje pracują na poznańskich targach.
Książka w wielu...

Jak zwykle w takich wypadkach do tej lektury przyciągnęła mnie okładka książki. Pomyślałam, że zapowiada się całkiem ciekawa lektura.

Niestety nie miałam racji.

Jestem raczej z tych osób, które szybko się nudzą, dlatego nie mogłam przeczytać dalej tej książki. Przyznaję- zaczęłam, ale nie potrafiłam ciągnąć tego dalej. Przykro mi.

A miało być tak pięknie...

Jak zwykle w takich wypadkach do tej lektury przyciągnęła mnie okładka książki. Pomyślałam, że zapowiada się całkiem ciekawa lektura.

Niestety nie miałam racji.

Jestem raczej z tych osób, które szybko się nudzą, dlatego nie mogłam przeczytać dalej tej książki. Przyznaję- zaczęłam, ale nie potrafiłam ciągnąć tego dalej. Przykro mi.

A miało być tak pięknie...

Jak dla mnie książka dosyć fajna. Opowiada o losach bohaterów z perspektywy Ewy. Łatwo się czyta. Polecam na wakacyjne dni.

Jak dla mnie książka dosyć fajna. Opowiada o losach bohaterów z perspektywy Ewy. Łatwo się czyta. Polecam na wakacyjne dni.

Kisiążka mnie nie porywa, może już zapomniałam okres matury i pierwszej miłości. Zostawiam w połowie przeczytaną, może kiedyś....

Kisiążka mnie nie porywa, może już zapomniałam okres matury i pierwszej miłości. Zostawiam w połowie przeczytaną, może kiedyś....

Ciężko było mi przeczytać tę książkę z początku akcja toczy się naprawdę wolno ,dopiero na sam koniec trochę przyśpiesza.Mimo wszysko polecam książkę można trochę powspominać studenckie czasy.

Ciężko było mi przeczytać tę książkę z początku akcja toczy się naprawdę wolno ,dopiero na sam koniec trochę przyśpiesza.Mimo wszysko polecam książkę można trochę powspominać studenckie czasy.

Dość przeciętna książka, szybko się czyta. Lekka, ale nie zachwyca. Jeżeli ktoś potrzebuje odpoczynku, to jest w sam raz :)

Dość przeciętna książka, szybko się czyta. Lekka, ale nie zachwyca. Jeżeli ktoś potrzebuje odpoczynku, to jest w sam raz :)